moj post nie spodoba sie czesci osob ale \"wat to do\"
nie bardzo moge powiedziec o sobie ze jestem graczem ra ale zdarza mi sie czasem wskoczyc na serwer widzewa ktorego adminuje. zauwazylem ze wiekszosc \"rakietowcow\" prezentuje dziwny styl gry: dwoch kolesi na przeciwnych koncach mapy nawala do siebie z raila, strzal za strzalem az sie ktoremus uda. niektorzy mniej \"cierpliwi\" drugiego trafionego strzalu z raila probuja wykonczyc akcje spawara albo sg. fajnie ale po 10 minutach juz raczej nudno. mapy na rozkladzie to tylko te z gatunku map1 i map12 - czytaj duza otwarta mapa. daje vota na inna - vote failed. proponuje gre teamowa - vote failed. pytam dlaczego; pisza ze nie umieja grac w teamach. widze ze masa czekania na swoja kolej wiec pytam ktos idzie na \"inna\" mape. udalo sie, gramy na \"innej\" po 10 minutach railowania proponuje zabawe na same rakiety 4FUN. moj przeciwnik zgadza sie ale po 5 minutach wymieka mowiac ze to glupie, tak sie nie gra i wraca do reszty. ehh.
czy wiekszosc sceny ra3 (tutaj uklon w strone mniejszosci) umie grac tylko 1v1 na paru mapach uzywyjac do tego glownie raila? odnosze wrazenie, ze tak wlasnie jest.
po tym wszystkim zastanawia mnie o co chodzilo tworca modu nazywajac go [b]\"rocket\"[/b] arena :)
juz widze jak mnie linczuja [24]