Wielu lękało się naszej potęgi. Dawnymi czasy nikt nie ośmielił się pomyśleć, że mógłby nas pokonać. Nasze armie kontrolowały cały świat, nasze oddziały dumnie maszerowały przez wszystkie kraje, ciesząc uszy hucznymi wiwatami miejscowych ludności. W naszych szeregach służyli Ci, których imiona są dzisiaj legendami - Ci których przezwiska zostały wpisane w dzieje historii. Ich imiona na zawsze będą się już kojarzyć z naszą siłą. A siła ta trwała, była wówczas niezniszczalna. `Samodoskonalenie, odwaga, honor` - te hasła rozpalały nasze serca. Za swoje przekonania w każdym momencie mogliśmy oddać życie. Bez wątpienia, nie było mocy zdolnej nas pokonać. Tacy właśnie byliśmy; lojalni, ambitni, rządni wygrywania.
Niejednokrotnie zmienialiśmy bieg historii, dzisiaj jednak historia nas zmienia.
Jak w historii każdego mocarstwa, przyszły czasy niepokojów...
W naszych szrankach zapanowało negatywne poruszenie. Wzrost siły naszych rywali był tak znaczący, iż wielu z naszych nawet najbardziej oddanych wpółtowarzyszy odeszło. Tak, mieliśmy wiele strat. Strat przede wszystkim moralnych. Nasze oddziały przerzedziły się na wieść o nadchodzących siłach wroga. Smutek, wzgarda dla siebie samych, panika, trwoga, znudzenie: wszystko to coraz bardziej osłabiało nas od środka.
Byliśmy zbyt potężni, by móc dalej funkcjonować. Nasza chwała budziła bowiem podziw, a zarazem zazdrość. Zazdrość wielu uzurpatorów spowodowała kolejne niepowodzenia. Nasze dwa obozy nie umiały się już połączyć. Nie byliśmy w stanie walczyć ramię w ramię z wrogiem. Nastąpił kolejny etap naszego osłabienia, zdradzono nas. Nasi główni sojusznicy, dotąd propagujący nasze wartości i siłę, wbili nam nóż w plecy. Spowodowało to kolejne masowe zmniejszenie naszej liczności. Definitywnie były to najgorsze czasy. W ciągu parunastu lat sytuacja zmieniła się tak widocznie.
Dzisiaj jesteśmy już mało znaczącym się tworem. Nie mamy potęgi naszych wrogów, nie mamy ich liczności. Wielu naszych najznakomitszych przywódców i wojowników odeszło, porzuciło nas w celu szukania lepszego życia. I tak oto jesteśmy. Stoimy na polu bitwy naprzeciw sił wroga. Przy nich wyglądamy jak mucha w mrowisku. Wielu z nas stoi ze spuszczonymi głowami. Nieliczni nawołują do wiary w siebie. Inni starają się robić coś bez większego rozgłosu. Ich starania zdają się na niewiele. Wszyscy czujemy smak krwi w ustach. Krwi, która już niebawem napewno tryśnie z naszych piersi. I splami ziemię, której bronimy. Ziemię, którą urzyźnimy popiołem własnych spalonych ciał.
Jednak my stoimy na polu walki. Nie wycofujemy się i nigdy tego nie zrobimy. Choćby zostało nas 200 dalej będziemy walczyć. Bitwa odbędzie się, będziemy walczyć niezależnie od tego ilu przeciwników będzie nas okrążało. Nie poddamy się, bo walczymy o coś więcej niż życie. O coś więcej niż miłość. O coś większego nawet niż wiara. Będziemy krwawić, czołgać się, umierać w cierpieniu, w walce o nasz honor. W walce o pamięć o nas. Pamięć dawnych czasów, dawnych sukcesów, dawnych wygranych bitew, dawnej świetności. Pamięć, która wryta w umysł przyszłych pokoleń da nam wieczną chwałę. To jest bowiem jedyna licząca się dziś dla nas wartość: chwała. Jej nikt nie może nam odebrać, nawet z naszym życiem.
