Ottar
pią, 26 kwiecień 2002 19:15:30 | Autor: Razor
Krótki okres czasu temu paru dobrych graczy Urban
Terror z Polski, z Ottarem na czele, postanowiła stworzyć
drużynę złożoną z najlepszych graczy UT w Polsce. Drużyna
ta miała wziąść udział w międzynarodowej lidze UT-World.
W związku z powstaniem tej drużyny zadałem Ottarowi
parę pytań. Oto i one:
1. Przedstaw się: jak się nazywasz, gdzie mieszkasz,
ile masz lat, co aktualnie robisz, co zamierzasz robić
w przyszłości.
Ottar: Nazywam się Ottar, poważanie tak mam na imię.
Mieszkam na Natolinie w W-wie, naprawdę urocze miejsce.
Wiek, cóż jestem stary, bardzo stary. No może nie tak
stary jak np. Krogoth ale swoje lata już mam. Aktualnie
(czytaj: od 4 lat) nic nie robię. Studiuję raz na 2
tygodnie, pracuję przy kompie, całe dnie pykam w gierki
i obijam się.
2. Kto wpadł na pomysł zrobienia drużyny Urban
Terror, która miałaby wziąść udział w lidze UT-World?
Czy od początku powstania tego pomysłu sądziłeś, że
może się udać, że powstanie Pro-pl
[Professional Polish Team] jest realne?
Ottar: Heh nieskromnie powiem, że pomysł jest mojego
autorstwa, ale kiedy zorientowałem się, że ma być też
mojego wykonania troszkę mnie to przygasiło. Na szczęście
wkrótce chęć pomocy wyraziła spora rzesza ludzi. Myślę,
że z samym powstaniem, było najmniej problemów. W gadaniu
zawsze jako gracze byliśmy nieĽli. Teraz trzeba zobaczyć
czy ten dziwny twór jakim jest PRO-PL
się utrzyma i czy np. po pierwszych przegranych ludzie
się nie wykruszą.
3. Jak wyglądają przygotowania do ligi? Często
widać Was razem na serverach UT, można więc wywnioskować,
że próbujecie się jak najbardziej zgrać. Jednak jak
wygląda Wasz trening pod względem taktycznym/strategicznym?
Ottar: Coż, aktualnie na przygotowania do ligi składają
się treningi, prawie codziennie gry razem, wyklinanie
się nawzajem podczas meczów :) i wieczorne posiedzenia
spędzone na czymś co przypomina omawianie taktyk i strategii.
Zazwyczaj poprostu jak najwięcej gramy. Jeżeli widzimy
swoje braki czy błędy popełniane przez innych graczy
- mówimy o tym i staramy się poprawiać je na bierząco.
Najlepsza nawet taktyka zawiedzie jeśli nie będzie między
nami odpowiedniego zgrania.
4. W skład Pro-pl
wchodzą... no właśnie, kto wchodzi dokładnie w skład
teamu? Z tego co wiem po moim dochodzeniu to nie wszyscy
z Pro-pl są wymienieni na stronie teamu.
Ottar: Hehe, tego przypuszczalnie nawet nie wie
nasz Clan Leader i Match Organiser - czyli TKK9000.
W Pro-PL
wszyscy dobrzy gracze są mile widziani. Nie zależnie
od przynależności klanowej czy wieku. Sporo ludzi uznało
też, że skoro to [Professional Polish Team] - to ta
incjatywa nie może się odbyć bez nich, więc poprostu
przyczepili sobie [pro] bez pytanie się kogokolwiek
(Clan Leadera) o zgodę. Wszystko jest jeszcze na etapie
ustaleń, skład klanu nie został i nie zostanie zamknięty
przynajmniej do czasu rozpoczęcia rozgrywek ligi. Poszukujemy
nie tylko zdolnych graczy, zwracamy też uwagę na posiadane
przez nich łacze do internetu. Większośc rozgrywek będzie
miała miejsce na zagranicznych serverach, co skutecznie
eliminuje wielu utalentowanych graczy. Na koniec, odpieram
też wszelkie zarzuty kumoterstwa i nepotyzmu - najlepszym
przykładem sprawiedliwego budowania teamu jest to, że
nawet mój braciszek Karwol nie figuruje jeszcze na liście
squadu.
