A co na nim jest, bo go nie widzę? :]
quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
A co na nim jest, bo go nie widzę? :]
Open Your eyes, open Your mind - proud like a god don't pretend to be blind. Trapped in yourself, break out instead, beat the machine that works in Your head
Capricorn napisał:
>
> A co na nim jest, bo go nie widzę? :]
>
Czarna kropka? ;)
be'Pawuj
Capricorn napisał:
>
> A co na nim jest, bo go nie widzę? :]
>
Hmm... rzeczywiście dziwna sprawa, bo jak odświeżyłem stronę ctrl+f5, to też go nie widzę :P
Anyway... tak mi się ostatnio nudziło i rozmyślałem trochę o muzyce jakiej słuchałem kiedyś i słucham obecnie. Moi znajomi irl wiedzą, że raczej nie słucham jakiegoś określonego gatunku. Gusta mi się zmieniały w zależności od mojego wieku. Na początku jakiś punk/new-metal, potem krótki okres z polskim hh i jeszcze do niedawna chillout i muzyka klasyczna i symfoniczna, którego też słuchałem "od zawsze", ale jakoś nigdy tylko niego, ale zawsze jakiś inny gatunek go przesłaniał. Ostatnio do niedawna słuchałem też muzyki typowo brytyjskiej, np. Coldplay, Garbage czy At The Drive-In. W szczególności z tym ostatnim zespołem widać, że wracam do korzeni - muzyki nieco mocniejszej i new-metalowej (no dobra, słucham muzy dla pierdolonych emo :P).
Ale ostatnio tak sobie pościągałem jeszcze płytki z przed kilku lat... Limp Bizkit. Słuchałem tego jeszcze tuż po premierach (chodzi mi o ich trzy pierwsze płyty btw). I teraz jak sobie pościągałem i z powrotem zacząłem tego słuchać chyba zdałem sobie sprawę, że w szczególności płyty "Significant Other" i "Chocolate Starfish And The Hot Dog Flavored Water" to chyba płyty mojego życia =o
Ogólnie rzecz biorąc ich słuchałem najdłużej, jeszcze do dzisiaj jak słucham tych kawałków, to przechodzą mnie ciarki. Nie będę tutaj ich zachwalał, tylko chciałem się podzielić z Wami moimi wrażeniami.
Cóż, dwóch rzeczy w Polsce bym nigdy nie przegapił.
Pierwsza to koncert Limp Bizkit (oni chyba już tu kiedyś grali, prawda? Byłem za młody, żeby jechać :P) Druga to występ The Umbilical Brothers :)
Nie wiem dlaczego, ale nie nawidze zespołów typu, Limb Bizkit czy też Nirvana czy cuś w tym stylu. Gusta, gusciki.
Jeśli ani LP ani Nirvana do Ciebie nie trafia, to rzeczywiście coś jest z Tobą nie tak :D
Nie no dużo mogę zrozumieć, ale Nirvana? ;b
lol Nirvana jest srednia ale Fell like spirit czy cos takiego (ten najwiekszy chyba przeboj) po prostu ownuje :D nie ma chyba fajniejszego kawalka xD
ت
No po Mareczniku akurat spodziewałem się obrony moich poglądów na całej linii, ale dobre i to :P
Idziemy na jakąś nockę w ten weekend? Ew. w następnym tygodniu? Przewidywany ekipa: mav, psc, dest, woj, marcel, lagu (już mamy 6), chciałem tu jeszcze bardzo zobaczyć m1ru, bo z tego co widziałem nawet daje radę na serwach, ale dla równych składów trzeba by skołować jeszcze 8go. Shiver by poszedł? Ew. można jeszcze zagadać do cina :D
Update: Dobra, mamy cina... no to już wiem, że będzie śmiesznie :DDD Ale ten weekend odpada. Na następnym tygodniu, albo w następny weekend.
