ORG

witam wszystkich
może ktoś mi pomoże mam problem z quake4 jestem nowy i niewiem co mam zrobic po zainstalowaniu gry wszystko śmigało ładnie ale teraz jak włączam gre to prosi mnie o kod ten co miałem nie pasuje z gury dzięki

kup orginal

Widzę, że wprost uwielbiasz przy każdej najmniejszej okazji gnoić wszystkich za to, że sie nie sfrajerowali i nie wydali 200zł ! na grę która na pewno na taką cenę nie zasługiwała ...
Daruj sobie w końcu takie nabijanie postów bo już cię się ktoś pytał "Wszystko na kompie masz legalne ???" a ty dziwnie ucichłeś - to nie jest forum dla "OrginalCiot" co to czują sie bogami dlatego, że mają pudełko i płytkę z nadrukiem(jak na wielu forach BF2, NWN2 itp)...
Co do twojego problemu bogdan123:
ściągasz PR 1.4 - Link i instalujesz.

ściągasz Q4MAX 0.78 - Link i zawartość pliku zip wypakowujesz do katalogu Quake4.

(po q4base powinien być katalog q4max a bezpośrednio w nim katalogi takie jak:

cfg, demos itp oraz pliki: zz-q4max-game-077.pk4 itp)
Wchodzisz do tego katalogu:

C:/windows/system32/drivers/etc
tam jest plik host - otwierasz go zwykłym notatnikiem i dopisujesz te dwie linijki:
127.0.0.1 q4master.idsoftware.com

127.0.0.1 idnet.ua-corp.com
Potem zapisujesz zmiany, uruchamiasz Q4 i ręcznie wpisujesz kod z Key-Gen’a potem dajesz Mods i wybierasz Q4Max Competition Mod ...
A tu kod: RJCM-NMTG-KCPF-7KND-DD79 [](//htmlarea/images/smiles/3.gif)

Mam nadzieję, że pomoże ci to cieszyć się grą ...

nikt mnie nie pytal o to, chyba mnie z kims mylisz, btw q4 kosztuje ok 40 zl 

jest jescze 1 sposob, tylko ze nie mozna na necie grac, ale co tam

wylaczasz polaczenie z netem jak masz pirata, wlaczasz gre, wpisujesz cdkeya , i OK , i to wszystko ,
ciagle sie pyta o cdkeya bo to sprawdza czy masz orginal w internecie :P a jak nie masz wlaczone polaczenia to gpwno sprawdzi :P

Metiu to jest bez sensu.Najlepiej wyedytowac ten plik hosts wpisac jakis dzialajacy cd-key i przy nastepnym uruchamianiu nie bedzie sie juz o niego pytal.Wylaczanie polaczenia przy kazdym uruchomieniu jest troche uciazliwe nie sadzisz??

Cytat z posta - autor: [Radioactive](%E2%80%99?page=users&run=details&id=13925%E2%80%99)
>
> Metiu to jest bez sensu.Najlepiej wyedytowac ten plik hosts wpisac jakis dzialajacy cd-key i przy nastepnym uruchamianiu nie bedzie sie juz o niego pytal.Wylaczanie polaczenia przy kazdym uruchomieniu jest troche uciazliwe nie sadzisz??
>

no niby tak

widze ze ban na niewiele sie zdal:/

Cytat z posta - autor: [AL|EN](%E2%80%99?page=users&run=details&id=4108%E2%80%99)
>
> Widzę, że wprost uwielbiasz przy każdej najmniejszej okazji gnoić wszystkich za to, że sie nie sfrajerowali i nie wydali 200zł ! na grę która na pewno na taką cenę nie zasługiwała ...
>
>
> Daruj sobie w końcu takie nabijanie postów bo już cię się ktoś pytał "Wszystko na kompie masz legalne ???" a ty dziwnie ucichłeś - to nie jest forum dla "OrginalCiot" co to czują sie bogami dlatego, że mają pudełko i płytkę z nadrukiem(jak na wielu forach BF2, NWN2 itp)...
>

