ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

Defrag aporuszanie sie po mapach...

Mateuss

Od: 2003-01-04

Ranga: Gauntlet Cutter

Dodano dnia: 2005-04-02 20:52:19

W jakim stopniu waszym zdaniem defrad podnosi umiejetnosci poruszania sie po mapach???I czy warto polecac go poczatkujacym grazom??

jak już bedę grał jak Slaweq,

to będę chciał grać jak mof!!!

chr0m.

Od: 2004-07-28

Ranga: Lightning Smasher

Dodano dnia: 2005-04-04 07:47:48

Ohoho daje i to duzo.Dopuki niesiadlem na defraga to podczas biegania po mapach czesto chaczylem o sciany na zakretach , teraz juz prawie wogule niechacze jedynie sporadycznie np. podczas dramatycznej ucieczki ;p.Poczatkujacy na defraga!

facebook.com/damnDT <-taki żywy strafejumping :D

Pawuj

Od: 2003-10-08

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2005-04-04 08:13:34

Ja jakoś z defragiem nie miałem styczności i bardzo dobrze biegam! :P

be'Pawuj

Lotto wyniki

szaky

Od: 2002-10-05

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2005-04-04 09:08:38

Daje sporo... Jest roznica uciekac z predkoscia 320 fps a ponad 600 czy 700 ups...

Mozna wykonac jakies skroty na mapach, jak ten po raila na dm6 przykladowo... Warto cwiczyc strafe - pady, dlugi dystans... Rocketjumpy... Nie sadze aby sie komus przydal np. jakis bounce, czy bardziej skomplikowane combosy - ale strafa to podstawa...

Jak grasz tlko fragi itd - fc, mapki strafe ale nie jakies trudne itd... Glownie cwiczace movement, nie haczenie sie o sciany, zakrecanie itd.

furi

Od: 2003-07-07

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2005-04-04 09:21:26

Po co komu defrag zeby nauczyc sie biegania po mapach?

shiv

Od: 2002-04-29

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2005-04-04 13:23:32

> Ja jakoś z defragiem nie miałem styczności i bardzo dobrze biegam! :P

Przeciez ty wogole nie umiesz biegac lomo :DD
Fur1 dla gracza ktory zaczyna grac we wstrzasa to defrag wg mnie szybciej nauczy go strafowania i osiagania duzych predkosci niz gdyby zaczynal z golego q3 .

or not? =o

............

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2005-04-04 13:37:45

Z tego by wynikało, że dla każdego hardcore'owca CTFowego DF to podstawa. Tam to są dramatyczne ucieczki :)

chr0m.

Od: 2004-07-28

Ranga: Lightning Smasher

Dodano dnia: 2005-04-04 14:23:32

Szaq rocket jumpy tez sie przydaja przykladowo wezmy sobie taka ztn'ke lecimy sobie po platformie z granatnikiem a tu koles z portala wyskakuje i po czerwonego sobie leci no to hyc rocket jumpa i zwijamy mu z przed nosa red armor.A co do bounce to juz troszke inna sprawa bo umiec je tez jest warto i znac miejsca na mapach gdzie takie zeczy mozna wykonac przykladowo na dm6 na luku po rail'a , skaczemy w luke i przy odrobinie szczescia uda nam sie zrobic strafe (chodzi mi tu o pewien rodzaj bounca ale niewiem jak on sie nazywa ale przypuszczam ze wtajemniczeni jaza oco chodzi)osiagajonc bardzo znaczna predkosc.W ten sposob mozna szybko komus zniknac z celownika.Wiadomo ze te zeczy nie sa tak przydatne jak strafe ale nieraz uratuja ci zycie!!

facebook.com/damnDT <-taki żywy strafejumping :D

furi

Od: 2003-07-07

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2005-04-04 15:30:24

> Fur1 dla gracza ktory zaczyna grac we wstrzasa to defrag wg mnie szybciej nauczy go strafowania i osiagania duzych predkosci niz gdyby zaczynal z golego q3 .
>
> or not? =o

Mysle ze wystarcza checi, q3 i podstawowe mapy. Lepiej sie uczyc na czyms na czym sie gra :)

or not?

Mateuss

Od: 2003-01-04

Ranga: Gauntlet Cutter

Dodano dnia: 2005-04-04 15:42:40

Mi tam defragtroszku pomogl ale nic z DF jesli sie nie zna mapy!

jak już bedę grał jak Slaweq,

to będę chciał grać jak mof!!!

wishoza

Od: 2003-09-04

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2005-04-04 16:34:41

> Mi tam defragtroszku pomogl ale nic z DF jesli sie nie zna mapy!

Nie prawda ... Gram defraga "w domu" :p I od czasu kiedy zacząłem wyrobił mi się orient, strafe i inne bajery ;) Lubie sobie pofreestyleować na csu, cos1, lick czy iunnych tego typu mapach, zayebista zabawa, trening i ogólnie uważam, że każdy kfakker powinien w "życiu" spróbować wszystkiego, czego dotyczy ta gra :)

NGS !

szaky

Od: 2002-10-05

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2005-04-04 17:20:15

> ... A co do bounce to juz troszke inna sprawa bo umiec je tez jest warto i znac miejsca na mapach gdzie takie zeczy mozna wykonac przykladowo na dm6 na luku po rail'a , skaczemy w luke i przy odrobinie szczescia uda nam sie zrobic strafe (chodzi mi tu o pewien rodzaj bounca ale niewiem jak on sie nazywa ale przypuszczam ze wtajemniczeni jaza oco chodzi)osiagajonc bardzo znaczna predkosc.W ten sposob mozna szybko komus zniknac z celownika.Wiadomo ze te zeczy nie sa tak przydatne jak strafe ale nieraz uratuja ci zycie!!

