***
Takie rzeczy jak Interactive Voice Response, @udioPortal, czyli system głosowego sterowania aplikacjami już niedługo może stać się rzeczywisty. Cyberspace, wirtualna rzeczywistość, obraz oglądać można przy pomocy hełmu (Head Mounted Display) lub urządzenia projekcyjnego określanego jako Cave (jaskinia). Sześć stopni swobody ruchu, trzy kierunki i trzy obroty w przestrzeni; urządzenia śledzące ruch człowieka, zestaw czujników wysyłających sygnały radiowe, czujniki magnetyczne; klawiatura trzymana w jednym ręku. Takie technologie jak iSmell firmy DigiScents, pozwalające na odczuwania zapachów. Z danych rzędu 1 kb można wytworzyć tysiące zapachów.
Czy wirtualna rzeczywistość jest coraz bliżej? VR w medycynie: szkolenia, operacje i zabiegi chirurgiczne. Archeologia: rekonstrukcje starożytnych zabytków; modele starożytnego Rzymu, Aten. Technika: sterowanie robotem na marsie. A co powiecie na augumented reality, czyli elementy wirtualne dodane do naturalnych. A wirtualny dotyk, to dopiero fantazja.
Ja jednak w tej kolumnie skupie się na teleobecności. Teleimersja, połączenie techniki sieciowej oraz telewizyjnej, pozwalające na wirtualne, w pewnym stopniu rzeczywiste współistnienie rozmówców w jednym pomieszczeniu. Definicja mówi: jest to system umożliwiający ludziom znajdującym się w różnych lokalizacjach pracę we wspólnym środowisku, tak jakby byli w jednym pokoju. Jest to (będzie) ostateczna synteza technologii sieciowej oraz medialnej, zapewniająca optymalne warunki pracy. Na pierwszy rzut oka teleimersja jest podobna do wideokonferencji, lecz podczas klasycznej wideokonferencji mamy do czynienia z płaskim obrazem rozmówcy. Dodatkowo, ze względu na niemożność ustawienia kamery w centrum jego pola widzenia (znajduje się tam monitor), rozmówca nie może patrzeć osobie, z którą się kontaktuje, prosto w oczy, a to utrudnia komunikację. Teleimersja likwiduje te problemy. Otrzymujemy tam generowany w czasie rzeczywistym, trójwymiarowy obraz rozmówcy, wyświetlany tak, jakby siedział po drugiej stronie szyby. Obraz przekazywany przy pomocy kamery internetowej, bądź telewizyjnej jest kompletnie płaski, mówiąc słowem technicznym, 2D. To co otrzymujemy przy wykorzystaniu techniki teleimersj to obraz w pełni 3D, powstały w wyniku pracy kilku kamer oraz skomplikowanego systemu obliczeniowego. Do uzyskania efektu 3D potrzeba dwóch źródeł, a więc pracy 2 kamer. W teleimersji stosuje się najczęściej siedem źródeł, niezbędne staje się tutaj otworzenie środowiska otaczającego obiekt, rozmówce. Idealnym rozwiązaniem jest jednak ustawienie kamer w układ sferyczny. Widzieliście może jak kręcili Matrixa? Podobne rozwiązanie tyczy się imersji, jednak zamiast aparatów pojawiają się kamery. W 1995r. T. Kanade z Carnegie Mellon University zamontował na sferycznej konstrukcji 51 kamer skierowanych do środka. Urządzenie nie pracowało w czasie rzeczywistym, więc nie nadawało się do teleimersji (dane zapisywano i dopiero potem poddawano analizie). Obraz z pojedynczej kamery trafia do stacji roboczej (tyle stacji ile kamer) o gigantycznej mocy obliczeniowej. Do tego dochodzi jeszcze kilka komputerów odpowiedzialnych za dźwięk, przetwarzanie i