Idol może byc tylko jeden... Tak właśnie zaczyna się mający ostatnio ogromną popularność w Polsce program. Idol, bo tak oczywiście nazywa się ten emitowany przez telewizję Polsat program teoretycznie pomaga młodym, utalentowanym osobom ziściś swoje marzenia. Osobiście sam to oglądam, ponieważ bardzo ciekawe i zarazem smieszne jest czekanie aż jakiś begginer siłujący się z mikrofonem odśpiewa swoją piosenkę i oczekiwanie co powie "killer", Kuba Wojewódzki. Można się nieźle ubawić z jego textów i w jakis sposób potrafi olać, zniechęcić młodych ludzi (=P). Program ten, stara się wykreować osobę doskonałą, taką, za którą pójdą miliony rzesze fanów. Taki idol mówiąc krótko, a troche zaokrąglając, powinien być Bogiem. Powinien być pozbawiony jakich kolwiek wad itp, Człowiek idealny.
Oczywiście wszystkio to piszę w określonym celu. Po ostatnim odcinku tego programu naszła mnie chwila, po której zawsze staram się coś napisać. Czy udało by się wykreować idola ... Quake`owca. Takiego gracza, który będzie odpowiednikiem sukcesu w świecie kłejka tej osoby z właściwego już programu IDOL na rynku muzycznym. Zastanówmy się, jakie cechy powinien mieć taki gracz, osoba.
Czym by był taki idol bez wspaniałego, perfekcyjnego działania w swoim zawodzie. Czym by był wspaniały piosenkarz bez doskonałego śpiewania, panowania nad swoim głosem itp. Wreszcie czym by był gracz, Quake`er, bez wspaniałego grania w Quake. Taka osoba powinna, przynajmniej teoretycznie, być doskonałym zawodnikiem prezentującym doskonałą technikę, niepowtarzalny styl itp. Powinnien być wzorem do naśladowania. Po prostu powinnien być najlepszy, a przynajmniej jednym z najlepszych zawodników. Nie będe tutaj się dłużej rozwodził nad tym tematem ponieważ nie ma po co. Taki idol powinien być po prostu dobry. Każdy wie o co chodzi. Dobrze grać, fragować, zabijać, rzeźniczyć, mastahować, kontrolować, liczyć, skakać, strafejump`ować, biegać, ownować itp (uff =P).
Kolejnym czynnikiem który musi posiadać prawdziwy Quake`owy idol za którym podążały by prawdziwe rzesze fanów jest psychika. Nie ma się co oszukiwać, biorąc czynny udział na scenie kłejka, bo przecież taki idol powinien uczestniczyć w zawodach, wywiadach, zlotach, programach telewizyjnych, udzilać się w różnego typu forach, boardach itp nasz wzór jest bardzo często narażony na naciski psychiczne. Taka gwiazda powinnna być silna psychicznie, powinna oddzielić, świat gier (czyt. karierę) od życia prywatnego. Musi być silny, bynajmniej nie fizycznie (o czym później) ale psychcznie. Jego umysł musi być na tyle rozwinięty, wykształcony, aby nie zrazić się po np.: pierwszych słowach krytyki, niepowodzeniach. Wiadomo, że jeżeli umysł takiej osoby nie jest jeszcze wykształcony, to łatwo można go kontrolować, wpływać na jego decyzje. Każda gwiazda przeżywa przecież nie rzadko niepowodzenia. Nieudane piosenki, koncerty, to wszystko sprawia, że takie osoby zniechęcają się do dalszego działania. Nasz wymarzony Quake`er, jak i inny idol nie może tak postępować. On jest przykładem, idealnym graczem, technicznie jak i teoretycznie, psychcznie. Nie powinien się łatwo poddawać.
