ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

Do Oceny i porady.

sdasilwa

Gravatar

Od: 2012-02-23

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2012-03-01 11:36:25

Witam.

Gram w sumie gdzies tak od tygodnia, po tych wszystkich akcjach zwiazanych z stawianiem serwa.
W Q3 pierwszy raz gralem jakies 10 lat temu, chwile pogralem i nara.
W tej sesji zaczałem grać i gram od razu na hardcorze,na początku tragicznie było i jest średnio. Z reguły stawiam sobie 1 on 1,
ja vs Orbb(wziałem orbba bo wydaje mi sie on chyba najtrudniejszym wrogiem). Tryb DM, zalezy jak zalezy, albo limit czasu albo fragow. Niestety nie góruje nad nim, w sensie walki sa stale wyrownane, albo ja wygrywam mecz albo on, nie ma tak ze lutuje go do zera albo z miażdzącą przewagą wygrywam, jak mam hojowy dzień to on mnie miazdzy xD .
Co byś cie radzili by to szło lepiej xD ? Zmienić poziom trudności? (jakoś chyba nie ma sensu sie uwsteczniać).
Ja sobie rozkminiłem coś takiego, tyle ze mnie to nie satysfakcjonuje do końca bo nie działa to jak chce. Wybieram mape TDM, robie jedna drużyne 9 orbow +ja ustalam poziom hardcore i lutuje w nie ile wlezie, czy to z raila czy rakietnicy, ale dupa jest bo naboji 50x za malo(q3 czysty), ta opcja wydaje mi sie w miare dobra jako trening celności, boty skącza biegają tyle ze nie atakuja.
-> Taka kwestia, poszedłem w OSP configurator, tworze TDM, czego nie potrafie zrobic a potrzebuje i jesli potraficie podzielcie sie -> Chce by to wygladało tak (osp oczywiscie, bo bez problemu ustalam ilosc broni na starcie czyli to czego mi trzeba). Druzyna niebieskich 7/8/9orbów +ja, drużyna czerwonych ma istnieć "TEORETYCZNIE"(tak jak robie to na czystym Q3 arena), i co najważniejsze zeby orby miały skill harcore/nightmare, bo z tego co widze po odpaleniu konsoli(pliku stworzonym w OSP, to boty maja conajwyzej skill "i can win" albo "bring it on").

Wszelkie rady mile widziane. Thx.

baseone

Gravatar

Od: 2008-07-11

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2012-03-01 16:22:43

graj na serwerach z ludzmi ;-)

prawda jest taka ze boty nawet na nightmare sa do dupy zawodnikami. myzle ze moge zaryzykowac stweirdzenia ze kazdy gracz po miesiacu (online) grania bedzie mogl ogarnac caleo quaka 3 na nightmare za pierwszym podejsciem.

z tego co pamietam to cadavre (or similar) jest mega botem bo widzi w 360* a inne boty maja mniejsze pole widzenia (xaero np 180*).

jeśli bardzo będziesz nalegać to znowu ci pomoge ;P ale nie widze w tym zbyt wielkiego sensu.

Nabudowie

Od: 2011-12-05

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2012-03-01 19:31:17

Prawda jest taka, że żyjesz w innym świecie. Boty w Quaku są słabiutkie i bezmózgie. Tylko naparzając online masz szansę zdobyć jakiegoś skilla, a to też za szybko nie przyjdzie, w porównaniu do dzisiejszych gierek, gdzie ledwo wpadasz do gry i już coś zaczynasz ogarniać. Także jeśli nie masz zbytnio okazji by solidnie pograć, a podchodzisz do tego ambicjonalnie, to zajmij się czymś pożyteczniejszym ;-)

lObuz

Od: 2007-05-10

Ranga: Lightning Smasher

Dodano dnia: 2012-03-01 20:04:21

Jeśli chodzi Ci o to, żeby grać coraz lepiej to graj online, bo z botami tylko tracisz czas.

Najwięcej ludzi do grania multiplayer znajdziesz oczywiście na QUAKE LIVE. Gra to odświeżona kopia q3 i nie trudno o przeciwników na każdym poziomie.

KeilSpooky

Od: 2010-11-12

Ranga: Shotgun Killer

Dodano dnia: 2012-03-01 22:20:36

Zagraj na lajvie, boty są do dupy ...