Alien - mimo wszystko to Ty powinieneś zluzować z takimi tekstami. Jesli żal Ci tych kilkadziesiąt złotych na oryginał (szczególnie, że jak sam napisałeś jest niewarta swojej ceny) to w czym problem? Gra - gówno = nie kupuję i koniec. A jeśli jednak w to grasz to czegoś nie kumam... Jesteś masochistą? :P

Od siebie powiem, że Quake 3 mam oryginalne, bo już od pierwszej sekundy grania w demo wiedziałem, że na tą grę warto wydać nieco więcej niż koszt nośnika, a jeśli jakaś gra mi się nie podoba to po prostu w nią nie gram a nie tłumaczę się jak małe dziecko, że ’gra jest z pupy to se to ściągnę z sieci, bo na takiego gniota szkoda kasy’. Dlatego ten kraj jest pieprznięty: bo nauczono ludzi, że jedyny sposób, żeby coś mieć to kradzież, nie ważne co to jest, ważne że trzeba to ukraść żeby ten bandyta producent nie miał z tego żadnego zysku, kapitalista jebany. Wiem, że i tak nikogo nie przekonam, ale cóż, przynajmniej będziecie wiedzieli jakie jest moje zdanie

Ta zgadzam się tylko jak sie wyraziłeś "ten bandyta producent" w Polsce daje 2 razy większe ceny niż zaa granica, pomijając to że ni jak sie to ma do POLSKICH zarobków, wiec jak mam dać 200 zł czyli 1/3 średniej polskiej pensji na gre i po tygodniu ja usunąć bo mi się nie podoba, to chyba kupowanie jej w oryginale mija się z zdrowym rozsądkiem.

w pelni popieram.50 zl to moge dac za taki kicz...ale 200??...w sumie pl tyle kosztuje.Usunac zz_polish i smigamy na eng za 50 zl..jedyne rozsadne rozwiazanie imo..no chyba ze ktos ma slabego kompa tak jak ja i nie moze sie cieszyc 100 plynnoscia to juz wogole odpada kupno:)

Niech Wam będzie, chociaż ja już te kilka lat temu widziałem nowe gry (oryginalne ofkz :) po śmiesznie niskich cenach. Wiadomo, że gry u nas są mimo wszystko drogie, ale to chyba nie w całości wina producenta ale naszego pięknego obsranego kraju, w którym z pensji minimalnej starcza ledwo na chleb ze smalcem i wodę z publicznego szaletu... :P

co ty chcesz??miesiac czasu na obiad wpierdalaj wodzionke to na giery ci bedzie starczyc :o

Cytat z posta - autor: [dS|Radioactive](%E2%80%99?page=users&run=details&id=13925%E2%80%99)
>
> co ty chcesz??miesiac czasu na obiad wpierdalaj wodzionke to na giery ci bedzie starczyc :o
>

Kwiestia priorytetów w życiu. Jeden wydaje na piwo, drugi na zwierzaka, trzeci na gry, da się obejśc bez wędzonki.

mi chodzilo o wodzionke-taka zupa: woda,chleb,cebula,pieprz:D

Ach nie ma to jak długa odpowiedź:
1. Najważniejsza rzeczą dla mnie był sposób potraktowania "człowieka który nie ma orginału"

    Nie lubię jak ktoś się wywyższa a widziałem już tyle takich podobnych tekstów że już nie mogłem.
2. "Jeśli żal Ci tych kilkadziesiąt złotych na oryginał (szczególnie, że

jak sam napisałeś jest niewarta

    swojej ceny) to w czym problem? Gra -

gówno = nie kupuję i koniec.

    No i właśnie nie kupuję ! Nie kupiłem i nie zamierzam kupić bo:
    Trochę historii:
    W czasach kiedy wszyscy łupali w q1/q2(ja w q2) i nadchodził q3 nikt od tej gry nie oczekiwał czegoś

    wielkiego - po prostu wszyscy czekali i tyle bo w tamtych czasach nie istniało wiele rzeczy które w

    ogóle mogliby oczekiwać gracze. Nie będę tu wymieniał setek rzeczy co teraz ma Cpma/OSP w q3 ale

    fakt jest taki, że w Q2 grało sie uruchamiając Quake2.exe i tyle.Kiedy wyszedł Q3 to wiadomo, że

    większość graczy od razu sie nie przerzuciła na vq3/cpm tylko dalej łupali w q2.

