niektorzy juz pewnie zauwazyli ze wiekszosc ludzi gra po kilka czasami po kilkanascie godzin ! rozumiem jak ktos wrocil np. z wakacjii i jest napalomy ale zeby tak ciagle. jak ja gram to na ogol zapamietuje xywy kolesi ktorzy ze mna graja rano siadajac do kompa i sprawdzajac poczte mam wiadomosci na gg " cho idziemy na gamesa itp." mowie spox wskocze na chwile i patrze Ci sami kolesie z ktorymi gralem w nocy :/ pytam sie ich czy im sie juz nie znudzilo a oni na to "a co my mamy innego robic ?" :/