Nigdy nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw zniży Cię do swojego poziomu, później pokona doświadczeniem.

aiken

Od: 2002-04-02

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2012-03-02 00:37:42

Czy ja wiem... na sam poczatek na botach tez mozna sie wiele nauczyc. Przede wszystkim podstaw mechaniki gry, opanowania myszy i w jakims tam stopniu celnosci. Pamietam za czasow gdy nie mialem neta w latach 2000-2001 to gralem glownie z botami. Potem jak juz mialem neta, slabego bo slabego zaczalem grac online pozna noca i wcale nie bylem bity i szybko zaczelo mi isc calkiem dobrze jak na ping, ktory mialem. W miedzy czasie jednak kilka razy udalo mi sie na LANie z 2-3 razy zagrac, no i przede wszystkim duzo demek ogladalem z gry profesjonalistow.

Dopoki Ci to frajde sprawia to mozesz grac z botami, ale w najblizszej przyszlosci pomysl o grze online (najlepiej na quakelive.com, bo tam wszyscy siedzia), bo gra z drugim czlowiekiem to zupelnie inny wymiar gry.

Mimo wszystko grajac z botami nie polecam Ci wszelkich kombinacji, w ktorych ty atakujesz boty, a one Ciebie nie, to malo rozwijajace. Juz lepiej zejsc z poziomem trudnosci i cwiczyc wiecej aspektow, bo trafiac to jeden element, a drugi to nie dac siebie trafic. Zwroc uwage rowniez na warunki jakie stawia przed Toba gra, zadaniem jest zdobycie wiekszej ilosci fragow niz przeciwnik, wiec musisz wykorzystac wszelkie mozliwosci, ktore daja Ci przewage. W Q3 sa to przede wszystkim bronie, zbroje i (mega)healthy. Zbieraj ich jak najwiecej, pamietaj ze po zebraniu po pewnym czasie pojawiaja sie znowu, wiec warto byc ponownie przy nich gdy znowu sie pojawia, mowie o Armorach (25sek). i Mega Health (35sek, na niektorych mapach 2min). W trybie druzynowym dominacje znowu daje Quad Damage (lub Battle Suit/Haste/Invisibility), wiec warto sie nim zainteresowac i zgarniac wszystkie.

Duzo aspektow gry czeka na Ciebie, ogladaj fragmovie z najlepszymi akcjami, dema (replaye) z meczow profesjonalistow np w postaci filmikow na Youtube, najlepiej z komentatorem. Szukaj tez materialow szkoleniowych, byly tutaj linkowane na forum. Have fun!

Nabudowie

Od: 2011-12-05

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2012-03-02 03:24:39

A ja Ci powiem tak, może jesteś na to za stary? Jak widzisz do ogarnięcia jest w @#$% aspektów, nie lepiej przeznaczyć ten czas na coś co Ci się w życiu przyda? Ja zacząłem grać jako gówniarz i tylko dlatego, że od tamtych lat minęło sporo czasu, a skill został, czasem jeszcze sobie pyknę. Gdybym ten czas spożytkował na coś innego, byłbym w tym niezły, a tak to jestem niezły w gierce :) Jest w @#$% zajebistych gier, np. taki StarCraft, ale do diabła, po co tracić czas na naukę czegoś tak życiowo bezsensownego.

A w praktyce - znudzi Ci się po drugim tygodniu. GdYsZ nie masz pojęcia o graniu online. Mój kumpel miał to samo, starszy koleś, zerowe pojęcie w temacie, tygodniowa podjarka i gg. I słusznie zrobił! Po co dorosły chłop miałby się męczyć z taką dziecinadą. W ogóle zawsze bawiło mnie zjawisko zachęcania ludzi do marnowania życia na pierdoły do potęgi entej ;] Ja wiem, że większość plebsu to życiowe przygłupy, zadowalający się 1200 zł na miesiąc, byleby jeszcze pograć do tego (i zapomnieć o tym 1200 zł), ale camone, dla mnie post gościa to jest wołanie o pomoc :D

Dla kontrastu, aiken ;)

bonehunter

Od: 2005-01-19

Ranga: Lightning Smasher

Dodano dnia: 2012-03-02 08:22:43

Cytat z posta - autor: Nabudowie
> W ogóle zawsze bawiło mnie zjawisko zachęcania ludzi do marnowania życia na pierdoły do potęgi entej ;]

To co ty w ogole robisz na tym forum dla no-life'ow ? Nie lepiej poswieczyc ten czas na cos bardziej rozwojowego, niz czytanie wypocin dinozaurow archaicznej gierki ? W ogole nie wydaje mi sie, ze koles ktory to pisal przedklada gre w q3 nad zycie wiec nie wiem co to za wywody. Nie ma chyba nic zlego w graniu w wolnym czasie w co sie lubi, nikt nie chce sie z tego utrzymywac.

bhr

Nabudowie

Od: 2011-12-05

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2012-03-02 09:54:27

> To co ty w ogole robisz na tym forum dla no-life'ow ?