5. Które z tych osób zagrają w pierwszym składzie?
Kto będzie najsilniejszym punktem gry, a kto jest liderem
klanu?
Ottar: Leaderem jest TKK9000. On również pełni funkcję
organizatora meczów - tj dobierania squadu i ustalania
wszelkich szczegółów spotkania. Co do pewnego składu,
wiele jeszcze może się zmienić. Na razie kręgosłupem
PRO-PL
są gracze klanów SoT'u i *Av*, otrzymujemy też personalne
wsparcie od pozostałych klanów i kilku niezrzeszonych
graczy.
6. Jak oceniasz Wasze szanse w lidze? W sumie
jest tam zapisanych prawie 50 klanów, w tym najlepsze
z Europy i nie tylko. Dema wielu z nich pokazują, że
klany te grają na poważnie, można powiedzieć, traktując
grę profesjonalnie. Czy sądzisz, że uda się Wam coś
zdziałać? W końcu nie można stworzyć teamu z paru już
istniejących i sądzić od razu, że jest się najlepszym...
Ottar: Dokładnie. Niby gramy dla zabawy (hehe zawsze
się tak mówi), ale wygrać chce każdy. Oglądałem sporo
demek zagranicznych klanów. Nie ukrywam że pomiędzy
nimi, a nami jest spory dystans. Scena UT rozwija się
u nas dość powoli, przytłamszona przez CS'a i notoryczny
brak miejsc do grania. Mamy mniejszą ilość graczy, często
z gorszymi połączeniami do netu niż nasi przeciwnicy.
Sporo indywidualnych talentów też jeszcze nie tworzy
dobrego klanu. Fakt że nazywamy się [Professional Polish
Team] ma świadczyć o naszej klasie. Dlatego powoli to
wszystko staramy się poukładać, zgrać się, narzucić
pewien rygor i odpowiedzialność - by samemu być postrzeganymi
jako profesjonaliści. Co do szans, bardzo ciężko mi
coś na ten temat powiedzieć. Istnieje napewno spora
grupa leaderów - klanów ogranych i postrzeganych jako
silne. Z drugiej strony do ligi napłynęło ponad 50 zgłoszeń.
Część ze zgłoszonych klanów za przeproszeniem jest niedzielna
i z nimi nie powinniśmy mieć problemów (inaczej mówiąc,
nie wypada nam). Dlatego - gdzieś w połowie pierwszej
15 uznałbym za bardzo dobry i sadysfakcjonujący wynik.
Jak będzie, czas pokaże.
7. A teraz rozważmy dwa warianty, dwie sytuacje,
które mogłyby zaistnieć po zakończeniu ligi: pierwsza
- klan pokazał się z dobrej strony, w Polsce wszyscy
go zachwalają, na świecie wiadomo już, że Polacy to
nie chłopcy do bicia. Druga - występ w lidze to kompletna
klapa. Wszyscy narzekają, za granicą śmieją się z biednych
Polaczków. Jak sądzisz, co stanie się z klanem po zaistnieniu
każdej z sytuacji?
Ottar: Większość z nas gra na codzień w różnych
klanach. Sam jestem członkiem SoT'u. Wydaje mi się że
właśnie wyniki samej ligi zadecydują o rozwoju naszej
scenki w Polsce. Może właśnie dlatego podchodzę do tego
tak osobiście i tak bardzo się denerwuję (czytaj: klnę
i wymyślam) jak coś idzie nie po mojej myśli. Co do
aktualnej sytuacji na scenie UT, kilku z nas jest już
postrzeganych jako niezłych graczy, którzy potrafią
skopać parę tyłków. Napewno jesteśmy też znani jako
najbardziej pyskaci gracze UT. To niezbyt miłe spostrzeżenie,
ale bardzo prawdziwe. Wynika to nie tylko z naszego
zachowania, ale również z zachowania naszych oponentów.
