ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Zjazd orgowców z pov`a grzEs`a

pon, 08 lipiec 2002 16:25:25 | Autor: grzEs
Od razu z góry przepraszam, że ten text pojawił się tak późno. Niestety wynikły sprawy których się nie spodziewałem. nagly wyjazd pokrzyżował wszystko co planowałem. Dopiero podczas wspomnianego już wyjazdu przypomniałem sobie, że obiecałem zrobić relację ze zjazdy orgowców. Obiecałem? hehe zostałem wręcz do niej wytypowany. Dlatego postanowiłem to napisać, ale co z tego wyszło? Piszę to na kolanie, trochę w pośpiechu więc wybaczcie za wszystkie błędy stylistyczne, ortograficzne, merytoryczne itp. Nie będę zdziwiony, kiedy zobaczę niepochlebne opinie, komentarze czy niskie oceny.



Odrazu powiem, że opisałem tutaj imprezkę z mojego pova, tak jak to widziałem. Dlatego odrazu uprzedzam, ze ten tekst jest w bardzo dużej części subiektywny.



Pobudka ok. 7:00 rano, trochę marudzenia, modlitwa i wstajemy. Od razu wyobrażam sobie jak wspaniale będzie o 20:00 kiedy będę już w Cyberalndzie, miejscu gdzie odbędzie się zjazd redaktorów największej stronki o Quake 3 w Polsce, do których niewiem czy zasługuję, ale należę. Spakowaliśmy obaj z bratem plecaczki. Ja zostałem w domciu a mój brat pojechał kupić bilety PKP. Kiedy wrócił, okazało się, że kasa zamknięta. Narada myślicieli i wiemy ... jedziemy do Wroca samochodem. Na szczęście Artur, mój brat, posiada Fiata Chinochento (jakoś tak się pisze) więc problemu nie było. W samochodzik, pomachanie mamie i w drogę. Przyjemna jazda brum brumem. Następnie zakup biletów na dworcu centralnym w najpiękniejszym i Najprzyjemniejszym mieście w Polsce, czyli Wrocławiu.



Następnie była kilku godzinna droga zatłoczonym pociągiem. Ale jak to w takich czasach, nudno nie było. W pociągu naprawdę było bardzo ciekawie, a to z powodu różnych osobowości jakie z nami w jechały. Naprawdę przyjemnie i ciekawie rozmawiało się z takimi ludźmi. Jechaliśmy (grzEs + Artur) z pielęgniarką, małżeństwem które chce zaadoptować dziecko i jeszcze jedną osobą. Teraz chciałbym poświęcić trochę czasu pewnej osobie. Wyobraźcie sobie człowieka, wyglądająca prawie na żula. Taki pan w trochę brudnym ubraniu, rozczochrane włosy. Naprawdę, z pierwszego spojrzenia mógł przyjść na myśl człowiek bezdomny, głupi. Ale pozory mylą, pan choć trochę nie z tego świata, bardzo mądry. Potrafił wypowiedzieć się poważnie na każdy temat, miał swoje wypracowane zdanie, z bardzo dużą kulturą osobistą, piszący wiersze. Jednak jak już wspomniałem, trochę nie z tego świata. Od razu wyciągnął browarki z plecaka i zaczął pić. Nic by w tym nie było dziwnego, gdyby nie to, że chciał wyrzucić pustą puszkę przez zamknięte okno =PPPP. Ogólnie z tego Pana było dużo żartów, jego textów itp.