Cytat z posta - autor: [Mav_`](?id=users&details=3846)
>
> Jeśli ani LP ani Nirvana do Ciebie nie trafia, to rzeczywiście coś jest z Tobą nie tak :D
>
a moze to z toba jest cos nie tak, skoro zachwycasz sie zespolikami dla zbuntowanych 12-latek =o
I AM THE GRAVES OF THE 80's
I AM THE RISEN DEAD
DESTROY THEIR MODERN METAL
AND BANG YOUR FUCKING HEAD
UH!
Jeśli Cię to uspokoi, to przeczytaj sobie poprzednie posty. Ja słucham prawie wszystkiego, byle by muzyka stała na poziomie. Teraz sobie np. Bjork leci :]
A tak poza tym, to ze mną od zawsze było coś nie tak :P
Mav` napisał:_
>
> No po Mareczniku akurat spodziewałem się obrony moich poglądów na całej linii, ale dobre i to :P
>
>
> Idziemy na jakąś nockę w ten weekend? Ew. w następnym tygodniu? Przewidywany ekipa: mav, psc, dest, woj, marcel, lagu (już mamy 6), chciałem tu jeszcze bardzo zobaczyć m1ru, bo z tego co widziałem nawet daje radę na serwach, ale dla równych składów trzeba by skołować jeszcze 8go. Shiver by poszedł? Ew. można jeszcze zagadać do cina :D
>
>
> Update: Dobra, mamy cina... no to już wiem, że będzie śmiesznie :DDD Ale ten weekend odpada. Na następnym tygodniu, albo w następny weekend.
>
ide :D cin ^______________________________________^
ت
barb napisał:
>
> Mav` napisał:_
> >
> > Jeśli ani LP ani Nirvana do Ciebie nie trafia, to rzeczywiście coś jest z Tobą nie tak :D
> >
> a moze to z toba jest cos nie tak, skoro zachwycasz sie zespolikami dla zbuntowanych 12-latek =o
>
O to właśnie mi chodziło, barb, coraz bardziej cie lubie ;-) - jestem poprostu wybredny co do muzyki, to tyle, do mnie trafiaja zespoły, typu..
- U2, Led Zeppelin, Black Sabbath, Eric Clapton, Riverside, Tool, Pink Floyd, Marillion widać same piękne rzeczy ;-)
Mav` napisał:_
>
> coś ten board dzisiaj nie funkcjonował =o
>
Raczej wczoraj :P
be'Pawuj
Pawuj napisał:
>
> Cytat z posta - autor: [Mav_`](?id=users&details=3846)
> >
> > coś ten board dzisiaj nie funkcjonował =o
> >
> Raczej wczoraj :P
>
no w sumie ;P
Wszystkie strony na imro miały problemy z bazami danych :) Na obecną chwilę wygląda, że przeszło. Może uda mi się szybciorem avka ustawić :D
A i co do dyskusji o muzyce:
Słuucham czterech kawałków Nirvany (Smells Like Teen Spirits miażdży), całego LP i kilku cięższych brzmień ;]
Open Your eyes, open Your mind - proud like a god don't pretend to be blind. Trapped in yourself, break out instead, beat the machine that works in Your head
barb napisał:
>
> Cytat z posta - autor: [Mav_`](?id=users&details=3846)
>
> *a moze to z toba jest cos nie tak, skoro zachwycasz sie zespolikami dla zbuntowanych 12-latek =o
>
Jesli dla Ciebie Nirvana albo Limp Bizkit to zespoly dla zbuntowanych 12-latek to nie wiem czego sluchasz. Fogga?
Odnosnie moich muzycznych preferencji:
W domu, szkole, w drodze z domu do szkoly, w drodze ze szkoly do domu, w drodze na boisko i z powrotem - rap.