Nierzadko także taki zawodnik powinien być silny fizycznie. Powiedzcie, czy jakiś laik wytrzymałby przez cały miesiąc (albo i więcej) grania w jedna i tą samą gierką przez 24h. Często po długiej sesji/treningu bolą różnorakie części ciała. Trzeba być wytrzymałym, potrafić sobie poradzić z bólem, powstrzymywać go. Czy przyjemnym jest jechanie przez cały kraj na turniej Quake`a (szczególnie w naszej kochanej Polsce gdzie w PKP jest bardzo wygodnie, miło, schludnie :P). Idolem Quake`owcem nie może być osoba wiecznie chora, która wychodząć z jednej choroby trafia w nastepną (sam znam kilka takich osób, w miesiącu co ma przykładowo 31 dni to są chorzy ok. 20).
Teraz coś mniej ważnego, ale posiadanie takiego ``dobra`` jest równierz plusem. Wygląd zewnętrzny. Słysząc to dziwimy się, oburzamy, dlaczego Quake`er musi ładnie wyglądać. Oczywiście po przeczytaniu tego całego akapitu pewna grupa ludzi odrazu wyśle na moją skrzynkę m@ile, że są bardzo oburzeni itp. Wracając do tematu, nie mówię, że taka Quake`owa gwiazda powinna wyglądać jak ``boski`` Enrique, Ricki M czy inny lightowy mister z jakiegoś boysbandu. Nie mówimy tutaj przecież o aparatach al`a Ken z Big Brothera III. Powiedzmy sobie szczerze, Quake jest coraz bardziej skomercjojalizowany. To już nie jest zwykła gra, to narzędzie graczy. Gracz = zawód i już nikogo nie dziwi (a szkoda). Komercja łączy się z tym, że nasza kochana gra wyjdzie z undergrounda. Nasz idol, czyli reprezentant pojawiać się będzie w telewizji, radiu. Mówiąc ogólnie, pojawiać się będzie na scenie gwiazd, wsród tłumu gwiazd telewizyjnych, muzycznych, artystów itp. Quake`owi idole będą tworzyli część masowej kultury, stając się jej częścią. Więc taki gracz będzie (chyba, że tak się nie stanie) po prostu ``zwykłą`` gwiazdą. Spójrzmy na fatal`a. Najpierw był gwiazdą na scenia wstrząsu, potem bardzo często można było go spotkać w telewizji itp. Od gwiazdy kłejka do gwiazdeczki wszystkich. Dlatego trzeba brać poprawkę na to, że nasz Quake`owy Idol nie będzie wyłącznie oceniany przez nas, kwakerów, którzy wiedzą co jest w naszej ukochanej grze najważniejsze, lecz także przez osoby postronne, nie mające pojęcia co powinno charakteryzować przewdziwą Quake`era. Z idolem, jak już na początku wspomniałem, będą się utożsamiac tłumy. Bedzie on wzorem do naśladowania, a taki wzór z regułu jest ... ładny =). Spójrzmy, czy jakiś idol np.: muzyczny jest brzydki. Może nie jest misterem świata, ale ma się czym niewątpliwie pochwalić. Czy jakiś aktor zarabiający na jednym filmie miliony dolarów straszy swoim wyglądem zewnętrzymy? NIe. I tak samo powinno być z Idolem Quake`owce. Co prawda zawód gracz niejednokrotnie związany jest z tym, że taka osoba siedzi przed monitorem komputera całe dnia, ale jak na gwiazdę, idola przystało wywiady, sesje zdjęciowe to rzecz powszednia =P. Nie mówię, że powinien on być piękny, ale nie powinien odstraszać.
