ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

Ciekawe #13

freak

Od: 2002-06-01

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-02 18:05:42

Mav’ napisał:_
> freak napisał:_
>
>
> > Jakby kogoś interesowało wygranie 100zł w gotówce za obstawianie zakładów QL i pozostałych esportowych platform to polecam ten adres > http://www.progames.pl/zaklady
>
>
> Ta, spoko. Żeby doładować sobie konto, żeby mieć czym obstawiać można wysłać sms za 10 zeta i taki z tego @#$% interes :P Przecież to jest zwyczajnie nie fair, w ogóle kupy się nie trzyma.
Nie ma wymogu ułatwiania sobie wygranej. Startujesz z 500 wirtualnymi pln-ami, które przysługują ci od początku. Doładowanie jest opcją, nie koniecznością.

Aczkolwiek kontynuując wątek w języku "ech, łe, ble" itd:

Sam wywaliłem na sms-y aż 40zł... Po czym zyskałem po 100 w poprzednich dwóch edycjach. (w rankingu zawzwyczaj gonili mnie goście, którzy nie zdecydowali się na ułatwienie sobie w ten sposób wygranej).

Rzeczywiście, nie opłaca się w ogóle w to nawet i bawić. Chwyćmy wszyscy za żyletki!:}

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-02 18:16:41

freak napisał:_
> Mav’ napisał:_
>
>
> > freak napisał:_
> >
> >
> > > Jakby kogoś interesowało wygranie 100zł w gotówce za obstawianie zakładów QL i pozostałych esportowych platform to polecam ten adres > http://www.progames.pl/zaklady
> >
> >
> > Ta, spoko. Żeby doładować sobie konto, żeby mieć czym obstawiać można wysłać sms za 10 zeta i taki z tego @#$% interes :P Przecież to jest zwyczajnie nie fair, w ogóle kupy się nie trzyma.
>
>
> Kontynuując wątek w języku "ech, łe, ble" itd:
>
> Sam wywaliłem na sms-y aż 40zł... Po czym zyskałem po 100 w poprzednich dwóch edycjach. (w rankingu zawzwyczaj gonili mnie goście, którzy nie zdecydowali się na ułatwienie wygranej).
>
> Rzeczywiście, nie opłaca się w ogóle w to nawet i bawić. Chwyćmy wszyscy za żyletki!:}
Z tego wynika tylko tyle, że zarobiłeś 160 zł i nie mamy z Tobą szans, bo dalej będziesz sobie uzupełniał konto sms-ami. Więc pytam się jeszcze raz - po co? Bo właściwie nie odpowiedziałeś mi nawet żadnym argumentem ;)

freak

Od: 2002-06-01

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-02 18:38:58

Bez obaw, nie biorę już udziału w zakładach, odtąd jestem wyłącznie bukmacherem. Obstawiam dla samej kontroli wypłat.

Dopisałem już wcześniej, że startujesz z 500 wirtualnymi pln-ami, które przysługują ci od początku. Doładowanie SMS jest opcją, nie koniecznością. Nie ma żadnego wymogu ułatwiania sobie wygranej. Jeśli nie liczysz na nagrodę to zawsze możesz sprawdzić umiejętność poprawnego przewidywania zwycięzcy z pozostałymi uczestnikami zabawy, w końcu to jest główny cel całej gry :>

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-02 18:48:56

Ok, Boxxy!

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-02 18:49:58

Kolacja !!

freak

Od: 2002-06-01

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-02 18:57:19

Co ty mav świrujesz ",?

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-02 18:59:30

No, a kogo masz na avatarze? :)

freak

Od: 2002-06-01

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-02 19:01:32

Obaj to doskonale wiemy. Tylko zastanawia mnie czemu teraz trolujesz zamiast odnieść się do mojego posta.

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-02 19:03:36

Że hę? Ja nie trolluję ;x

Nie no luz z tymi zakładami. Można pograć dla zabawy. Aczkolwiek jeśli myśli się poważnie o wygraniu nagrody głównej, to już niestety i tak nie ma bata i trzeba wysyłać esy ;)

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-02 19:16:46

Po kolacji, czas na premierowy odcinek Majki :)))

freak

Od: 2002-06-01

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-02 19:21:42

W czerwcu gość wygrał bez tej formy pomocy. Przy setce, a nawet większej ilości zakładów wystarczy dobre przeczucie i odrobina kalkulacji.