Jazda ponad 6 godzin i jesteśmy w stolicy. Od razu zrozumiałem różnicę centralnego w Wrocku i Wawie. Myślałem, że w moim mieście bardziej śmierdzi, ale to co się dzieje w Warszawie (hehehe) to przegięcie. Potem krótki spacer po okolicach, wstąpienie i od razu wydanie 2 x 12 zł na bilety w pałacu Kulturki w którym niestety byłem pierwszy raz i szukanie metra. W metrze także byłem pierwszy raz. Największy problem był z biletami, ale z tego co słyszałem od innych redaktorów nie tylko ja miałem ten problem =). Myślałem, że będzie także jakiś problemik z samym dojechaniem, ale jak można się zgubić na stacji, jeżeli wszędzie dookoła są napisy o nazwie danej stacji, a w dodatku jakiś miły Pan mówi na jaką ``przystanek`` teraz jedziemy. Po wyjściu z metra, nie można było nie zauważyć CyberLandu (pozdrowienia dla Rozz`a który nie zauważył =P). Wielki kompleks sklepów Land, w którym mieści się cel mojej podróży, CyberLand. Po wejściu do cafe, trochę się rozczarowałem. Myślałem, że ta podobno najlepsza kawiarenka internetowa w Polsce będzie większa, a to jeden średniej wielkości pokój i chyba dwa mniejsze. Myślałem, ze zaczepie oko na kimś kto gra w Q3, a tu lipa, wszyscy (tzn mało było w tym czasie osób w cafe, ale wszyscy) grali w Counter-Strike. Gra bardo fajna, sam jestem w klanie (pozdrowienia przy okazji dla całego klanu Chio-Chips), ale do oglądanie gra się nie nadaje, raczej do kampowania =P. Ale jednak jedna osoba grała w Q3. Podszedłem zobaczyć, jak wymiata myśląc, że to jakiś lamer albo ostatecznie begginer. Zastałem wspaniałą grę itp. Odrazu skojarzyłem sobie tę postać, skądś ja kurcze znam pomyślałem. Osoba ta była bardzo wysoka i barczysta =P. Miałem przewidywania, że był to mroczny krogoth, ale nie byłem pewny i nie chciałem się zjechać (cześć krogoth to ja grzEs z orga... heheh no cześć grzEs jestem Władek.. nie chciałem, że by tak było).



Postanowiliśmy z braciszkiem, że przejdziemy się po całym kompleksie Land. Chodziliśmy, chodziliśmy i wspólnie doszliśmy do wniosku, że jest to najbardziej nudne centrum handlowe jakie kiedy kolwiek widzieliśmy.



Po kolejnej naradzie, doszliśmy do wniosku, że przejdziemy się dookoła tego centrum handlowego. W około 3/4 drogi dookoła miejsca zakupów, idąc w pobliżu placu zabaw zauważyłem dwie osoby idące przeciwną do naszej drogi stronę. Bym ich olał gdyby nie drobny szczegół, który na sobie nosili ... koszulki. Odrazu można było zauważyć koszulki [UVM] Umbro Vis Morbus i ksywki: AcidRain i na drugiej CHAOS. Zagadanie i jest, wkońcu kogoś spotkałem z redakcji. Jak się okazało większość już jest ale w MC`donaldzie (kurcze, że nie wpadłem na pomysł tam pójścia). Odrazu oczywiście zaskoczenie, ponieważ nigdy się tych dwóch panów nie widziałem i szybko można było swoje internetowe wyobrażenia skonfigurować. Macie ich pewnie na zdjęciach ponieważ byli bardzo rozchwytywani przez paparazzi =P. Krótki postój na ławeczce, jedzenie i telefon do komóry Acida: idziemy pod Cyber. Po wejściu do kawiarenki zobaczyłem odrazu małą grupkę ludzi rozmawiających ze sobą. Przywitanie z trochę rudym panem o ksywce rudy101 (admin hehe, znacie kawały o adminach? =P), potem pan cały w dresach czyli nasz kochany naczelny a`ka szef razor, założyciel orga. Naprawdę, patrząc na niego można powiedzieć: stuprocentowy dres =P. Potem osoba która odrazu przypadłą mi do gustu z powodu koszulki którą miała założoną. Biała podkoszulka ze znakiem najlepiej na świecie gry komputerowej co się zwie Quake. Był to pan idaho.



Wszyscy którzy już byli, czyli większość ekipy redaktorskiej ze mną włącznie wyszliśmy na świeże powietrze. Po drodze naraziliśmy się, można tak powiedzieć, że my wszyscy, ale chyba najwięcej idaho, siedzącym przed wejściem dresiarzom pijącym browarki. Idaho nic nie zawinił, chciał się jedynie czegoś dowiedzieć a w odpowiedzi usłyszał obsceniczne, wulgarne słowa.