Żeby stać się Idolem, trzeba mieć niewątpliwie dobry start. Dobry początek na nowej drodze życia. Nie oszukujmy się, bycie dobrym graczem w gry komputerowe, szczególnie takie jak Quake gdzie bardzo dużą rolę gra tutaj internet, jest bardzo trudne. Taki zawodnik, aby stać się gwiazdą potrzebuje dobrego początku. Podstawą jest tu niewątpliwie net, z którym często jest bardzo dużo problemów (nie mowiąc już o Polsce bo to paranoja = nasz kraj chce wejśc do Unii Europejskiej, phie, z takimi usługami telekomunikacyjnymi i cenami, które są jednymi z najdroższych na świecie, możemy dostać się do Unii, ale krajów Afrykańskich [oczywiście bez urazy]). W kłejku internet to podstawa, Ktoś powie, że dla dobrego gracz nie potrzeby jest net, wystarczy LAN i jeżdżenie na turnieje. Niby jest to prawdą, ale popatrzmy obiektywnie, przecież najlepsi gracze na świecie jak fatal1ty (przyjmijmy, ze jeszcze gra w Q3) zero4, czm mają dostęp do światowej pajęczyny, i to dobry, nie jakiś modem tylko porządne łącze światłodowe. Przecież na początku kariery młodego kwakowca kto płaci za jego wyjazdy, myszki, łącza ... rodzice. Nikt o tym nie mówi, ale to Oni są podporą, podstawą. A niestety jeżeli nie mają wolnej gotówki, nie mają za dużo pieniędzy to co w tedy. Nawet jeżeli zawodnik jest dobry, potrafi nieźle wymiatać i dokopałby wielu wymiataczom, to co z tego, jeżeli nie ma dobrego łącza z internetem, porządnej myszki czy w końcu $$$ na wyjazd na turniej. Nie pokaże swoich możliwości. Takie jest niestety życie, bez pieniędy, przynajmniej na początku, trudno rozpocząć karierę na końcu której staniemy się idolem.
Kończąc, chciałbym dodać jeszcze kilka słów, całkowicie subiektywnych. Osobiście nie wyobrażam sobie także, żeby idol Quake`er, zawodnik, który będzie przykładem dla innym zakochanym w tej wspaniałej gracz osób, nie kochał samego Quake`a. Nie mogę sobie tego wyobrazić, a niestety tak jest teraz na świecie. Mnóstwo sławnych graczy, odeszło od wstrząsu na rzecz innej gry z powodu ... pieniędzy. Nie będe juz wymieniał ksywek graczy (ani nawet fatala którego nick pojawił się w tym krótkim tekście zdecydowanie za dużo). Czy wyobrażacie sobie muzyczną gwiazdę nie kochającą śpiewać?
W tym miejscu powinno być podsumowanie, powinno, lecz czy będzie... . Niewątpliwie dużo osób chciało by być idolami, jednak czy mają do tego predyspozycje? Czy światowa scena graczy nie jest pełna pozerów? Osoby na siłę chcące gdzieś zabłysnąć niech się nie ośmieszają. Czy na bycie gwiazdą nie trzeba sobie zasłużyć? Osobiście nie zgadzam się także ze stwierdzeniem, że idol może byc tylko jeden. Nasza scena potrzebuje gwiazd, które potrafiły by rozpromować naszą ukochaną grę. Jednak pamietajmy, aby były to osoby odpowienie, takie, które wiedzą, czym jest Quake i do czego był stworzony...
grzEs | 2002-06-21 19:37:14
kurcze Przepraszam Wszystkich za błędy ortograficzne które znajdziecie w tym tekście. Niestety ten tekst pisałem w notatniku. Podwód? Dwa dni temu mój dysk Segate Barracuda 40 GB poszedł sie j***ć (czyt. zepsuł się). na tym dysku miałem wszystko, od gier, aż po MS Word`a i Winampa :(. Jedyne co mi zostalo, to stary dysk 4.3 podzielony na dwie partycje: SYSTEM i MP3. Wiec jedyne co moge robic ostatnio to słuchac mp3 w dodatku za pomacą Windows Media Player :(.
Pozatym, to niewiem czy dostatecznie wyczerpałem temat, możliwe, że niektóre czynniki pominełem. Ale jak mi coś jeszcze lightowego wpadnie do główki to napisze drugą część, (o ile oczywiście będziecie chcieli :P).
