ORG

Wczoraj była premiera, ale zanim się zdecyduję na kupno postanowiłem popykać w demko.
I od razu pierwsze zdziwienie - chodzi na moim sprzęcie:D (Celeron 3.0, Nvidia 7600GS). Przy zejściu na najniższe detale gra wygląda jak Far Cry w high (czyli nieźle) i gra się płynnie. Przy medium są przycinki a na high po prostu klatkowanie. Trudno, albo będzie się jechać na low albo pomyśli o liftingu sprzętu.

Demko nie odstrasza, ale i nie zachwyca. Odniosłem wrażenie, jakbym grał w mocno poprawionego FC i tyle. Szczegółowość obiektów jest znacznie wyższa, animacja postaci robi wrażenie (naprawdę się postarali) a interakcja z otoczeniem jest niemal nieograniczona. Początkowo obawiałem się dodatków w postaci doskonalenia kombinezonu czy broni, ale jest to zrobione tak prosto, że wystarczyło mi kilka minut na opanowanie wszystkiego. Przeciwnicy nie są tak tępi jak w FC, ale spodziewałem się czegoś lepszego. Grają po prostu dobrze, niczym nie zaskakują, ale i demko jest zbyt krótkie aby wyrobić sobie o nich zdanie. Podczas strzelania kryją się co prawda za przeszkody, skradają, zachodzą od tyłu, ale potrafią też iść po otwartej przestrzeni i zacząć strzelać dwa metry przede mną.

Szkoda, że demo takie krótkie, ale i tak zachęciło mnie do kupna pełnej wersji. Po tym, co widziałem na filmach nie jestem rozczarowany. Noc przechodzi płynnie w dzień, cienie i środowisko rzeczywiście są zdumiewające i często miałem problemy aby w zaroślach odnaleźć zagubioną broń.
Jednym słowem - polecam:)

No gra jest swietna, szkoda tylko ze movment postaci nie jest taki jak z q3, reszta jest zajebista :P
Jestem w polowie SP i powaznie rozmyslam na przezuceniem sie na multi , gra wypasna lepszego FPS na te czasy nie ma, jedynie co to UT3 moze sprostac miodnosci w MP, bo tam wiadomo bedzie liczenie itemow poweropow itp czyli blizej q3 ;]

na moim lapku nie poszła - gra się krzaczy na mobilnych kartach graficznych

A mi się ta gra średnio podoba... Dla mnie to tylko taki podpasiony Far Cry, chociaż cały czas mam wrażenie, że zmiany są po prostu kosmetyczne. No bo co nowego jest w Crysisie? Dobra kombinezon, fajny bajer, ale generalnie bardziej wkurza niż pomaga. Bateryjka wyczerpuje się zdecydowanie za szybko! Druga rzecz: grafika. Nie dane mi będzie pisanie o jej rzekomym pięknie, bo na moim kompie poszła tylko na niskich-średnich detalach - a w tym aspekcie Call of Duty 4 po prostu bije produkcję Cryteka na głowę... Dalej - misje. Przeszedłem tylko początek gry (do momentu znalezienia statku pośrodku wyspy) i jak na razie cała zabawa ogranicza się do - przejdź z punktu A do B :/ W Far Cry trzeba było przynajmniej uważać na czających się wszędzie przeciwników. A w Crysisie włączamy kamuflaż i idziemy sobie do celu pogwizdując radośnie, przystając co chwilę żeby naładować ’bateryjkę’ :/ Bajery w stylu rzucania przedmiotami nie są w stanie przechylić szali na korzyść Crysisa, bo w sumie kto tego używa. Modyfikacje broni - też w zasadzie zbędny dodatek. Po co komu celownik laserowy jak przeciwnicy widzą go z ogległości kilometra. Lepiej włączyć kamuflaż i zastrzelić Koreańca pistoletem z tłumikiem :/ Dalej AI i interakcja - Koreańczycy prą do przodu jak barany, sterczą przy działkach nawet jak ładujemy do nich z dubeltówki z ogległości centymetra, biegają chmarami i drą mordy wniebogłosy. To bym jeszcze przebolał, ale nie wybaczę Crytekowi dwóch rzeczy, a mianowicie: 1) w każdego przeciwnika trzeba wpakować milion kul (pomijając łeb) - można strzelać w nogi i strzelać a Koreaniec sterczy dalej i nawala ze swojego gnata. 2) brak ragdolla :o W Far Cry można się było fajnie pastwić nad trupami, tu tego nie ma :o Po strzeleniu w zwłoki nie ma żadnego efektu, nawet lakier się nie zarysuje (tzn skóra :P kule nie zostawiają dziur na przeciwniku, jest to o tyle dziwne, że w Far Cry to wszystko było...).