Usadowiliśmy się przy dużym kamieniu stojącym z prawej strony schodów prowadzących do Cybera. Krótkie rozmowy i oczekiwanie ... na kogo ... rzeźnika. W tym czasie wszyscy czekali na osobę na codzien używającą charakterystycznego powiedzonka ``yo``. Oczywiście chodzi tutaj o [RvG]rozz`a, który podobno już dotarł metrem na stację Służew i lada chwilka miał dotrzeć do miejsca zjazdu. Po wyjściu z metra najprawdopodobniej zgubił się, ponieważ nie mógł odnaleźć kafejki która mieściła się naprzeciwko !!! (hehehe). Okazało się później, że stał z boku LAND`u. Dołączył do nas, wraz ze swoim kolegą z klanu [RvG]sleet`em i jego ojcem, który okazał się spoko facet (szacunek) znającym się na Quake`u itp. Po krótkim czasie pojawili się kolejni oczekiwani znajomi. Pojawił się blokers, hip-hopowiec z wyglądu sxl czyli alien oraz coshee. Po krótkiej rozmowie większość poszła do monopolowego w celu zaopatrzenia się w to, co niezbędne =P. Reszta wraz ze mną weszła już na dobre do Cyberlandu z zamiarem przeżycia tam kolejnych 10 godzin. Siedzieliśmy, oglądaliśmy i narzekaliśmy sobie po cichu na organizację o czym później.



Po około 30 minutach, zasiedliśmy w końcu do komputerów. Okazało się, że trzeba instalować Quake ponieważ był zainstalowany tylko na nie których komputerach. Kolejnym lol`em było to, że rudy oszukał nas na 5 zł =))))). Jak się okazało, ludzi było mniej niż przewidywano (o czym później) więc nocka kosztowała 25, a nie jak wcześniej zapowiadano 20 Polskich poczciwych złotych. Było to chyba dla każdego oczywiste, że wraz z malejącą ilością uczestników nocki wzrasta cena imprezy na jedną osobę więc nikt się nie burzył.



Wszyscy zasiedli do komputerów i zaczęły się nieustające pojedynki LAN`owe. Serwerów na sieci lokalnej było ponad 15 =P, a do tego można jeszcze doliczyć serwery Rock et Arena3 na których wymiatali nasi znajomi wymiatacze z klanu [UVM] i nie tylko. Czas mijał bardzo szybko, po chyba godzinie czy dwóch pojawili się kolejni, długo oczekiwani lecz lekko spóźnieni goście. Zjawił się MateoMartinezz w czerwonej koszulce, oraz mistrz naszego rodzimego boarda, sknerus z bratem =P. Kolejne walki i kolejne małe niespodzianki. Bardzo dobrym graczem okazał się wspomniany przed chwilką sknerus, który wygrywał pojedynek za pojedynkiem, także ze mną. Nie mógłbym tutaj skromnie nie wspomnieć o moim pojedynku na q3dm17 z sxl którego zmiażdżyłem (heheheh, skromny jestem, pozdrowienia dla aliena). Czas mijał w zawrotnym tempie. Co jakiś czas ktoś cykał fotki, czy wychodził na dwór zapalić czy pogadać. Szczególnie na dwór wychodzili razor, rozz i inni, ponieważ najmniej ich widziałem w kafejce. Gdzieś w 3 całego zjazdu, doszedłem z [RvG]rozz`em do wniosku, że wkońcu trzeba zagrać coś większego, z którego demka wrzuciło by się później na orga. Tym postanowieniem, zagraliśmy cztery porządne walki TDM. Podzieliliśmy się na dwie drużyny: białych i czerwonych. Nałożyliśmy bajerancie ksywki z prefiksami [q3org], drużyna czerwona miała ten tag czerwony, a biała biały. Mogę się tutaj pomylić w kolejności ale postaram się Wam, drodzy czytelnicy krótko przedstawić te, jakże arcy ciekawe mecze. Pierwszą mapką była q3dm7. Na tej mapce w pewnym momencie totalną kontrolę przejęła drużyna czerwonych, wygrywając ostatecznie dużą ilością fragów. Kolejną mapką była pro-q3dm6. Wyobraźcie sobie, grę TDm 6v6 na pro-q3dm6. Niewiem, kto wpadł na taki pomysł, ale chyba musiał być po kilku piwach. Wielka rzeźnia spodobała się chyba wszystkim. Całą grę wynik był bardzo wyrównany, co kilka minut, a czasami nawet sekund zmieniało się prowadzenie. W końcowych minutach jednak, drużynie białych udało się odskoczyć na dosłownie kilka fragów i wygrali. Po przerwie potrzebnej na odpoczęcie i ściągnięcie nowych map zasiedliśmy do kolejnej pary pojedynków. Na q3dm14tmp była totalna masakra. Drużyna białych widocznie nie grała na miarę swoich możliwości i przegrała bardzo dużą ilością fragów. Ostatnią mapą była cpm4. Co się okazało mapa bardzo mało znana w naszym kręgu i chyba tylko tak naprawdę ja (grzEs) miałem ją opanowaną. Były także osoby, które niewiedziały gdzie co jest, a nawet w którym miejscu respawnuje się QUAD (pozdro do rozza =P). W tym momencie chciałem nieskromnie pochwalić grę na tej mapce pewnego 16 latka z okolic Wrocławia. Chyba tak naprawdę dzięki tej osobie na cpm4 wygrała drużyna białych. Dobrze kontrolował, miał dobry wynik net a w dodatku każdy Quad był jego. Wysyłał bindy teamowe do innych członków drużyny dzięki czemu team był dobrze zogranizowany. Mam nadzieje, że wiecie o kim mówię hehe.