P.S
ma ktoś nową płyte KORN?
#615656
StaryOrgowicz_14 | 2002-06-21 20:02:01
moim idolem jest tuPac:PPPPP
#615658
StaryOrgowicz_27 | 2002-06-21 22:03:38
ehh no korwa wrocilem z rozdania "po rozdaniu swiadectw" i co widze jakis text ehjh niepodoba mi sie nie weim dlaczego sorry ale 1 aje
#615663
StaryOrgowicz_27 | 2002-06-21 22:05:22
co @#$% nie sorry zadne sorry bo nie mam za co sorrowac wiec daje 1 i juz
#615664
StaryOrgowicz_225 | 2002-06-21 22:30:35
No nie, wszedzie ten $%#^$@#%^# IDOL! Powiem wam ze nie widzialem ani jednego odcinka tego - jak sie domyslam - szaisu i wcale nie zaluje! Wszystko przez tego dupka, K.W. Nigdy go nie widzialem, ale we wszystkich gazetach byly z nim wywiady, ktorych ofkz nie przeczytalem :>. Ale wszedzie pisze ze on tak ludziom wrzuca itd. W Claudii, Pani Domu, Naj... Az sie boje wlaczyc monitor przy kompie bo jeszcze zobacze ta wredna morde tego blazna. Az sie chce powiedziec "jakby mi tak ten łoś nawrzucal, to ja juz na pewno nie siedzialbym cicho tylko jeszcze lepiej mu sie odplacil". No coz, gowno prawda - to jego program, z tego co wiem (a wiele nie wiem, na szczescie tylko to co prasa kobieca mi do glowy wbila sama :))))))))))))) dżołk :))) i on tam rzadzi i jak mu nawrzucasz to i tak nie ukaze sie to na antenie. Nie wiem dlaczego ludki w ogole ida do tego programu?! To K.W. powinien stac na srodku tego cyrku i byc klownem.... ee, wlasciwie to on to juz robi.
Ok zeby sie usprawiedliwic to powiem ze nie mam w zwyczaju bluzgac kogos bez sensu, ale tego ...... to mam po dziurki... powiedzmy ze po dziurki :> i jesli taki łoś uwaza ze moze bluzgac stremowanych (zapewne ludkow), to normaaallnie... Nalezaloby go powiesic za to czego nie ma (skad wiem ze nie ma...? a zreszta, niewazne).
Grzesiu jak zawsze dobry txt i na pewno na laczka nie zasluguje, no ale jak gosciu wrocil z rozdania swiadectw to pewnie tylko jedna cyfra mu we lbie siedzi (tfu! odpukac! puk puk puk!!!) ;-).
Aaaa widzisz d00d, fatal wrocil jednak do q3. Doh, pewnie po tym jak dowiedzial sie o tym turnieju co to 40 000 zielonych za pierwsze miejsce daja... hehe. Nie no, wg mnie to z pro quakerami jest tak jak z pro pilkarzami (hokeistami, koszylarzami...). Przeciez przenosza sie do innych klubow itd. tylko i wylacznie dla pieniedzy, ale czy nie kochaja swojego sportu...? Czy nie sa przywiazani do swojej druzyny? Hm.
Idolem q3 dla wiekszosci pewnie bedzie ZeRo4, ale na szczescie wiele osob ma "swoich ulubionych graczy", czesto nie mieszczacych sie w swiatowym top ten, i na tym wlasnie rzecz polega. Takim to mozna kibicowac, a jak juz pokonaja Z4 mozna powiedziec "HAHAHA! Ja juz od pietnastu lat mu kibicuje!!! Nie pomylilem sie co do niego!!! ;)". Pewnie, najlatwiej jest byc wielbicielem Z4...