    Jednak powstanie Cpm/OSP(kto grał na Lansanity???) było sygnałem, że "coś do h-u-j-a jest zjebane

    w q3 i my jako społeczność chcemy to poprawić" i zaczeło się!

    Zaczęło sie poprawianie tysiąca bugów (co sławniejsze to guard handicap, tele-gaunet-kill,

    com_maxfps 999 itp) dodawanie coraz to nowych funkcji, aż w końcu genialne GTV a potem MVD.
    Człowiek się przyzwyczaił do luksusów i doskonałej gry.

    Kiedy nadchodził q4 to ja osobiście miałem WIELKIE NADZIEJE ! Tak jak miliony graczy na całym

    świecie.Ale to nie były jakieś fantazje tylko NORMALNE oczekiwania kogoś kto grał kiedykolwiek na

    Cpma/OSP-brak błędów, możliwość wielkiej konfiguracji q4, szybkość działania , wsparcie dla TDM/CTF

    i całą resztę rzeczy który nie chce mi się tu wymieniać.

    Myślałem, że jak wyjdzie q4 to cała scena przerzuci sie na q4 bo będzie posiadał te wszystkie rzeczy

    które uczyniły Q3 grą wybitną na cały świat i taką która już na zawsze zostanie w mojej pamięci...
    A co się stało ? Dla mnie to była wręcz tragedia.Quake4 okazał się wielkim gniotem,że aż trudno było

    mi w to uwierzyć: Zero funkcjonalności , zero grywalności , zero map , @#$%ówka z mapami netem

    demami itp, za to MILION bugów.

    CZY WY WIECIE, ŻE KOD Q4MP BYŁ DOKŁADNĄ KOPIĄ KODU Q3MP Z PRZED 5 LAT !!!

    A WRAZ Z NIM SĄ TE WSZYSTKIE BŁĘDY KTÓRE Reah NAPRAWIAŁ PRZEZ 5 LAT W OSP  !!!

    Dla mnie to był szok.Jak w ogóle można było tak zrobić??? Co za debile pracują tam !

    Poczułem sie oszukany ! I mam osobisty żal ! A wystarczyłoby zatrudnić Arqona i Swelta do map i

    q4 byłby cudowny i nawet ProModa by nie potrzebował...
    Gdyby Q4 byłby tym czym teraz jest to owszem zapłaciłbym 200zł ale ... TEAM Q4MAX !!!

    Bo to oni przywrócili tą grę do życia od pewnej śmierci.A teraz q4 służy mi do testowania mojego

    kompa i oglądania największej zjebki jaka w nim jest:

    Long distance = LG/Rail

    Medium distance = Only LG LGLGLGLGLLGLGLGLGLGLGLGLGLLGLG

    Short distance = Only LG LGLGLGLGLLGLGLGLGLGLGLGLGLLGLG

    GAUNET ! distance = Only LG LGLGLGLGLLGLGLGLGLGLGLGLGLLGLG
    ludzie dajcie spokój z taką grą ...
    I nie tylko na Q4 zawiodłem się ... Czy ktoś by kiedyś pomyślał, że do wgrania Patha potrzebuję mieć
    6,5GB wolnego na c: ?!?!?! I ja mam jako konsument za coś takiego bulić ???!?!?! O nie !
    Kupić to jak mogłem StarCraft’a !!! Jak ja pierwszy raz grałem przechodząc singla to płakałem jak mi

    Kerrigan zergi porywały ! Czytałem sobie wstęp do fabuły i czułem, że to jest WIELKA gra !

    Odgłosy protosów były tak piękne, że szok. Wszystko w tej grze było genialne.

    Oczywiście było masę błędów ale nie wpływały one na grywalność wcale.Osobiście nie pamiętam

    sytuacji w której wiedziałbym, że przegrałem bo to właśnie był bug itp Wtedy nikt nie oczekiwał tego

    czym jest StarCraft dzisiaj - zbalansowany i wyważony co do milisekundy.
    Taką grę mógłbym kupić, podobnie BGI,BGII i jeszcze parę - bo to są genialne gry warte swojej ceny.

