ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Reportaż z Pragi by L3sio & Z1emba

czw, 08 sierpień 2002 15:42:36 | Autor: Rozz
Autorami poniższego tekstu są L3sio i Z1emba, którzy wybrali się do Pragi podejrzeć AMD PG Challenge i napisali
specjalnie dla q3arena.gry.wp.pl reportaż z wyjazdu. Ja jedynie wrzuciłem ich tekst i zdjęcia.



Wtorek. Wszystko zaczęło się z miesiąc przed turniejem. Zobaczyliśmy newsa na www.q3arena.gry.wp.pl. Poczytaliśmy trochę i oczywiście zapisaliśmy się nie wiedząc czy na pewno pojedziemy. Nie wiedzieliśmy tego aż do wtorku 9 lipca, gdyż wtedy umówiliśmy się, że jedziemy i że spotkamy się tego samego dnia na dworcu PKP. Pociąg mieliśmy o 19:03. Wyruszyliśmy w czterech : ziemba, czarek, zarek i ja - L3si0. Kupiliśmy bilety do Międzylesia, kosztowało nas to 31,25zł. Po drodze mieliśmy dwie przesiadki. Pierwsza w Tczewie (czekaliśmy 2 godziny), druga z Poznaniu (czekaliśmy godzinę). Myśleliśmy, że będzie to łatwa i przyjemna podróż.


Środa. Około 8:00 następnego dnia dotarliśmy do Międzylesia. I tu pierwsza wpadka. Myśleliśmy, że jest to przejście piesze, być było tylko, że z 10km dalej. Jakby tego było mało nie było tutaj żadnego transportu, żeby tam dotrzeć. W końcu dowiedzieliśmy się, że możemy dojechać do Pragi pociągiem. Kasjerka powiedziała nam, że mamy dwie możliwości. Pierwsza kupić bilet bezpośredni za 80zł, lub zapłacić 15 koron za przejazd pociągiem na stronę czeską i potem w tym samym pociągu kupić bilet do Pragi za 250 koron (około 37zł). Wiadomo co wybraliśmy. Z Międzylesia wyruszyliśmy około 10:00, do Pragi dotarliśmy około 14:00. Szczęśliwi i pełni optymizmu ruszyliśmy na poszukiwania hali. Był tylko mały kłopot nikt nie miał mapy miasta oraz nikt nie wydrukował mapy znajdującej się na stronie turnieju. Wiedzieliśmy tylko, że musimy dotrzeć do "Zimni Stadion" przed 22:00, gdyż o tej godzinie kończą się zapisy. Kupiliśmy mapę, znaleźliśmy "Zimni Stadion", ruszyliśmy w drogę. Żeby do niego dotrzeć musieliśmy przejść z 3km, jechać metrem i potem jeszcze autobusem. Zajęło nam to z godzinkę, w końcu stanęliśmy przed halą, uśmiech pojawił się nam na twarzy. Jednak po rozmowie z portierką zniknął nam szybko. Okazało się, że na tej hali nie odbędzie się żaden turniej. Zaczęliśmy myśleć, że może turniej odwołany, przełożony albo to nie ta hala. Jak się okazało "Zimni Stadion" to nie nazwa własna, ale po czesku lodowisko. Myślałem, że jebnę ze śmiechu. Nie poddaliśmy się. Wyjęliśmy mapę, spojrzeliśmy na nią dokładnieji znaleźliśmy jeszcze parę innych "Zimnich Stadionów" J. Po paru minutach przypomniała mi się mapa zamieszczona na necie. Wiedzieliśmy już gdzie jest nasza hala. Ruszyliśmy w drogę, jednak tym razem musieliśmy przejść z 6km (nie było autobusu powrotnego) i jechać dwoma liniami metra. Około godziny 18:00 dotarliśmy na miejsce. Przed naszymi oczami ukazał się wielki plac z paroma dużymi budynkami, każdy z nich mógł być naszym celem. Spytaliśmy się stróża, oczywiście się nie dogadaliśmy. Zaczęliśmy szukać. Dziwne, żadnych ulotek, plakatów, reklam czy flag. Może znowu źle trafiliśmy ??? Totalnie podłamani szliśmy już szukać jakiegoś noclegu, gdy nagle zobaczyliśmy halę wypełnioną pustymi stolikami, zajrzeliśmy do środka i .... zobaczyliśmy flagę z napisem AMD. Yeah w końcu dotarliśmy, tylko gdzie są gracze ??? Podszedł do nas jeden z organizatorów, zaczęliśmy z nim gadać łamaną angielszczyzną. Oczywiście znowu pech, jak się okazało przybyliśmy jeden dzień za wcześnie. Zapisy były dopiero od jutra, a turniej pojutrze. Spytał się jeszcze czy mamy własne kompy, powiedzieliśmy, że nie, a on się tylko głupio uśmiechnął. Myśleliśmy, że udostępniają kompy tym co zapisali się turniej i nie przyjechali z własnym. Udostępniać, udostępniają, lecz tylko w trakcie grania swoich meczów turniejowych. Spać na sali można było też dopiero od jutra. Załamani, zmęczeni, wściekli na siebie poszliśmy szukać noclegu. Znaleźliśmy go 700 metrów dalej, pensjonat "U Waldka". Zapłaciliśmy 400 koron za noc. Plusem było to, że na dole znajdował się bar (piwo-15 koron, obiad 100 koron). Oczywiście trochę zabalowaliśmy, poszliśmy spać około 3:00.


