dopsz.. :]
4. Pulp fict
Scaner darkly
the thing
quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
zobacz zZzzZzz - tak powinny wygladac podlinkowane miniaturki zanim klikniesz zapisz
img125.imagevenue.com/img.php?image=36574_3_122_19lo.jpg
jesli tak to u ciebie wyglada i sie kaszani to bym winil IE - zainstaluj sobie firefoxa
Better to die for something, than live for nothing.
I was in the wrong place
Better to die for something, than live for nothing.
I was in the wrong place
a opery nie uzywam tu bo w niej nie dziala ten edytor :/
źródło: my own
Power of the riff compells me!
http://k00gut.ovh.org/
"Bieguny przemieszczą się. Do pierwszej wielkiej katastrofy na jednym z dużych kontynentów dojdzie w 2009, zaś w 2013 zdarzy się jeszcze potężniejsza..."
Boryska - chłopiec z Marsa
www.npn.ehost.pl/serwis//index.php?option=com_content&task=view&id=161&Itemid=65
hmm moze cos podpowiedz bo juz doba mija, a nikt nic nie wie
a ja juz skołowałem nowa serie 4u :)
Better to die for something, than live for nothing.
I was in the wrong place
ok! przy zlewie stoi dziewczynka, a balon (napelniony "krwia") ktory "wyszedl sam" ze splywu zaraz peknie i zrobi mala rozpierduche w lazience (rok prod. 1990, na podstawie powiesci Stiwena Kinga)
ci panowie dwaj sa z francuskiej komedii (bardzo sympatycznej zreszta) ten starszy lysawy to François Pignon! (1998)
Pierre w każdą środę zaprasza na kolację swoich kolegów. Każdy z nich przyprowadza na spotkanie osobę o niskim poziomie inteligencji, tzw. p***. Chodzi o ty, by zabawić się jego kosztem. Pewnego dnia Pierre znajduje idealnego p***. Jest nim Francois Pignon - księgowy z Ministerstwa Finansów, miłośnik miniaturowych konstrukcji z zapałek. Brochant nie wie jednak, że Pignon jest pechowcem, który ściąga na siebie i na najbliższe otoczenie nieszczęście
źródło: my own
co prawda nie widzialem ale slyszalem o takim filmie
kolacja dla palantow
a ten drugi to nie wiem ...moze
It ?
Better to die for something, than live for nothing.
I was in the wrong place
.::SZAKAL::. - 6
pepz - 6
mj23 - 5
k3m - 3
fil.IP - 4
[w]sowa - 2
Teo - 3
HaSu_Szlauf - 1
Bubu - 1
zurek - 1
El-Mo - 1
b.3. - 1
4lko - 1
raól - 1
r00ster - 1
źródło: my own
who next? who next? :-)
Better to die for something, than live for nothing.
I was in the wrong place
nie dałes niechący dwa razy tego samego filmu, przynajmniej aktor ten sam jest w obu? ja juz nie odpowiadam bo nie mam czasu, ale akurat znam tutaj conajmniej 6 filmów :D
ale ty jestes gupi misiex - rozumiem ze nie masz czasu szukac po filmografiach czy galeriach i guglowac ale nie gadaj ze nie masz czasu napisac jak od razu wiesz :/
i nie chyba nie dalem 2 razy tego samego :s
Better to die for something, than live for nothing.
I was in the wrong place
... 1 co wiedziałem bez googlowania... a nie mam zamiaru sie babrac i dlubac na imdb bo to sie mija z celem... milej zabawy zycze enjoy i zZzzZzz lol
freak nie wiem czy wiesz, ze ja nie lubie chinskiego zarcia - ale zgadnij co? nie mam z tym problemu, po prostu nie chodze do chinskich kanciap
i zastanow sie jaki z tego moral dla ciebie
chociaz wlasciwie to wygladasz na typa ktory moze sie nie domyslic wiec ci podpowiem - jak ci sie zabawa nie podoba to po prostu nie klikaj na napisie "Filmowy Quiz" i od razu twoje zycie bedzie szczesliwsze i pelniejsze
Better to die for something, than live for nothing.
I was in the wrong place
enjoy ale ty jestes "gupi" [](//htmlarea/images/smiles/3.gif)
widze ze mamusia cie nauczyla argumentowac swoje spostrzezenia przykladami, bo inaczej do twojego pustego łba, mało co dociera. wiec niech bedzie, skoro sam sie o to prosisz:
chodze sobie regularnie w weekendy, w wolnym czasie do dyskoteki, licze na dobra zabawe z fajnymi ludzmi. tylko z pewnym czasem tych fajnych ludzi zaczyna brakowac, bo maja inne obowiazki, pojawiaja sie jakies tęmpaki z wiochy, którzy za każdym razem koczują pod klubem szpanując swoim "estestwem" i niczym wiecej. zaczynam wiec wpadac coraz rzadziej, z nadzieja ze spotkam jeszcze normalnych ludzi, jednak nici z tego. zostaly same wiesniaki i jakis znudzony turysta. nara
z tego co napisales wynika ze albo jestes wiesniakiem albo znudzonym turystą :)
ale - jak mnie poprosisz to zaloze temat "Filmowy Quiz
specjalnej troski" i bede tam dawal same znane fimy i znane twarze tak
zeby tacy jak ty dali sobie rade z odgadnieciem i sie nie musieli stresowac ze sa gorsi
Better to die for something, than live for nothing.
I was in the wrong place