Ja się w to bawię od dawna, bo po prostu lubię. Zamierzam to jeszcze bardziej rozpowszechnić. Nikt tu nikogo nie zamierza robić w chuja, a taka sugestia odrobinę wyzierała z twojej wcześniejszej wypowiedzi. Grzecznie wytłumaczyłem, że nie, za to co i jak. Po czym widzę, że osoba wyciskająca temat jak cytrynę robi kwaśną minę zupełnie go zlewając. Nosz pal wrotki. Apa_to:

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-02 19:34:26

Ale friku, ja na serio serio uważam, że Boxxy jest...

:D

PeterSchiff

Od: 2003-08-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-02 19:48:25

Fajna dupa. Znajoma?
:D

mises.org / marksdailyapple.com

_Vh

Od: 2003-05-21

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-02 19:50:16

bloodi napisał:
> To jest fajnie, że na forum Raula żałujecie i wspieracie (w sumie tak się powinno z daunami robić), a za plecami lejecie :-DDD
ciekawe, czemu reszte zamazales? :>

Единый, могучий Советский Союз!

eng

Od: 2002-05-09

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2010-11-02 19:54:04

Czy to jest ban tylko na forum/ postowanie/ przegladanie?
Czy zbanowany moze wysylac/ odbierac prywatne wiadomosci z komunikatora, dodawać na głównej komentarze?

Okręt mój płynie dalej, gdzieś tam...

» yt

PeterSchiff

Od: 2003-08-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-02 20:02:37

bloodi napisał:
> eng napisał:
>
>
> > Czy to jest ban tylko na forum/ postowanie/ przegladanie?
> >
> > Czy zbanowany moze wysylac/ odbierac prywatne wiadomosci z komunikatora, dodawać na głównej komentarze?
>
>
> Nie mogę się zalogować :-)
:DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

mises.org / marksdailyapple.com

4lko

Od: 2004-01-24

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-02 20:15:02

Raull napisał:
> @#$% o ale sie najebalem zprzyjechal siotrzeniec z norwegi i wyjebalismy napierw 0,5 ale poszlismy kupic jeszcze wutke do sklepu bo juz wypilismy i wypislimy pzoniej 0,7 na leb, @#$% musze przestac bo zostane alkocholikiem
>
>
Ale znaczy, ze:

a) najebales sie ?

b) sto litruw wutki

c) ziemniak

Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.

Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.

PeterSchiff

Od: 2003-08-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-02 20:16:06
  • Jesteś wampirem?

Eli objęła się rękami, pokręciła lekko głową.

  • Ja... żywię się krwią, ale nie jestem... tym. Mam dwanaście lat. Ale już od bardzo dawna.

....

Dopuść do siebie człowieka, a na pewno cię skrzywdzi.

Nie bez powodu jej związki były krótkotrwałe. Nikogo do siebie nie dopuszczaj. Wtedy nikt cię nie zrani. Sama się pocieszaj. Ze strachem można żyć, dopóki dotyczy wyłącznie ciebie. Tak długo jak nie ma nadziei. – John Ajvide Lindqvist, "Wpuść mnie" (Wydawnictwo Amber, 2008)
W oknie mieszkania odbija się twarz jasnowłosego chłopca. Wzrok pusty, matowa skóra, nieprzenikniona gorycz i jak mantra powtarzane polecenie "Kwicz! Kwicz jak świnia" (czyżby bezpośrednia aluzja do Neda Beatty gwałconego w "Deliverance"?). Tak rozpoczyna się "Let the Right One In" – ekranizacja bestsellerowej powieści grozy Johna Ajvide Lindqvista "Lat Den Rätte Komma In", osadzona zimą 1982 roku na przedmieściu Blackeberg, w skutej lodem Szwecji, w kraju, gdzie oddech mrozu zamienia krajobraz w bezkres bieli i napina gałęzie drzew niczym struny skrzypiec.

