ORG

Chciałbym mieć tylko takie problemy;)

Odprawa piechotą nie chodzi. Ale skoro wysyłasz CV od roku, tzn. że chcesz zmian. Jednak mimo tego, że ich chcesz - jednocześnie się ich boisz, gdy stają się realne. Bezpieczeństwo to dobra rzecz, stagnacja już nie:)

Kryzys....

Człowieku - obudź się! Każda firma zrobi wszystko żeby Ci tej oprawy nie dać. Zainteresuj się jak wyglądały wcześniej "redukcje" w twojej firmie, czy ludzie dostawali odprawy czy też może niekoniecznie...Niby skąd by ta kasa była skoro firma robi CLOSE?Firma ma wiele możliwości, od redukcji etatu (likwidacja niepotrzebmnego stanowiska) do dyscyplinarki włącznie. To ostatnie jest dla firmy najłatwiesze. Na każdego znajdzie się jakiś haczyk, na bank masz spy'a w kompie, rejestracja czasu w necie, ilość poczty w przeliczeniu na czas pracy, spóźnienia... itd. Z reguły to się kończy tak - postraszą cię dyscyplinarką, a potem się dogadacie na zwolnienie za porozumieniem stron i 1/4 kasy w najlepszym wypadku. jeśli powszechnie wiadomo że za rok wasza firma straci rację bytu - to sory, ale chyba pali ci się pod nogami ???

Stagnacja - straszna rzecz, i chodzi mi o naturalną tendencję ludzi do wiary, że jeśli jest dobrze, mam ciepłą posadkę to tak już będzie zawsze. Nic bardziej mylnego. Zawsze trzeba mieć coś w odwodzie, i wogólejakiś własny plan na życie.

Nowa praca? Bierz - nowe kontakty, nowe możliwości. Od roku wysyłasz CV i nic? Halo?To Dość długo, nie sądzisz?

Chyba że masz kredyty, dzieciaki, zero oszczędności - wtedy nie podejmujesz własnych decyzji tylko takie jakie musisz podjąć.

Powodzenia.

Marudzisz wasc, to nie polska przez male p zeby cie na kazdym kroku chcieli w huja robic ;x

manius songo rzadzi :D ostatnio znowu wszystkie serie ogladalem :)

EseL napisał:
> Kryzys....
>
> Człowieku - obudź się! Każda firma zrobi wszystko żeby Ci tej oprawy nie dać. Zainteresuj się jak wyglądały wcześniej "redukcje" w twojej firmie, czy ludzie dostawali odprawy czy też może niekoniecznie...Niby skąd by ta kasa była skoro firma robi CLOSE?Firma ma wiele możliwości, od redukcji etatu (likwidacja niepotrzebmnego stanowiska) do dyscyplinarki włącznie. To ostatnie jest dla firmy najłatwiesze. Na każdego znajdzie się jakiś haczyk, na bank masz spy'a w kompie, rejestracja czasu w necie, ilość poczty w przeliczeniu na czas pracy, spóźnienia... itd. Z reguły to się kończy tak - postraszą cię dyscyplinarką, a potem się dogadacie na zwolnienie za porozumieniem stron i 1/4 kasy w najlepszym wypadku. jeśli powszechnie wiadomo że za rok wasza firma straci rację bytu - to sory, ale chyba pali ci się pod nogami ???
>
> Stagnacja - straszna rzecz, i chodzi mi o naturalną tendencję ludzi do wiary, że jeśli jest dobrze, mam ciepłą posadkę to tak już będzie zawsze. Nic bardziej mylnego. Zawsze trzeba mieć coś w odwodzie, i wogólejakiś własny plan na życie.
>
> Nowa praca? Bierz - nowe kontakty, nowe możliwości. Od roku wysyłasz CV i nic? Halo?To Dość długo, nie sądzisz?
>
> Chyba że masz kredyty, dzieciaki, zero oszczędności - wtedy nie podejmujesz własnych decyzji tylko takie jakie musisz podjąć.
>
> Powodzenia.
Stary, czy Ty masz w ogóle pojęcie o czym Ty piszesz? :D\