Zbliżał się już dzień, niedziela, niektóry już padali z nóg i spali przy komputerach (the beściak razor =P). Impreza zmniejszyła tempo, zrobiło się jakoś tak ospale. Tylko sxl i coshee niestrudzenie ciągle grali bez przerwy w Quake III Arena.



Niespodziewanie pojawił się także oczekiwanych przez wszystkich leni. Każdy redaktor chciał zobaczyć i pogadać z tym słynnym lenarem. Wpadł do CyberLandu jak burza, przeszkadzając niektórym we śnie =P. Czas mijał nieubłaganie, pierwsi uczestnicy opuszczali już miejsce spotkania. O godzinie 7:26 ja także wyszedłem z CyberLandu w celu udania się do Warszawskiego metra. Na dworcu głównym okazało się, że tym pociągiem którym będę wracał będzie jechał także CHAOS. Przed wyjazdem jeszcze zrobiliśmy sobie wycieczkę po dworcowych sklepikach w celu poszukiwania czegoś do jedzenia. Niestety była niedziela rano, więc za dużo nie można było oczekiwać, nawet po stolicy. Na szczęście dorwaliśmy się do spożywczego, gdzie można było zakupić tanie paróweczki w opakowaniach =P. Jak się później okazało w pociągu, były niedobre =P, ale dało się zjeść w dodatku ze swierzym chlebem.



Miałem nadzieje, ze uda mi się pogadać z Chaosem, jednak każdy z nas był bardzo zmęczony i zamiast ciekawych rozmów mieliśmy niewygodne drzemki. Tak dojechaliśmy do Wrocławia. Pożegnaliśmy się, on miał za kilka minutek pociąg, a ja odszedłem w stronę zachodzącego słońca ... (=P).



Teraz trochę słów podsumowania. Przede wszystkim nie wszystko udało się zrealizować.

Chciałbym tutaj jeszcze poruszyć kilka spraw. Temat organizacji, a raczej imitacji, ponieważ organizacji niebyło. Każdy robił co chciał, nie było jakiegoś zorganizowania. Większość uczestników po prostu usiadła przed komputerem i grała. Tak jakby wszyscy przyjechali tu tylko po to, żeby zagrać w Quake III Arena. Może to przez to, że po prostu nie było miejsca żeby usiąść i porozmawiać na temat naszego serwisu. Marzyło mi się wcześniej jakieś miejsce, najlepiej duży stół przy którym można było się usadowić i spokojnie porozmawiać. W całym CyberLandzie były chyba tylko dwa fotele, te w tym pomieszczeniu gdzie były drzwi do WC i gdzie mieścił się ten stojak z gazetami o tematyce komputerowej. Naprawdę, trochę się zawiodłem ta tym zjeździe, ponieważ w dużym stopniu nie sprawdziły się jego założenia. Mieliśmy podsumować dotychczasową naszą pracę i wyciągnąć wnioski na przyszłość.