Gramy często na niemieckich serverach np q3ligi czy
Gc-pro. A stosunek wielu niemców do graczy z innych
krajów, jest delikatnie mówiąc nieodpowiedni.
8. Teraz może troszkę więcej o Tobie i Twoim klanie.
Dawno zacząłeś grę w Urban Terror? Jakie były Twoje
początki?
Ottar: Cóż, gierki fpp zacząłem jak większość graczy
od Duke'a. Potem był Blood (chyba najlepsza gierka fpp
w jaką grałem) i wiele wiele innych. Krokiem milowym
napewno był Quake I. Niestety rachunki za modem przyczyniły
się do zaprzestania kariery :P Potem zrobiłem dlugaaaśną
przerwę, aż gdzieś do zeszłego roku. Wtedy krótka przygoda
z Vq3, TDM, wreszcie promode i CS. Zwiedziłem chyba
z 7 klanów, w zasadzie wszystkie miło wspominam. Któregoś
pięknego dnia grzebałem sobie w necie na jakiejś zagranicznej
stronie i patrzę: Urban Terror. Przez ciekawość ściągnąłem,
spodobało się i zacząłem grać. Początki były trudne
- servery gdzieś na drugim końcu świata, kompletny brak
polskich graczy. Pierwszym jakiego spotkałem był Jamot.
Założony przez niego server Warszawski Poligon Terroru
(który częściej leżał niż działał) zaczął przyciągać
naszych graczy. Dość szybko pojawił się SoT - Soldiers
of Terror. Początkowo klan skupiał tylko graczy
Q3orga [od al1ena: czyli naszego serwisu tj.: Rudy101,
Sil2100, Duke, razor, Teku, ja]. Byłem jedyną osobą
z zewnątrz. Potem zaczęły powstawać kolejne klany. HoD,
SW@T, AV, BDF (sorry jeżeli coć pominąłem). SoT istnieje
do dzisiaj, mimo że jest w dość nieciekawej sytuacji
sqadowej gra nam się przyjemnie, prawie rodzinnie.
9. Należysz do najstarszego w Polsce klanu UT,
Soldiers of Terror [SoT]. Czy w przyszłości zamierzasz
w nim pozostać? Jak go możesz opisać, wiadome jest,
iż ostatnio klan przeżywa mały kryzys związany z odejściem
paru graczy i dezorganizacją. Możesz to skomentować?
Ottar: Zaczynając od początku. Jakiś czas temu opuścił
nas Rudy, w sumie bez podawania bliżej określonych powodów.
W jego ślady poszedł Razor - przyciągnął go promode.
Teku odpadł bo rozpoczął studia na 2 kierunkach jednocześnie
i w domu bywa raz na tydzień zostawić brudne ciuchy
:) Z paru przyjętych nowych kandydatów niewielu potrafiło
spełnić oczekiwania klanu. Wiec ze starego składu pozostałem
ja, Duke i Sil2100. Chodziły słuchy o połączeniu AV
z SoT, na fpp.pl/ut
[strona centrum UT w Polsce] pojawiła się nawet ogólna
sonda na ten temat. Dezycja czy wspólnie założymy nowy
klan należy do naszych CL'ów i zostanie do końca omówiona
kiedy sprawdzimy nasze ogranie w lidze.
10. A jak oceniasz konkurencję klanu? Wymień proszę
parę innych klanów i jeżeli możesz to opowiedz, który
z nich jest Twoim zdaniem najlepszy i dlaczego.