Piszę posta :D Większość z was przecież już nie gra w to.

> Nie lepiej poswieczyc ten czas na cos bardziej rozwojowego, niz czytanie wypocin dinozaurow archaicznej gierki ?

Wiesz, gdybym był lekko upośledzony umysłowo, to faktycznie szybkie czytanie mogłoby mi sprawiać problemy, na szczęście nie jestem, uff. Dzięki za troskę. A za tę archaiczną gierkę, to wyrok śmierci normalnie. Ale rozumiem, taki przykry skrót myślowy ;) Poza tym dinozaurywyginęły i nie umiały pisać.

> W ogole nie wydaje mi sie, ze koles ktory to pisal przedklada gre w q3 nad zycie wiec nie wiem co to za wywody. Nie ma chyba nic zlego w graniu w wolnym czasie w co sie lubi, nikt nie chce sie z tego utrzymywac.

Co to w ogóle za odpowiedź ;) Każdy wie, że każdy robi to co chce, ja tylko wyrażam opinię. Skojarzyłem gościa z moim kolegą, który zalewał mnie praktycznie takimi samymi pytaniami i to całkiem niedawno.

BTW aiken też miał swój wywód, chciałem dać kolesiowi szansę obrony przed napływem jednostronnej informacji.

sdasilwa

Gravatar

Od: 2012-02-23

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2012-03-02 11:00:56

łohoho xD pozniej sie wypowiem konkretniej, a tak btw nolifem nie jestem gram typowo for fun ;) po prostu jeśli coś robie a nawet jeśli chodzi o gry to staram sie to robić zajebiście. Od zawsze byłem i bd zapatrzony w zręcznościówki którą ewidentnie q3 jest. Co do gry z botami, któs tu powyżej napisał da sie nauczyć z nimi celności , poza tym z typem młóce codziennie, nie jakies 6/12godzin, po prostu kiedy mamy ochote to wbijamy z typem. Boty nie są złe, FAKT są schematyczne mogę stanąć sobie gdzieś w jednym miejscu i go sciągać railem, ale tak nie robie bo to mijało by sie z celem ;) :P Btw ;) chętnie sprobuje sie z jakis PRO graczem, mój warunek jest taki żaden QuakeLive, dlaczego? bo mam starego kompa i mi muli i mnie wgl wkurwia. Ten week odpada bo obchodze urodzinnki :> :P 27me. 2gi warunek i ostatni co do duela, to ja wybiore mape jako ze jestem słaby a na niej sporo gram w sumie to wszystko. Zauwazylem na OSP wynik końcowy tam jest bodajze accuracy to jest chyba celnosc o.O z raila jak gralem z typem oscyluje miedzy 33/35% to chyba takiej tragedi nie ma i szcerze powiem ze nie oszczedzam na strzalach wale ile wlezie ^^. Ustwilem na OSP full hp full ammo i to jest na moje dobry trening, gorzej tylko jak typ sie przelaczyl na BFG. Pozdr co do przyszlo tygodniowego duela to sie jescze jakos tutaj zgadamy , pozdro.

Nabudowie

Od: 2011-12-05

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2012-03-02 12:29:39

Nie wiem co to było, ale chyba już poszło :D

Zrzut.

tath

Od: 2006-04-18

Ranga: Lightning Smasher

Dodano dnia: 2012-03-02 20:24:58

Zebys sie nie zawiódł na grze z kims kto gra juz pare lat:

  • obejrzyj filmy z quake 3 np. Get Quaked 3, itp.