Kończąc chciałbym podziękować osobie która postarała się, żeby to wszystko wypaliło, czyli rudemu. Pozdrowienia lecą także, do wszystkich uczestników zjazdu. Naprawdę, są to bardzo fajni i inteligentni ludzie. Każdy z Was reprezentuję bardzo wysoki poziom własną osobą, zachowaniem itp. Redaktorem nie może byc każdy, trzeba cos sobą reprezentować, do czegoś dąrzyć ...



Wyświetleń: 4252

grzEs | 2002-07-08 16:26:20

ale zjebałem kolumnę, chyba moj najgorszy text w życiu =(

Szczawson | 2002-07-08 17:01:47

grzEs no so ty to opowiadasz chopie? zbakal sie czy co?
Smiem twierdzic ze zajebiscie ci wyszedl ten filmik,zajebistego masz pov-a stary.Bardzo mi sie podobal. Smiem twierdzic ze to jak narazie twoj najlepszy (oczywiscie z punktu widzenia mojego pov) art....no no no niepoznaje kolegi.Dalem pierwszy raz 6 za lajta jakim sie poslugujesz przy pisaniu, i za to ze tak chamsko nikomu nie lizesz pupala:)
Szkoda ze bardzo duzo ludzi chcialo by sie przejechac ale nie moze.
Moim zdaniem jak sie robi jakies oficjalne kameralne bibki to powinno byc jakies glosowanie czy ankieta gdzie byloby najlepiej takie cos zmontowac pod wzgledem dostepnosci dla innych ludziow.
GL

Gravatar

StaryOrgowicz_24 | 2002-07-08 17:16:28

zaraz przeczytam ale za sam temacik dałem jush 6 :]

Gravatar

StaryOrgowicz_1 | 2002-07-08 18:29:14

Nie jest tak zle taki zjadz tak kolumna :) widze ze troche eylozowles po rozmowie zemnom :D

Rozz | 2002-07-08 18:43:26

Spox grzEs, spox. Moja ocena zjazdu jest na piatke, z jednym wyjatkiem - tak jak pisze grzEs za malo rozmawialismy ze soba.
A tak btw to nie uzywam raperskiego yo tylko kaszubskiego jo, a to roznica :) no i wiem gdzie jest quad na cpm4! :))) tylko nie umiem go zlokalizowac z wiekszosci pozycji :))) No ale bez grzEsia byloby wpyte jak zloto na cpm4, faktycznie. GG

Gravatar

StaryOrgowicz_6 | 2002-07-08 19:10:41

Na cpm4 to mu wygralismy (czerwoni). ;> a txt gito

*M4STER* | 2002-07-08 21:50:09

potem pan cały w dresach czyli nasz kochany naczelny a`ka szef razor, założyciel orga. Naprawdę, patrząc na niego można powiedzieć: stuprocentowy dres =P.
:DDDDD
yo :D
jak co to wiem gdzie moglby byc next zjazd orga :D
(dobre miejsce do pogDANIA SOBIE)
KAFE 6 KOMPOW :d NOWYCH ATLON 1200MHX :D
DUZA SOFA... NA 5 OSOB :D FOTEL :D
I MOZNA BY SE POGADAC JESZCZE :dd
ALE TO PEWNIE W PRZYSZLOSCI :>

sxl | 2002-07-08 22:16:41

text spox, mozna z lezka w oku poczytac przypominajac sobie wszystko. ehh, szkoda ze nastepny bedzie najwczesniej za pare miesiecy :/

btw, mogles tez dodac ze w tdm to juz ja miazdzylem Ciebie joke ;)

peace!

