ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

co się stało z promode'm?

cerfes

Od: 2003-09-05

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-12-16 03:40:38

dawniej jak tutaj zaglądałem, to forum tętniło życiem. pamiętam dobrze, bo tutaj stawiałem pierwsze kroki na boardzie. teraz życie zaniosło mnie w trochę inne miejsce, ale zawsze miło wspominam forum pm, choć ostatnio to już chyba tylko wspomnienia zostały. co się dzieje z polskim pm? fakt, że serwerów już prawie nie ma, ale przecie ludzie grają. czy naprawdę niedawne (i jak widać wciąż aktualne) spory 1.11 vs 1.31 aż tak podłamały oblicze sceny pl-pm? może jakiś plan naprawy tej sytuacji? na początek proponowałbym przestać wszczynać gdzie się da dyskusji nad wyższością jednej wersji nad drugą. a co dalej? tak lansowane dawniej hasło 'play more promode' już dawno zniknęło z sotd na orgu i wogóle jakoś coraz mniej się o promode'dzie słyszy. czy tylko ja to zauważyłem?

mGt

Od: 2003-07-02

Ranga: Shotgun Killer

Dodano dnia: 2004-12-16 13:58:54

W mojej opinii promode ma jeszcze dalej do śmierci, niż mogło by się wydawać na pierwszy rzut oka. Co prawda, wciąż odchodzi co raz to kolejny "rzeźnik-weteran", jednak scena wciąż się powiększa. Na miejsce każdego "emeryta", który zdecyduję się przerzucić na jakiegoś PK czy jednego z UT-ków, przychodzi 2-3 nowych (moim zdaniem często zamłodych i zabardzo pyskatych) dzieciaków. Nie mają w wieku 12-14 lat co z sobą począć, więc zaczynają grać w jedyną słuszną odmianę Q3A. Niema wkońcu co kryć faktu, że teraz dzieciaki wybierają właśnie takie rodzaje rozrywki, bo kto by się teraz zainteresował zbieraniem znaczków pocztowych i klejeniem modeli samolotów, jak ja gdy mialem te 11-12 lat. A nóż możę chociaż 1/3 z nich nie wykarzę się słomianym zapałem zacznie się poważnie tym interesować i uczestniczyć w tworzeniu i propagowaniu rozwoju polskiego e-sportu.
Czym jednak by byłi Ci młodzi zapaleńcy pragnący osiągnąć skill zooma czy matroxa, bez starych wyjadaczy, którzy potrafią przekazać część swoich doświadczeń z cpma młodszym kolegom. To właśnie Oni, już od paru lat tworzą trzon sceny pm. Potrafią utemperować tych nowych, mocno przeceniających swoje umiejętności (czyt. małe zuchwałe i uszczypliwe bydlaki :P), noob'ków. Nadal takie klany jak dwutlenki, codeki, lc czy ostatecznie panowie z eu, są dla tych nowych autorytetem i wyznacznikiem poziomu wymażonego przez niektórych z Nich (zapewne wiekszość :P). I niech się młodzi uczą, przynajmniej bedzie kto miał uczyć fragowania naszych synów, pod naszą nieobecność, kiedy to bedziemy cieżko harować aby utrzymać rodzinę w naszym pięknym kraju.
Ogólnie rzecz biorąc, na scenie CPMA nastała ciszą i złudna stagnacja. Jednak kłam zadają nudzie, pomimo braku licznych lig itp, dalsza chęć ludzi do walki na fizyce pm. Nie grają dla nagród czy walki o miejscą w lidzę, wiekszoś gra dla wspólnej zabawy z kumplami, z którymi spotykają się co wakację na zjeździe klanowym, gdzieś nad morzem czy jeziokiem. Na serverach nastał spokój, rzec by nawet można, że scena wreszcie się ukulturalnia i poważnieje. Coraz mniej znanego wszystkim, wszędobylskiego i beszczelnego plebsu. Wiekszość ludzi zna się już dość dobrze (zazwyczaj nawet z imienia), a Ci nowi jakoś strasznie szybko nawiązują znajomości i czują się jak u siebie.