  • OBEJRZYJ demka z dueli znanych graczy

  • nie zniechecaj sie totalnym łomotem jaki dostaje nowicjusz... tutaj odpada 85% nowych graczy ;)

To są rady, ktore mowie kazdemu kto chce zaczac :D Powodzenia ;)

alt text

mad5killz

Od: 2008-10-27

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2012-03-02 21:52:50

Ten temat mnie rozjebał. :D

piona chłopaki! o/

Przy okazji, widzieliście symulację wirującego plastiku w ocenach?
Wiecie co? To nie symulacja. O_o

sdasilwa

Gravatar

Od: 2012-02-23

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2012-03-02 22:15:33

Cytat z posta - autor: mad5killz
> Ten temat mnie rozjebał. :D
>
>
>
>
> piona chłopaki! o/
>
>
>
>
> Przy okazji, widzieliście symulację wirującego plastiku w ocenach?
>
>
> Wiecie co? To nie symulacja. O_o

a co cie rozjebalo chłopaku? co wg ciebie jest nie tak? bo ja yyy, nie widze czegokolwiek NIE TAK.

aiken

Od: 2002-04-02

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2012-03-03 14:23:32

Nabudowie rozumiem Twoj zamysl, ale chcialem zwrocic na uwage, ze tok rozumowania jest kompletnie oderwany od rzeczywistosci i jakby go pociagnac na dalsza mete dojdziesz do absurdow. Zatem:
- nie ogladaj filmow ani seriali, to strata czasu i hajsu z tego miec nie bedziesz, ani nic przydatnego
- generalnie caly wolny czas spedzaj na nauce, np. przepisow prawnych jak jestes prawnikiem, czy nowych jezykow programowania czy technologii jesli jestes informatykiem, pisze nowele, wiersze, ksiazki, moze je sprzedaz, wez sie za rzezbienie albo malowanie jesli jestes artysta, bedzies w tym lepszy i zwiekszysz swoje zyski.
- jesli tylko mozesz to ten wolny czas spedzaj na czyms pozytecznym, czyli zarabianiu pieniedzy, nie boj sie nadgodzin
- nie kupuj slodyczy, alkoholu, trawy, papierosow, tylko to co Ci potrzebne aby odzywic organizm
- nie kupuj samochodu, jesli musisz gdzies sie dostac w celu zarobkowym wybierz komunikacje publiczna, jest o wiele taniej

Stosujac sie do tych wskazowek bedziesz zarbiac kilkakrotnosc tego 1200zl, bedziesz miec duuuzo pieniedzy i bedziesz z nimi szczesliwy i bedziesz sie mogl smiac z tych co graja na komputerze albo ogladaja telewizje.

Puenta natomiast jest taka, ze napierdalasz w robocie zeby dostac kase, za ktora spelniasz swoje potrzeby, poczynajac od podstawowych do bardziej zlozonych. Sensem zycia jest wlasnie zaspakajanie tych potrzeb i dostarczanie sobie tyle przyjemnosci ile to mozliwe. Kazdy czlowiek ma swoja liste rzeczy, ktore mu radosc sprawiaja i im poswiecaja swoje zasoby pieniezne i czasowe. Nikt nie idzie pracowac, bo lubi, a jesli lubi to znaczy ze ma zajebista prace, wiec z zycia wyciagasz to co robisz po pracy i jak wykorzystujesz ten swoj wolny czas. Dla jednego to bedzie gra w pilke, dla innego gra na kompie, ktos inny lubi lezec na plazy i pic piwo, inny wspinac sie po skalach. Nie istnieje takie cos jak rzecz pozyteczna, no moze poza pomaganiem innym, co tak na prawde robimy zwykle pracujac. Fryzjer pomaga swoim klientom scinajac im wlosy, piekarz piekac im chleb itd.

Podsumowujac wszystko jest dla ludzi jesli tylko robia to swiadomie i nie popadaja w nalog w takim stopniu, ze nie chca czegos robic, ale nie moga sobie odmowic i powstrzymac sie. Nie ma nic zlego w graniu w Quake-a, bo zaspokaja ona jedna z glownych potrzeb mezczyzny czyli rywalizacji. To lezy nam w genach i po prostu kochamy sie mierzyc z innymi i robic co w swojej mocy zeby byc lepszymi od innych. W podlozu ma to na celu zdobycie lepszej samicy, aczkolwiek nieslyszalem zeby ktos poderwal laske na osiagniecia w Queju :D

edit: hehe, kolega pytal o rade w kwesti botow do Q3, a ja tu wale wykladzik o sensie zycia, ale to na tym forum pewnie nikogo zdziwic nie powinno :D

Si7H

Od: 2009-01-11

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2012-03-03 16:24:51

Lubie to!