    I gdyby StarCraft kosztował 25zł a dodatek do niego 15zł albo w Polsce byłyby normalne zarobki

    w czasie kiedy wydane zostały to napewno kupiłbym StarCraft’a bez mrugnięcia okiem...

   

    "a jeśli jakaś gra mi się nie podoba to po prostu w nią nie gram a nie

tłumaczę się jak małe dziecko, że

    ’gra jest z pupy to se to ściągnę z

sieci, bo na takiego gniota szkoda kasy"
    No właśnie uważam, że to właśnie małe dzieci mówią:

    "Łał mam orginał z CD-A" , "Łał mam orginał !!! - Co ? Nie masz oryginału ??? A FE ! nie lubię cię !

    nie możesz wejść na moje forum, nie możesz o nic zapytać, spadaj stąd itp"

    Czy uważasz, że mając 20 parę lat moja rodzina/dziewczyna/koledzy będą mnie cenić za to, że

    wydałem 200zł na Q4 ??? Czy powiedzą, że: No fajnie jesteś super bo masz oryginał ???

    Że będę miał lepszą samoocenę ? Że mój szef powie, że jestem dobry ??? Itp ???
    Myślę, że rodzina powie: dorzuć się do rachunków, dziewczyna powie: to ty wydajesz kasę na jakieś

    głupie gierki a mi kwiatka nie kupiłeś od 3 miesięcy/nie dałeś na pigułki !!! a kumple powiedzą: ej stary

    co ty wyprawiasz - kupiłbyś sobie nowy ciuch albo pojechałbyś z nami do wrocka za te 200zł i niezłą

    lasencję byś mógł mieć ...
    Czy jestem złodziejem ??? Może ... ale osobiście daleko mi do tych uczuć jakie towarzyszyły mi w

    TESCO jak kradłem lizaka w 1 klasie średniej - to jedyna rzecz jaką ukradłem i naprawdę całkiem

    inaczej się czułem niż ściągając sobie gierkę ...
    A co powiecie na to, że w klubie "ATRAPA" w jeleniej dziurze wisi taki oto napis:

    "Przynoszenie własnego alkoholu to zwykła KRADZIEŻ" ?!?!?!??!?!?!?!?!??!?!?!?!

    I CO ? Według szefa JA JESTEM ZŁODZIEJEM I KRADNĘ SWOJE PIWO za które ZAPŁACIŁEM moimi

    ciężko zapracowanymi pieniędzmi z pracy na korcie tenisowym w 40 stopniowy upał !

    Paranoja po prostu ... nie będę nigdy myślał w ten sposób bo to nienormalne.
    Niestety czekają nasz wspaniałe czasy DMR i innych gówien ale ja na pewno sie im nie dam.
    Wpłaciłem nawet 10$ na stronkę "thepiratebay.org/" żeby wspomóc kupno tego kraju-wysepki.
    Pozdrawiam wszystkich piratów i nie-piratów bo w przeciwieństwie do nie-piratów nic do nikogo nie

    mam ...

osz w morde Alien widze ze powaznie cie to poruszylo...

_Vh napisał:

>
> Cytat z posta - autor: [dS|Radioactive](%E2%80%99?page=users&run=details&id=13925%E2%80%99)
> >
> > co ty chcesz??miesiac czasu na obiad wpierdalaj wodzionke to na giery ci bedzie starczyc :o
> >
>
>
>
>
> Kwiestia priorytetów w życiu. Jeden wydaje na piwo, drugi na zwierzaka, trzeci na gry, da się obejśc bez wędzonki.
>

HAHAHA....
Priorytetow? Priorytety to ja moge porobic w konfiguracji QoS dla roznych pakietow:P
Tu nie ma mowy o priorytetach! Tu jest POLSKA!
** Jesli ktos zyje z rodzicami i nie zarabia to co ma zrobic zeby kupic sobie 1 gre? Odpowiedzi jest pare:

