ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

Barcelona vs Real - wrażenia na gorąco, kto oglądał?

move

Od: 2002-07-05

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-03-11 00:14:06

Przed chwilą skończył się najlepszy mecz derbowy Europy, kto nie oglądał, ma pecha - stracił naprawdę dużo :). Szkoda tylko, że sędzia wypaczył wynik meczu i faworyzował Real nie dając 2-óm graczom żółtych i ostatecznie czerwonych kartek. Mowa o Diarrze i przede wszystkim Ramosie, który za pierwszy faul na Ronaldinho od razu powinien dostać czerwoną.

Wracając do samego meczu, nie potrafię sobie wyobrazić jak niesamowite emocje przeżywali wszyscy zgromadzeni na stadionie, kiedy ja w domu z tatą przed telewizorem darliśmy gardła jakbyśmy byli na żywo na meczu :). Niesamowite derby, @#$%, po prostu niesamowite!
PS: jutro o 14:55 okaże się, które derby są lepsze - hiszpańskie/europejskie, czy mediolańskie...
Dzielcie się swoimi odczuciami jeśli oglądaliście!

kiedy dorosnę, będę grać jak slawek.

Moja firma
Fatal1ty Best Frag Contest

pablo

Od: 2005-07-04

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2007-03-11 00:24:19

No niestety nie oglądałem ale jak patrze na wynik i to jak opisałeś to zaczynam troche żałowac że nie chciało mi sie dupy sprzed kompa ruszyć. Niestety jutro też sobie nie popatrze bo pewnie będe musiał gdzieś o tej godz iść z dziewczyną na spacer, heh ostatnio nic mi nie idzie tak jak chce.

edit: a moment, to godzina 15, no to mam małą nadzieje :D

"Bieguny przemieszczą się. Do pierwszej wielkiej katastrofy na jednym z dużych kontynentów dojdzie w 2009, zaś w 2013 zdarzy się jeszcze potężniejsza..."

Boryska - chłopiec z Marsa

www.npn.ehost.pl/serwis//index.php?option=com_content&task=view&id=161&Itemid=65

RauL

Od: 2003-09-15

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-03-11 00:32:24

Ja "oglądałem" tylko na onet live, i mi jeszcze kumpel na gg relacjonował, bo oglądał na C+. Bardzo zaluję, ze nie miałem okazji obejrzec, bo zapewne widowisko było świetne. Szczerze, to czułem, że będzie remis, ale w typerze i tak dla zasady musiałem postawić na swoich. :-)
Campeone, Campeone, Campeone - Halla Madrid!

pepz

Od: 2002-12-15

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-03-11 09:25:27

ja ogladalem ten mecz :)
i jestem tego samego zdania ze sedzia wypaczyl wynik meczu. Po pierwsze karny dla realu i pierwsza zolta dla Oleguera. Moze karny byl faktycznie (chociaz takie przypadkowe dotkniecie nie powinno byc za faul uznawane ;/) ale na kartke to nei zaslugiwalo. Pozniej kopniecie brzydala Ramosa prosot w nogi Roniego. Czerwona jak nic, ale sedzia jest slepy i glupi. Pozniej sluszne i mniej sluszne kartki dla Uli, Markeza, Czawiego i Deco. Ale cos, co mnie najbardziej wkurwilo to sytuacja z 93-94 minuty meczu kiedy Roni wpadl w pole karne i co? I Diarra slicznie nozka go podcial a gdy Roni wstal i odebral pilke prawidlowo to oczywiscie byl faul dla Realu.
Nie patrzac na Real to z Barcy na pewno nalezy wyroznic Messiego, Thurama (kapitalny mecz), VV, Roniego i Inieste.

Dlatego nie lubie Srealu. Jak co do czego to przez caly sezon gadaja ze sedziowie pomagaja Barcelonie, a podczas Gran Derby to oni maja jakeis dziwne taryfy ulgowe

Jak mustangi kurwa, jak mustangi!

PROSTO.

move

Od: 2002-07-05

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-03-11 14:22:57

Co do dobrego meczu Thurama, zgodzę się połowicznie :). Pierwszą bramkę zawalił, a i później miał kilka rażących błędów. Druga połowa za to w jego wykonaniu była wzorowa - pewnie dostał ostrą reprymendę od trenera...