Np. ja ze SL4VE'em zostalismy ostatnio zauroczeni przez gre b100.kik'a. Niby sporo osob go zna, ale pewnie 90% ludkow kojarzy go tylko dlatego, ze... zawsze gra 2v2 bedac w druzynie z death'em (ktorego wszyscy kojarza z fatal1tym =)). A widzieliscie demka kika? Sa na cyberfight. Luknijcie, przekonajcie sie jak ten gosciu kombinuje, zobaczcie niesamowita zmiane broni shaft->rail->shotgun, zobaczcie Rosjanina grajacego defensywnie (!), potrafiacego rozplynac sie w powietrzu na dm6 (demko vs Lexer na wcg, pov lexera) czy wyzyc na CZTERECH armor shardach na T2 (pov kik). Albo wybierzcie sobie wlasnego idola :>.
#615665
pa1n|mst | 2002-06-22 00:56:53
hehe, tekst przeczytam jutro bo dzisiaj nie jestem w stanie... I mam najnowasza cd KoRn'a wlasnie nawet ja slucham, wywalona w kosmos :D
#615676
StaryOrgowicz_1 | 2002-06-22 13:54:07
no w szoku jestem grzesu muwilem ze ludzie z ciebie wyjdom dalem 4 :)
#615678
StaryOrgowicz_240 | 2002-06-22 15:17:06
hmm idol sux ale mushe przyznac ze ostatnio mnie rozjebala gra dreg'a z gzd :P
#615684
Rozz | 2002-06-22 17:37:31
muwilem ze wyjdom - ja tez jestem w szoku :O
leni bedziesz na zjezdzie? jesli tak to kupie ci slownik na urodziny :P
grzEs - gj
#615685
StaryOrgowicz_1 | 2002-06-22 17:45:21
rooz kochanie muwilem ze pisze tak bo lubie :) ale z chenciom bym przyjol slowniczek co do zajzdu to wiesz na luzie ale nie wiem czy w tym czasie nie bezde na turnieju w wrocku 28 tak?
#615686
grzEs | 2002-06-22 20:56:27
hehe dzieki, staralem sie :P. czekajcie do jutra, albo ostatecznie do poniedzialku na nowy text :P
P.S
LENAr masz byc na zjezdzie, bo jak nie to ci zrobimy wjazd na chate obojetnie gdzie mieszkasz. masz byc na sobote za tydzien :P
#615691
StaryOrgowicz_190 | 2002-06-23 02:41:53
Hmm tekst nieco wydumany. Pórbujesz prównać idola muzycznego z quakowym a to jest inna jakość. Tego pierwszego znają wszyscy i się nim interesują ,a tego drugiego prawie nikt nie zna poza wąskim gronem zapaleńców (którym wydaje się ,ze quake to bóg wie co jest) a reszta ma go w d...
Może i gra się toczy już o duże pieniądze ale tego typu rozrywki (turnieje wywiady) są traktowane przez postronnych ludzi jak cyrk który pojawia się raz na jakiś czas w mieście i jest fajnie :D . Jako sposób na życie czy swojego rodzaju sport to odpada. Większość z was dojedzie to tego samego wniosku jak bedziecie mieli 20 kilka lat i stwierdzi ,że quak jest dobry jako rozrywka. Może na zachodzie da sie coś zwojować grając profesjonalnie ,ale u nas w Polsce to można sobie grać dla własnej satysfakcji i co najwyżej wygrać w turnieju myszke itp.
Pozdrawiam.
#615695
aiken | 2002-06-23 15:42:20
panuje przekonanie ze Idol to syfski program prze kubisia tak? ale walic go! Moim zdaniem program taki jak Idol jest cholernie pozyteczny i slysznie ktos sie za niego wzial. Kto z was slucha polskich artystow? Bo ja nie slucham! Patrze w wizo i co widze? Ich Troje!!!! No to jest parodia nie zespol muzyczny. Wszystko zawdzieczaja reklameie i promocji na ktora wydano miliony polskich zlotych! (wiem bo ojciec startowal ze swoim zespolem wtedy co oni, tylko ze postawili na tamtych).