Umilkły nawet spory co do wspomnianych przez cerfes'a, wersji promode-a. Ewentulnie burknie ktoś pod nosem że coś tam do du.py, albo że nie lubi tego i owego. Zazwyczaj jednak tylko po to, aby usprawiedliwić wszystkim swoją porażkę, niż udowadniać komuś żę któraś wersja "ownuje" a druga "sux" :P A tak ogólnie to istna prawie familijna atmosfera (ahe te texty co po niektórych graczy potrafią wywołać olbrzymi wybuch śmiechu na serverze). Servery zaczynają odwiedzać ludzie, których w ciągu tych kilku miesięcy aktywności w cpma, na oczy nie widzialem: chociażby wczoraj obecnością uświadczył nasz współpracownik ORG-a (chociąż po cięciach kadrowych niemam pewności :D) markolm z kolega z klany, bisz'em bodajże jak i rozpoznawany przez niektorych, w1sh któremu nadalem ku uciesze gawiedzi tytuł Boardowej Pupy :P.

Kolejnym i być może, największym plusem zaistniałego wyciszenia, jest dość widoczna zmiana postrzegania naszych graczy w kręgach pm w europie. Coraz częściej nasi ludzię zapraszani są do grania tdm, ctf, 1v1 z naszymi kolegami od robotów z całej europy, zachodniej jak i wschodniej. Poprzeć to można faktem zawiązywania się wielonarodowościowych klanów jak Lolbarn, na, czy chociażby seXi do którego puki co przynależę. Przynajmniej na płaszczyźnie CPMA zaczynają się z Polakami liczyć.

Pozostaje mieć nadzieję, że wspomniana cisza na scenie, poraz kolejny wybuchnie licznymi ligami, a klany zaczną się mnożyć jak grzyby po deszczu.
Na koniec wywodu fragmnet rozmowy z servera jolt.co.uk - sweltopolis (CPMA 1.31). Rozmowa miała miejsce wczoraj to jest 15.12.04 o naprawdę późnych godzinach nocnych, w trakcie oczekiwania na swojego duela. Ja, nagadget (niemiec), Brouken (chyba Fin) i Soul|T1ko (brazylijczyk) gadaliśmy coś o pingach i zeszlo na troche inny temat. Brzmiało to mniejwiecej tak:
Ja - t1ko from witch America you came from ?

T - Southern. Im living in Sao Paolo, Brasil. And u ?

Ja - Poland.

t1ko - oH, i saw few demos with mess. He is polish too ?

T - Yes he is ... - no i to coś gadaliśmy, że mess sie przerzucił na Painkillera, że to polska gra, i gdzie ile kosztuje bla bla, ktoś wymienił jeszcze zoom-a, matroxa, i kilku innych polskich graczy, jaką to mamy dużą scene i tak poleciala rozmowa dalej:

T - I see that in Poland, still many people play Cpma.

G - almoust 80 % of cpma players live there :D !!! I dunno why but they have even more Vq3 players.

T - WoW. We dont have any cpma server here, only 3 osp server where is pm voteing enabled :( - tu zaczelismy jechać na vq3 i wymieniać zalety cpma itp. Może rozmowa nie bardzo interesująca. Ale widać że znają nas nie tylko w Europie. Jak już kojarzą naszych pm-owców nawet w Brazyli to nasza scena musi być żywa :D
PS. Omg i znowu się opisałem trochę ponad planowo :D Ale może chociaż ktoś to przeczyta. Jak nie to też nic strasznego się nie stanie. To tylko takie moje przemyślenia ułożone mniej wiecej w odpowiedz na pytanie cerfesa.