Czwartek. Obudziliśmy się o 8:30. Szybki prysznic, coś przegryźliśmy i poszliśmy na hale (zapisy były od 10:00). Po drodze ustaliliśmy, że nie opłaca się wydawać 800 koron na udział w turnieju i spać na deskach (nikt z nas nie wziął śpiwora), tym bardziej, że nie mieliśmy własnych kompów i tylko byśmy patrzeli jak inni grają . Gdy dotarliśmy na halę, już parę osób tam koczowało. Idąc usłyszeliśmy ojczysty język, spojrzeliśmy na gości i pomyśleliśmy "..eeee oni na pewno nie grają w Quake 3...". Zwiedziliśmy okolice. Rozpoczęcie zapisów przedłużyło się do 13:00. Dziwne nikogo nie ma z Polaków ??? W końcu podeszliśmy do tych "co na pewno nie grają w Q3", zagadaliśmy z nimi, i wyszło, że to Verbal i Fetter. Lekko się zdziwiłem. Po ubiorze kapnąłem się, że Fetter dopinguje drużynę Chicago Bulls J. Pogadaliśmy trochę z nimi. Dowiedzieliśmy się paru rzeczy o takich turniejach. Najważniejsze, że prawie wszyscy przyjeżdżają tutaj nie po to, żeby grać w turnieju głównym, tylko po to, żeby pograć sobie przez 4 dni z innymi graczami po sieci. Główny turniej jest jakby rzucony na drugi plan. W końcu zaczęły się zapisy, my nie mając nic do roboty pojechaliśmy zwiedzać miasto. W tym dniu poszliśmy jeszcze raz na hale, ale nic się tam nie działo, więc wróciliśmy do naszego pensjonatu. Oczywiście nie zapomnieliśmy obarze znajdującym się na dole. Zobaczyliśmy również, że turniej obejmuje trzy hale. Pierwsza - w niej gracze rozstawiają swoje kompy oraz śpią. Druga - znajdowały się tam telebimy, bar, sklep komputerowy. Można było tutaj sobie pograć na PSX2 oraz były ustawione 4 kompy z dostępem do internetu do użytku ogólnego. Trzecia - hala turniejowa, tutaj rozgrywały się wszystkie mecze. Grać mogli tylko zarejestrowani, przynajmniej na początku J.