Sek w tym, ze w Idol w ttej chwili sa najlepsi z najlepszych. Wielepoziomowa selekcja odrzucila slabych piosenkarzy, za slabych na Idola. Teraz ktos sie zainteresuje finalistami i to oni opanuja polska scene muzyczna. Bedzie przynajmniej co sluchac.
Jesli ktos ogladal czasem Idola to moze kojarzy tkie postacie jak Gumiś czy facet od Turystycznej Piosenki. Goscie wymiataja!!!!!!!! Odpadli z Idola, ale to niewazne. Bo i tak sa mega goscie. Jak ktos mpomysli to zrobi z nich dwoch duet, ktory bedzie wymiatal i przyprawial ludzi o litry łez smiechu!
Odnosnie q3 jeszcze...
Zerknijcie na sonde [url=quake.xgamer.pl]XG[/url], w ktorej mozna wybrac gracza - idola. W tej chwili prowadzi fatal1ty egzekvoo z Krg (!) a za nimi daleko w tyle dopiero ZeRo4. Ja wybralem czm i jest on moim autorytetem od bardzo dawna, od demka na ztn3t1, gdzie gral pieknie i robil giby z przeciwnika na wszyskie mozliwe strony!
#615701
aiken | 2002-06-23 15:45:04
a sorki za zwalonego linka, ale nigdzie nie pisze jaki kod jest aktywny :D [albo ze nie ma zadnego :D]
#615702
Kain | 2002-06-23 16:03:33
Ok no więc moim idolem na q3dm17 jest ofc@ i krug3r , wzorem mądrości - Polosat1y , wzorem kamperstwa - Fatal1ty ,szybkie fragi - ZeRo4 , a zresztą za dużo tu wymieniać , ale szczególnie podziwiam i chciałbym jeszcze kiedyś ujrzeć jego nowe demka z q3 - LakermaN
#615705
StaryOrgowicz_225 | 2002-06-23 16:31:59
Aiken, true true... Nie sama idea IDOLA jest do bani, wg mnie takie programy to jedne z -hmm- pozyteczniejszych, nie to co te wszystkie Big Brawe itd (bo co sie tam dzieje u licha w BB? paru klownow chodzi w kolko, nic nie robia i dostaja za to kase + promocje! a oni sa NIKIM i na takie cos NIE ZASLUZYLI, tzn. na pewno nie biorac udzial w BB). Tak rzeczywiscie polska muza nie wyglada zbyt dobrze, a Ich Troje to swe najwieksze hity plagiatuja. Slyszeliscie ich piosenke "i wszystko to bo ciebie kocham sialalalala"? No to wyobrazcie sobie ze jest taki niemiecki autentycznie rockowy zespol Die Toten Hosen i oni maja pioseneczke Alles Aus Liebe - IchCzech wlasnie ja splagiatowali i - tlumaczac slowa, kalkujac nuty i obcinajac co lepsze (sic!) wstawki gitarowe - wypuscili "swoja" piosnke...