No i co tu więcej mogę napisać. Na razie Crysis to pozycja średniacka. Może zacznę w to grać jak pojawią się procesory 20 rdzeniowe a standardem będzie 100 Gb RAM :P - słowem gdy będę miał kompa zdolnego udźwignąć tą grę na ultra high detalach. Bo poza grafiką ta produkcja ma zaskakująco niewiele do zaoferowania...

Mi sie ta gra podoba, moze to dlatego ze wczesniej nie gralem w takie kolorowe strzelanki tylko w takie gdzie wszedzie tylko: ciemno, zlo i brudno. Wkurwia mnie tylk oze po kilku minutach sie wiesza, nie wiem czy to przez cracka czy moze przez system, ktory troche moze byc juz nieswierzy.

Cytat z posta - autor: r3v.demon
>
> A mi się ta gra średnio podoba... Dla mnie to tylko taki podpasiony Far Cry, chociaż cały czas mam wrażenie, że zmiany są po prostu kosmetyczne. No bo co nowego jest w Crysisie? Dobra kombinezon, fajny bajer, ale generalnie bardziej wkurza niż pomaga. Bateryjka wyczerpuje się zdecydowanie za szybko! Druga rzecz: grafika. Nie dane mi będzie pisanie o jej rzekomym pięknie, bo na moim kompie poszła tylko na niskich-średnich detalach - a w tym aspekcie Call of Duty 4 po prostu bije produkcję Cryteka na głowę... Dalej - misje. Przeszedłem tylko początek gry (do momentu znalezienia statku pośrodku wyspy) i jak na razie cała zabawa ogranicza się do - przejdź z punktu A do B :/ W Far Cry trzeba było przynajmniej uważać na czających się wszędzie przeciwników. A w Crysisie włączamy kamuflaż i idziemy sobie do celu pogwizdując radośnie, przystając co chwilę żeby naładować ’bateryjkę’ :/ Bajery w stylu rzucania przedmiotami nie są w stanie przechylić szali na korzyść Crysisa, bo w sumie kto tego używa. Modyfikacje broni - też w zasadzie zbędny dodatek. Po co komu celownik laserowy jak przeciwnicy widzą go z ogległości kilometra. Lepiej włączyć kamuflaż i zastrzelić Koreańca pistoletem z tłumikiem :/ Dalej AI i interakcja - Koreańczycy prą do przodu jak barany, sterczą przy działkach nawet jak ładujemy do nich z dubeltówki z ogległości centymetra, biegają chmarami i drą mordy wniebogłosy. To bym jeszcze przebolał, ale nie wybaczę Crytekowi dwóch rzeczy, a mianowicie: 1) w każdego przeciwnika trzeba wpakować milion kul (pomijając łeb) - można strzelać w nogi i strzelać a Koreaniec sterczy dalej i nawala ze swojego gnata. 2) brak ragdolla :o W Far Cry można się było fajnie pastwić nad trupami, tu tego nie ma :o Po strzeleniu w zwłoki nie ma żadnego efektu, nawet lakier się nie zarysuje (tzn skóra :P kule nie zostawiają dziur na przeciwniku, jest to o tyle dziwne, że w Far Cry to wszystko było...).
>
>
>
>
> No i co tu więcej mogę napisać. Na razie Crysis to pozycja średniacka. Może zacznę w to grać jak pojawią się procesory 20 rdzeniowe a standardem będzie 100 Gb RAM :P - słowem gdy będę miał kompa zdolnego udźwignąć tą grę na ultra high detalach. Bo poza grafiką ta produkcja ma zaskakująco niewiele do zaoferowania...
>
Wymieniles wszystko co mnie w tej kiepskiej gierce irytuje i czego nie chcialo mi sie pisac, stawiajac ja tym samym pomiedzy "srednio-lipna" a "zupelna nedza" .

