Do napisania poniższego natchnęła mnie aktualna ankieta "Jak przegrywasz mecz" wisząca aktualnie na ORGu (wszyscy głosowali? To na co czekacie?) Zafrapował mnie zwłaszcza przedostatni jej punkt "Dostaję świra i zjadam klawiaturę"
Istnieje pojęcie wylansowane przez komentatorów sportowych naszych mediów (mam nadzieję, że nie pana Sz., bo musiałbym trochę go polubić), pojęcie "sportowa złość".
Występuje ona w sytuacjach kiedy zawodnik przegrywający mecz maksymalnie koncentruje się i ładuje adrenaliną by w rewanżu lub dalszym etapie gry eksplodować najwyższą formą i umiejętnościami. Kiedy szanując i respektując ciągle rywala jako człowieka mamy zamiar go zniszczyć go i unicestwić jako przeciwnika. To zjawisko bardzo pozytywne jeśli jest odpowiednio kontrolowane i nie wykracza poza sferę czysto sportową. Pozytywne mimo zawierającego się w jego nazwie słowa o wydźwięku wyraźnie destrukcyjnym i negatywnym czyli "złości". Ostatnio byłem świadkiem takiej złości i jej korzystnego oddziaływania na zawodnika i rywalizację. Po katastrofalnej porażce lopa z andro1dem w WB, ten pierwszy ładował się do rewanżu czekającego obu w LB, wyzwalając w sobie modelową sportową złość właśnie. Umiejętne, a może tylko intuicyjnie poprawne, sterowanie tym uczuciem spowodowało, że niedzielnego poranka lop dopiął swego "zjadając" andro1da na śniadanie na tej samej mapie, która była miejscem jego poprzedniej klęski. To, ze już za chwilę sam został zjedzony przez stinga nie jest już takie istotne. Widocznie sting był bardziej głodny niż obżarty już lop.
Ale nie o tym chciałem pisać.
Gotowanie to cała sztuka. To rytuał i celebracja. Owszem, można wrzucić do mikrofali bułkę z szynką, ale to sposób na zaspokojenie głodu. A co z innymi zmysłami? Dobry posiłek wymaga zaangażowania, czasu, dobrego przepisu, odpowiednich składników, odpowiedniej ich obróbki, specjalnego podania. Wymaga czasu i uwagi. Najlepsze dania to te, które powstają jednocześnie w kuchni i sercu kucharza.
Ale i nie o tym chciałem pisać.
Chociaż mamy w tym momencie dwa elementy, które zbliżają nas do meritum mojej wypowiedzi - mamy złość, i mamy dobry pogląd na kucharzenie.
Oto co chciałem napisać:
Przepis na klawiaturę
Porcja dla jednej osoby
Składniki
klawiatura 1 szt.
Oliwa 3-4 łyżki stołowe
przyprawy wszelkie w każdej dostępnej ilości
gazety (ok. 1 kg)
maska p-gaz 1 szt. (jeśli gotujmy w towarzystwie -1 szt/osobę)
telefon do straży pożarnej może być przydatny
Sposób przyrządzenia
Klawiaturę oczyścić z nagromadzonego przez lata używania brudu.Po wyjęciu przycisków, wypłukać z w zimnej wodzie, kabel odciąć i odłożyć. Przyciski po umyciu wrzucić do wody, posolić i gotować do miękkości. Nie rozgotować!!! Rozgrzać patelnię z oliwą. Włożyć maski p.-gaz. Wrzucić na gorący tłuszcz korpus klawiatury ( w przypadku niezgodności gabarytowej klawiaturę można przełamać na pół) . Mocno osolić, popieprzyć, dodać chili, worchester i co tam jest ostrego pod ręką. Smażyć pod przykryciem na wolnym ogniu do uzyskania konsystencji gluta. Uwaga! Wyłączyć przed ostateczną utratą kształtu! Wyjąć z patelni, położyć na uprzednio przygotowanym pliku gazet. Zdjąć maski p.-gaz.! Wrzucić do korpusu klawiaturyuprzednio odcedzone przyciski. Posypać posiekanym kablem. Podawać na stół trzymając od dołu przez gazety.