Ale to nie tak ze wszyscy polscy artysci suxxx, mysle ze kazdy znajdzie cos dla siebie. Ja np. lubie rock i wg mnie Perfekt ma calkiem niezle kawalki, a juz takie starenkie TSA to doslownie moja ulubiona muza! Albo pamietacie Obywatela GC (np. piosenke "Moja krew")? Dla mnie czad. Rowniez lubie sobie Dżem wlaczyc. Na pewno nie sa to zespoly pokroju Ich3, ale... :)
#615707
grzEs | 2002-06-23 20:18:33
w tym tekście staralem sie podac, przemyslec czynniki ktore stworza Idola Quake`owca (takiego jak byl, a moze jest fatality , o ile jest). Co taki idol powinien miec
#615627
StaryOrgowicz_225 | 2002-06-24 13:01:29
Hej Kain, co to za jeden ten Krug3r? Jakis Polak? Bo gralem z nim wczoraj tdm, to generalnie wyzywal samego siebie od lamerow i wiele wiecej nie robil O_o. Ciekawy gosc. No ale nie nalezy sie spodziewac ze ktos dobry w 1v1 na dm17 sprawdzi sie w tdm 4v4 na dm6... Zreszta jesli on jest takim mastahem na 17 to by mnie zminusowal, bo niewiedziec czemu na tej mapce mam bloka i KAZDY mnie tam rozpieprza. Nie wiem, na raila nie narzekam, na mg rowniez, rakietami w powietrzu sie trafia, no a kazdy teamowiec z shotguna tez musi umiec strzelac... Mimo to, NIE NA DM17 :>
#615621
aiken | 2002-06-24 13:19:55
haha, witam w klubie shield :D. Moim zdaniem dm17 sux, bo tam mozna sie nauczyc tylko podstawowych bajerow wszystko tak samo caly czas robic, poprostu powtarzac ruchy co nie jest az tak trudne jak sie 8 godzin dziennie to robi :DDD.
Mowiles przedtem ze K.W. jest frajer. Dawniej tez tak myslalem jak mi sie przypadkiem zobaczylo jakis z pierwsych odcinkow idola, ale odkad jest 7 osob (chyba) ogladam prawie kazdy odcinek i ten "killer" mi sie podoba. Zawsze potrafi cos powiedziec kazdego okreslic wskazac bledy. Malo kto to potrafi [i wcale nie zjezdza stremowanych uczestnikow]. A jak nie ma nic do zarzucenia ani pochwalenia to strzeli jakies ciekawe porownanie albo cytat, nad ktorym trzeba troche pomyslec zeby skumac o co chodzi. Pewnie blondynki niemoga wykumac z tego nic i dlatego takie farmazony pisza w tych pismach :DD [btw. shield - nie czytaj tego! ;) ]. W przyszla sobote i niedziele ostatnie odcinki. Poogladajcie sobie ludzie :D.
BB sux! i wszystkie reality-shoły!!! Idol niech sobie bedzie. Jeszcze jakby przestali na nim tak forsy stukac za te sms'y i naklaniac do ich wysylania to by juz calkiem git bylo :D.
#615622
Chaos | 2002-06-24 18:36:27
LUL .. gj grześ ... mówiłem sie postaraj sie obcykaj dobry temat i wyjdzie ci :P
#615717
StaryOrgowicz_225 | 2002-06-24 22:12:15
Juz mu - za przeproszeniem - wyszlo. Widac ze txt napisany jest przez profesjonalnego (mniej wiecej) textwritera ktory niemalo opinii ;) slyszal juz pod swoim adresem. Grzesiu, doswiadczenia nikt ci nie odbierze, chocby nie wiem jak wiesniackie bluzgi by wymyslal... GJ & GL ...
Aiken d00d, nikt i nic nie zabroni mi czerpac przyjemnosci z czytania Artykolow Napisanych Przez Blondynki (tu male pozdro dla Pewnej Kolezanki Z Klanu :)).
Aiken maaaan, czy uwazasz ze wady, nawet jesli prawdziwe, powinno sie wyglaszac w taki sposob jak robi to ten $%#%$# K.W.? On tych ludzi ma promowac, nie kompromitowac. Ja zdaje sobie sprawe z tego ze nikt nie jest pozbawiony wad i latwo mozna kazdemu te wady wyrzucic - tylko dobry takt nie pozwala nam tego robic. K.W. czegos takiego jak dobry takt nie ma. Jest on dla mnie losiem rowniez z tego powodu, ze bluzgajac niczym nie ryzykuje. Porownajcie to do wrzucania zwiazanej i zakneblowanej osobie na oczach milionow widzow. Kto tu jest klownem?