Piątek. Tego dnia również zjawiliśmy się wcześnie na hali. Trwała jeszcze rejestracja. Kupiliśmy sobie 4-dniowe wejściówki (135 koron), myśleliśmy, że mamy dostęp do wszystkich hal, jak się okazało nie mogliśmy wchodzić do hali nr.1. Mówi się trudno. Czekaliśmy na turniej Q3, który miał zacząć się o 15:00. Jednak powstały opóźnienia spowodowane przez organizatorów, nie jestem pewny na 100%, ale opóźnienia te spowodowane było tym, że organizatorzy rozgrywali swoje mecze. Co chwile docierały do nas różne informacje, co do rozpoczęcia turnieju Q3 i innych. Oczekującym umilili czas puszczając na telebimie demka i filmiki z CS oraz z Q3. Z tego co widzieliśmy w CS zaczęli już grać. Mówiąc krótko organizacja była do dupy, jakby tego było mało organizatorzy robili wszystko, aby dobrze mieli czescy gracze. Dowodem jest chociażby turniej Unreal Tournament. Wiadomo, że niektórzy zapisali się do dwóch turniejów, np. 1v1 oraz tdm. Jednak przez opóźnienia, które spowodowali organizatorzy, graczom pokrywały się godziny rozgrywek i musieli wybierać, albo 1v1 albo tdm. Na turnieju zjawił się jeden z najlepszych graczy na świecie w UT (Niemiec, ksywki nie pamiętam), oczywiście organizatorzy ustawili jego mecze tak, że się pokrywały. Jednak chłopak nie dał za wygraną i zaczął się kłócić. I zgadnijcie co zrobili wspaniali organizatorzy ??? Zdyskwalifikowali go. Normalnie obłęd, płacisz za udział w obu turniejach, potem z ich winy musisz wybierać jeden. Chłopak od razu spakował się i wyjechał. Jego koledzy z teamu jeszcze się wykłócali, ale nic to nie pomogło. W międzyczasie poznaliśmy polską ekipę UT - klan "The Best". Oczywiście ich też nie ominęła taka przygoda. Byłem tego naocznym świadkiem. Za przeciwników mieli jakiś czeski klan. Grali właśnie pierwszą mapę, jeden z polaków miał lagi, napisał o tym na serwie jednak żaden z adminów się tym nie przejął. Mapę wygrali nasi, jednak czeski klan wyjeżdża z tekstem, że jeden z nich miał lagi (fakt, że miał ale przez jakieś 5 sekund). Oczywiście sprawa trafiła do admina, który powiedział, że nie ma żadnej powtórki. Spoko, jednak 5 minut później z adminem poszli gadać czesi. Po następnych 5 minutach admin kazał powtórzyć mapę. To już było przegięcie. Ostatecznie nasi przegrali 2:1. Z tego co usłyszałem od ludzi czesi są bardzo cięci na UT. Podobno na wcześniejszych edycjach tego turnieju nikt spoza byłem Czechosłowacji nie mógł wziąć udziału w turnieju UT. Przypomnę, że organizatorami są gracze z czeskich klanów biorących udział w tym turnieju. Jak widać dużo tam dało się załatwić po znajomości. Po tych przekrętach przestałem się już interesować UT. Jednak i tak zadziwiła mnie ta gra, chociaż grałemw nią jeszcze zanim zacząłem grać w Q3. Nie wiedziałem, że ma tyle możliwości, i jak teraz ktoś mi powie, że UT i Q3 są bardzo podobne to go wyśmieje.Było też dużo w/o z UT, gdyż nie podano kto kiedy gra, terminy były przekładane z godziny na godzinę. Wielu graczy zmęczyło oczekiwanie cały dzień na swój mecz, czekali do 23:00 potem poszli spać. Następnego dnia (sobota) dowiedzieli się, że już grali swoje mecze o 4:00 i dostali w/o. Normalnie załamka. Tylko sfragować takich organizatorów.


Około 18:00 (piątek) grano już w CS, UT oraz Starcrafta. O tej godzinie odbyło się również losowanie nagród (gf-4 titanium, płyta główna, gry itd.). I tu znowu przekręt. Losujący nagrody jedną kartkę wyjął z kieszeni, nie rozumiem tylko czemu nikt nic nie powiedział, przecież wszyscy to widzieli.


W Starcrafta też mieliśmy swoja ekipę, ksywek ani klanu nie podam, gdyż nie poznałem ich. Spotkaliśmy się przelotnie w barze. Zadziwiła mnie z lekka ta gra. Grający tak szybko tymi palcami po tej klawce nawalali, że nie wiedziałem co się dzieje. Gra ogólnie wydawała mi się nudna. Oczekiwałem rozpoczęcia rozgrywek w Q3. W końcu dowiedziałem się, że turniej ten rozpocznie się około 23:00 i będzie trwał do 4:00 rano. To już mnie wkurwiło nie miłosiernie, to ja calutki dzień czekam na to, a oni takie godziny wymyślają. Z chłopakami posiedzieliśmy na hali gdzieś do 1:00. W międzyczasie zobaczyliśmy : lexera, if22, storma, deatha.Potem zwinęliśmy się do pensjonatu, na bar nie mieliśmy już sił L.