Mav’ napisał:_
> EseL napisał:
>
>
> > Kryzys....
> >
> > Człowieku - obudź się! Każda firma zrobi wszystko żeby Ci tej oprawy nie dać. Zainteresuj się jak wyglądały wcześniej "redukcje" w twojej firmie, czy ludzie dostawali odprawy czy też może niekoniecznie...Niby skąd by ta kasa była skoro firma robi CLOSE?Firma ma wiele możliwości, od redukcji etatu (likwidacja niepotrzebmnego stanowiska) do dyscyplinarki włącznie. To ostatnie jest dla firmy najłatwiesze. Na każdego znajdzie się jakiś haczyk, na bank masz spy'a w kompie, rejestracja czasu w necie, ilość poczty w przeliczeniu na czas pracy, spóźnienia... itd. Z reguły to się kończy tak - postraszą cię dyscyplinarką, a potem się dogadacie na zwolnienie za porozumieniem stron i 1/4 kasy w najlepszym wypadku. jeśli powszechnie wiadomo że za rok wasza firma straci rację bytu - to sory, ale chyba pali ci się pod nogami ???
> >
> > Stagnacja - straszna rzecz, i chodzi mi o naturalną tendencję ludzi do wiary, że jeśli jest dobrze, mam ciepłą posadkę to tak już będzie zawsze. Nic bardziej mylnego. Zawsze trzeba mieć coś w odwodzie, i wogólejakiś własny plan na życie.
> >
> > Nowa praca? Bierz - nowe kontakty, nowe możliwości. Od roku wysyłasz CV i nic? Halo?To Dość długo, nie sądzisz?
> >
> > Chyba że masz kredyty, dzieciaki, zero oszczędności - wtedy nie podejmujesz własnych decyzji tylko takie jakie musisz podjąć.
> >
> > Powodzenia.
>
>
> Stary, czy Ty masz w ogóle pojęcie o czym Ty piszesz? :D
Jak to on na avatarze jest to oczywista sprawa :-D

CEFO bloodpa1nt napisał:
> Mav’ napisał:_
>
>
> > EseL napisał:
> >
> >
> > > Kryzys....
> > >
> > > Człowieku - obudź się! Każda firma zrobi wszystko żeby Ci tej oprawy nie dać. Zainteresuj się jak wyglądały wcześniej "redukcje" w twojej firmie, czy ludzie dostawali odprawy czy też może niekoniecznie...Niby skąd by ta kasa była skoro firma robi CLOSE?Firma ma wiele możliwości, od redukcji etatu (likwidacja niepotrzebmnego stanowiska) do dyscyplinarki włącznie. To ostatnie jest dla firmy najłatwiesze. Na każdego znajdzie się jakiś haczyk, na bank masz spy'a w kompie, rejestracja czasu w necie, ilość poczty w przeliczeniu na czas pracy, spóźnienia... itd. Z reguły to się kończy tak - postraszą cię dyscyplinarką, a potem się dogadacie na zwolnienie za porozumieniem stron i 1/4 kasy w najlepszym wypadku. jeśli powszechnie wiadomo że za rok wasza firma straci rację bytu - to sory, ale chyba pali ci się pod nogami ???
> > >
> > > Stagnacja - straszna rzecz, i chodzi mi o naturalną tendencję ludzi do wiary, że jeśli jest dobrze, mam ciepłą posadkę to tak już będzie zawsze. Nic bardziej mylnego. Zawsze trzeba mieć coś w odwodzie, i wogólejakiś własny plan na życie.
> > >
> > > Nowa praca? Bierz - nowe kontakty, nowe możliwości. Od roku wysyłasz CV i nic? Halo?To Dość długo, nie sądzisz?
> > >
> > > Chyba że masz kredyty, dzieciaki, zero oszczędności - wtedy nie podejmujesz własnych decyzji tylko takie jakie musisz podjąć.
> > >
> > > Powodzenia.
> >
> >
> > Stary, czy Ty masz w ogóle pojęcie o czym Ty piszesz? :D
>
>
> Jak to on na avatarze jest to oczywista sprawa :-D
Hahahaha, dobre :D

Zresztą shivek mu też dobrze odpisał :]

Shite, mam nadzieję, że dzisiaj będą mieli świeżą dostawę abyssusów do h4g.pl ;x

shivus \o/

Singularity OMG WIECZOREM ODPALĘ !

EseL - co za bzdury...

Mojej firmy nie zamykają - mogą zamknąć jedynie mój team.