Zbyt wiele znaczyliśmy dla tego świata. Wyznaczliśmy zbyt wiele nowych dróg. Nasze taktyki, nasza odwaga i męstwo stworzył nowe wzory cnót moralnych. Mimo tego iż upadniemy fizycznie, iż szczątki naszych ciał zostaną strawione przez czas nie będziemy przegranymi. Zawsze będziemy już zwycięzcami. Będziemy tymi, którzy zmienili bieg historii, zmienili świat. I to właśnie da nam wieczną chwałę.
ZA NASZĄ I WASZĄ CHWAŁĘ!!!
sxl | 2003-01-23 00:03:11
dla niekumatych osób, które miałyby napisać text typu
to tu nie pasuje
zamieszczam wyjaśnienie:kolumna jest przenośnią dotyczącą Quake i jego sceny
#631581
igor9k | 2003-01-23 01:08:00
dodam zakonczenie...
"Amen."
Dobra robota, zreszta jak zwykle...
#631583
Yaboll | 2003-01-23 01:08:37
Walczyc to ja moge o przetrwanie sceny, ale za q3 zycia bym nie oddal. Jest tylko kika rzeczy na tym swiecie cenniejszych niz moje wlasne zycie, Q3 do nich napewno nie nalezy.
Text bardziej pasuje do sceny PM bo vq3 w Polsce nigdy nie konkurowalo z szeroko pojeta obczyzną.
I nie podoba mi sie ze odrazu podales wyjasnienie. Niektorzy puzniej, ale w koncu by sie doszukali ukrytej przeslania.
No dam ci piateczke, nuś ci.
#631584
MateoMartinezz | 2003-01-23 08:34:48
Zajefajny tekst - jestem pod wrażeniem stylu, coś a la przesłanie i testament - ale Yaboll ma rację szkoda że dałeś aż tak oczywiste wytłumaczenie, jako że tekst ów można przenieść na inne sprawy.
#631590
8]-|- | 2003-01-23 09:03:20
o tak ale text i tak jst cool! za chwale! a ja byl za q3 moze nie zginal ale na pewno byl walczyl do ostatniego slugsa :P
#631596
MateoMartinezz | 2003-01-23 09:18:47
Panowie - nie zrozumieliście - nikt tu nie zamierza umierać za Q3, to przenośnia
#631598
skejwen | 2003-01-23 09:27:15
Jea... pojawienie sie nowej kolumny zawsze owocuje wypiekami na mojej twarzy... teraz tez sie nie zawiodlem... ba... nawet na 2= zaslugujesz :D
"But I tried, didn't I? God-damn it. At least I did that."
#631599
MateoMartinezz | 2003-01-23 09:59:48
"You got blood on yo' face
You big disgrace
Wavin' your banner all over the place" Queen We will rock you :D
#631600
sxl | 2003-01-23 10:07:12
Mateo ma racje. tu nie chodzi o walke o quake, to raczej nasza dzialalnosc jest ta walka.
#631601
Duncan | 2003-01-23 12:25:47
No nie... Kolejny świetny text sxl'a, a Yaboll oczywiście musiał coś spie**, bo nie byłby sobą ;P (zazdrość..?).
Czytałem tą kolumne z uznaniem.. niesądziłem, że w erze Techno i Hip-Hop'u jest jeszcze ktoś, kto potrafi w ten sposób oddać istote całego problemu. Brakowało tego typu text'ów na org'u...
".. and then i shall come! In power and light of victory.."
#631607
slawek | 2003-01-23 13:13:12
No, no... pompatyczne jak diabli.
I jak diabli fajne:)
... zresztą jak zwykle.
sxl - ale nie pójdziesz do esportu, co ;)
#631611
SweepeR | 2003-01-23 18:22:15
Heh, a ja myslalem, ze kolejny tekst o tym jak to u nas w kraju cudownie jest, jak nasze podejscie ma sie do rzeczywistosci, etc. =) Dopiero twoje wyjasnienie zmienilo mi interpretacje tej kolumny =)
Anyway, nice one.