Sobota. Oczywiście zawitaliśmy na hale z samego rana. Mieliśmy problem, kończyły się nam pieniądze i nie mieliśmy już na nocleg w pensjonacie. Postanowiliśmy przespać się w hali nr. 1 z zawodnikami. Musieliśmy tylko wykupić wejściówkę (nocleg) na tą halę. Kosztowało to 100 koron, ja miałem szczęście, gdyż znalazłem ją na ulicy, skleiłem ją taśmą i założyłem na rękę. Żaden ze strażników się nie kapnął. Jednak mniejsza o to. Dowiedzieliśmy się, że nasi gracze w Q3 (verbal i fetter) jeszcze nie odpadli z turnieju. Fajnie, będziemy mogli pooglądać naszych w akcji. Cały dzień trwały turnieje we wszystkie gry, nawet w Warcrafta 3, ale udział tylko dla organizatorów buuuuuuu.


Powracając do turnieju Quake3. Verbal i Fetter godnie zaprezentowali nasz kraj. Myślałem, że Polacy w 1v1 cienko wypadają na tle Europy, a tu niespodzianka. Przecież oni łapią się w czołówce światowej. Przesadziłem ?? Jeżeli tak to na pewno w czołówce europejskiej. Mogliby oni spokojnie dojść do finału, ale znać dało o sobie zmęczenie i obaj zaczęli popełniać proste błędy. Przykładem może być mecz Verbal- Death. Grali na mapie q3tourney2. Polak wygrywał już 2:-2, mając 100/150, kontrolując mapę skacząc do teleportu od strony LG nie trafił do niego i spadł w przepaść. Szkoda. Minutę później odzyskał kontrolę nad mapą i znowu taka sama sytuacja, Verbal spada w przepaść. Było 2:1 dla Polaka, jednak Death przejął mapę i nie popełnił żadnego błędu.


Fetter natomiast grając również z Deathem na ztn3tourney1, mając stan remisowy, stracił fraga w ostatnich 3 sekundach (a mógł uciec do teleportu J ). Co pech to pech, mam nadzieje, że następnym razem zagrają obaj w finale. Verbal grał jeszcze z Deathem poza turniejem i sklepał go gdzieś około (dokładnie nie pamiętam) 23:6 .W finale zagrał lexer z if22. Wygrał Rosjanin stosunkiem map 2:0 zgarniając 1250 euro.


W tym dniu pooglądaliśmy sobie jeszcze rozgrywki tdm w q3. Jeden z teamów miał za coacha fajną laskę, każdy obserwował ich (jej J ) mecze. W finale zagrały klany : 666 oraz NepH (1 skład, grał jeszcze NepH 2). Wygrał NepH. Noc spędziliśmy śpiąc na sali z graczami.


Niedziela. Obudziliśmy się o 7:30. Autobus mieliśmy dopiero o 17:00. Jednak, że nie mieliśmy już nic do roboty, pojechaliśmy metrem na dworzec PKS. Okazało się, że mamy wcześniejszy autobus do Nachodu (przejście graniczne,na południe od Kudowa-Zdrój) o 9:45, bilet kosztował 119 koron. Zabrała się z nami reprezentacja UT. Dojechaliśmy o 12:35 na miejsce, tam nasze drogi się rozeszły. My poszliśmy od razu do przejścia granicznego, było z 3km. Przeszliśmy na stronę polską, stamtąd busem do Kudowy-Zdrój. Byliśmy tam około 13:30. Pociąg mieliśmy dopiero o 20:30, więc poszliśmy zwiedzić miasteczko. Powracając na dworzec PKP ujrzeliśmy gości od UT, lecz już tylko dwóch, reszta pojechała wcześniej. Mieli pociąg godzinę przed nami. Na dworcu zrobiliśmy zdjęcie "skoczka".Jakiś pan ( pedofil ???) chciał jednego z nas zabrać do Berlina, gdyż usłyszał, że jesteśmy głodni i że nie mamy pieniędzy. Jednak w końcu przyjechał nas pociąg. Po drodze byliśmy tak zmęczeni, że niektórzy z nas gadali bez sensu o jakichś zdjęciach J. Tym razem mieliśmy tylko jedną przesiadkę w Inowrocławiu, gdzie czekaliśmy z 2,5 godziny.


