Przed chwilą skończył się najlepszy mecz derbowy Europy, kto nie oglądał, ma pecha - stracił naprawdę dużo :). Szkoda tylko, że sędzia wypaczył wynik meczu i faworyzował Real nie dając 2-óm graczom żółtych i ostatecznie czerwonych kartek. Mowa o Diarrze i przede wszystkim Ramosie, który za pierwszy faul na Ronaldinho od razu powinien dostać czerwoną.
Wracając do samego meczu, nie potrafię sobie wyobrazić jak niesamowite emocje przeżywali wszyscy zgromadzeni na stadionie, kiedy ja w domu z tatą przed telewizorem darliśmy gardła jakbyśmy byli na żywo na meczu :). Niesamowite derby, @#$%, po prostu niesamowite!
PS: jutro o 14:55 okaże się, które derby są lepsze - hiszpańskie/europejskie, czy mediolańskie...
Dzielcie się swoimi odczuciami jeśli oglądaliście!