90 000 kopii sprzedanych - buahahah.

uuuaaa wreszcie zlozylem sobie nowego kompa i moglem zagrac w ta gierke ;>
wrazenia - rewelacja ! ;DDD miazdzy h-l2 i fear ;asd

chyab tylko na poczatku;P ogolnie tak porownujac to hl-2 znacznei bardziej mi sie pododbal:P

mozliwe mozliwe, ze tylko na poczatku ;D w sumie dopiero zaczalem grac ghehe

Imo to jedna z najgorszych gier w historii, tym bardziej biorac pod uwage jakie inne tytuly pojawily sie w zeszlym roku.

4lko daj jakies przyklady :b

pluskff4 napisał:

>
> 4lko daj jakies przyklady :b
>
>
>
> Gier czy defektow Crysis'a ?

Nie przesadzajmy, znam znacznie gorsze niż Crysis:) Sęk w tym, że karmiono nas informacjami o tej grze bardzo długo, wciąż podsysając apetyt a podano zaledwie piękną grafikę dla wybranych. Gra zawiodła, bo mieliśmy wobec niej zbyt duże oczekiwania, ale gdyby tak podejść do niej zupełnie obiektywnie? Inna sprawa, że do takiego HL 1 czy 2 lubię wracać, do Crysisa nie, bo zabrakło w nim klimatu. Crytek dotrzymał słowa tylko w jednym - grafika, całą resztę chyba zostawili dla FC2.

r3v.DOOMer napisał:

>
> Nie przesadzajmy, znam znacznie gorsze niż Crysis:) Sęk w tym, że karmiono nas informacjami o tej grze bardzo długo, wciąż podsysając apetyt a podano zaledwie piękną grafikę dla wybranych. Gra zawiodła, bo mieliśmy wobec niej zbyt duże oczekiwania, ale gdyby tak podejść do niej zupełnie obiektywnie? Inna sprawa, że do takiego HL 1 czy 2 lubię wracać, do Crysisa nie, bo zabrakło w nim klimatu. Crytek dotrzymał słowa tylko w jednym - grafika, całą resztę chyba zostawili dla FC2.
>
Nom, wlasnie przez hype. Zamiast super wspanialego tytulu nowej generacji, dostalismy po prostu gowno. Bardzo ladne, ale wciaz gowno.

hmm prawde mowiac to nie wiem co panowie od crysisa obiecywali bo nie siedzialem w tym tak bardzo, wiec nie czuje sie zawiedziony tak jak wy ;D
jak dla mnie giera jest swietna :]

Cytat z posta - autor: 4lko
>
> pluskff4 napisał:
> >
> > 4lko daj jakies przyklady :b
> >
> > Gier czy defektow Crysis'a ?
>
>

chodzilo mi o gry
chociaz jesli masz wiecej czasu to i o defektach mozesz napisac ;]

Jesli idzie o fpp to wystarczy powiedziec COD4 i Bioshock. Oba tytuly miazdza Crysis'a.
A wady ?

• kombinezon -  bajery sa fajne, ale  poza armorem i stealth sa niemal zupelnie niepraktyczne w starciach. Np. ten upgrade sily - zanim dobiegniesz do przeciwnika zeby poslac go ciosem kolby w powietrze, z reguly umrzesz albo stracisz na tyle hp ze od razu musisz sie chowac. Na trailerach wygladalo to mocno, ale w realiach zupelnie sie nie sprawdzilo. W dodatku ten caly kombinezon jest zasilany chyba bateriami od pilota bo po uzyciu np. speed, pasek znika natychmiastowo. Tutaj designer strzelil sobie w kolano, bo ten suit mial byc najwiekszym atutem. Bylby, gdyby frajda z niego nie byla dawkowana po kropelce.