Razor | 2002-07-08 22:40:16

no no grzesiu, zajebyista recka :))) hehehe niom 100 % dresem to chyba nie jestem bo nie napierdalam kazdego po buzie kto sie nawinie ;P

ukojenie | 2002-07-09 03:26:25

czy jest jakas skrocona wersja tego textu? przeczytalem 3 akapity i sie znudzilem i nie potrafie sie zmusic zeby przeczytac to dalej. jak dla mnie grzes piszesz za dlugo i za czesto odchodzisz od tematu. ktos kiedys mowil zeby nie pisac za krotko, ale jak dla mnei za dlugo tez nie mozna. ale to tylko moje zdanie, reszcie widze ze sie podoba heh

MateoMartinezz | 2002-07-09 10:39:42

GIT Grzesiu, Twój tekst bardzo mi się podoba, rzeczywiście szkoda, że nie pogadaliśmy więcej, ale ten i wiele innych błęów popełnionych podczas tego zjazdu nie powtórzy się na nastepnym, musimy się o to postarać ;)

Szczawson | 2002-07-09 14:11:49

Tylko za malo danych podajecie (przez arty i kolumny)na temat samego imprezowania:) :
-kto pali
-kto, jaki material przywiozl
-kto sie za bardzo zbakal
-kto pierwszy musial sie wspomoc supportem:)
!joke!

Lucas_1 | 2002-07-09 18:22:20

Redaktorem nie może byc każdy, trzeba cos sobą reprezentować, do czegoś dąrzyć ... - Po pierwsze -dążyć- a po drugie to troche traci elitaryzmem 'jaki to ja wspanialy jestem'....

grzEs | 2002-07-09 18:39:40

sorki Lucas, na pocatku wspominalem ze ten text moze posiadac bledy ortograficzne itp.

A z tym drugim to chyba przesadzasz. Moim zdaniem za dużo jest ludzi ktorzy chca byc redaktorami, najlepiej dobrymi. Ktos mysli, ze to jest tak latwo itp. aaa pozatym niewiem po co sie tlumacze. ja zadnym super redaktorem nie jestem, nawet niewiem czy zasluguje na bycie nim

Chaos | 2002-07-10 00:01:04

Nio tex se obczaiłem .. nie jezst zły .. nawet wesoły :) daje 5
... co do textu .. clan sie nazywa
UMBRA VIS MORBUS :P nie Umbro :P
a roz juz powiedzieał ze jo a nie yo :) i to mu sie chwali (greeetz rzeźniolu :) jo jest genialne :) ^_^

spoko pisz więcej z loozem ... :) GG

Chaos | 2002-07-10 00:04:07

btw o czym chciałes pogadac grzes ?? przeca moglismy pogadac .. (byle nie o kolumnach :P no ofense :) ) .. a tak pozatym paróweczki mi smakowały

Lucas_1 | 2002-07-10 13:14:08

Ja po prostu nie lubie 'jestem redaktorem'/ 'lepiej fraguje' / 'mam szybszego kompa' wiec "jestem lepszy od ciebie a ty jestes lamuchem".... Troche pokory...

acidRA3in | 2002-07-10 15:13:54

Odrobina nieścisłości ale wreszcie napisałeś coc na luzie. GL i 5 ode mnie.

SAI4H | 2002-07-12 19:55:42

grzEs skad jestes ?? (miasto)

grzEs | 2002-07-13 18:23:05

Jelcz-laskowice, 25km od Wroclawia

Zaloguj się by dodać komentarz.