Natomiast co do Realu, mieli niesamowite szczęście, że nie skończyli meczu w 9, a co do karnego - to rzeczywiście był faul, ale czegoś takiego nie gwiżdże się w meczach o taką stawkę. A jeśli już sędzia odgwizdał coś takiego, powinien być konsekwentny i za gorszy faul na Ronaldinho w ostatniej minucie, również podyktować karnego. Mnie najbardziej w Realu drażni Guti - najbardziej fałszywy gracz jakiego oglądałem kiedykolwiek. Gra strasznie brutalnie i oczywiście udaje, że nic się nie stało, a jego wystarczy tylko dotknąć to zaczyna symulować i wymuszać na sędziach odgwizdywanie fauli, rzutów karnych i dawania kartek przeciwnikom. W ogóle niezgodnie z duchem gry, niehonorowo. Dla mnie ludzie grający w ten sposób nie zasługują na miano piłkarza.

kiedy dorosnę, będę grać jak slawek.

Moja firma
Fatal1ty Best Frag Contest

sab

Od: 2002-12-13

Ranga: Lightning Smasher

Dodano dnia: 2007-03-11 22:51:39

Po tym spotkaniu nie dziwię się, że jedni i drudzy pożeganali się już z Ligą Mistrzów.

Bardzo zdolny i leniwy to na pewno mowa o mnie

Twoje IQ 150 przy moim wygląda skromnie

pepz

Od: 2002-12-15

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-03-12 07:08:40

movek, jesli zagwizdal faul na gutim to powinien zagwizdac i na Ronim.

Jak mustangi kurwa, jak mustangi!

PROSTO.

move

Od: 2002-07-05

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-03-12 08:05:55

LOL przecież to napisałem, czytaj uważniej :D
sab: Co masz na myśli?

kiedy dorosnę, będę grać jak slawek.

Moja firma
Fatal1ty Best Frag Contest

sab

Od: 2002-12-13

Ranga: Lightning Smasher

Dodano dnia: 2007-03-12 12:42:54

Oba zespoły zaprezentowały radosny futbol. Mecz ten szczególnie w I połowie, bardziej przypominał mecz pokazowy gwiazd niż pojedynek o wielki prestiż. Fatalna gra w obronie przypominała mi grę w defensywie mojej Arki Gdynia (bez zachowania proporcji poprostu była na tym samym poziomie). W II połowie Real zagrał jakoś rozsądniej, ale to też tylko dlatego, że grali w 11 na 10.
Ale może to tylko moje odchyły, ja poprostu lubię oglądać grę poukładaną i zbalansowaną.

Bardzo zdolny i leniwy to na pewno mowa o mnie

Twoje IQ 150 przy moim wygląda skromnie

pepz

Od: 2002-12-15

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-03-12 14:44:53

Cytat z posta - autor: [move](%E2%80%99?page=users&run=details&id=1687%E2%80%99)
>
> LOL przecież to napisałem, czytaj uważniej :D
>
>
> sab: Co masz na myśli?
>

lol fakt :DDDDDD zaspany bylem wybacz :P

Jak mustangi kurwa, jak mustangi!

PROSTO.

move

Od: 2002-07-05

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-03-12 19:57:56

sab|ag napisał:

>
> Oba zespoły zaprezentowały radosny futbol. Mecz ten szczególnie w I połowie, bardziej przypominał mecz pokazowy gwiazd niż pojedynek o wielki prestiż. Fatalna gra w obronie przypominała mi grę w defensywie mojej Arki Gdynia (bez zachowania proporcji poprostu była na tym samym poziomie). W II połowie Real zagrał jakoś rozsądniej, ale to też tylko dlatego, że grali w 11 na 10.
>
>
> Ale może to tylko moje odchyły, ja poprostu lubię oglądać grę poukładaną i zbalansowaną.
>

Wątpię, żeby grali jak w meczu gwiazd, choć rzeczywiście wyglądało to niesamowicie efektownie. Nie zauważyłeś nacisku jaki obydwa zespoły wymagały na sobie nawzajem? Musiały grać do przodu, bo przy takim pressingu ze strony przeciwnika na własnej połowie byłoby naprawdę niebezpiecznie. Stąd nie sądzę, żeby nie próbowali poukładać gry, bo to zawsze klucz do zwycięstwa w tego typu meczach, po prostu rzucili się na siebie jak wygłodniałe lwy, które nie chciały ustąpić za wszelką cenę "3 palców" swojego pola. Stąd wziął się taki piękny dla oka pojedynek... Brawo dla sędziego, że go popsuł.

kiedy dorosnę, będę grać jak slawek.

Moja firma
Fatal1ty Best Frag Contest