Na imię mu Oskar. Samotny, introwertyczny albinos bez przyjaciół i nadziei na to, że szkolni zawadiacy przestaną mu dokuczać. Ciągle szuka akceptacji i wreszcie natrafia się szansa, że odnajdzie do tej pory nieprzystępną inność... Do mieszkania obok wprowadza się tak samo samotna jak on dziewczynka o hipnotycznym spojrzeniu. Przyjaźń Eli (Lina Leandersson) i Oskara (Kare Hedebrandt) kiełkuje tylko nocą, pośród śniegu i cieni, pod odwiecznym lustrem księżyca, rozpieszczana przez zimny do szpiku kości wiatr. Między dwiema zagubionymi duszami stopniowo wyzwala się iskra bliskości, kiedy siedzą obok siebie, w głębokim milczeniu, zafascynowani kostką Rubika. Dzielą wzajemnie tę samą przestrzeń, te same myśli, te same spojrzenia... a różnice między nimi z czasem przestają mieć jakiekolwiek znaczenie. Wreszcie Eli przyznaje się Oskarowi, że jest kimś innym; pod powłoką delikatnej dziewczęcej skóry kryje się wampiryczna istota, potrzebująca ludzkiej krwi, by przetrwać. Lodowaty wicher jej nie straszny, straszny jej głód... Giną mordowani młodzi chłopcy oraz pechowi mieszkańcy mieściny. Szkarłatny ślad na śniegu ciągnie się za jej opiekunem Hakanem do wyściełanego brudem, zapuszczonego mieszkania Eli, do łazienki, w której dziewczynka śni uciekając od śmiertelnego blasku dnia...

Nie myli się widz, który stwierdzi, że osią napędową "Let the Right One In" jest rozkwitająca przyjaźń między dwunastoletnim dzieckiem i krwiopijcą. Przyjaźń słodka, wzruszająca, obfita w zdumiewająco mroczne podszepty. W Eli drzemie ukryta mądrość, a Oskar do końca zachowuje dziecięcą naiwność, co kieruje film na tory tragicznej historii miłosnej – wyzutej z seksualności, acz nieodwracalnie intymnej. Nie zapominajmy jednak o Hakanie, bo to postać-klucz, dostawca świeżej krwi dla podopiecznej, żałosny pedofil ujarzmiony przez dziecięcą niewinność. Oskar nieuchronnie zmierza ku zajęciu jego miejsca, przyjaźń z Eli przekreśla na zawsze odkupienie. Hakan morduje chłopców niewiele starszych od Oskara, aby nasycić Eli ich krwią. Czyżby dziewczynka preferowała młodzieńczy pokarm? Dlaczego interesuje się introwertykiem? Bo ma dwanaście lat "od dawien dawna"? Co w zamian za zaufanie oferuje Oskarowi? Martwe porozrywane ciała jego szkolnych krzywdzicieli barwiące krwią wodę szkolnego basenu... Uśmiech radości na obliczu blondyna wypływający z brutalnego aktu rzezi. Spokój ducha zwiastujący nadejście służalczego piekła na ziemi, którego nie jest jeszcze świadom. Przysłowiowe wejście w skórę Hakana, nałożenie na siebie dźwiganego przez mężczyznę brzemienia do końca szarych dni.

Także oddajmy się czarowi "Let the Right One In", zasmakujmy wzrokiem samotności w otoczeniu wszechobecnego lodu, poczujmy tchnienie odwiecznej zimy. Poprzez precyzyjną kompozycję kadrów Tomas Alfredson i jego operator kamery Hoyte Van Hoytema wywołują wizualnie ogromny wachlarz emocji u oglądającego. Jak powiedział sam reżyser "Wyobraźmy sobie scenę, w której do kobiety dzwoni lekarz informując ją o śmiertelnym zachorowaniu na nowotwór. W większości filmów taka scena ma miejsce, gdy kobieta prowadzi samochód; odkłada telefon, zatrzymuje auto, wpatruje się w morskie fale i pozwala łzom popłynąć... Ja bym umieścił tę scenę na przyjęciu, na którym ta sama kobieta bawi dzieci przebrana za klauna. Nie jest w stanie do końca usłyszeć wiadomości doktora, nie może się ukryć przed światem, nie może płakać, musi pozorować, bo tak wygląda nasze życie. Czy istnieje zatem możliwość ukazania nagłego ciosu – poprzez kolory, reakcje, dźwięki?". Dlatego wyraz twarzy Hakana po pogłaskaniu go po policzku przez Eli tak wiele mówi o ich stosunkach bez potrzeby użycia zbędnych słów. Ojciec Oskara nalewa alkohol do szklanki – to wystarczy, by pokazać powód rozpadu jego związku z matką chłopca i buzujący w dziecku gniew. W filmie obecne są także powtarzające się motywy ręki na szkle poszukującej ciepła po tej drugiej obcej stronie oraz okien symbolizujących samotność i oczekiwanie.