Ottar: Nie będzie tego wiele, w dodatku muszę zachować
poparwność polityczną :) Niektórych może to trochę zaboleć:
SoT - czyli nasza mała rodzina. Z powodu braków kadrowych
ciężko nam obecnie grać, ale nikogo się nie boimy :)
HoD - mistrzowie, ale jedynie niskiego pingu. Pierwszy
sparring, który z nimi zagraliśmy skończył się wielką
klótnią. W sumie niewiele mogę powiedzieć, bo aktywność
członków znacząco spadła.
AV - obecnie jedyny duży i silny klan na naszej scenie.
Chyba nie ma konkurencji z dwóch powodów. Pozostałe
klany są małe i ciągle jeszcze dość sezonowe, trudno
im się zgrać i na stałe zagościć na scenie UT. Kolejnym
powódem jest to, że jednym z graczy AV jest mój brat
:P
SW@T - To chyba pozostałośc po CS'ie. Squad zmienny,
klan chyba niezły.
BDF - Tu też problem, początkowo wielu członków, obecnie
chyba problemy ze squadem i pingami.
V3 - czyli jedynie trzy-cztery osoby z klanu z tradycjami.
Za to dobrzy, sprawdzeni gracze. Nie jestem pewien innych
klanów, napewno są obecne na scenie, bo widuję ich graczy,
jednak nie miałem okazji ich lepiej poznać.
11. Wielu graczy męczy napewno pytanie: dlaczego
gracie w Urban Terror, a nie w Counter-Strike? Jak Wiadomo
C-S to także mod realny [do gry Half-Life], a do tego
o wiele bardziej popularny. Co jest Twoim zdaniem takiego
w UT czego nie ma w C-S?
Ottar: O tak. Gram w UT bo zwyczajnie CS jest..
zbyt popularny. Tłumy graczy przelewające się z servera
na server, do tego armia użytkowników wszelkiego rodzaju
botów, wallhacków i czego jeszcze popadnie. Cieżko odnaleĽć
się nowemu graczowi w tym świecie. Na zarzuty, że nie
wiem o czym piszę - odpowiem że grałem w CS'a całkiem
sporo. Nie chcę zaczynać kłótni, który mod jest lepszy.
CS ma więcej lat, więc poprawiono w nim wiele bugów
i zmieniono go pod kątem życzeń graczy. My ciągle działamy
na becie UT - która jest zmieniana i poprawiana co kilka
miesięcy. Z każdym kolejnym wydaniem staje się coraz
lepsza i coraz bardziej rozbudowana. Dodatkowym atutem
jaki mogę przestawić w UT to możliwości pokonywania
przeszkód terenowych - tj podciągania się i wspinania
- boleśnie odczuwałem te braki w CS'ie. Również stamina
- odpowiadająca za zmęczenie gracza, bardzo mi odpowiada.
Nie ma tu mowy o bunnyjumpach czy sprincie przez pół
mapy bo po pewnym czasie odczujemy zmęczenie i trzeba
będzie odpocząć. Również możliwosć strzelania w poszczególne
części ciała jest znakomitym i logicznyczm pomysłem.
Co jeszcze, na pewno wiele rzeczy. Nie ma tu denerwującego
w CS'ie buga dotyczącego bardzo ciekawej umiejętności
- tj. wchodzenia tyłem po drabinie strzelając oburącz
z karbinu snajperskiego. Ogólnie znacznie lepiej czuję
się w środowisku UT, wydaje mi się bardziej, hmmm...
interakcyjne.
12. Czego oczekujesz po końcowej wersji Urban
Terror? W końcu jak narazie to cała światowa scena UT
oparta jest na wersji beta.