Podpisy są głupie... zwłaszcza te z linkami bądz grafiką... :D

cerfes

Od: 2003-09-05

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-12-16 14:58:15

przyznaję rację. mnie osobiście bardziej chodziło o pustkę na tym forum. Magott, całkiem nieźle piszesz.popracuj nad ortografią, bo razi chwilami i będzie gites

solid

Gravatar

Od: 2002-03-03

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-12-16 15:19:18

> ... Ale widać że znają nas nie tylko w Europie. Jak już kojarzą naszych pm-owców nawet w Brazyli to nasza scena musi być żywa :D ...

raczej jest zywa legenda :)

bisz

Od: 2003-04-29

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-12-16 15:50:31

az mi sie milo zrobilo =] co do wygasania gwiazd cpma i powstawania nowych to informu je was ze klan cRc, dobrze znany klan z CA i takze z roznych imprez i popijaw ;p tworzy dywizję tdm\cpma ktorej mam zaszczyt byc leaderem. No i wlasnie wczoraj z markolmem i Venem mial miejsce pierwszy tren. Jak ktos chce dołączyć to niech zagada, pogadamy, pogramy, zobaczymy ;)

cerfes

Od: 2003-09-05

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-12-16 17:57:13

podbudowany postem Magott'a wszedłem dziś na serwer tdm (toya), oczywiście p6, akurat 2v3, to się dołączyłem, ready, gramy mecz, po 3 minutach przychodzą jacyś kolesie (kumple tych, z którymi grałem), że niby spara chcą grać. na moje wytłumaczenie, że chciałbym sobie normalnie w spokoju dokończyć mecz poleciały bluzgi i /callvote kick. a że było ich kilku, to już nawet mi się nie chciało wracać na serwer. takie oto oblicze polskiego promode'a. ciągłe timeouty, bluzgi itd. obecnie grywam CA na niemieckich serwerach. tam dopiero jest atmosfera. chyba zaczynam rozumieć czemu na tym forum zakłada się jeden temat na miesiąc

r00ster

Od: 2002-11-23

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-12-16 18:00:36

cerf

zapewne spotkales kogos z klanu pain albo cg.... nie przejmuj sie... reszta jest odrobinke madrzejsza :P

Power of the riff compells me!
http://k00gut.ovh.org/

cerfes

Od: 2003-09-05

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-12-17 03:32:47

> cerf
>
> zapewne spotkales kogos z klanu pain albo cg.... nie przejmuj sie... reszta jest odrobinke madrzejsza :P

jak byś zgadł, ale nieważne kto to był, chodzi o sam ogół. niemieckie a polskie serwy, to niebo i... piekło. a że pingi mam dobre, to się przejmować nie muszę

mGt

Od: 2003-07-02

Ranga: Shotgun Killer

Dodano dnia: 2004-12-17 05:16:10

Jak dobrze zauważył r00, to musiały być jeszcze szczeniaki z "nowego" pa1n lub cG. Tam średnia wieku wynosi chyba 13 lat :P. Nie umieją się dzieci troche zachować, przynajmniej jeszcze. Zobaczyli byście jacy by się potulni zrobili jakby na server wbili panowie tacy jak fragman, nep, lecho, dziad, asic, nita, auror czy jeszcze paru innch (kojeność przypadkowa niekierowana żadną hierarhią :P). Dzieci by siedziały cichutcko w konciu i czekały aż ktoś je poprosi do teamu.
Chociaż przyznać muszę, żę wczoraj byłem świadkiem słownej agresji 2 poważniejszych panów, na biednego niespodziewającego się markolma :D

