ORG

o @#$% revik :DDDDDDDDDDDDDDD pilka doskonala do dryblingu :DDDDDDDDD ahahahahhaah omfg xD

lobUz nie trzeba słuchać takiej muzyki jak Bluesa czy Jazzu, żeby znać tego wybitnego muzyka. A jeśli ktoś nie zna nazwiska to wystarczy powiedzieć "no ten murzyn co był niewidomy i grał na pianinie no i śpiewał";) i już większośc kojarzy:) a jak nie to @#$% w google wpiszcie:D:D

No masz racje, ale Steve Wonder tez ciekawa muzyke gral..

Hmm to inaczej:) Ray Charles:był murzynem,był niewidomy i grał na pianinie ale już zmarł(jest również film o nim jak już napisałeś powyżej)...a Steve Wonder żyje:P Może sie nie interesuje taką muzyka ale Steve Wonder chyba jeszcze gra? bo napisałeś że grał...

Pawuj, jaki hardkorowy avatar :P

Capricorn napisał:

>
> Pawuj, jaki chu*j*owy avatar :P
>
zgadzam się

Oo o ile sie orientuje to podrob pilek nie robia, bo to jest wbrew pozorom arcytrudne. Ten Spal jest oryginalny (najlepiej to sprawdzic patrzac na strone www.amazon.com i poszukac czy tam jest taka pilka - http://www.amazon.com/gp/product/B0000AE6JA/103-2464533-5810221?v=glance&n=3375251 )
Nie wiem jak sie sprawuje ta pilka, ale gram codziennie po kilka godzin pilka Spalding Thunder, ktora ma kumpel i jest rewelka. Przy okazji jest 16 gola tansza niz ten Varsity.

http://www.allegro.pl/item101253762_pilka_spalding_nba_thunder_h_i_t_.html
Lub, jezeli masz troche kaski mozesz wylozyc na pile Spala z systemem infusion (wbudowana pompka, nie wplywa na wytrzymalosc pilki)

http://www.baler.pl/product_info.php/cPath/2_32/products_id/1443

Jezeli szukasz czegos indoor/outdoor to polecam Nike 1000 (sam ja mam, jest dobra :P)

http://www.allegro.pl/item101285367_profesj_pilka_nike_outdoor_indoor_1000_sklep_nike.html
Wszystko zalezy od przeznaczenia, grubosci portfela i przedewszystkim preferencji. Ja np. nie trawie pilek Vegi, a niektorzy kumple sie nimi zachwycaja :P

Czasami żałuję, że ja już jestem za stary na profesjonalne granie w cokolwiek ;/ :)

Jak byłem młody (czyt. szkoła podtsawowa) to przywiozłem sobie z USA oryginalnego spaldinga, dałem za niego ponad 50$ i z tego co pamiętam był on z jakiejś skóry - nie wiem, czy nie świńska. Dobrze się piła trzymała - nie mam, wsty się przyznać, ale wymieniłem po 4 latach na nowiusieńki dres adidasa - gwoli ścisłości, siłownia i zajęcia na hali! Piła do dzisiaj świetnie się sprawuje, grane głównie na kortach asfaltowych.

Najlepsze do kosza są szmacianki z hipermarkietu :))
a tak serio kumpel ma od 2 lat Nike nie wiem jaki model ale za 60 zł gramy nią na betonie i dalej sie trzyma

Mav_matura napisał:

>
> Cytat z posta - autor: [Capricorn](?id=users&details=13703)
> >
> > Pawuj, jaki chu*j*owy avatar :P
> >
> zgadzam się
>
Scisnij dupe lamusie :D

Aleś Mav walnął montaż z mojego posta ^^

Pawuj: w oryginale jest "hardkorowy" jakbyś nie zauważył :P

Pawuj napisał:

>
> Cytat z posta - autor: [Mav_matura](?id=users&details=3846)
> >
> > Capricorn napisał:
> > >
> > > Pawuj, jaki chu*j*owy avatar :P
> > >
> > zgadzam się
> >
> Scisnij dupe lamusie :D
>
ssij

lobUz napisał:

> Capricorn chodzilo mi o avatarka.. KURDE! napisalem tak dlugiego posta.. w stylu Shr, nacislem, zapisz i blad strony, LOL! heh napisze jeszcze raz ale 2 razy krotszy..
> Mam juz nowy avatar, znajduje sie na nim Rey Charles, pewnie wiele osob tu go nie zna, co jest rzecza prawie normalna bo malo osob tu slucha Bluesa/Jazzu.. Rey Charles byl wokalista, i pianista, w latach 65/80 był na topie, kurde nie bede wam tu pisal calej jego histori, ale koles byl wspanialym wokalista Gospel/blues, dla mnie jest to wspaniala muzyka, jest to klasyk, ktorego wlasnie caly czas slucham, po obejrzeniu filmu na podstawie biografi o Reyu, film wspanialy, o zyciu Reya, a bylo one dosyc ciekawe, lecz tez.. złe ze tak powiem, film nie tylko dla sluchajacych Blues’a, jest to film.. jak ja to mowie wjezdzajacy na psyche, poniewaz.. Rey w wieku 7 lat starcil wzrok, jest pokazane jak uczyl sie chodzic, jak matka go uczyla radzic sobie samemu, gdy upadl matka go nie podniosla, choc krzyczal, plakal, film wspanialy polecam..
>
Po pierwsze to Ray Charles...
A po drugie "wiele osob tu go nie zna"... ale doje.bales :D. Zna go, a przynajmniej kojarzy praktycznie kazdy. To ze obejrzales film o kolesiu to nie znaczy, ze jestes jednym z niewielu wybranych ktorym dane bylo go poznac. Sam jakims fanatykiem i znawca bluesa czy Charles’a nie jestem... ale daj pan spokoj ;d.

o gwizdki i rekawiczki o/

wixy jebane:/ na szczęście znam tylko 2 osoby które ubierają rękawiczki,gwizdki w ryj i "jaaaaaaaaaaazzzddddddddddddaaaaaaaaaa". Dzisiaj jade na impreze całkiem bez niczego bo biore leki i już myślełem że będzie do bani ale coś mi sie zdaje, że po przeczytaniu tego artykułu dobrze sie pośmiejemy z kumplami:D:D:D

ps. Te 2 osoby nie jeżdżą z nami na imprezy...broń Boże!!! hehe

Ja sluchalem jego muzyki, przed obejrzeniem filmu, i juz tak sie człowieku o wszystko nie czepiaj 

Cytat z posta - autor: [lobUz](%E2%80%99?id=users&details=9925%E2%80%99)
>
> Ja sluchalem jego muzyki, przed obejrzeniem filmu, i juz tak sie człowieku o wszystko nie czepiaj 
>

Jak ktos by za kazdym razem przekręcał Twoje imie/nazwisko/ksywe to tez bys sie czepiał ;-).

teos ty dalej "tanczysz" ? ;d

Bred gensa. Taniec na głowie jakby ktoś nie wiedział.? (C) A. Lepper

pewnie, tydzień temu byłem nawet na zawodach w brzezinach i zajeliśmy z ekipą 3 miejsce ;-).

jazdaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

fajny byl temat pokaz pulpit, ale sie zmył, a chcialbym popatrzec na wasze desktopy wiec jak ktos chce niech pokaze : >
meine pulpitte :

Eee nie ładna ta pani na pulpicie :< Psych poszukaj w archiwum go, i odkop, sipa w łape i jechane xD

 nie chce patrzec na stare pulpity ! ja chcem nowe