Od dłuższego czasu denerwują mnie słuchawki z kablem, bo cały czas mi się urywa i trzeba lutować :(. Jest jednak rozwiązanie - kupić słuchawki bezprzewodowe. Mam jednak jedno pytanie/obawę. Czy jest to do końca bezpieczne. Słyszałem, że każde użądzenie oparte na technologi bezprzewodowej wytwarza fale elektromagnetyczne (chodźby komóra). Czy grając około 4h w wakacje i 2h w czasie szkoły w mojego quaka, nie nabawię się jakieś choroby/przemiany w mutanta (ala hulk q3)??