Nabudowie

Od: 2011-12-05

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2012-03-04 00:27:04

aiken, rozumiem twój zamysł, ale koleś jest na planecie zorga i pewnie trochę mu się nudzi. Bądźmy poważni, Q3 to nie jest dobry pomysł. Zbyt dużo ludzi marnuje zbyt wiele czasu na głupoty. Życie jest za bardzo względne, żeby jakoś to precyzować, a już na pewno nie chce mi się o tym pisać wywodów. Moje osobiste zdanie brzmi: Jeżeli chcesz bawić się w coś zaawansowanego z własnej, nie przymuszonej woli, to lepiej @#$% znajdź dobry powód, żeby to robić. Ja tego nie widzę. W Quake'a gra się latami. Dla mnie zabrzmiało to jak: "Słuchajcie chłopaki, ostatnio bardzo się nudzę i..."

KeilSpooky

Od: 2010-11-12

Ranga: Shotgun Killer

Dodano dnia: 2012-03-04 09:39:56

Niech chłopak robi to co lubi i tyle, to jego wolny czas.

Nigdy nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw zniży Cię do swojego poziomu, później pokona doświadczeniem.

sdasilwa

Gravatar

Od: 2012-02-23

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2012-03-04 10:35:19

Cytat z posta - autor: Nabudowie
> aiken, rozumiem twój zamysł, ale koleś jest na planecie zorga i pewnie trochę mu się nudzi. Bądźmy poważni, Q3 to nie jest dobry pomysł. Zbyt dużo ludzi marnuje zbyt wiele czasu na głupoty. Życie jest za bardzo względne, żeby jakoś to precyzować, a już na pewno nie chce mi się o tym pisać wywodów. Moje osobiste zdanie brzmi: Jeżeli chcesz bawić się w coś zaawansowanego z własnej, nie przymuszonej woli, to lepiej @#$% znajdź dobry powód, żeby to robić. Ja tego nie widzę. W Quake'a gra się latami. Dla mnie zabrzmiało to jak: "Słuchajcie chłopaki, ostatnio bardzo się nudzę i..."

ziomuś(nabudowie), zaczynasz mnie powoli wkurwiac, to co ja robie to moja brocha, moge sobie grać w tetrisa i to bd mój a nie Twój wg Ciebie stracony czas. Ludzie potrafią gorzej trwonić czas i jestem niemal pewien ze przy Twoich tysiącach godzin, moje kilkanascie godzin w tej grze to nic ;) i zapewne nigdy nie bd to tysiące godzin chyba ze uzbieram je wciągu kilku lat lol. Poza tym temat jest prosto sformułowny a Ty nie dałeś choćby jednej odpowiedzi nań, więc jeśli Ci sie nie podoba to sie prostym językiem mówiąc nie wpierdalaj. Poza tym jeśli chodzi o moj no-life wyglada mniej wiecej tak, praca/kobieta/adobe/gitara/drązek/ +gry jak mam na to czas, więc wniosek nasuwa sie sam, nie trwonie życia na granie, coś jeszcze uściślić :>?

KeilSpooky

Od: 2010-11-12

Ranga: Shotgun Killer

Dodano dnia: 2012-03-04 10:52:03

Krótko jasno i na temat, może jeszcze wyliczenie średniej czasu poświęcone na wszystko xD

Nigdy nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw zniży Cię do swojego poziomu, później pokona doświadczeniem.

Nabudowie

Od: 2011-12-05

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2012-03-04 11:37:42

> to co ja robie to moja brocha, moge sobie grać w tetrisa

Pierdolisz głupoty, przecież jesteś moim murzynem i ci nie powalam grać. Dotarło?

:P

Panplayer1

Od: 2003-12-08

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2012-03-04 11:41:47

Dobrze że już doszedłeś na poziom Hardcore niestety nie jest to najwyższy poziom trudności zostal jeszcze Nightmare jak nie bedziesz rezać na nightmarze to nie masz respektu ani na dzielni ani na tym forum sorry taka prawda. Ale jak piszesz grasz dopiero tydzień to i tak dobrze. Ja bym ci radził jak grasz z orbem to napierdalaj mu rakiety pod nogi tak żeby sie odbijały od podłogi koło niego w tedy jest wieksza szansa że go rakiety trafią a jak celujesz w głowe albo w rece to możesz nietrafić i wtedy on cie @#$%.

