ORG

Co się dzieje, jak ktoś chory psychicznie wykorzystuje religię do swoich celów.

Część pierwsza.

Część druga.

Nie wiem dlaczego, mam straszny wstręt do czytania artów w języku angielskim.

nie czytam najczęściej mimo że językowo nie mam żadnego problemu... Chyba obrzydzenie po 3 latach pracy w której sprawozdania, raporty tygodniowe i miesięczne, wszelakiego rodzaju rozmowy telefoniczne z przedstawicielem każdego chyba regionu (akcentu) wielkiej brytanii i irlandii... Po prostu widzę język angielski - zamykam stronę. Nauczyłem się za to regularnie czytać wprost, newsweeka i czasami przekrój, które dostaję w polskim butiku prasowym. Czuję wtedy odrobinę polskości na tej zapyziałej wyspie ;)

Sory, już dawno miałem o tym pisać, no i napisałem teraz.

Trochę dziwnie, ale ok ;) Będę specjalnie dla Ciebie zaznaczał, jeśli znajdę coś naprawdę wybitnie wartego przeczytania. Oglądałeś ten wykład na yt, który Ci podlinkowałem w "Politologii"? To właśnie jedna z takich rzeczy.

Niestety nie - dlatego że w pracy nie odpalę a w domu mam mało czasu. W zasadzie nawet jak mam czas to nie siedzę na necie =/

Generalnie już tak nie ciotuję jak kiedyś ; )

http://e360.yale.edu/feature/when_the_water_ends_africas_climate_conflicts/2331/
coś o braku wody

Droga na szczyty polskiej mafii
ps. o tym BP bylo dobre, kuzwa, ciekawe... ale i tak sie nigdy nie dowiemy na 100%...

Odds Are, It's Wrong
Polecam przynajmniej przeanalizować przykład z wnioskowaniem Bayesowkim z BOX 4.

Fajny artykuł. Poziom istotności 0,05 to jak amen w pacierzu na moim kierunku ;p

The Truth Wears Off
Ułomności ludzkiej natury vs metoda naukowa (0,05 też się przewija ;).

Nie artykuł, ale wykład The Lucifer Effect: Understanding How Good People Turn Evil

Nie jest to wartościowy art, ale nie widze innego miejsca do którego mógłby trafić. Koniecznie trzeba przeczytać. :D

Zwolennik homeopatii wyjaśnia dlaczego nie można przedawkować takich "leków". Zdaje się to nie jest trolling!

Promo:
> It's really quite hilarious to see this unfold: Homeopathy skeptics and vicious Big Pharma attack dogs are running around the globe in ludicrous demonstrations where they consume huge doses of homeopathic remedies in public and then claim that because they don't die of an "overdose," these medicines therefore don't work.
>
>
>
>
> Notice that they never consume their own medicines in large doses? Chemotherapy? Statin drugs? Blood thinners? They wouldn't dare drink those. In fact, today I'm challenging the homeopathic skeptics and other medical fundamentalists to a "drink-a-thon" test to see which medicines will kill you faster. But we'll get to that in a minute...

http://www.naturalnews.com/031297_homeopathy_overdose.html

Krótki news statystyczny nt. piractwa w Polsce. Widocznie skontrolowali 1% firm i to pobierznie.

Bie*g*ać.

Cytat z posta - autor: gienek
> Bie*g*ać.

Indie od mniej atrakcyjnej strony, dużo foci

zaostrzają się przepisy praw autorskich dot. oprogramowania

_Vh napisał:
> Indie od mniej atrakcyjnej strony, dużo foci
...trzeba zapamietac zeby sie nie witac z jednorekimi chindusami

Cytat z posta - autor: _Vh
> Indie od mniej atrakcyjnej strony, dużo foci

Otworzyłem na chwilę, zobaczyłem te kilka pierwszych fotek i pomyślałem: "ee, jakieś zabite dechami zaśmiecone wiochy, pewno więcej takiego czegoś" i zamknąłem.