W jakims klubie - techno (to najczesciej leci :P) i skacze z radosci jak jest cos czarnomuzycznego :D
Oczywiscie wsrod przewazajacej czesci rapu znajda sie tez kawalki rockowe, metalowe, troche techno
Ostatnio strasznie podoba mi sie piosenka *Shakiry i Wyclef Jean’a - Hips don’t lie
**
**
Bardzo pozytywnie nastrajajacy kawalek :P
Aaaaaaa i jeszce jedno: kiedys sluchalem tego na okraglo, teraz tylko jak mam cos w rodzaju....nostalgicznego nastroju slucham U2.
ps: to chyba jedna z dluzszych moich wypowiedzi ostatnimi czasy na forum :P
mises.org / marksdailyapple.com
mj23 napisał:
>
> Cytat z posta - autor: [barb](?id=users&details=11127)
> >
> > Cytat z posta - autor: **[Mav_`](?id=users&details=3846)
> >
> > **a moze to z toba jest cos nie tak, skoro zachwycasz sie zespolikami dla zbuntowanych 12-latek =o
> >
>
>
> Jesli dla Ciebie Nirvana albo Limp Bizkit to zespoly dla zbuntowanych 12-latek to nie wiem czego sluchasz. Fogga?
>
>
arki noego
I AM THE GRAVES OF THE 80's
I AM THE RISEN DEAD
DESTROY THEIR MODERN METAL
AND BANG YOUR FUCKING HEAD
UH!
Cytat z posta - autor: [barb](%E2%80%99?id=users&details=11127%E2%80%99)
>
> mj23 napisał:
> >
> > Cytat z posta - autor: [barb](?id=users&details=11127)
> > >
> > > Cytat z posta - autor: **[Mav_`](?id=users&details=3846)
> > >
> > > **a moze to z toba jest cos nie tak, skoro zachwycasz sie zespolikami dla zbuntowanych 12-latek =o
> > >
> >
> >
> > Jesli dla Ciebie Nirvana albo Limp Bizkit to zespoly dla zbuntowanych 12-latek to nie wiem czego sluchasz. Fogga?
> >
> >
> arki noego
>
Ci to mają ciężkie brzmienie. Ten przerażający wokal i ostre gitary ;]
Open Your eyes, open Your mind - proud like a god don't pretend to be blind. Trapped in yourself, break out instead, beat the machine that works in Your head
guns n roses !!!
a koncert byl wyjebany :D:D
’LOADED LIKE A FREIGHT TRAIN
FLYIN LIKE AN AEROPLANE
FEELIN LIKE A SPACE BRAIN
ONE MORE TIME TONIGHT’
gunsnroses - NIGHTRAIN
mj23 napisał:
>
> Cytat z posta - autor: [barb](?id=users&details=11127)
> >
> > Cytat z posta - autor: [Mav_`](?id=users&details=3846)
> >
> > *a moze to z toba jest cos nie tak, skoro zachwycasz sie zespolikami dla zbuntowanych 12-latek =o
> >
>
>
> Jesli dla Ciebie Nirvana albo Limp Bizkit to zespoly dla zbuntowanych 12-latek to nie wiem czego sluchasz. Fogga?
>
>
> Odnosnie moich muzycznych preferencji:
>
>
> W domu, szkole, w drodze z domu do szkoly, w drodze ze szkoly do domu, w drodze na boisko i z powrotem - rap.
> W jakims klubie - techno (to najczesciej leci :P) i skacze z radosci jak jest cos czarnomuzycznego :D
> Oczywiscie wsrod przewazajacej czesci rapu znajda sie tez kawalki rockowe, metalowe, troche techno
> Ostatnio strasznie podoba mi sie piosenka *Shakiry i Wyclef Jean’a - Hips don’t lie
> **
> **
> Bardzo pozytywnie nastrajajacy kawalek :P
>
>
> Aaaaaaa i jeszce jedno: kiedys sluchalem tego na okraglo, teraz tylko jak mam cos w rodzaju....nostalgicznego nastroju slucham U2.
>
>
> ps: to chyba jedna z dluzszych moich wypowiedzi ostatnimi czasy na forum :P
>
Mav zawsze lubi zgrywać mocno oryginalnego i mocno ambitnego indywidualiste... trzeba się przyzwyczaić do niego =)
Generalnie, to słucham wszystkiego, poza disco polo (wielokrotnie o tym pisałem), ale już muzykę biesiadną w odpowiednich chwilach i przy odpowiednim klimacie imprez otwartych - słucham, a wręcz śpiewam.
