Dysk miele, gdy:
1) PB uaktualnia swoje pliki/sprawdza swoja wersje. zazwyczaj trwa to okolo 2 minut od wejscia na server (pod linuxem tego nie ma)
2) masz malo ramu w komputerze i windows ciagle uzywa pliku wymiany (czyli mieli dyskiem). Moze tob yc tez wina procesow uruchomionych w tle. Jesli masz XP to proponuje wylaczyc wiekszosc uslug systemowych i wylaczyc ten ladny interfejs (klasyczny zajmuje mniej pamieci)
3) jest uszkodzony. wtedy wydaje dosyc intensywne, rownomierne pykanie, dioda hdd sie ciagle swieci a system wydaje sie zatrzymywac. Po chwili wszystko wraca do normy. Zdarza sie najczesciej przy dostepie do konkretnych plikow. To oznaka ze nalezy przyszykowac jakies 350 pln na nowy dysk.
4) w tle trwa np defragmentacja albo scandisk -> wylacz \"Zaplanowane Zadania\"
jesli nie uda Ci sie znalezac problemu, pozostaje reinstalka -> i tu proponuje postawic sobie 2 systemy: np najpierw installnij win98se a zaraz po nim OBOK 98 postaw windowsa 2000 + SP4 + lata na wirusa ms.blaster. W zaleznosci od tego co robisz jeden z nich jest na pewno szybszy... i masz wybor.. a XP... no coz. Ladny system dla poczatkujacych uzytkownikow, niektore rzeczy da sie w nim lepiej zrobic, na niektorych komputerach jest on szybszy od pozostalych winshitow. Ma jednak jedna generalna wade: ciagle probuje byc madrzejszy od uzytkownika i dlatego mnie strasznie wkurwia (niektorych rzeczy sie nie da ustawic, a nawet jak sie da to windows czesto przywraca swoje wlasne ustawienia). A najlepiej to w ogole porzucic oprogramowani emicrosyftu i przesiasc sie na linuxa :D