Ottar: Nie mam zielonego pojęcia. Z tego co wiem
w najbliższych wersjach pojawią się tak oczekiwane skiny
graczy. Zaraz potem nowe bronie i sprzęt. Czekam na
to z utęsknieniem. Przydałoby się też jeszcze kilka
dobrych map. Na stronce urbanterror.net
jest board gdzie gracze postują swoje życzenia do twórców
moda. Jest tam parę tysiecy propozycji, część z nich
napewno zostanie wzięta pod uwagę. Co do moich osobistych
życzeń chętnie bym zobaczył ak47 i jakiś cieższy karabin.
Napewno możliwości większego doboru ekwipunku. Ze zmian
w systemie gry - może CS'owe misje i możliwośc lockowania
teamów tak jak w OSP.
13. Czy przewidujesz dalsze rozwijanie się sceny
UT w Polsce? Jak narazie jest sporo graczy, jednak wszyscy
wiedzą, że brakuje polskich serverów do gry.
Ottar: Servery to w tym momencie największa bolączka.
W Polsce są może dwa, obydwa dość średniej jakości (Teku,
nie obrażaj się). Zapewnienia, że moze wp.pl coś wymyśli
albo że fpp.pl się nad nami ulituje i postawi swój server,
są raczej mało pocieszające. Ten brak miejsc do grania
skutecznie hamuje rozwój sceny UT i zniechęca wielu
potencjalnych graczy. Brak nam na początek 2-3 dobrych,
mocnych serverów. Korzystamy z zagranicznych, niemieckich
bądĽ angielskich. Niestety pingi skutecznie ograniczają
nasz wybór do powiedzmy 10-15 serverów, które zazwyczaj
są obwieszone ludzikami grającymi w UT. Stąd też mój
apel, może ktoś dysponuje dobrym łączem i chce przygarnąć
graczy w UT? Wiem, że wiele serverów CS'a stoi pustych
i zakurzonych...
14. Końcowe pytanie: co poradziłbyś początkującemu
graczowi Urban Terror? Wielu takich newbies zraża
się do UT, ponieważ po pierwszych wejściach na servery
zostają wyśmiani bądĽ zwyzywani. Takie przypadki są
typowo polskie, już nawet na serverach promode początkujący
są zniechęcani przez wyzwiska typu lamer czy newbie.
Ottar: Kiedy pierwszy raz ze znajomym weszliśmy
na server promode posypały się podobne teksty. Od tych
mówiących o lamerach do nieco brzydszych wspominających
rodziców i ich pokrewieństwo z różnymi zwierzętami.
Nie mogłem tego rozumieć czemu zamiast pomocy czy wyjaśnienia
słyszę tylko jacy ci ludzie są wspaniali, bo umieją
grać w jakąś grę lepiej niż ja. Po kilku miesiącach
kiedy ci sami kolesie wydłubywali rakiety z tyłka, zazwyczaj
już nic nie mówili. Nikt nie rodzi się mistrzem, nie
można zrażać się po kilku niepowodzeniach. Trzeba grać,
grać i jeszcze raz grać jeżeli chce się być w czymś
dobrym. Nie ma chyba innej recepty. Połowa problemów
początkującego gracza ma swoje rozwiązanie w manualu
[od al1ena: jest to poradnik opisujący wszystko co zawarte
w modzie, w tym jak grać, znajduje się w internecie:
klick],
reszta to tylko ogranie i doświadczenie. Nie przeczę,
że czasem w UT nie dochodzi do podobnych incydentów,
w końcu nie można odpowiadać za wszystkich graczy. Ogólnie
jesteśmy mili dla nowych członków naszej małej społeczności.
Serdecznie witamy wszystkich newbies, bo nigdy nie
wiadomo czy za parę tygodni ten nowy nie wgniecie nas
w ziemię :)
15. Dzięki za rozmowę. Cała redakcja jak i polska
scena Urban Terror trzyma za Ciebie oraz polską drużynę
Pro-pl kciuki.
Ottar: NP, to ja dziękuje że teraz będę sławny i
bogaty :P
Wywiad z Ottarem przeprowadzony przez al1ena
Brak komentarzy.
Zaloguj się by dodać komentarz.