Do konsumpcji włączyć demko ostatniego przegranego pojedynku.
Gwarancja slawka - oglądanie porażki będzie niczym w porównaniu z doznaniami smakowymi.
Smacznego.
|SupeK| | 2003-04-01 16:58:52
hehehehehehe........!!! a mozna to podawac z winem ?? :DD......
Ale nie o tym chciałem pisac....
=>....
#638831
a1v!-bd | 2003-04-01 17:02:59
nie chodzisz przypadkiem do gastronomika??? zajebista kolumna :)
#638833
[My.Sq]BOoS-T | 2003-04-01 17:59:56
pomysl jak z filmu lot nad kukulczym gniazdem:DDDDD.slawek masz wene tworcza jak cholera.tak trzymaj!!!!!!!!!
#635252
TymoN | 2003-04-01 20:52:03
hehe dodre, dobre
Jednak dziwi mnie taka ilosc glosujacych na "dostaje swira i ..." przeciez to tylko gra ...
#635628
szaky | 2003-04-01 21:01:09
heheheehee....
ten przepis na klawiature, ciekawe czy to dobre chociaż jest :DDD
choć nigdy ze zlosci klawiatury nie zjadlam :DDD
#635523
ur!mepl | 2003-04-01 21:46:24
hyhy.... na zdrowie :)))
#636709
LaGranda | 2003-04-01 23:34:12
a kto wymyslil ;)
#637233
focus | 2003-04-02 12:10:17
hie hie dobra kolumna slaw, fakt weny tworczej to ci nie brakuje i mam(y) nadzieje ze nie zbraknie :)))
a swoja droga ciekawe czy znajdzie sie ktos kto z owego przepisu NAPRAWDE skorzysta .... hiehie - jesli takowa osoba wyproobuje podany przez slawka przepis to koniecznie proszona jest o dostarczenie zdjec dania i ofkoz napisania czy really smakowalo :)))
#637676
Vq3 | 2003-04-02 15:58:05
dopsze slawek ze niewidziales mnie 5 lat temu na turnieju qw bo wtedy bys mial co opisywac :D szczegolnie po tym jak klawiatura sie "rozleciala" na tyle kawalkow z ilu byla zrobiona :D
#637797
slawek | 2003-04-02 16:01:45
No i o to chodzi! Klawę wprzód trzeba rozebrać!
:)
#637779
GunneR | 2003-04-02 17:33:07
vq3 mial chyba na mysli rozjebanie klawiatury no ale rozebrana czy rozjebana nie robi chyba roznicy dla dania czy robi bo nie wiem czy nie zepsuje przepisu jak cos:)
#613867
Duncan | 2003-04-02 17:46:31
yyy... co ja miałem.. A! Właśnie.. mam pytanie czy można powyższy przepis zastosować dla gamepad'a =] ?
#637783
Senior | 2003-04-02 20:01:00
no wszystko gra slawek tylko... zamiast palic kolejna fajke przed cafe moglismy sie wybrac na jakas TELEKLAWIATURE. ty nie chciales stawiac ale ja moglem (wystarczyla podpowiedz jak to zamawiac) - stracilismy cenna okazje :)
#637957
*M4STER* | 2003-04-02 21:02:15
no lol wreszcie jakas ciekawsza koluman nish magiczne slowo internet :)) nice.. gg
#638205
hedgo_pl | 2003-04-02 21:59:51
Pozdrowienia dla Sławka, wszystkich qłakowców z Łodzi i nie tylko.
#638847
bryan | 2003-04-07 17:49:40
przywioze ten specjal do lodzi na turniej :) tylko bedzie trzeba gdzies odgrzac bo chyba ostygnie :)
#639042
ss|morgoth | 2003-05-17 10:43:01
Ja tam wole na surowo (bo chrupie).Hmmmm w gastronomiku jeshcze tego nie mielismy, mysle ze porozmawiam z babka od TG to moze bedziemy to robic na warsztatach, a kto wie co dalej bary, hotele. Mozesz na tym zbic kupe kasy. Jesli jestes zainteresowany wspolpraca to dzwon. Qrde co za lolek
#642313
Zaloguj się by dodać komentarz.