Co nowego

  1. bfr_aka_pablonzo napisał post: @Requiem: ja ostatnio pogrywam ft melodeiro :D wciągnęło mnie na no... / hellou ludziska :)
  2. Requiem napisał post: Fajnie, że ktokolwiek tutaj bywa :D Co tak na co dzień w życiu pora... / hellou ludziska :)
  3. MucieK napisał post: o to już nas troje jest ;) / hellou ludziska :)
  4. bfr_aka_pablonzo napisał post: @MucieK: ja co parę dni też zaglądam :D / hellou ludziska :)
  5. MucieK napisał post: chyba co dwa dni :P ;) / hellou ludziska :)
  6. Requiem napisał post: Tutaj masz Patcha do Q3 oraz linka do ulepszonego silnika Quake3e: ... / eFreeze 1.31 proszę o pomoc.
  7. Requiem napisał post: Tak :D Ja tutaj bywam codziennie :D / hellou ludziska :)
  8. MucieK napisał post: żyje ktoś jeszcze ? ;) / hellou ludziska :)
  9. bit stworzył temat: eFreeze 1.31 proszę o pomoc.
  10. bfr_aka_pablonzo napisał post: @247_QL: qra1337 :D @LongeR HoQ to jest aktywny discord, ctf, tdm ... / Czy są tu jacyś aktywni gracze? :)
  11. LongeR napisał post: Też szukam kogoś z kim można pograć , jest jakoś aktywny discord z ql? / Czy są tu jacyś aktywni gracze? :)
  12. k3m napisał post: Dzień dobry :D / Powspominajmy ! :>
  13. Szczawson napisał post: trzeba zatem pograć / 05.06 (sobota) trening
  14. Requiem zaktualizował post: Na wieczór podzielę się z Wami moim nowym filmem - nagrałem kulisy ... / [FINAL] Blast from the Past - rocznicowa mapa Q3/QL
  15. 247_QL napisał post: @bfr_aka_pablonzo: wszystko jasne. Jaki masz tam NICK? / Czy są tu jacyś aktywni gracze? :)
  1. bfr_aka_pablonzo napisał post: @Requiem: ja ostatnio pogrywam ft melodeiro :D wciągnęło mnie na no... / hellou ludziska :)
  2. Requiem napisał post: Fajnie, że ktokolwiek tutaj bywa :D Co tak na co dzień w życiu pora... / hellou ludziska :)
  3. Requiem zaktualizował newsa: Quake Live Instagib Pickup 3v3 - dołącz do gry!
  4. MucieK napisał post: o to już nas troje jest ;) / hellou ludziska :)
  5. bfr_aka_pablonzo napisał post: @MucieK: ja co parę dni też zaglądam :D / hellou ludziska :)
  6. MucieK napisał post: chyba co dwa dni :P ;) / hellou ludziska :)
  7. Requiem napisał post: Tutaj masz Patcha do Q3 oraz linka do ulepszonego silnika Quake3e: ... / eFreeze 1.31 proszę o pomoc.
  8. Requiem napisał post: Tak :D Ja tutaj bywam codziennie :D / hellou ludziska :)
  9. MucieK napisał post: żyje ktoś jeszcze ? ;) / hellou ludziska :)
  10. bit stworzył temat: eFreeze 1.31 proszę o pomoc.
  11. bfr_aka_pablonzo napisał post: @247_QL: qra1337 :D @LongeR HoQ to jest aktywny discord, ctf, tdm ... / Czy są tu jacyś aktywni gracze? :)
  12. LongeR napisał post: Też szukam kogoś z kim można pograć , jest jakoś aktywny discord z ql? / Czy są tu jacyś aktywni gracze? :)
  13. k3m napisał post: Dzień dobry :D / Powspominajmy ! :>
  14. Szczawson napisał post: trzeba zatem pograć / 05.06 (sobota) trening

Pokaż więcej »

Gracze

  1. scisek +1 - 84 pkt
  2. Requiem - 30 pkt
  3. Czarna_Bakłażana - 22 pkt
  4. bfr_aka_pablonzo +5 - 8 pkt
  5. MucieK - 8 pkt
  6. bit - 2 pkt
Zobacz cały »
Zobacz wszystko »

Statystyki graczy ogółem:

  • Wygranych / przegranych: 163276 / 170973
  • Trafień / strzałów: 97258977 / 322570048
  • Fragów / zgonów: 5029245 / 4356508

Więcej statystyk już wkrótce...

Cytaty

Quakecon will soon start getting sponsored by hair loss solutions, erection pills, life insurance and QVC.

Źródło: http://esreality.com/post/2891023/clawz-everyone-can-give-me-a-hard-time-it-is-about/#pid2891208

Dodał: tath

Ankieta

OMPQ3 2023 - turniej 1v1 online (gracze sami się dogadują, finał 21 maja))

Głosów: 53