Wybacznie wszem i wobec jeżeli ten topic głupim jest i niepotrzebny, ale musiałem to zrobić.
Przesłanie albowiem do młodszych forumowiczów zaadresowane jest.
Chciałem poznać Waszą opinie rodacy. Chciałem skonfrontować i spatrzeć Waszą opinie na ten temat.
Chodzi o Was. To nowe pokolenie.
Od niedawna, mnie i moich rocznikowców dzierży przekonanie, że... Wy niczego nie budujecie.
Naprawde jakiś czas temu było inaczej, każdy kto był na scenie próbował coś wnieść coś stworzyć.
Niewiem, ale mam wrażenie że pokoleniowcy pokroju atari i commodore to ostatnia produktywna osobliwość.
Zbudowaliśmy, Wy używacie ... i niekiedy niszczycie...
Jaka przyszłość ? Jakie plany macie młodzi??
A Wy starsi, co o tym myślicie?
Może poprostu przeżywam i gadam bezsensu?Czy może coś w tym jest?