wysyłanie pakietów danych. Powiadacie, o cholera ile tych komputerów, właśnie sporo, a to dopiero początek zabawy. Po przetworzeniu danych trzeba je jeszcze wysłać, aby uzyskać "płynny" obraz dwóch osób potrzebujemy przepustowości na poziomie 155 mb/s. Wtedy dopiero uzyskamy efekty widoczne na zdjęciach. Nadal jednak jakość jest niska, pixelowatość oraz słabe odświeżanie są bardzo widoczne. Mamy już jednak poczucie teleobecności drugiej osoby. Jak widać transmitowane dane wymagają bardzo szybkiej sieci oraz nowoczesnych i szybkich ruterów. Jednak w dobie ostatnich informacji o sieć Internet 2, teleimersja na podstawowym poziomie przestaje być fikcją. Nie pytajcie o ceny takich bajerów, sama technologia jest jeszcze w fazie testów i ciągłych udoskonaleń. Wiadomo jednak, że koszta na pewno będą szły w miliony dolarów. Na początku teleimersja będzie miała zastosowanie w konferencjach i operacjach chirurgicznych. Zastanówmy się jednak nad trochę dalszą przyszłością, kiedy to przepustowość sieci Internet osiągnie poziom kilkuset GB/s. Może będzie to za 100 lat, może za 200. Jakie ona może mieć zastosowanie w rozrywce, różnego rodzaju grach sieciowych bądź aplikacjach. Niepotrzebne będą okulary, hełmy, do tego aby poczuć wirtualna rzeczywistość. Wyobrażacie sobie jak wtedy może wyglądać Quake XX?
***
Po raz pierwszy Wirtualny świat został stworzony w 1965 roku przez Ivana Sutherlanda za pomocą grafiki komputerowej. Dzięki niemu użytkownik miał wrażenie przebywania w rzeczywistym otoczeniu, które jednak było całkowicie tworzone przez komputer. Urządzenie, którego użył do tego celu nazwał wyświetlaczem nagłownym. Był to rodzaj hełmu z dwoma ekranami naprzeciwko oczu, co dawało wrażenie przebywania w trójwymiarowej przestrzeni. Kiedy poruszało się głowa, komputer błyskawicznie dokonywał obliczeń i wytwarzał obraz, jaki powinniśmy widzieć w tej pozycji, aby zachować złudzenie przebywania w nieruchomym otoczeniu. To były początki. W przyszłości kiedy teleimersja zostanie upowszechniona, będzie niemałą konkurencją dla wielu źródeł informacji. Wystarczy, że naciśniemy przycisk i uzyskamy wirtualny kontakt, istny Matrix, a Matrix to dopiero początek!
SCREENY





Szczawson | 2003-03-11 16:59:56
Polecam najnowszy numer specjalny "Świat Nauki" LaGranda. Mozna prosic o zrodla z jakich czerpales i czerpiesz na codzien?
#636542
LaGranda | 2003-03-11 18:17:51
Newsweek, RD, Tygodniki, Internet, roznie zalezy co mnie w danej chwili interesuje.
#636555
*MR.GOD* | 2003-03-11 21:53:23
wsumie spox bardzo ciekawa kolumna...... tak se gadalem z m4sterem ze kiedys lag zniknie przeciez kazda gra fpp (wprzyszlosci pewnie inaczej sie bedzie nazywac) wracajac do tematu to precie q3 przesyla tylko dane gdzie ejst przeciwnik co robi itp prawda?? i dane "model color itp" i te dane przetwarza na dysku czyli nie sciaga mapy tylko mape mmy na dysku ale info gdzie ejst gracz tylko przelatuje.. czyli na laczach 1gb/s bedzie ping 0........... czyli lag zniknie czyż to nie piekne??
btw moglem sie zakrecic ale tak to jest jak sie slucha piosenek z wos'u (hh)
#636577
*MR.GOD* | 2003-03-11 21:55:15
aha 4 :D
#636578
TomB | 2003-03-11 23:10:55
Witam, zastałem Jolkę?