Poza tym zbieraj zbroji ile sie da jak najwiecej najlepiej żebyś był dojebany non-stop armorami dodatkowo bierzesz jakąś broń np Plasma Gun i czekasz na niego patrzysz gdzie on może być ale tu najważniejsze nie leć od razu na niego prosto tylko chodź na boki a jak w ciebie lutuje to chodź wokół niego na około i wal mu rakiety pod nogi tak jak już pisałem wcześniej ufff to na razie tyle mam nadzieje że co nieco rozjaśniłem.

sab

Od: 2002-12-13

Ranga: Lightning Smasher

Dodano dnia: 2012-03-04 11:59:30

Pan player1 napisał:
> Dobrze że już doszedłeś na poziom Hardcore niestety nie jest to najwyższy poziom trudności zostal jeszcze Nightmare jak nie bedziesz rezać na nightmarze to nie masz respektu ani na dzielni ani na tym forum sorry taka prawda. Ale jak piszesz grasz dopiero tydzień to i tak dobrze. Ja bym ci radził jak grasz z orbem to napierdalaj mu rakiety pod nogi tak żeby sie odbijały od podłogi koło niego w tedy jest wieksza szansa że go rakiety trafią a jak celujesz w głowe albo w rece to możesz nietrafić i wtedy on cie @#$%.
>
> Poza tym zbieraj zbroji ile sie da jak najwiecej najlepiej żebyś był dojebany non-stop armorami dodatkowo bierzesz jakąś broń np Plasma Gun i czekasz na niego patrzysz gdzie on może być ale tu najważniejsze nie leć od razu na niego prosto tylko chodź na boki a jak w ciebie lutuje to chodź wokół niego na około i wal mu rakiety pod nogi tak jak już pisałem wcześniej ufff to na razie tyle mam nadzieje że co nieco rozjaśniłem.
...

orbb nie ma głowy ty jebany debilu

Bardzo zdolny i leniwy to na pewno mowa o mnie

Twoje IQ 150 przy moim wygląda skromnie

sdasilwa

Gravatar

Od: 2012-02-23

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2012-03-04 12:36:33

Cytat z posta - autor: Nabudowie
> > to co ja robie to moja brocha, moge sobie grać w tetrisa
>
>
>
>
>
>
>
>
> Pierdolisz głupoty, przecież jesteś moim murzynem i ci nie powalam grać. Dotarło?
>
>
>
>
>
>
> :P

xD LOL.

@Pan player1.

Hardcore robi sie nudny schematyczny wszystko idzie przewiedziec, jak sie upre to zjade orba 1 vs 1 niemal do zera. A jak bym sie totalnie uparł to zjechałbym go do zupełnego Zera. Niestety/stety macie w tym wzgledzie 100centową racje, bot jest totalnie schematyczny i szczerze mówiąc już zero radości z bicia bota ;P. Trza zrobić test na Nightmare, też nie spodziewam sie szału. Trudniej trafić typa z którym gram niż bota na hardcore lol.

Peace n law :P

aiken

Od: 2002-04-02

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2012-03-04 19:41:20

Cytat z posta - autor: Pan player1
> Dobrze że już doszedłeś na poziom Hardcore niestety nie jest to najwyższy poziom trudności zostal jeszcze Nightmare jak nie bedziesz rezać na nightmarze to nie masz respektu ani na dzielni ani na tym forum sorry taka prawda. Ale jak piszesz grasz dopiero tydzień to i tak dobrze. Ja bym ci radził jak grasz z orbem to napierdalaj mu rakiety pod nogi tak żeby sie odbijały od podłogi koło niego w tedy jest wieksza szansa że go rakiety trafią a jak celujesz w głowe albo w rece to możesz nietrafić i wtedy on cie @#$%.
>
>
> Poza tym zbieraj zbroji ile sie da jak najwiecej najlepiej żebyś był dojebany non-stop armorami dodatkowo bierzesz jakąś broń np Plasma Gun i czekasz na niego patrzysz gdzie on może być ale tu najważniejsze nie leć od razu na niego prosto tylko chodź na boki a jak w ciebie lutuje to chodź wokół niego na około i wal mu rakiety pod nogi tak jak już pisałem wcześniej ufff to na razie tyle mam nadzieje że co nieco rozjaśniłem.

Orbb nie ma tez nog, wiec walenie pod nogi nie ma sensu, wal mu pod rece!