Po pierwsze: patrzę sobie na Wasze (Korola i Wazzupa) ksywki i coś mi się tu nie podoba :). Czy mi się wydaje, czy eXe rozsypało się w drobny mak już jakiś czas temu?
Po drugie: Wazzup - zabawa polega nie na tym, żeby zasadzić nie wiadomo jakie tricki (bo i na tym dm17 znalazłoby się kilka takich, których wykonanie jest prawie niemożliwe dla normalnego człowieka, nie mówię o sobie >:), ale żeby były owe tricki średniej trudności i w dużych ilościach. Czyli zamiast 3xBounce na dm17 [(c) - proszę nie kopiować mojego własnego pomysłu :] w środku runa, jakiś prosty 2xRJ czy bounce. Tak to się kręci. Przecież na tym opc2 to mógłbym teraz zrobić taką airstrafę (bo pomysłów to mam na takie odjechane tricki bez liku :), że połowa ludzi, którzy w to grali mogłaby spokojnie dać sobie z tym add-em spokój. Reasumując: nagrywać dużo tricków średniej trudności. Inaczej zabawa nie ma sensu (chyba :).