Niezrażaj sie markolm, gdyby nie fakt, że pro6 jest uważane na cpma jako mapa 3v3 (wynika to z tego że wszyscy sa w ciaglym biegu itp i granie 4v4 na 6 jest naprawde uciążliwe) i gdybyś to wiedział napewno taka sytuacja nie miała by miejsca. No a drugą sprawa, że ty także się zle zachowałeś, dochodząc w srodku meczu gdzie grali 3v3 i to w dodatku do wygrywajacego teamu. Jakbyś po wejścu na server, nie wbił się odrazu do gry na czwartego, tylko spytał czy zagramy 4v4 albo chwile poczekał na spekcie to po krótkim oczekiwaniu załapałbyś się na grę bez żadnych bluzgów itp. No i żeby wszystko było jasne, bynajmniej nietłumaczę tutaj siebie. W trakcie incydentu siedziałem na spekcie, co markolm widział.
A co do niemieckich serverów to też tylko poczęści racja :P Może nie bluzgają. A może nie umieją :P Niewiem gram ca sporadycznie (dokładniej to grałem z 4-5 razy w życiu). I raczej do grania z nimi nie zachęciła mnie przedwczorajsza sytacja, kiedy to w nocy stwierdziłem że zasile szeregi red-ów (grali 2v5 i red mocno dostawało baty). Po kilku minutach grania (ani razu mnie nie zabili i wszystkie rundy nasze), majacy przewage liczebną panowie z Blue, zaczeli cośtam po germańskiemu do mnie wypisywać. Potem coś łamaną angielszczyną, że jestem cheaterm bo nieda się mnie zabić (lol). Potam /Callvote kick magg0t i dalej grali sobie nierówne 2v5 w którym blue wygrywało rundę za runda. Więc wzlęgem teorii "nieważne kto to był, chodzi o sam ogół", jak powinienem to potraktować ?

Podpisy są głupie... zwłaszcza te z linkami bądz grafiką... :D

teo

Od: 2004-04-13

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-12-17 19:16:04

raczej z cg bo w pa1n nie ma plebsów... a tylko jeden chłopak ma 12 no i co wam do tego ze ma 12 lat tzn. ze nie moze grać? i to on jest najmłodszy z klanu... reszta jest starsza. Ja miałem 1 taki mecz tyle ze mnie chlopaki z rk wykopali z serwa... ale jakos sie nie zniecheciłem i gram dalej cpma...

Nadmierne używanie emotów typu ":ASD" powoduje choroby układu nerwowego i doprowadza do kurwicy.

sheela

Gravatar

Od: 2004-12-02

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-12-17 22:49:24

Nie że nie może, a że zachowuje się adekwatnie do wieku. :]
Swoją drogą - nie rozumiem ciszy na tym forum. CPM jest w zasadzie jedynym zjadliwym trybem fragowej rozgrywki. Obot True Combat oczywiście (ale TC wymaga dopracowania). ;) Szczerze mówiąc uważałam długi czas Q3 za fatalny do sieciowej gry i pozostawałam przy Q2 (nie bijcie! ;D) - dopiero CPM mnie przekonał, że można grać w Q3. Utwierdził w tym defrag, ale CPM się do tego przyczynił. [64]

--

X--Sheela-------------X

markolm

Od: 2003-11-26

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-12-18 10:23:51

> Chociaż przyznać muszę, żę wczoraj byłem świadkiem słownej agresji 2 poważniejszych panów, na biednego niespodziewającego się markolma :D
>
> Niezrażaj sie markolm, gdyby nie fakt, że pro6 jest uważane na cpma jako mapa 3v3 (wynika to z tego że wszyscy sa w ciaglym biegu itp i granie 4v4 na 6 jest naprawde uciążliwe) i gdybyś to wiedział napewno taka sytuacja nie miała by miejsca. No a drugą sprawa, że ty także się zle zachowałeś, dochodząc w srodku meczu gdzie grali 3v3 i to w dodatku do wygrywajacego teamu. Jakbyś po wejścu na server, nie wbił się odrazu do gry na czwartego, tylko spytał czy zagramy 4v4 albo chwile poczekał na spekcie to po krótkim oczekiwaniu załapałbyś się na grę bez żadnych bluzgów itp. No i żeby wszystko było jasne, bynajmniej nietłumaczę tutaj siebie. W trakcie incydentu siedziałem na spekcie, co markolm widział.