Reasumując, czuła, porywająca, rewelacyjnie zagrana opowieść o okrucieństwie i dobroci, o wykluczeniu i marginalizacji – zarówno w odniesieniu do istoty ludzkiej, jak i do wampira. Zakończenie filmu wyzwala w widzu złudne poczucie ulgi, bo przyszłość protagonistów pochłania czerń. Uśmiech Oskara odbija blask piekła. Zapobiegliwi Amerykanie już wyniuchali komercyjny sukces i kręcą przewidziany na rok 2009 remake. Nie warto na niego czekać – nie ma najmniejszych szans, by choć w niewielkim stopniu odtworzył melancholijną chemię pomiędzy dwoma upadłymi aniołami.

mises.org / marksdailyapple.com

eng

Od: 2002-05-09

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2010-11-02 20:16:45

Cytat z posta - autor: allien.
> czesc, zamknalem licznik w maluchu sprowadzonym na specjalne zamowienie z cholandii
>
>
>
>
>
>  

Gratuluję, naprawdę.
Czy już wydrukowałeś sobie screena i powiesiles nad łóżkiem?
Miszczu prostej ;-D

Okręt mój płynie dalej, gdzieś tam...

» yt

4lko

Od: 2004-01-24

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-02 20:17:51

eng napisał:
> allien. napisał:
> > czesc, zamknalem licznik w maluchu sprowadzonym na specjalne zamowienie z cholandii
> >
> >
> >
> >
>
>
>
> Gratuluję, naprawdę.
>
> Czy już wydrukowałeś sobie screena i powiesiles nad łóżkiem?
>
> Miszczu prostej ;-D
Nie, ale ja ten owszem :D:D:D:D:

Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.

Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.

samolot

Od: 2003-09-06

Ranga: Rail Master

Dodano dnia: 2010-11-02 20:18:46

Raull napisał:
> eng napisał:
>
>
> > allien. napisał:
> > > czesc, zamknalem licznik w maluchu sprowadzonym na specjalne zamowienie z cholandii
> > >
> > >
> > >
> > >
> >
> >
> >
> > Gratuluję, naprawdę.
> >
> > Czy już wydrukowałeś sobie screena i powiesiles nad łóżkiem?
> >
> > Miszczu prostej ;-D
>
>
> chyba piles ze mna wutke bo ci siadlo na musk totalnie wariat
No nie pamietasz wariacie jak wypilismy po 1 litr na ueb? :**

4lko

Od: 2004-01-24

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-02 20:18:54

Raull napisał:
> eng napisał:
>
>
> > allien. napisał:
> > > czesc, zamknalem licznik w maluchu sprowadzonym na specjalne zamowienie z cholandii
> > >
> > >
> > >
> > >
> >
> >
> >
> > Gratuluję, naprawdę.
> >
> > Czy już wydrukowałeś sobie screena i powiesiles nad łóżkiem?
> >
> > Miszczu prostej ;-D
>
>
> chyba piles ze mna wutke bo ci siadlo na musk totalnie wariat
piszemy "wódkę"

Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.

Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.

PeterSchiff

Od: 2003-08-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-02 20:18:59

Wychodzę właśnie na kawę do CH Złote Tarasy w centrum. Myślę, że dziś dobrym wyborem będzie CoffeeHeaven na drugim piętrze.

mises.org / marksdailyapple.com

alien.

Od: 2006-07-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2010-11-02 20:20:02

:ASD Samolot się nudzi :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Jesteś moim fanem, ale screen no lekko Ci się nie udał :ASD Chociaż ćwicz a w końcu zamkniesz licznik dalej niż bardziej!

Choooy

Od: 2008-09-25

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2010-11-02 20:20:04

Ni Chooyah!