Rocketjumpy to podstawa... Nawet nie wspominalam o nich...

Bounce - dla gracza tylko warto - dla trikera - nie zbedne.

To co opisujesz to wallbug albo inaczej rebounce. Zaczepiasz się, trzymasz forward... Teraz masz dwie drogi - zwolnic do 45-60 (klawisz strafy), osunac sie powoli na dol (model zrobi to samoczynnie) - lecisz z ogromna predkoscia (kilka tys. ups) w jedna strone - lub forward, strafe+odpowiednie ruchy mysza rozpedzic sie w powietrzu, tzn przy tej scianie - umiejetnie wylatujac tez mozna uzyskac dalekie dystanse.

fiszon

Od: 2004-03-19

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2005-04-07 01:10:08

a istnieje cos takeigo jak mappack z najlepszymi pakami do defraga?:P to moze bym sobie zobaczyl tego królika :P bo kiedys probowalem ale to bylo jedno zagranie i wywaliłem :P

Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...
Poker Strategy

RADIO@CTIVE

Od: 2004-10-14

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2005-04-07 05:59:43

Nieeeno ja sobie teraz nie wyobrazam zycia bez defraga..hyhyhy...przynajmniej raz w tygodniu wypada sobie siasc..i jakiegos concretnego recordzicka walnonc:D...BTW po pool roku gry na defragu mooj czas myslenia na mapkach skroocil sie do minisekund:Dhyhyhy..przydatne hyhyhy

Different Reality

szaky

Od: 2002-10-05

Ranga: Quad Damager

JaraCz

Gravatar

Od: 2003-10-18

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2005-04-08 18:17:07

hm n nie wiem ja tam nigdy nie grałem w defragu a o sciany tez zadko sie obijam :>

Nie moge uwierzyc ze wracam tu potylu latach. !!!!!

d00mer

Od: 2005-01-19

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2005-04-08 18:22:02

Szakal dzialasz jak google albo lepiej :)

PeterSchiff

Od: 2003-08-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2005-04-08 19:00:25

eee tam defrag nie jest do trickowania tylko do robienia filmow;p

mises.org / marksdailyapple.com

d00mer

Od: 2005-01-19

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2005-04-08 19:06:12

> eee tam defrag nie jest do trickowania tylko do robienia filmow;p

szczerze to dokladnie to samo chcialem powiedziec
z defraga korzystam tylko do kamerek w demkach i innych pierd0lach i bynajmniej nie uczylem sie na nim porusznaia sie po mapach tylko na vq3 i tez jakos nie zachaczam o sciany tylko czasami wpadne po jaki pancerz.... :DDD

PTC|Faketa

Od: 2002-04-17

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2005-04-08 23:01:15

> Po co komu defrag zeby nauczyc sie biegania po mapach?

DEFRAG a dokładnie np pady wyrabiają "zmysł" strafejumpingu. Tam, aby przeskoczyc kolejny pad musisz mieć odpowiednią prędkość (inaczej "giniesz"). Grając normalnego fighta (osoba nie mająca stycznosci z defragiem) nie myśli o tym aby przy 3 skoku mieć conajmniej x prędkości... po prostu w tym momencie nie działa podświadomość; praktykując pady, konkretne przyspieszenie wchodzi w krew i mysz ;-)

Wtedy grając fighta będziesz "instynktownie" biegał o wiele szybciej niż osoba która z padami nie miała nic wspólnego.

FREESTYLE

chr0m.

Od: 2004-07-28

Ranga: Lightning Smasher

Dodano dnia: 2005-04-09 03:47:50

Swiete slowa!! Panie Faketa. Sproboj sie poscigac w tunelu na cos1.... z kims kto siedzi na defragu i jest w tym dobry! Bedziesz wachal tylko kurz ktory sie zanim bedzie ciagna !!

facebook.com/damnDT <-taki żywy strafejumping :D

furi

Od: 2003-07-07

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2005-04-09 14:57:34

Mowimy chyba o mapach do grania a nie do scigania? ;s

rAko

Od: 2004-02-22

Ranga: Lightning Smasher

Dodano dnia: 2005-04-09 15:19:01

Do grania czy scigania.. przeciez w trakcie gry na fragi tez sie scigamy. Np. 2 przeciwne respy na ztn i bieg do mh (pomijajac to ze ten ze spawara wygra :D). Albo na dm6 zeskok z kolumn w strone raila i bieg po luku do ra, czy chociazby szlagierowy skok na raila z mostu czy odwrotnie: wiadomo, ten co nie gral w defraga ale ma juz za soba jakis staz w grze na fragi - przeskoczy, za to ten ktory gra na defragu i bedzie chcial przeskoczyc - wyda mu sie banalne. Nie wspomne tez ze w defragu mamy tryb FC, a w lataniu ze szmatka chyba wlasnie szybkosc jest jednym z glownych wymogow gracza, i tu wlasnie liczy sie ten movement, nie zawadzanie o nic, a wykorzystywanie clipowania itp..

Pesymista widzi ciemny tunel, optymista widzi światełko w tunelu, realista widzi swiatło pociągu, a maszynista trzech debili na torach.

furi

Od: 2003-07-07

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2005-04-11 08:22:01

Zapominacie o jednej waznej rzeczy w defragu nikt wam nie przeszkadza. W grze juz nie jest tak latwo i tego tez sie trzeba nauczyc.

Panplayer1

Od: 2003-12-08

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2005-04-11 10:24:36

Spojrzcie na movement elpajuo, bez defraga tego by sie nie wyuczyl, spieprzyc przed kazdym chyba umie, albo skok po raila na dm6 halfbeatem (czy moze innym beatem?:D), fajnie wyglada.