Siemens to nie firma Pana Władzia - moze i robią w chuja pracowników w zakładach produkcyjnych Siemensa (tego nie wiem), jednak tutaj u mnie wszystko jest na miejscu. W maju zamkneli dział wsparcia NSN (nokia siemens networks) - wypowiedzenie dostało ponad 100 osób. Większość z tych osób pracowała w NSN od momentu jego powstania czyli dwa lata i 2 miesiące. Była w tym dziale grupa polaków wspierająca polski rynek - każdy z nich dostał od Siemensa ponad 7k euro odprawy. Nikomu nie wytykali spóźnień czy faktu ze każdemu zdażało się generować spory transfer dzienny. Większość z nich całe dnie spędzała na graniu w jakieś plemiona online.
Mój dylemat jest podyktowany prostą i czystą kalkulacją. Rok temu kiedy zacząłem wysyłać CV'ki do Blizzarda, EMC czy Apple, nie wiedziałem że sprawy tak się potoczą i mój team będzie stał na 'skraju' zamknięcia pod koniec 2010 roku. Mam ponad trzy tygodnie - przemyślę, dowiem się jak wygląda dokładniej sytuacja w Siemens i zadecyduję.
Ja wiem że Wam zależy bo chcecie sprawne klucze do SC2 i za rok pewnie do Diablo 3 =)

Mav napisał:_
> Shite, mam nadzieję, że dzisiaj będą mieli świeżą dostawę abyssusów do h4g.pl ;x
procpu.pl/produkt/razer_abyssus,362#tab1

lub

www.progaming.com.pl/Razer_Abyssus-741.html

lub

allegro.pl/item1085947765_mysz_razer_abyssus_podkladka_smycz_kurier_24h.html

?

szaq napisał:
> EseL - co za bzdury...
>
> Mojej firmy nie zamykają - mogą zamknąć jedynie mój team.
>
> Siemens to nie firma Pana Władzia - moze i robią w chuja pracowników w zakładach produkcyjnych Siemensa (tego nie wiem), jednak tutaj u mnie wszystko jest na miejscu. W maju zamkneli dział wsparcia NSN (nokia siemens networks) - wypowiedzenie dostało ponad 100 osób. Większość z tych osób pracowała w NSN od momentu jego powstania czyli dwa lata i 2 miesiące. Była w tym dziale grupa polaków wspierająca polski rynek - każdy z nich dostał od Siemensa ponad 7k euro odprawy. Nikomu nie wytykali spóźnień czy faktu ze każdemu zdażało się generować spory transfer dzienny. Większość z nich całe dnie spędzała na graniu w jakieś plemiona online.
>
>
> Mój dylemat jest podyktowany prostą i czystą kalkulacją. Rok temu kiedy zacząłem wysyłać CV'ki do Blizzarda, EMC czy Apple, nie wiedziałem że sprawy tak się potoczą i mój team będzie stał na 'skraju' zamknięcia pod koniec 2010 roku. Mam ponad trzy tygodnie - przemyślę, dowiem się jak wygląda dokładniej sytuacja w Siemens i zadecyduję.
>
>
> Ja wiem że Wam zależy bo chcecie sprawne klucze do SC2 i za rok pewnie do Diablo 3 =)
A spróbuj tylko nie załatwić! Chuja ze schłodzonej wódki następnym razem :D

@ blood - podlinkowane sklepy są poza Warszawą. Nie chce mi się czekać na przesyłkę, a do InterTopu (właściciela h4g) mam 20 minut piechotą z domu :) Ale spoko, dzwoniłem już tam. Kurier ze sprzętem od Razera ma im dojść za parę godzin, kobietę tam poślę przed 17, bo ja dzisiaj pracuję. Gramy coś jutro, blood? Jak będę nie tylko na nowym confie, ale i myszce, to może nawet coś wygrasz :asd

lol @ mav_.cfg

bind F8 "exec rafal.cfg"

404 funni not found

Mav’ napisał:_
> 1. Kurier ma dojść, kobietę tam poślę przed 17
>
>
> 2. Gramy coś jutro, blood? Jak będę nie tylko na nowym confie, ale i myszce, to może nawet coś wygrasz :asd
ad. 1.

HEHEHEHHEHE JA BENDE TYM KOORRWIEREM.

ad. 2.