#615724
aiken | 2002-06-25 13:20:59
looz shield... ale wlasnie sęk w tym że on już taki nie jest. Z jego ust juz dawno nie slyszalem negatywnej opini o ktoryms z uczestnikow. Teraz to ten Robert wszystkich zjezdza za byle co. K.W. sie zmienil!!! W niedziele o 20:00 jest ostatni odcinek Idola. Sprawdz "killera", ale badz obiektywny.
#615739
Szczawson | 2002-06-25 14:29:55
Lajtowy ,lajtowy art grzesiu.Spox temat obrales jednakze malo rozwiniety.Wydaje mi sie ze zbyt duzo zajebistych mysli umiesciles na zbyt malej przestrzeni.Napomniales o paru watkach ktore wymagaly by wiekszej ilosci miejsca...czekam na sequela stary.
ps.jezoo juz meczy akcja z fatalem....ale pod koniec napisales ze przeciez artysci kochaja co robia i to czuja...niech ludziki w koncu przestana na niego patrzec jak siedzi w zamknietej klatce vQ3 ON PRZEDEWSZYSTKIM JEST GRACZEM!
#615740
Szczawson | 2002-06-25 14:31:41
Gra pt."ProMode" rula
:)
#615741
Remedy | 2002-06-28 10:12:18
Wszycy kochają fatal1ty'ego tylko nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę :DDDDDDDDDDDDDDDDDD
Ktoś tu wcześniej napisał, że death jest kojarzony z fatal1ty'm, ja myślę, że CPL w Holandii to był pierwszy turniej, w którym b100.death mógł się pokazać. Zapewne jest wielu graczy o których "nikt" nie słyszał a mimo to sa mistrzami w swoim fachu :P Mało kto wspomina np. cha0ticz'a a to przecież on wygrał IGL w stanach mimo ostrej konkurencji. Idol nie może być zadufanym w sobie cieciem. fatal1ty stara się coś robić dla światka gier. To dzięki niemu i innym graczom (ale głównie dzieki fatalowi) CPL stało się maszynką do robienia pieniędzy a te @#$% odsunęły się od tych, dzięki którym istnieją (czyt. fatal1ty, Makaveli itd.). A co do ZeRo4 to raczej nie ma szans stać się kimś takim jak fatal1ty ze względu na podejście do grania (tylko nauka i inne pierdoły ;P). To poprostu trzeba kochać. Jak myślicie wyznawcy ZeRo4 :D dlaczego nikt go do telewizji ne zaprasza? fatal1ty rox forever!!!!!!!!!!!!!!!
#615842
aiken | 2002-06-30 21:25:42
niedawno skonczyl sie "Idol" [final programu]. Kto ogladal to sie przekonnal ze mialem racje i ze K.W. jest gostek na poziomie. Tylko szkoda, ze dzisiaj nic smiesznego nie powiedzial, ale bajka ;) jakos przezyje :P
#615960
qbi | 2002-07-07 02:02:02
taaa..wszyscy kochaja fatala
#616479
Pionier | 2004-06-15 21:06:02
yyy obejrzalem demko tego kika i musze powiedziec ze to najgorszy gracz jakiego w zyciu widzialem, nie mowie o tym ze nie umie grac tylko gra tak strasznie defensywnie ze zeby abejrzec demko do konca potrzebowalem ze 2 razy przemyc twaz wodo bo sie oczy same zamykaly nic sie nie dzieje co zobaczy kolesia to spierdala... jednym slowem jak to bedzie dla kogos idol to ja z takim kims grac nie bede chcial bo przyjemnosc z tego zadna... trzymam kciuki co by nie mial za duzego fanclubu:D
PS komentarz 2 lata po ostatniej wypowiedzi ciekawe czy ludzie tutaj jeszcze zagladaja czasami?
#673557
Zaloguj się by dodać komentarz.