Jednak wróciłem, i to, co widziałem przeszło moje oczekiwania. Wiedziałem, że syf tam jest, ale że aż taki, to nie miałem pojęcia. Błoga nieświadomość. Najciekawsze jest to, jak ci ludzie tam zupełnie normalnie chodzą, myją się w wodzie, w której pływają ludzkie zgniłe trupy. Poważnie, jednak wolę Polskę niż "egzotykę".

PawUloN napisał:
> _Vh napisał:
>
> > Indie od mniej atrakcyjnej strony, dużo foci
>
>
>
>
>
> Otworzyłem na chwilę, zobaczyłem te kilka pierwszych fotek i pomyślałem: "ee, jakieś zabite dechami zaśmiecone wiochy, pewno więcej takiego czegoś" i zamknąłem.
>
>
> Jednak wróciłem, i to, co widziałem przeszło moje oczekiwania. Wiedziałem, że syf tam jest, ale że aż taki, to nie miałem pojęcia. Błoga nieświadomość. Najciekawsze jest to, jak ci ludzie tam zupełnie normalnie chodzą, myją się w wodzie, w której pływają ludzkie zgniłe trupy. Poważnie, jednak wolę Polskę niż "egzotykę".
Dlatego wkurwia mnie, jak przy piwie ktoś psioczy jaki to ten kraj jest chujowy, zacofany, biedny i pokrzywdzony tak jakby wszędzie tylko nie tutaj było lepiej. Aż chce się wtedy powiedzieć "idź, pomieszkaj w 85% reszty zakątków świata".

Ciekawostka zasłyszana apropo Indii: jeśli na ulicy głównego miasta dacie jakiemuś biednemu parę groszy jałmużny i zobaczą to inni biedni, istnieje ryzyko, iż zleci się ich tyle, że zostaniecie przez nich żywcem zadeptani.

Sęk w tym, że w Polsce może być gorzej niż w Indiach lub Chinach za 10 lat, jeśli obecne trendy będą kontynuowane ;p

nigdy tam @#$% nie pojade

Mav’ napisał:_
> Dlatego wkurwia mnie, jak przy piwie ktoś psioczy jaki to ten kraj jest chujowy, zacofany, biedny i pokrzywdzony tak jakby wszędzie tylko nie tutaj było lepiej. Aż chce się wtedy powiedzieć "idź, pomieszkaj w 85% reszty zakątków świata".
Pocieszanie sie tym, ze gdzie indziej jest chujowo tez nie ma sensu. Trzeba mierzyc w gore, a nie w dol zamiast siasc na dupie i mowic "meh, w Zimbabwe maja gorzej".

A to, ze trupow im sie nie chce zakopywac, to zupelnie inna sprawa.

To z kolei brzmi znajomo:

*Here, let’s let the JY people see India’s free medical care.
*

> nigdy tam @#$% nie pojade
Poważnie? To dużo tracisz, bo przecież jest tyle rzeczy wartych zobaczenia. Np :

imageshack.us/photo/my-images/543/pict0170ex.jpg/[IMG]http://img543.imageshack.us/img543/4257/pict0170ex.jpg[/IMG][/URL]

imageshack.us/photo/my-images/860/pict0637.jpg/[IMG]http://img860.imageshack.us/img860/1688/pict0637.jpg[/IMG][/URL]

Mimo ogólnej biedy, jest też piękno :

imageshack.us/photo/my-images/864/pict0259.jpg/[IMG]http://img864.imageshack.us/img864/450/pict0259.jpg[/IMG][/URL]
imageshack.us/photo/my-images/17/pict0098et.jpg/[IMG]http://img17.imageshack.us/img17/6554/pict0098et.jpg[/IMG][/URL]

imageshack.us/photo/my-images/220/pict0488f.jpg/[IMG]http://img220.imageshack.us/img220/7343/pict0488f.jpg[/IMG][/URL]
Co prawda, to stare fotki z Nepalu, ale jednak pasują tematycznie oddając jako taki kontrast .

Najlepiej sprzedające sie gry wszech czasów - w sumie nie spodziewałem się tam Q, aczkolwiek zestawienie mnie trochę zaskoczyło.

Artykuł wciągnął mnie na minute