• przeciwnicy - AI jest beznadziejne. W dodatku moga przyjac wiadro olowiu na klate zanim padna. Ty natomiast zakuty w super cudowny nowoczesny kombinezon nie mozesz nawet pomazycz o takiej odpornosci. Poza tym maja momentami wrecz teleskopowe oczy bo widza cie wszedzie, co w pewnym momencie wymusza wlaczanie stealth, zabicie jednego albo dwoch, czekanie, wlaczenie stelath itd.

-szukanie broni na ziemi w dzungli - ja @#$%. Wyrzuc bron w krzaki a potem sprobuj jej poszukac.

-pojazdy - po prostu nie ma lepszego sposobu zeby szybko umrzec - sa zwyczajnie bezuzyteczne. Dodatkowo wiekszosc z nich prowadzi sie jak worek ziemniakow (to latajace cos jest swietnym przykladem).

-silnik graficzny - tak, jest piekny, wspanialy i najlepszy jak dotad... ale tylko na pelnych detalach. Odpalajac go na medium z pewnymi opcjami z high, jeszcze przycinal (ot chocby ostatnia walka - tutaj juz byl niemalze pokaz slajdow) nie wygladajac jednoczesnie rewelacyjnie. Ba - wrecz slabiutko. Cod4 na high zjada Crysis'a z medium+ na sniadanie. Wniosek prosty - ostatnia rzecz o jakiej mysleli programisci to optymalizacja.

-monotonia - rozwalanie domku kolba jest fajne. Ale ilez mozna ?
Mowiac krotko - designerzy wyjebali sie na twarz w niemal kazdym aspekcie. Teraz tylko pytanie czy powyzsze komus pszeszkadzaja. Jesli nie, to mu bedzie pasowac. Mi przeszkadzalo diabelnie. Dokonczylem tylko po to, zeby byc pewnym w 100%, ze ta gra nie ma nic specjalnego w sobie.

moje odczucia bardzo podobne do opisu 4lko z tym, że ja bez problemu radziłem sobie z używaniem powera w kombinezonie, nawet łapiąc obce zjawy. Wystarczy szybko zmienić ze stealth na power i już mam koreańca w garści... po co nim rzucać, skoro można złapać za szyję, zasłonić się i napierdzielać karabinem jego kolegów =)

Są pewne miodne fakty, ale wspomniana odporność enemy na kule ... no ja @#$% =/

Gra wprowadziła fantastyczne innowacje, ale przez niedopilnowanie szczegółów efekt końcowy jest po prostu dobry - a powinien być conajmniej bardzo dobry jak nie zajebisty (gra innymi słowy ma poloty i mozliwości i smiało mogła być taką rewolucją i budzić taki zachwyt jak CoD4). O silniku graficznym niewiele można powiedzieć - gram na połowie high, połowie medium i przy aa x4 zdecydowanie crysis oddaje pola CoD4 przy tym samym aa i najwyższych detalach. Podobnie Far Cry 2 - gdzie silnik optymalizacją nie dorównuje może CoD4 ale chodzi o wiele lepiej i szybciej niż w Crysis.

27 cali monitor + kino domowe + mocny sprzet + pora roku-lat = swietna gierka, do HL2 sie nie umywa ale i tak jest co najmniej dobra. Szkoda, ze znarnowano i popsuto wiele pomyslow bo mogla to byc najlepsza strzelanina roku.

Nie mogła być bo wyszedł Far Cry 2 z którym to zarówno pod względem fabuły jak i wielowątkowości Crysis się równać nie może.

Po technicznym względem Far Cry 2 też jest lepszy tak w dźwięku (no jak zamawiasz coś w zbrojowni na starym kompie i ten dźwięk towarzyszący starym dyskom OWNED) jak i grafice =)

Problem tylko w tym, że w Far Cry 2 są tak, na oko, 2 typy misji :x - zabij kogoś lub rozwal konwój. Gra wygląda i brzmi świetnie, ale jest po prostu nudna :x

r3v.demon napisał:

>
> Problem tylko w tym, że w Far Cry 2 są tak, na oko, 2 typy misji :x - zabij kogoś lub rozwal konwój. Gra wygląda i brzmi świetnie, ale jest po prostu nudna :x
>
niestety agree - może dodadzą jakiś mission pack

Warhead graficznie rządzi....