Mam explorera 3.0 od ponad pol roku, ale mniejsza o to... Gralem sobie w Q3 az tu mi zaczal nagle komp mielic i mi sie myszka wylaczyla, przepiolem do innego USB, pochodzila chwile i zaraz padla. Musze wyjac wtyczke USB i wlaczyc zeby ponownie dzialala. Teraz jak chce grac w q3 to mi co chwile wlacza sie i wylacza, a przy tym slychac jak komp mieli. Zauwazylem tez ze sie wylacza przy ladowaniu stron itp czynnosciach ktore obciazaja minimalnie kompa, przeinstalowalem juz sterowniki, podpialem do innego USB, a nawet format byl ;). Mam shit winde XP, jeszcze moze sprawdze jak sie myszka spisuje na linuxie... pomocy [27]
PS: Wczesniej mialem a4 tech optyka i tez po roku robilo sie to samo.