#631633
kNot | 2003-01-23 19:54:01
Wzruszylem sie...... =) oby tak dalej :)
#631638
nxs.rush | 2003-01-23 20:11:17
wedlug mnie latwo jest piszac cos w tym stylu na tematy wspolczesne spieprzyc a sxl tego zupelnie uniknal wielkie brawa za styl... spojnosc... i ton... :D
#631641
Lcl | 2003-01-23 20:59:36
tak..cas to najsrozszy z katow ale zato sprawiedliwy...
niema co rozpaczac, wylewac krew i sarkac na zly los
bo szalonym jest kto na przekur przeznaczeniu zmienic prubuje odwieczne prawa tego swiata zamiast trwac godnie
do samego konca i dalej.
Smutek i zwotpienie szybo obruca sie w popiol a na ich miejsce
radosc i spelnienie...
juz niedlugo bitwa dobiegnie konca ale nie trwozcie sie kiedy rozejzycie sie w kolo po polu bitwy i spostrzzecie ze galopujesie po zielonyh polah pokrytyh swieza trawa a cieple slonce swieci i ogrzewa wam twaze. bo to znaczyc bedzi ze juz nie zyjecie, i pedzicie zielonymi polami walhalli !!!!
i zajmiecie miejsce wsrud wiernyh przyjaciol wsrud leged
a powiadam wam wasz czas powruci i wspomnijcie wtedy moje slowa...
" the legend will newer die..."
#631644
[FPP]Krypton | 2003-01-23 21:44:37
fajniutki tekst, mnie sie podoba
#631647
skejwen | 2003-01-23 21:55:42
hmmm... a tak swoja droga... jesli to sa szczyty literackie kwajkowej braci... to nie chce nawet myslec jak ciemne sa jej doliny...
#631648
baxowy | 2003-01-23 23:58:13
napisz nowa czesc wladcy piersi :P
#631654
sxl | 2003-01-24 00:36:07
czekam na konstruktywna krytyke, gderania nie robia na mnie wrazenia ;) joke... ale juz na powaznie: po to sa komentarze by redaktor mogl ewentualnie dostac bencki, a dostanie je tylko gdy wytyczy mu sie konkretne potkniecia. chce sie uczyc,czekam na nauczke
#631655
baxowy | 2003-01-24 02:41:09
Kolumna moze i jest dobra, ale jakos mi nie pasuje ;/. Ostatnio artykuly na orgu zmierzaja w zla strone (tak mi sie wydaje), zamiast pisac o grze, piszemy jakies bajki o niej. Porownywanie gry do swiata realnego, az w takim stopniu to chyba lekkie zboczenie :). Moze przesadzam, ale jak czytam ze koles gra w q3 8h na dobe, to dostaje skretu kiszek =o. Te kolumny zaczynaja isc w kierunku czegos takiego - q3.fpp.pl/?pl:pages:show:907::: , troszku kijowo :P.
Aha, zeby bylo jasne :). Co do sposobu napisania tego tekstu nie mam zastrzezen.
#631658
stirmal | 2003-01-24 08:21:12
Mnie sie takie texty podobaja. GW sxl, dostajesz 5...
#631661
Bulls | 2003-01-24 15:03:24
Jesli juz o walce ja bym raczej widzial walke w kategoriach naszej gry w q3. Walka o slusznosc gry, o realnosc tej pasji. Coniektorzy widza w tym bezsensowne mordobicie, dziecinade (rodzina, znajomi ktorzy nie widzieli na oczy jakim hardcorem sa pojedynki np matroxa z Fetterem). Miodzio ;)
#631670
sxl | 2003-01-24 15:04:53
dzieki :) btw, chyba tylko carmac umie zaspokoic wymagania ogolu, to jemu tylko zdarzyly sie kolumny bez narzekan. ale i tak jestem zadowolony. nigdy nie myslalem ze bede mial wyzsza srednia ocen niz ocena z Polaka =D
#631671
*MR.GOD* | 2003-01-24 15:31:26
olq tekst fajniutki ale ja mam zasade albo 6 albo 1 :D nic nie wstawie :D
#631673
sxl | 2003-01-24 15:51:32
czyli nie pomysle sie jezeli napisze ze oceny nie sa obiektywne? :]
#631675
baxowy | 2003-01-24 22:04:03
w jego przypadku :)
#631696
roy | 2003-01-25 10:05:20
mi sie pdobalo!!!