Przyzwyczajenia z OSP. Jak widze ze na spectie siedza 3 osoby, to dlaczwmo nie zagrac 4v4 ?! No ale jesli pro6 to mapa 3v3 to respect.
Nie wiem czy interesujecie sie troche scena osp, ale tam pewien czlowiek o ksywce avek ma hm 13 lat chyba i gra w czolowym polskim klanie. Hm nic w tym dziwnego, by nie bylo, ale ten koles jest najlepszym graczem w klanie h00ligans a do tego organizuje jakas lige.
EDIT: Przeciez wszystko moge zrozumiec. Tylko jesli wchodze do Red i robi sie 4v3 i koles z blue mowi wlazic, a koles z Red przyczy [red]brzydko[/color](jakis tam reprezentant Polski jak to mi magot powiedzial o_O oby sie nie odzywal na meczach reprezentacji, GL&HF ) to robi sie dziwnie, ale na przyszlosc bede wiedzial.

Do You really think you can beat us?

mGt

Od: 2003-07-02

Ranga: Shotgun Killer

Dodano dnia: 2004-12-18 13:46:03

Luzik. To byli panowie z klanu vice mistrzów Polski. Mniejsza jednak oto. Poprostu tak czasem jest że ktoś ma lepszy czy gorszy humor, i wybuchnie. Ale możesz mi wierzyć że obaj całkiem spoko kolesie (Juz nie jedna noc z nimi przeduelowana).
Co do Avka to ja wiem jak on gra bardzo dobrze :D Na turnieju Vq3 odbywajacym się w Lublinie (starwowalem tak dla zagrania bo vq3 niebardzo lubię), po wyjściu z grup, był moim pierwszym przeciwnikiem. Miazga na całego. Tak oto meczem z Avkiem zakończyłem występ w turnieju (niestety organizatorzy zrezygnowali z drabinki Dubble Elemination).

Podpisy są głupie... zwłaszcza te z linkami bądz grafiką... :D

pa1n|g4c

Gravatar

Od: 2004-11-26

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-12-18 16:16:39

ja nie moge nierozumiem co wy macie do mojego wieku. jakbym napisal wam ze mam 20 lat to bym mial spokuj. nierozumiem dlaczego czepiacie sie mojego zachowania. ostatnio gralem na sv gram TDM 4v4, koles mowi:

"wolne [mega health]" ja nato "on my way" biore tego mh a tu nagle przylatuje po 30 sekundach shadow z clanu lc (tak sie sklada ze tez gral) i zaczyna domnie walic z rl i bluzgac namnie ze zabieram mu z przednosa itemy i polecial kick.

  1. Powinien powiedziec cos w stylu "on my way" to bym looknol na tabelke graczy w mojim team'ie zobaczyl bym czy ma jakas bron inna niz mg to bym mu dal tego mh.

  2. Pozatym powinien looknac ze ja powiedzialem "on my way" i ze ja to biore, a nie po 30 sekundach przylatuje z pretensjami ze mu zabieram itemy i wali domnie z rl [38] wali timeout'a zaczyna namnie bluzgac i leci kick...
    [red] [/color]I z tąd wiemy ze [white] [/color]promode[red] [/color] umiera[white] [/color]... [white] [/color]:[green] [/color](

fiszon

Od: 2004-03-19

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2004-12-18 18:19:41

> ja nie moge nierozumiem co wy macie do mojego wieku. jakbym napisal wam ze mam 20 lat to bym mial spokuj. nierozumiem dlaczego czepiacie sie mojego zachowania. ostatnio gralem na sv gram TDM 4v4, koles mowi:
>
> "wolne [mega health]" ja nato "on my way" biore tego mh a tu nagle przylatuje po 30 sekundach shadow z clanu lc (tak sie sklada ze tez gral) i zaczyna domnie walic z rl i bluzgac namnie ze zabieram mu z przednosa itemy i polecial kick.
>
> 1. Powinien powiedziec cos w stylu "on my way" to bym looknol na tabelke graczy w mojim team'ie zobaczyl bym czy ma jakas bron inna niz mg to bym mu dal tego mh.
>
> 2. Pozatym powinien looknac ze ja powiedzialem "on my way" i ze ja to biore, a nie po 30 sekundach przylatuje z pretensjami ze mu zabieram itemy i wali domnie z rl [38] wali timeout'a zaczyna namnie bluzgac i leci kick...
>
>
> [red] [/color]I z tąd wiemy ze [white] [/color]promode[red] [/color] umiera[white] [/color]... [white] [/color]:[green] [/color](

