kliknij tutaj
apropo tematu =)
fotka kumpla lekko zretuszowana w fotoszopie
quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
kliknij tutaj
apropo tematu =)
fotka kumpla lekko zretuszowana w fotoszopie
Ja gralem dzisiaj sparing :o Boisko cale w sniegu z 15cm, roztapiajacy sie lodz, wielkie jeziora wody o temperaturze bliskiej zera, temp powietrza +3 stopnie. Liczne ladowania w lodowatej wodzie, rozciecia po lodzie, odmrozenia, 3 x 35 minut. Zajazd kondycyjny (przebiegnijcie sobie sprintem 4x80m w takim sniegu). W sumie z rozgrzewka i wszystkim innym 3,5 godziny na dworze mokry :o.
Mecz wygrany 6:3 - bezcenne.
Albo w trakcie, kiedy zacznie Cię coś swędzieć.
zaraz po zdjęciu nie będziesz mógł ruszyć ręką przez 2 dni hihihih ;]
^^
Mav_matura napisał:
>
> Albo w trakcie, kiedy zacznie Cię coś swędzieć.
>
Miałem tak kiedyś z nogą. Gdy nie mogłem wytrzymać, wciskałem coś ostrego pod gips i pocierałem(nożyczki, nóż, widelec), żeby poczuć ulgę :D
Quia nmnr Rx
k3m napisał:
>
> Cytat z posta - autor: [Mav_matura](?id=users&details=3846)
> >
> > Albo w trakcie, kiedy zacznie Cię coś swędzieć.
> >
>
>
> Miałem tak kiedyś z nogą. Gdy nie mogłem wytrzymać, wciskałem coś ostrego pod gips i pocierałem(nożyczki, nóż, widelec), żeby poczuć ulgę :D
>
A teraz wciskasz ludziom kit, że nogę straciłeś w Iraku?
Ja, jak miałem obie ręce w gipsie na 6 tygodni to po zdjęciu gipsu... ;D
Jak mustangi kurwa, jak mustangi!
PROSTO.
ja mialem dwie nogi na raz w gipsie TT na szczescie tylko 10 dni XDDD
taka dluga lyzka do nalewania zupy sie trapalem ajajja
ت
Misiex, pocieszyć Cie ? 16 lat, na koncie : 3x złamana prawa ręka, raz w nadgarstu, raz śródręcze, pozniej znów nadgarstek, 6 razy wybite palce, wybite oba obojczyki (czzy tam, nie pamietam co sie z nimi stało, bo mały byłem, w każdym razie nie potrzebny był żaden opatrunek gipsowy), lewe śródręcze złamane, ostatnio to miałem złamaną prawą nogę w kostce + zerwanie ścięgna (zajebiscie bolesne :D ale takie są konsekwencje skateboardu :D), a teraz w czwartek jadę na oddział, na drugą operację ... zabieg chirurgiczny na ... mały palec :E miałem złamany - 2 tyg w gipsie, po czym sam sobie sciagnałem(nozycami do metalu zreszta :P), bo czulem, ze cos jest zle, rzeczywiscie ... było :| zrobili mi operacje, włożyli do palca dwa druty i jeszcze 4 tyg nosiłem opatrunek, teraz w czwartek, albo piątek będę miał zabieg i juz koniec ... :D
misiex, Ty sie nie masz co dołowac, ja sie lamie pare razy w roku :D przyzwyczailem sie juz :P pozdro
NGS !
wishek jak czytałem Twojego posta to aż mnie ciary przechodziły, bez kitu ;d
Jak mustangi kurwa, jak mustangi!
PROSTO.
wishek tos ty gibki chlopak, ale w sumie to nie ma czego tu zazdroscic, bo jednak kazde zlamanie to jakis uszczerbek na zdrowiu
...
pepz napisał:
>
> Ja, jak miałem obie ręce w gipsie na 6 tygodni to po zdjęciu gipsu... ;D
>
Zwaliles konia :D
wish niezle ;)
be'Pawuj
niecale lat 18... nigdy sobie nic nie złamałem :), ale jak grałem w piłke to mi palec (u ręki, ten najgrupszy) wyskoczył i przkrzywił sie na bok, jak pokazalem kolegą to zaczeli sie ze mnie śmiać, ale sobie zaraz go nastawiłem, na drugi dzień poszedłem do lekarza i okazało sie wszystko jest ok i dostałem jakąś maść zeby zeszla opuchlizna bo nie mogłem palcem nawet ruszyć.
Nadmierne używanie emotów typu ":ASD" powoduje choroby układu nerwowego i doprowadza do kurwicy.
Teoś, to samo co ja :D rocznikowo 18 a nigdy nic nie zlamalem, no kiedys sobie lekko zwichnalem srodkowy palec, usztywnili mi i chodzilem z fakem :D
be'Pawuj
ja po zlamaniu lewej lapy do dzis reka nie obracam bo costam mi sie sciegna zrosły :D
A ja sobie tylko raz rękę zwichnąłem :] Ale za to w jakim stylu :D
Open Your eyes, open Your mind - proud like a god don't pretend to be blind. Trapped in yourself, break out instead, beat the machine that works in Your head
Capricorn napisał:
>
> A ja sobie tylko raz rękę zwichnąłem :] Ale za to w jakim stylu :D
>
W jakim? :D
be'Pawuj
Kiedy grałem z kumplami w nogę, piłka wyleciała za jakiś płot. Jako, że byłem najbliżej musiałem po nią iść. W jedną stronę spoko płotek przeskoczyłem bez problemów. Ale z powrotem był hardkor. Stanąłem na płotku, chcę zeskoczyć, a tu jedna sztacheta złamała mi się pod nogami. Jedna noga spada z płotu, a z drugą w szoku nie wiem co zrobić :D No to próbuję wykonać odepchnięcie od drugiej sztachety tak żeby dać sobie jakiekolwiek szanse na wylądowanie. Problem w tym, że druga się złamała w tym momencie. I wtedy jebnąłem z jakiegoś 1,5 metra na rękę i na cały przód. Efekt: zwichnięcie ręki.
Dzięki Bogu, że piję mleko hehehe :D
Open Your eyes, open Your mind - proud like a god don't pretend to be blind. Trapped in yourself, break out instead, beat the machine that works in Your head
Nie. To znaczy, że płot był stary i spróchniały :]
Open Your eyes, open Your mind - proud like a god don't pretend to be blind. Trapped in yourself, break out instead, beat the machine that works in Your head
Wish - właśnie mam to z kostką, złamanie kości + zerwanie zaczepu ścięgna... ten staw skokowy mam już 3 raz rozwalony, drugi miałem TYLKO raz :) Do tego palce 3 razy u ręki. Więc też swoje przeżyłem :P