Problem mam od czasu aktualizacji Firefoxa do wersji 30.0. Nie poskutkowała reinstalacja, instalacja ze strony itd., nadal widzę reklamy. Ale...
Reklamy pojawiają się tylko po włączeniu przeglądarki na stronie startowej (jej zmiana też nic nie daje). Niektóre z nich AB po paru sekundach blokuje, niektórych nie chce. Dopiero zablokowanie ich ręcznie powoduje ich zniknięcie albo neutralizację (reklama jest widoczna, ale nie aktywna). AB ładuje się jako ostatni z dodatków i w tym upatruję głównej przyczyny.
Samo dodanie nowego filtra też działa tylko do momentu, gdy wyłączę i włączę ponownie przeglądarkę. Ręcznie zablokowana chwilę wcześniej reklama pojawia się znowu. Poza tym aktywnego tła reklamowego nie można zablokować a na paru stronach AB pozwala włączać okna, które co prawda natychmiast są wyłączane, ale wcześniej nie miały nawet szansy na włączenie się.
Zna ktoś rozwiązanie tego problemu? Już pal licho migające ramki reklamujące kredyty bankowe, ale jak całe okno zasłania mi reklama podpasek, to mnie, nomen omen, krew zalewa.
AdBlock nie blokuje reklam na nowym FF
Odkad mi FF zaczal nawalac i wolno dzialac, zainstalowalem chrome i olalem FF.
polecam.
Na chroma mam alergię, miałem go raz i wywaliłem w piździec
Ale teraz jest lepszy niz FF. Tez mialem na niego alergie ;)
Ja przez lata uzywalem FF, i tez przesiadlem sie na chrome. FF to jakas porazka teraz, zzera tak zasoby kompa, ze szok. Chrome chodzi duzo szybciej, jest lzejszy. Podobnie jak DOOMer tez nie lubilem chrome, ale glownie przez strasznie nieczytelny menedzer pobierania. Klikalem po kilka razy i wydawalo mi sie, ze brak reakcji a tam na dole juz sciagalo kilka razy lol. Slepota. Zainstalowalem Free Download Manager, zamiast tego z chrome i jest git. A lepiej od adblocka sprawuj sie admuncher, ale to musisz se sciagnac z chomika
Chrome ma teraz mnostwo dodatkow, raczej nie potrzeba korzystac z jakiegos dodatkowego programu.
jest tez alternatywa SW Iron na bazie chrome, jakis open source, szybki.
Jedyne co mnie wnerwia w FF, to pierwsze uruchomienie, które trwa zbyt długo jak na dzisiejsze standardy. Reszta jest w porządku i nie mam pojęcia o jakim zamulaniu tutaj piszecie. Próbowałem inne przeglądarki, ale jednak siła przyzwyczajenia bywa silna.
...byliśmy młodzi gniewni, ale czas nas zmienił
teraz jesteśmy starsi i naprawdę wkurwieni...
Mariano, jak się ma pierdyliard programów uruchomionych, to pewnie muli;)
Też jestem z FF zadowolony, nic więcej mi nie trzeba a już najbardziej zmiany i organizowania wszystkiego od nowa (stary człek już jestem;) ) Nic mi nie muli, nie zawiesza się, działa jak powinien, oprócz wspomnianego AB. Dlatego szukam sposobu jego naprawy a nie odpowiedzi w stylu - wciśnij reset:P
Pewnie niebawem wyjdzie nowa wersja ADB. Czasem zdarzają się chwilowe problemy przy publikacji nowych wersji FF. Niema się co martwić na zapas.
...byliśmy młodzi gniewni, ale czas nas zmienił
teraz jesteśmy starsi i naprawdę wkurwieni...
Nie, w zasadzie mam czysto, nie licząc rzeczy typu Jawa czy NetFramework. No i Google toolbar, ale jego wyłączenie nic nie zmienia.
Poczekam jeszcze trochę, może jedna albo druga strona wykona jakiś ruch i sytuacja wróci do normy. Ten Australis ma już parę miesięcy, więc albo coś zaraz zrobią, albo będzie się trzeba pożegnać.
Ja osobiście polecam przeglądarkę Operę. Ona wszystkie reklamy mi blokuje. Ale przeważnie reklamy są przez instalację niektórych programów, które bez wiedzy użytkownika, czyli tzw. odhaczenia podczas instalacji.
@ManiuS: dokladnie takim wlasnie oprogramowniem jest Opera
Osobiście teraz korzystam z Chrome. A tak poza tym, czym się różniej Adblock od Adlock Plus ?