jak po 30 sekundach to moze juz kolejnego mu @#$%łeś:P tak btw to spoko promode nigdy nie umrze... ja od zawsze gram w promode'a i niech tak pozostanie bo vq3 dla mnie jakis za wolny jest :)

Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...
Poker Strategy

pa1n|g4c

Gravatar

Od: 2004-11-26

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-12-19 07:47:57

> jak po 30 sekundach to moze juz kolejnego mu @#$%łeś:P tak btw to spoko promode nigdy nie umrze... ja od zawsze gram w promode'a i niech tak pozostanie bo vq3 dla mnie jakis za wolny jest :)

nie, nie zabralem mu wtedy kolejnego itema, tylko czekalem na qd - gralismy na osp5dm. promode umrze przez zachowanie niektorych graczy fiszon i r00ster. nietylko pa1n i cG tak sie zachowuje. wymieniam clanu w ktorych gracze zachowuja sie tak a nieinaczej:
eu - dziku: siedze na kanale ircowym #cpmpickup dodaje sie do CTF'a pisze komende "!promote" wyswietla sie ze potrzebujemy jeszcze 1 gracza, a dziku zato ze napisalem "!promote" zaczol namnie bluzgac ze flooduje i ze mowie "!promote" co 2 min jak tylko moge. ja tak nierobilem. siedzialem dawniej na kanale #eu.cpma - ale po tym zdazeniu nietylko dostalem bana, uratowal mnie nep zaco mu bardzo dziekuje jedyny pozadny ale odechcialo mi sie siedziec na kanale fajnego clanu
rk - d1n0: caly board wie o co chodzi jesli czytal temat "rk'dino"
lc - shadow: to jest ta wlasnie sytuacja ktora opisalem w poprzednim poscie...
to juz koniec wymianiania bo niechce zepsuc opini innym ludziom... apropos fiszon - promode moze i nieumrze w najblizszym czasie, ale przez zachowania takich ludzi jak dziku, dino, shadow a takze wielu innych promode przestaje byc fajny :/ przynajmniej polska scena...

sheela

Gravatar

Od: 2004-12-02

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-12-19 12:18:24

Zauważacie absurd sytuacji? "Widzisz drzazgę w cudzym oku, a nie dostrzegasz belki w swoim" - tak można opisać tutejszą dysputę. "To nie ja zachowałem się źle, to X, Y i Z są podli bo..." Nie tędy droga. Każdemu może się przytrafić nieprzyjemna zagrywka, ale ktoś na poziomie jest w stanie się do błędu przyznać i przeprosić. To świadczy o poziomie a nie jednorazowy wybuch złego nastroju.

--

X--Sheela-------------X

r00ster

Od: 2002-11-23

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-12-19 12:45:11

dajcie mi wladze to zrobie wam tutaj maly holocaust {:

Power of the riff compells me!
http://k00gut.ovh.org/

marcu

Od: 2003-11-03

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-12-20 09:22:26

gac co do shadowa to akurat nie masz racji. Bo jak sie domyslam mial

uzasadniony powod do kicka sam kilka razy sie wkurzylem jak nie grasz

teamplayowo a pozniej wytykasz ludzia ze to oni nie graja tak jak powinni

i jebei mnie twoj wiek tylko zachowoj sie tak jak przystalo na gracza pa1n

bo robisz wioche moim kolegom z vq3. Jak juz ci pozwolili aktywowac pa1n

do troche szacunku do ich decyzji.