#631711
PLANET | 2003-01-25 15:49:14
chocbysmy mieli pinga 2000... :)
#631735
acci | 2003-01-25 16:35:20
calkiem spoko text :]
#631740
HaSu_Szlauf | 2003-01-25 18:24:58
Coraz więcej jest takich kolumn, które mówią, że scena Q3 się rozpierdala :(. Napiszcie coś weselszego =]
ogółem fajny tekst ;)
#631744
sxl | 2003-01-25 22:13:46
przeciez nie przedstawilem sytuacji w celu zasmucenia, lecz raczej uchwycenia chwaly naszej gierki. bo to ze quake juz zasypia to nie bajka jakiegos klechty
#631753
qw3rterro | 2003-01-26 02:03:00
... 4
#631763
Szczawson | 2003-01-27 11:04:12
Kurna chata sxl czemu ten pomysl przedstawiles tak skromnie chlopie?. Wspanialy jezyk ,wrecz godny do nasladowania, czysty jasny ,przejrzyste konkluzje same w glowie sie pojawiaja. Takiego stylu ,czyli dokladnie mowiac klimatu literackiego jaki stworzyles - nie mozna tak marnowac!!!!!!!
Wiadomo ,ze jak chce sie cos napisac pierwyj winno sie styl okreslic, strukture glowna zmontowac. Do jakis tam krotkich felietonkow nikt sie zbytnio nie stara jesli o to chodzi.
Ty wyciepales na swiat styl dokladny, mily i jak juz mowilem czysty. Ma on aspiracje do czegos wiekszego-ten wzor sam za siebie krzyczy! ...... nie mozna tak marnowac stylow-motywow! To karygodne!!!
Moze sprobooj tak na lajta-w domq wieczorem otworzyc ten tekst i dodac troche wiecej szczegolow i upiekszajacych komentarzy (lecz tego typu jakie juz sa zawarte w tekscie "Stoimy na polu bitwy naprzeciw sił wroga. Przy nich wyglądamy jak mucha w mrowisku."). Pozatym wiecej staropolskiego jezyka, troszke wiecej slow dzieki ktorym czytajacy wie ze to ten a nie inny kraj. No i.......jakbys troszkie mrocznosci i gotyku zapodal:)
Zrobiles to jak uwarzales i dobrze,ja jeno z mojego pov-a chcialem dodac moje wartosci-ktorych nie że brakuje.....ino by pasowac mogly.....
#631825
skejwen | 2003-01-27 12:51:47
LoL... jak chesz gotyku i mrocznosci Szanowny Szczawsonie to se bałhałs zapusc... no chyba ze polskiego klostyclwelera wolisz... =]
#631831
Szczawson | 2003-01-27 13:12:02
Dziekuje za "wspaniala" rade czopku....
#631834
skejwen | 2003-01-27 13:13:47
Alez prosze bardzo wielce szanowny szczawiku... zawsze do uslug...
a tak w nawiasie... skonczyles moze polonistyke? :D
#631835
Szczawson | 2003-01-27 13:35:11
ooooo a z kad takie podejrzenia u waćpana sie zalęgly?
#631837
sxl | 2003-01-27 15:49:46
szczawo, gdyby ten text byl dluzszy to moglby sie nudzic. i tak niektorym calkiem nie podszedl :/
#631847
skejwen | 2003-01-27 23:57:41
po odczytaniu wascianych postaow wniosek na mysl nasuwa sie prosty: zawzdy jakowes glebokie nauki musielisce zaciagnac... skoro na prawo i lweo sypiecie tak zlotymi radami...
#631872
Szczawson | 2003-01-28 09:45:56
A tam.......przeca nie robie tego z przekory poniekąd, zapewne....
#631874
sxl | 2003-01-28 13:42:02
do jasnej ciasnej, ja tez ino potrafiem tak starodawno gnomolic! ino roz!
#631895
skejwen | 2003-01-28 17:49:08
Chyba po starochamsku :D (czytac chlopsku :D)
#631921
Zaloguj się by dodać komentarz.