Poniedziałek. Do Ostródy dotarliśmy około 11:00. Był już poniedziałek. Jedyne o czym marzyłem to prysznic i ciepłe wyrko. Jednak nie dane mi to było, gdyż miałem jeszcze w Olsztynie sprawę do załatwienia.


Z Olsztyna wróciłem o 21:00. Wszedłem do domu, na widok mojego wyrka, aż mi się łezka w oku zakręciła. HOME SWEET HOME. I jebnąłem się spać. The End.


Ps. Niektóre dane mogą być błędne, chodzi mi o wyniki meczów oraz przeciwników, gdyż pisze ten tekst z 2 tygodnie po turnieju i mogłem coś pomylić, tekst może też zawierać błędy, gdyż nie chce mi się ich poprawiać. :-P


Poniżej znajdują się zdjęcia z Pragi, na których o ile dobrze zrozumiałem ekipy L3sia nie ma :) [przyp. Rozza].




































































Wyświetleń: 3760
Gravatar

StaryOrgowicz_3 | 2002-08-08 15:51:35

Dobra robota.
Dać im Etat :)

Rozz | 2002-08-08 16:12:28

Chyba 3 razy proponowalem, ale Lesio nie chcial :)

Shadow | 2002-08-08 16:35:55

Rozz daj mu etat i nie pytaj sie :P Zasłużył. A jeśli nie etat to duuuże piwo c(_) napewno zasłużył.
A co do tego turnieju to jeśli tak wyglądała organizacja, to moje najszczersze kondolencje ze tak musieli sie namęczyć.

Pozdrowionka =:-]P

Gravatar

StaryOrgowicz_27 | 2002-08-08 17:15:40

kurfa a gzdie zdjecie tej laski coachki ?

Gravatar

StaryOrgowicz_24 | 2002-08-08 19:13:17

niiiiiceeeee oneee!!! tylko czemu tak pózno?

Gravatar

StaryOrgowicz_24 | 2002-08-08 19:14:31

"kurfa a gzdie zdjecie tej laski coachki ?"
moshe nie nadawalo sie doopublikowania? =)

Razor | 2002-08-08 22:51:39

zajebista recka, GG Panowie :)))) i thx

ukojenie | 2002-08-09 00:36:22

heh text napisany 2 tygodnie po turnieju, wyniki moga byc bledne, a ceny biletow zapamietane co do grosza!:P

L3si0 | 2002-08-09 12:37:05

ukojenie bo bilety zbieralem i mam je nadal :-) rooz jak wywalamy swoje zdjecia to podeslac ??? i daj im to zdjecia coacha :-/

L3si0 | 2002-08-09 12:37:36

sorx powinno byc "wywolamy" a nie "wywalamy" :/

Rozz | 2002-08-09 21:57:40

Jasne ze podeslac! na rozz@zamek.gda.pl najlepiej skompresuj do 200k max.

BrickBazooka | 2002-08-11 00:46:36

Bardzo fajnie napisane. Tylko qurde znowu organizacja turnieju. Co czytam o jakims trunieju to organizacja do bani, w Polsce, w czechach. Może ktoś napisać o turnieju gdzie org. była na 100% extra? Był taki w ogóle?

Gravatar

StaryOrgowicz_24 | 2002-08-11 11:48:30

przyjżałem sie zdjeciu tej "laski" taaakka piekna.... u mnie lepsze w klasie mam

Zaloguj się by dodać komentarz.