cOd playa

join #cod.pl on quakenet

/quit

cerfes

Od: 2003-09-05

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-12-20 14:46:49

ok, nie rzucajmy nazwiskami, nie o to miało tu iść. idę na serwer, zobaczymy jaka atmosfera

pa1n|g4c

Gravatar

Od: 2004-11-26

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-12-21 09:10:33

yhym ja do swoich bledow umeim sie przyznac zapytaj kilki ludzi z seXi lub pa1n or decksa : - D .Marcu - niemasz racji Oo shadof zachowal sie zle, niemam do niego urazy poprostu kazdy moze miec te gorsze dni ale zato ze shadof sie wqurzyl dlaczego ja mam byc "kozlem ofiarnym" ??? [3]

scr4t

Od: 2004-05-18

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-12-28 13:51:40

tak sie wtrace - nie gram czesto bo nie mam czasu ale jak chcem sobie zagrac to chcialbym spokojnie sobie posiedziec na serwerze i tak bylo do wczoraj - wchodzilem na si4 1.31 - siedzi koles i daje vote na refa - olalem go ale pojawil sie jeszcze jeden kolo i vote przeszedl - zmiana mapki - 2v2 oczywiscie na pro-q3dm6 - jest spoko ale kolesie dostaja w dupe - po chwili timeout refa i koles sie burzy ze jego laga nie widzielismy i ze gramy - po czym zaczal grozic banem - po chwili polecial zawodnik z mojego teamu i juz bylo 2v1 =) wszyscy sa happy nie bede sie podpieral demkiem bo nie o to chodzi - ja z racji tego ze slaby jestem umiem sie zachowac i czuje respekt do lepszych od siebie i wali mnie to czy dostane 30-0 - gram dla zabawy a niektorzy biora to na powaznie - a szkoda bo gra traci sens przez takich ludzi :) i nie pisze tego dlatego zeby sie poskarzyc tylko podac kolejny przyklad ciemnej strony polskiego promoda

I"m not cool and I"m not pretty and I"m not going to salt lake city :)

zoom

Od: 2003-05-15

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-12-31 09:18:49

Kolega napisal ze scena sie ustabilizowala i masz w 100% racje. Jedyne klany ktore tak naprawde sa od zawsze to: mm (najstarszy klan pm w tej chwili w Polsce, ktory gral od poczatku i gra dalej), dx, flm, cB reszta klanow byla tworzona w ciagu 2 lat lub mniejszym czasie. Co do graczy to moim zdaniem ostatnim ktoremu udalo sie wejsc w czolowke to podraz inni gracze proboja ale brakuje im ogrania z tymi najlepszymi. Duzo osob ze starej gwardi gra tylko i wylacznie ligi poniewaz Ci ktorzy kiedys tworzyli scene teraz maja srednio po 22 lata a to raczej wiek studiow/pracy i myslenia nad rodzina.
Pisales tez Maggot o tym ze nas znaja zagranica, i tutaj naprawde jest duzo racji bo ostatnio kiedy zwiedzailem rosyjskie kanaly irc'owe ludzie bez problemow mnie poznawali i pytali sie jak tam wyglada pm w Polsce. Cieszy mnie to ze tacy gracze jak Coller, Polos czy Daler szanuja graczy cpma. Pamietam zarwane nocki przed kompem w celu pogrania sobie z Dalerem czy elpajuo w cpma. Podsumowujac scena jest szanowana i z czasem bedzie coraz bardziej hermetyczna na wzor sceny QW i juz nigdy nie wroca czasy serverow ckomp i bmf :-/

D-link PGS

zoom

Od: 2003-05-15

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-12-31 09:23:56

"Zauważacie absurd sytuacji? "Widzisz drzazgę w cudzym oku, a nie dostrzegasz belki w swoim" - tak można opisać tutejszą dysputę" (C) sheela
Nie ma jak cytowac Jezusa :-DDDDDDDDDDDDD w klutni na forum :-D dla mnie ROTFL :-)

D-link PGS

MsT

Od: 2002-12-01

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2005-01-01 20:31:19

zoom chyba zapomniales o fhn ktore jest tak stare jak mm ;c