Parę dni temu, chcieliśmy z kumplem zagrać duelik. Zobaczyliśmy że serwery TOYA NET są puste no to tam idziemy. Dzień wcześniej jeszcze mogłem tam normalnie grać, a teraz wszedłem i ZONK: "Patrol your ip address or subnet has been banned from this server by PunkBuster admins". Próbowałem się łączyć ponownie i próbowałem na innych serwerach TOYA NET, ale wszędzie ten sam komunikat. Najpierw myślałem że dostałem bana ogólnego na wszystkich serwerach z PB, ale powchodziłem na inne i nie było problemu - tylko toya sprawia problemy. W sumie to lepiej się wtedy poczułem, bo oznaczało to że nikt mi keya nie ukradł i to nie dlatego dostałem bana... ale wobec tego dlaczego?!?! Napisałem od razu do admina serwera, ale do dziś nie odpisał, a ban jak był tak jest, dlatego chciałem zapytać:
1. Czy ktoś inny ma jeszcze ten problem (co by oznaczało że poszedł jakiś ban ogólny)
2. Czy jest tu ktoś kto ma uprawnienia do zmiany ustawień serwera poprzez rcon i czy mógłby zdjąć mi bana
3. Jeśli jest ktoś taki i nie może zdjąć mi bana, bo był on celowy to chciałbym usłyszeć uzasadnienie, bo naprawdę nie wiem za co oberwałem
Jeśli komuś się to zdarzyło wcześniej to również prosiłbym żeby się podzielił doświadczeniami jak z takiej sytuacji wybrnąć.
Z góry dzięki za odpowiedzi.