Co nowego

  1. bfr_aka_pablonzo napisał post: @Requiem: ja ostatnio pogrywam ft melodeiro :D wciągnęło mnie na no... / hellou ludziska :)
  2. Requiem napisał post: Fajnie, że ktokolwiek tutaj bywa :D Co tak na co dzień w życiu pora... / hellou ludziska :)
  3. MucieK napisał post: o to już nas troje jest ;) / hellou ludziska :)
  4. bfr_aka_pablonzo napisał post: @MucieK: ja co parę dni też zaglądam :D / hellou ludziska :)
  5. MucieK napisał post: chyba co dwa dni :P ;) / hellou ludziska :)
  6. Requiem napisał post: Tutaj masz Patcha do Q3 oraz linka do ulepszonego silnika Quake3e: ... / eFreeze 1.31 proszę o pomoc.
  7. Requiem napisał post: Tak :D Ja tutaj bywam codziennie :D / hellou ludziska :)
  8. MucieK napisał post: żyje ktoś jeszcze ? ;) / hellou ludziska :)
  9. bit stworzył temat: eFreeze 1.31 proszę o pomoc.
  10. bfr_aka_pablonzo napisał post: @247_QL: qra1337 :D @LongeR HoQ to jest aktywny discord, ctf, tdm ... / Czy są tu jacyś aktywni gracze? :)
  11. LongeR napisał post: Też szukam kogoś z kim można pograć , jest jakoś aktywny discord z ql? / Czy są tu jacyś aktywni gracze? :)
  12. k3m napisał post: Dzień dobry :D / Powspominajmy ! :>
  13. Szczawson napisał post: trzeba zatem pograć / 05.06 (sobota) trening
  14. Requiem zaktualizował post: Na wieczór podzielę się z Wami moim nowym filmem - nagrałem kulisy ... / [FINAL] Blast from the Past - rocznicowa mapa Q3/QL
  15. 247_QL napisał post: @bfr_aka_pablonzo: wszystko jasne. Jaki masz tam NICK? / Czy są tu jacyś aktywni gracze? :)
  1. bfr_aka_pablonzo napisał post: @Requiem: ja ostatnio pogrywam ft melodeiro :D wciągnęło mnie na no... / hellou ludziska :)
  2. Requiem napisał post: Fajnie, że ktokolwiek tutaj bywa :D Co tak na co dzień w życiu pora... / hellou ludziska :)
  3. Requiem zaktualizował newsa: Quake Live Instagib Pickup 3v3 - dołącz do gry!
  4. MucieK napisał post: o to już nas troje jest ;) / hellou ludziska :)
  5. bfr_aka_pablonzo napisał post: @MucieK: ja co parę dni też zaglądam :D / hellou ludziska :)
  6. MucieK napisał post: chyba co dwa dni :P ;) / hellou ludziska :)
  7. Requiem napisał post: Tutaj masz Patcha do Q3 oraz linka do ulepszonego silnika Quake3e: ... / eFreeze 1.31 proszę o pomoc.
  8. Requiem napisał post: Tak :D Ja tutaj bywam codziennie :D / hellou ludziska :)
  9. MucieK napisał post: żyje ktoś jeszcze ? ;) / hellou ludziska :)
  10. bit stworzył temat: eFreeze 1.31 proszę o pomoc.
  11. bfr_aka_pablonzo napisał post: @247_QL: qra1337 :D @LongeR HoQ to jest aktywny discord, ctf, tdm ... / Czy są tu jacyś aktywni gracze? :)
  12. LongeR napisał post: Też szukam kogoś z kim można pograć , jest jakoś aktywny discord z ql? / Czy są tu jacyś aktywni gracze? :)
  13. k3m napisał post: Dzień dobry :D / Powspominajmy ! :>
  14. Szczawson napisał post: trzeba zatem pograć / 05.06 (sobota) trening

Pokaż więcej »

Gracze

  1. scisek +1 - 84 pkt
  2. Requiem - 30 pkt
  3. Czarna_Bakłażana - 22 pkt
  4. bfr_aka_pablonzo +5 - 8 pkt
  5. MucieK - 8 pkt
  6. bit - 2 pkt
Zobacz cały »
Zobacz wszystko »

Statystyki graczy ogółem:

  • Wygranych / przegranych: 163276 / 170973
  • Trafień / strzałów: 97258977 / 322570048
  • Fragów / zgonów: 5029245 / 4356508

Więcej statystyk już wkrótce...

Cytaty

Quakecon will soon start getting sponsored by hair loss solutions, erection pills, life insurance and QVC.

Źródło: http://esreality.com/post/2891023/clawz-everyone-can-give-me-a-hard-time-it-is-about/#pid2891208

Dodał: tath

Ankieta

OMPQ3 2023 - turniej 1v1 online (gracze sami się dogadują, finał 21 maja))

Głosów: 53