#636596
HaSu_Szlauf | 2003-03-13 15:35:42
Q XX :D
Obym doczekał... :)
#636760
*MR.GOD* | 2003-03-13 16:59:51
heh hasu watpie zebtys sie doczegal tego q xx na pingach 0......... ciekawe kiedy beda lacza 1gb/s za 100zł miesiecznie..... =]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]
#636767
*MR.GOD* | 2003-03-13 17:02:26
heh wicie za grancia bedzie 10zł za 1gb/sekunde al;e w pl T.P.S.A to 100zł:DDDDDDDDDDDDDDDDD
#636769
MaryJane | 2003-03-13 17:37:00
Za duzo buziek GoD...
dobra kolumna .. daje 4;o gw
#636778
nWblacki | 2003-03-13 20:51:50
LaGranda :) taki teskt chcialem przeczytac - moja fascynacja :> takimi rzeczami zaczela sie po przeczytaniu ksiazki Net Force :P, moze w 2025 internet juz bedzie tak rozwiniety, ze technologia HOLO (tam jest to tak nazwane :P, o tym mniej-wiecej pisal LaGrandzik :) ) bedzie powszechna, ahh te marzenia :).
#636791
BobeK | 2003-03-13 21:36:09
Yaboll bedzie mogl pic z kolegami, nawet nie wychodzac z domu. o/
4
#636728
StaryQuaker | 2003-03-15 17:43:52
te no takie realistyczne potoki krwi w kwaku to zajebiste by byly =]
#636967
*MR.GOD* | 2003-03-15 20:42:53
łeeeeeee i task com_blood 0 roxuje =]
#637022
nita | 2003-03-17 00:47:10
bedziesz wysylal dzieciaka dla szkoly dla terapeutow i innych psycholi ktorzy beda leczyc holo manow :>
#637255
tylmarande | 2003-03-18 23:00:33
Czy tutaj bija?
A na powaznie...fajny text przeczytalem prolog i zakonczenie:) i dalem 6...cool
#637416
orbital | 2003-03-19 11:04:33
RE: MR*GOD
czyli na laczach 1gb/s bedzie ping 0........... czyli lag zniknie czyż to nie piekne??
Z tego co wiem to jest jeszcze takie coś jak QoS i inne tego typu pakiety... które są dla łącza ważniejsze niż samo uzytkowanie łącza przez klienta... tak więc dostają wyższy priorytet na pasmach i stąd się bierze lag bo akurat w tym momencie pakiet sobie musi polecieć po paśmie. Dla zobrazowania: dla SDI pasmem gwarantowanym jest 0.5 kbps, tak więc w przypadku 1Gbps jest np. 0.5 Mbps czy 1 czy jeszcze inaczej... a resztę zabierają priorytetowe pakieciki.
Mam gdzieś to spisane ale nie chce mi się teraz tego szukać, ale lag zawsze będzie - mały czy tam duży, ale napewno nie będzie zerowy
#637431
*MR.GOD* | 2003-03-19 21:52:36
lol dlamnie ping 20 to jest lanowy czyli 0 nie robi czy masz ping 10 czy 0 nie czujesz tego opuznienia.......... @#$% nie lap mnie a slowka...... ale kiedys beda lacza ze i tak zajebiscie bedzie tylko ze wtedy grafika filmu np 10000x7000 pikseli :D i wtedy film z 100Gb bedzie wazyl i wtedy se sciagnac bedziemy i teak i tak dlugo....... wsumie i tak zajebiscie kiedys bedzie
#637477
orbital | 2003-03-19 23:18:19
już nawet normlanie nie mozna nic skomentować na tej stronie bo zaraz lecą... ehh
#637484
*MR.GOD* | 2003-03-20 13:57:05
a oemntuj komentuj ale czpiasz sie o szczegóły watpie zebys na laczu 5gb (tylko dla ciebie) w q3 mial ping 5 .......
#637528
Zaloguj się by dodać komentarz.