 - musi miec dzianych rodzicow co sypia dziecku forse

 - musi wytlumaczyc jakos rodzica ze Quake4 jest mu niezbedny do nauki w szkole

 - musi oklamywac rodzicow przez cale wakacje zeby dawali mu na lody/bulki a tak naprawde nie kupowac sobie doslownie nic odkladajac na te "wymazona gre"
** Jesli ktos juz nie mieszka ze starymi, zarabia pare groszy i jest np studentem to co moze zrobic? Rowniez ma pare opcji:

 - moze glodowac przez 2 miesiace odkladajac na gre nabawiajac sie przy tym anoreksji

 - moze... no kurde co on moze jak tak naprawde ledwo wiaze koniec z koncem? Trzeba oplacic Akademik/Mieszkanie, wyzywic sie, dojezdzac czasem do domu, oplacic swoj telefon, kupic raz do roku cos do kompa ( a i to nie zawsze sie udaje), wyjsc czasem gdzies z dziewczyna do baru czy na dyskoteke. A jesli do tego wszystkiego dojdzie jeszcze SAMOCHOD..... no no... pozamiatane: przeglady, oplaty, wymiany olejow, wszelich plynow, opon, drobne naprawy czesci ktore chcac nie chcac sie zuzywaja i do tego wszytkiego jeszcze te wywindowane ceny paliw? No do jasnej cholery pytam sie JAK MA KTOS PRACUJAC DORYWCZO NA TO WSZYTKO ODLOZYC KASE?? I co moze jeszcze ma taki ktos kupic sobie jakas nowiutka gre za 200zl raz na miesiac/kwartal? CO TUTAJ MOZNA WYPRIORYTETOWAC? oplate za mieszkanie? Czyli zamieszkac pod mostem czy w namiocie? Zrezygnowac z jedzenia przymierajac glodem? Odpuscic sobie wyjscia/spotkania z dziewczyna zeby ktos inny ja mogl zaprosic? Nie kupic benzyny i pchac auto do celu? A moze nie naprawiac zadnych usterek w nim i patrzec jak tylko skrecimy na zakrecie kierownica a auto pojedzie prosto? Moze odpuscic sobie rozbudowy komputera i siedziec na P100 8mb ramu, po co wiecej przeciez tyle mi wystarczy do odpalenia quake?
W 100% popieram ALIENA, nie mam zamiaru kupowac sobie gier po kilkaset zlotych zeby sobie zagrac pare razy. Nie mam zamiaru kupowac Windowsa OEM bo taki jest tanszy, zeby po jakiejkolwiek zmianie sprzetu dowiedziec sie ze moj windows juz jest do wyrzucenia!!! To ma byc zacheta do zakupu oryginalow? Tak jak z tym piwem w barze.. kupuje browar ktory jest nielegalny i nie moge go wypic, tak jak kupuje windowsa ktory za miesiac moze okazac sie nic nie wart i nie bede mogl go urzywac!? Chyba lepiej odrazu skorzystac z plytki za 50groszy i olac wszytko.. Mnie szlak trafia jak ludzie w normalnym swiecie maja internet w domu 8mbit w cenie naszych 512kbps i to po promocji?
U nas poprostu oryginalow sie NIE KUPUJE!:) tak tak... wiem... dla was jeste zlodziejem bo nie kupuje oryginalow. Ale moze wiekszosc z was popatrzy na siebie.. Macie w domku wszytko oryginalne? No jesli tak to jeste pelen podziwu.. teraz pytanie z kad w tym posranym kraju macie na to wszytko pieniadze? Lapowki, Przekrety, Kradzieze?! Spoko jak kiedys tez nakradne na tyle ze bedzie mnie stac na oryginalne oprogramowanie to sobie kupie razem z wami! POZDRO!!:P

Łosz f @#$%ę :o. Za dużo napisaliście, a ja przed chwilą oglądnąłem sobie Gladiatora i nie mam jakoś ochoty na Poważne Rozmowy O Legalności. Zresztą po części macie rację. I wcale nie mówię, że piraci są gorsi czy lepsi od reszty, sam mam w domu masę ’oryginałów inaczej’, bo nie należę do ludzi zamożnych (łagodnie powiedziane :). Kurde nie chce mi się nic teraz pisać, może jutro coś więcej sklecę.