Co do nowego numery Shakiry i Wyclef Jean’a... napiszę tylko, że kawałek ma ponad półtora roku i w oryginale jako - ’Dance Like This by Wyclef Jean featuring Claudette Ortiz’ = brzmi dużo lepiej. Niestety Claudette jak łatwo zauważyć, nie nazywa się Shakira i kawałek nigdy nie był czymś głósnym - teraz niby wielki przebój... Ja w tych rytmach bawiłem się prawie dwa lata temu, zresztą Mav kmini chyba moje chulańce z siostrą, bo sam próbując robić remake upuścił biedną studentkę podczas pirłetu na podłogę =)
Generalnie polecam Wam dobrą salsę klubową, na początek sprawdźcie sobie soundtrack z Havana Nights ; )
No co do pimp bizkit... mimo, ze mav nie ma bladego pojecia o czym mowi to sie wiele nie pomylil, choc kilka starszych rzeczy mieli fajnych ;p. Co do nirvany to nie zdajesz sobie sprawy co sie stalo kiedy oni wyszli (zreszta ja tez nie w pelni, jestem zbyt gow.niaty), ale byl to rzeczywisty przewrot w swiecie muzyki. Ale to muzyka "malo ambitna" aye ? :p
Nirvana byla spoko ale i tak Pearl Jam i Alice in Chains byly duzo lepsze jesli chodzi o grunge. Zreszta o czym my tu gadamy - kiedy wszyscy chcieli grac jak Nirvana wtedy rzadzila niepodzielnie Pantera grajac swoje i nigdy nie ulegajac trendom. Grali extremalny metal zanim ten termin w ogole powstal ;p.
Obecne "Axl Roses" ? Daj pan spokoj ... Chociaz moze koncert byl spoko. Zalezy kto czego wymaga od kapeli.
O converge slyszalem gdzies juz kiedys - sprawdze rano ;p. Wypatrzylem tam tez calibana w tym linku ;).
Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.
Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.
Cytat z posta - autor: [.::SZAKAL::.](?id=users&details=6846)
>
> Mav zawsze lubi zgrywać mocno oryginalnego i mocno ambitnego indywidualiste... trzeba się przyzwyczaić do niego =)
>
Ale pierdolisz smuty :P Jakbym zgrywał oryginalnego, blabla, to bym tutaj wypisał coś w stylu Tiersena, Boom Boom Satellites, Muse, Hooverphonic czy Ani Di Franco, których notabene też mam na liście i bardzo lubię. A nie pisałbym akurat o LB chyba, prawda?
A, no tak... teraz leci mi Fort Minor. No rzeczywiście, bardzo oryginalny i undergroundowy zespół, którego za chuja wafla nikt nie zna i nie można usłyszeć w ogóle prawie nigdzie a już na pewno nie w tv. Dobrze szaqś piszesz. Uważasz, że zasłużyłeś na ciasteczko?
A co do 4lko - rzeczywiście nie mam zielonego pojęcia... o czym mam mieć pojęcie. Podoba mi się ich muzyka, czy to zobowiązuje mnie do posiadania o nich jakiejś wiedzy. A @#$% MNIE TO OBCHODZI?
edit: Jane Doe fajne nawet :) Nie wyobrażam sobie słuchania czegoś takiego na codzień (co ten koleś @#$% ma jakiś szczękoscisk? Bo za chuja go nie mogę zrozumieć...), ale fajne, żeby się pośmiać :DD
Cytat: aaaaaaaaaa harrrrrrrr aaaaaajaarrrrrrrrrrraaa azzzzzzaaaaa aaaytrerttrrtttttttttttttttaaaaaaaaa aaaaa aaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaa aaaaaaaaa aaaaaaaaaaa <--- tyle zrozumiałem
A shakira ssie końskie pały