Cytat z posta - autor: eng
>
> Cytat z posta - autor: lobUz
> >
> > own
> >
>
>
>
>
>
> Albo mnie zle uczyli ang albo Bog wie co jeszcze ale zawsze myslalem, ze own oznacza m.in "wlasny".
>
>
> Przyznam sie szczerze, ze nie bardzo kminie o co biega w poscie Lobuza:)
>
>
>
>
> Slowa ownage tez prozno szukac w slownikach. Niech tutaj sie jakis 'anglista' wypowie co do tego zwrotu ownage (ołnejcz), skad to sie wzielo, czy jest to jakas gwara/mowa potoczna i jakie jest dokladnie polskie tlumaczenie i czy w ogole takie istnieje?
>
>
>
>
> I niech nikt nie mowi, ze to oznacza miazge, pogrom czy rzez bo w ang odpowiedniki tych slowek sa inne.
>
np. spiffing też nie funkcjonowało w standardowym języku angielskim, a weszło w powszechne użycie praktycznie dopiero w latach 40'. Z wicked było podobnie, to słowo oznaczało do niedawna tylko i wyłącznie chorobę, niegodziwość i podłość. Z cool również jest tak samo. We wszystkich tych przypadkach głównie młodzież zaczęła ich używać w inny sposób niż pierwotny i stało się to na tyle popularne, że zostało zapisane także w słownikach. W Polskim również mamy podobne przykłady - myślisz, że słowa "klawo" albo "zajebiście" były zapisane w 19-wiecznym albo wczesno-20-wiecznym słowniku języka polskiego?
Dlatego też owned właśnie oznacza to, co wszyscy myślą - że ktoś kogoś albo coś zdominował w bardzo wyraźny, znaczący i czasami też upokarzający sposób (jeśli chcesz szerszą definicję, właź tutaj). To po prostu jest mowa potoczna. Ciężko mi za to powiedzieć czy to słowo ostatecznie wejdzie do użytku słownikowego z takiego prostego powodu, że jest to słownictwo używane raczej tylko w internecie. I chociaż wyrażenie "to be owned" można spotkać na ulicy, to nie wydaje mi się to jeszcze fenomenem na taką skalę jak przykłady omawiane wcześniej. Ale i tak wydaje mi się to tylko kwestią czasu.