SPIERDALAJ :-D ostatnio było 3-3 a grałem tak jak Ci wczoraj pisałem nieświadomie na 60fps od ok. 2 tyg :-D wczoraj dopiero się zorientowałem i zmieniłem w ustawieniach grafy na vsync force off dla firefoksa ;s

Szaq:

plebie, beta zamknięta, czekamy na premierę Sc 2. Co prawda, mają na chwilę otworzyć, ale znając zycie, havno bedzie i tak. Anyway, gdybys sie chcial glebiej wprowadzic w tematyke Sc2, to zapraszam na prv.

@ blood - tia, tylko jak sobie napisałem porządny skrypt na zoomowanie pomiędzy meczam, to zacząłeś dostawać, ragequitowałeś i nie chciałeś grać dalej :DDD

Mav: to sie okuraly kupuje, a nie zuma robi! HEHE

Mav’ napisał:_
> @ blood - tia, tylko jak sobie napisałem porządny skrypt na zoomowanie pomiędzy meczam, to zacząłeś dostawać, ragequitowałeś
Daj mi link do quita w moim wykonaniu :> jak zrobiłeś ten skrypt to wyszło od tego momentu zdaje się 2-1 dla Ciebie... no ale cały czas napierdalałem na 60fps i psioczyłem na PC a po prostu zapomniałem ustawić w grafie.

To zrób coś w końcu z tym kompem. Odkąd pamiętam, zawsze na coś narzekasz, ale nic z tym nie robisz. Albo sobie napraw wszystkie swoje problemy z kompem albo stfu i graj, bo przez takie stękanie nie będziesz grał lepiej :P

Daj $ to kupię kompa od ręki ;-)

Heheh typowe myślenie: u mnie gra chodzi zjebanie wiec to wina mojego przeciwnika, że ze mną wygrywa xD

AL|EN napisał:
> Heheh typowe myślenie: u mnie gra chodzi zjebanie wiec to wina mojego przeciwnika, że ze mną wygrywa xD
Mam momenty, że 3-5 razy na mecz spadnie mi fps do 20 na nawet 5 sekund, i chuja wtedy idzie zrobić.

Więc powiem ci tak: JEDZ GÓWNO.

Też tak mam i nie mam problemów z pogodzeniem się z tym. Tak więc obaj szamajcie gówienko :p

Złej baletnicy...

EDIT: Aż przypomniało mi się odnośnie narzekań piłkarzy na nową piłkę wyprodukowaną pod MŚ w RPA - Jabulani. Wszyscy pierdzielą, że jest do niczego, a 50-letni Maradona z ogromnym mięśniem piwnym kwituje to tak: kliknij tutaj.

CEFO bloodpa1nt napisał:
> AL|EN napisał:
>
>
> > Heheh typowe myślenie: u mnie gra chodzi zjebanie wiec to wina mojego przeciwnika, że ze mną wygrywa xD
>
>
> Mam momenty, że 3-5 razy na mecz spadnie mi fps do 20 na nawet 5 sekund, i chuja wtedy idzie zrobić.
>
> Więc powiem ci tak: JEDZ GÓWNO.
TO ZRÓB COŚ Z TYM.

Reinstall systemu i instalacja jakiejś okrojonej jego wersji, szperanie w necie na temat zwiększenia wydajności, wymiana jakiejś części, grzebanie w rejestrze i wiele innych opcji przed Tobą. Jeśli Twój komputer był kupowany w ciągu ostatnich 4-5 lat, to nie uwierzę, że w duelu w QL FPS-y Ci spadają przez to, że masz zły komputer, a nie przez to, że o niego nie dbasz.

Sam mam zasyfiony system. Za każdym razem kiedy wchodzę na mapę, mam przez 10-15 sekund zcinki i raz na 2-3 mecze podobne zcinki przez parę sekund, przez które straciłem już kilka fragów. Ale wiem że to tylko i wyłącznie moje lenistwo i opierdalanie się zamiast przeładowania systemu sprawiają, że tracę te fragi. Poza tym zwykle nie ma to większego przełożenia w wyniku meczu ;) Tak więc nigdy, przenigdy na to nie narzekam podczas meczu, bo co mi to da? Mój przeciwnik i tak ma to w dupie.

Aczkolwiek jeśli bym jeszcze grał turniejowo (zastanawiam się czy od lipca nie usiąść do QL), to za @#$% wielki nie pozwoliłbym, żeby takie rzeczy się u mnie działy. Wtedy maszynę muszę mieć w stanie tip-top. A jeśli Ty nie masz, to jest tylko i wyłącznie Twoja wina :P