Podpowiem Wam co musi sie stac zebym kupil oryginalna gre:
- musze miec nadmiar sporej ilosci gotowki

• gra musi byc WYBITNA

• gra musi kosztowac ponizej 100zl

• gra musi wymagac orginalnej licencji do trybu MultiPlayer/Internet

• gra musi bardzo ladnie chodzic na moim sprzecie oraz laczu internetowym (sprawdzic mozna na np. wersji DEMO)

• gra musi posiadac tak duza grywalnosc, zebym juz od samego poczatku wiedzial ze bede w nia gral wiele miesiecy a moze nawet i lat

A kupilbym ja glownie po to zeby:

• bezproblemowo grac na necie

• wesprzec finansowo produkcje kolejnego tytulu ( ktory mialbym nadzieje okazalby sie rownie wybitny )
  Dla mnie taka wybitna gra to byl np Quake2. I kupilem sobie oryginalna wersje. I bylem z tego bardzo dumny. Kolejna gra na jaka sie skusze to prawdopodobnie bedzie StarCraft2 albo/i BattleFIeld ( duzo frajdy mam ciupciajac w ta gierke )

na SC2 to ja tez sie skusze bo jedynka jest nie dozajechania gra typy lupac przez lata :D

no tak samo q3.Zobacz ile masz mozliwosci: 3 glowne mody: osp,cpma,defrag nie wspominajac juz o maaaasie pozostalych.Ja osobiscie preferuje wszystkie 3...nie do znudzenia..nie ma bata.Najwiecej sie jednak dzieje na defragu.Ciagle cos,ciagle-nowe mapy,compy,turnieje,gra online..to sie nie moze znudzic

Minciu

Tak, tak, kwiestia priorytetów. Studiuję >80km od domu, ale zrezygnowałem z samochodu (ha!) po to, żeby mieć na inne przyjemności (książki i gry). Przemyśl raz jeszcze moje słowa.

A tak btw, kradnij opony i benzynę, a zaoszczędzone w ten sposób pieniążki wydawaj na gry.

Jeżeli nie widzisz różnicy, to warto posiedzieć przy tym problemie. Nie kpię z Ciebie.

Drogi Minciu, widzę że rodzice skutecznie wbili Ci do głowy mentalność typowego polaczka -- co się da łatwo ukraść(grę, program), można ukraść. Tak kolego, jeżeli po opłaceniu sobie samochodu, komórki, netu i innych luksusów nie masz na gry, to jest to Twój problem. Idąc za poprzednikiem: kradnij wszystkie pozostałe dobra, co się będziesz pierdolił? I proszę bez przykrych tekstów, że kradzież własności intelektualnej nie jest równa kradzieży czegokolwiek innego.

Jeżeli idzie o przykład dziecka bez dzianych rodziców: nie ma też `dzianego’ kompa, więc siłą rzeczy gra w starocie, dostępne po śmiesznie niskich cenach(np. Fallout 1, 2 i Tactics za 20zł).

Przypadek z `niemieszkającym z rodzicami i zarabiającym parę groszy’ wyżej.

I jakbyś był ciekaw, to z rzeczy nieoryginalnych mam całe 2 płyty z muzyką(co się mam nadzieję niedługo zmieni -- tj. kupię oryginały:P). Tak, utrzymuję się sam.

jak bym sam sie utrzymywal to rowierz bardzo chetnie kupowalbym oryginaly..glownie ze wzgledu na "estetyke"...kupilem sobie cod2 i sie bardzo ciesze..mam ladne orginalne pudelko..klucz..zadnych problemow.Kiedys jak jeszcze nalogowo sluchalem jednego zespolu..mialem wszystkie ich plyty.Nie moglem sie doczekac kiedy wyjdzie kolejny krazek.Jak juz taki sie pojawil od razu lecialem do sklepu po niego.Niestety w chwili obecnej moja sytuacja finansowa jest nie najlepsza.Rodzice odkladaj jak najwiecej pieniedzy bo chcemy pobudowac dom.GLupi mi prosic wiec o gierki i inne takie bzdury