ORG

Hej, mam takie pytanie bardziej z bankowosci'

Jest pewne doradztwo finansowe ktorego głownym celem jest uświadomienie (namowienie) klienta na inwestycje;

• 3 filar na emeryture

• odkladanie na dzieci

• odkladanie np na poduszkę hipoteczna w razie checi wziecia kredytu

Doradcy zapewniają ze w inwestycji jest garantowane 8% w skali roku pod warunkiem ze inestycja będzie na 10 lat.

Czyli po prostu ida do Ciebie i namawiaja abys po 200zł odklada przez 10lat a przyniesie to gwarantowany zysk, i teraz moje pytanie czy jest to prawda? czy nie są oni ocenic jak sie potocza inwestycje przez kolejne 10lat? ja sie tak az tak bardzo nie znam :) nie wiem czy czasem klient nie traci bo wiadomo dochodzi inflacja, jakis ubezpieczenie itd

aaa i zeby klient nie trafil maja "serwis" ale po co to komu skoro nie kazda inwestycje mozna zatrzymac/wyplacic pieniadze a na spadki oni nic niezaradza?

jak dla mnie wszystkie niezależne instytuacje (a już na pewno te darmowe) doradztwa finansowego nie są tak do końca niezależne ;)

A masz jakieś argumenty na poparcie tej tezy czy to osobiste uprzedzenie?

tzn ta firma jest niezalezna pod tym wzgledem ze nie maja podpisanych umow z bankami (w przeciwiensitwie podobno do expandera i open finance) podczas przeprowadzania nalizy, dopiero podczas podpisywania umowy z bankiem maja jakas prowizje, ale nie tym rzecz
chodzi o teze ze jest pewny zysk min 8% w skali roku? tak mi tylko powiedzieli, nie mam dowodow

No to zapytaj ich dokładnie w jaki sposób mogą zagrawantować taki zysk biorąc pod uwagę cykle koniunkturalne i, przede wszystkim, obecny kryzys.

Cytat z posta - autor: Mattias
> tzn ta firma jest niezalezna pod tym wzgledem ze nie maja podpisanych umow z bankami (w przeciwiensitwie podobno  do expandera i open finance) podczas przeprowadzania nalizy, dopiero podczas podpisywania umowy z bankiem maja jakas prowizje, ale nie  tym rzecz
>
>
>  
>
>
> chodzi o teze ze jest pewny zysk min 8% w skali roku? tak mi tylko powiedzieli, nie mam dowodow

O czym ty do mnie rozmawiasz?
Jakie 8 %

Ostatnio przegladalem oferte lokat codziennych (codzienne naliczenie odsetek = uminiecie podatku Belki - 19 % od odesetek) i wyszlo mi, ze najkorzystniejsza oferte ma open finance - 6.5 % NETTO przy lokacie 3 miesiace.

Wychodzi na to, ze z 12 tys lokatu masz po 3 miesiacach troche mniej niz 200 zl zysku. W chwili obecnej nie widze sensu pchania sie do doradcy jak wszystkie niezbedne informacje mozna znalezc w necie.
Tylko to wymaga minimum cierpliwosci.

8 % netto to nie slyszalem, gdzie mozna tyle zarobic :)
Jezeli ktos ma lepszy na inne inwestycje - chetnie poslucham.

Kazda informacje, ktore otrzymujesz od finansisty itd nalezy przetrawic i byc wyczolonym na szczegoly. W sumie banki zeruja na ludziach, ktorzy nie czytaja umow lub robia to niedokladnie. Takze tego :)

Ja piszę to co słyszę ;)

Roznica pomiedzy tym co napisałeś polega na tym ze 8% w skali roku masz gwarantowane przy minimum 10latach , jest to mozliwe?

8% rocznie w chuuuj mało chyba że od min 2 mln pln; odejmij inflację, podatek i zostaje 4%. Zacznij myśleć niezależnie, gl.

player_one... netto.

Tak zarobić aby się nie narobić nie posiadając wiedzy dot. inwestycji i niezłego kapitału, to się nie da :)

Mówią, że powolutku się odbijamy. Proponowałbym umieścić kasę w ARCE i to tej agresywnej. Może coś uciułasz więcej niż hmmm... max 200zł/rok

Dlatego od tego jest doradztwo ktore się zna, dzisiaj sie dowiedziałem nieco wiecej;

na co bedzie wydawane 200zł? na zebranie jakiegos kapitału aby pozniej inwestowanie w rozne fundusze, nidgy sie nie inwestuje w jeden poniewaz przy spadkach duzo tracimy, majac inwestycje kilku funduszach jesli jeden traci, przenosimy sie na drugi. Jest podobno jakas luka prawna w ktorej nie płaci sie za wejscie/wyjscie z funduszy i za kazdym razem podatku 19% od zyskow tylko jednorazowo przy ostatecznej wyplacie pieniedzy

Znaczy sie z tego co sie orientuje to dobra inwesttycja sa nieruchomosci. Na wynajmie rowniez mozna sporo zarobic.
Ale na to trzeba miec wieksza kase.

Po drugie nie wiem ale jak dla mnie 200 zl/ 3 miesiace za nic nierobienie to jest zysk.
Jezeli w roku masz 4 kwartaly to juz jest 600 zl z jednej lokaty = 12 tys zl.

Jezeli masz takich lokat * x to wystarczypomnozyc. Nie trzeba do tego specjalistycznej wiedzy.
Jak wspomnialem - Open Finance mialo oferte 6.5 % netto (lokata codzienna - bez podatku).

Od lat moj szwagier, mama i tata inwestuja w akcje. Sa to male pieniadze ale nie zapomne jak kiedys eng senior zarobil na akcjach 1 firmy 100 %. Moze to tez jest wyjscie? Tylko, ze tu trzeba wiedziec kiedy sprzedac oraz kiedy kupic i co.

Dalej nie uslyszalem konkretnej propozycji, gdzie co i jak mozna zrobic aby zarobic.
W ogole jest tu jakis finansista? :)

> Po drugie nie wiem ale jak dla mnie 200 zl/ 3 miesiace za nic nierobienie to jest zysk.
>
>
> Jezeli w roku masz 4 kwartaly to juz jest 600 zl z jednej lokaty = 12 tys zl.

Ciekawe kalkulacje ;)

hmm specjalista to ja nie jestem ale lokaty są głownie do przetrzymania wartosci pieniądza a nie zarobienia,

powiedzmy masz 6% na lokacie w skali roku, do tego odejmij sobie 3,6% aktualnej inflacji, 10zł oplaty administracyjnej i podatku od zysku 19%, wyjdzie Ci marny zysk, przykladowo wplacac 10 000zł na rok zyskasz max 200zł, a bywaja takie wyjatki gdzie mozna ze 100zł stracic po roku :) Chociaz po ostatnich zspadkach oprocentowania lokat moze sie to nieco zmieni na plus :)

O tej lokacie w Open Finance 6.5 % netto nie słyszalem, musze zapytac moje doradztwo ;>

Cytat z posta - autor: Mattias
> hmm specjalista to ja nie jestem ale lokaty są głownie do przetrzymania wartosci pieniądza a nie zarobienia,
>
>
> powiedzmy masz 6% na lokacie w skali roku, do tego odejmij sobie 3,6% aktualnej inflacji, 10zł oplaty administracyjnej i podatku od zysku 19%, wyjdzie Ci marny zysk, przykladowo wplacac 10 000zł na rok zyskasz max 200zł, a bywaja takie wyjatki gdzie mozna ze 100zł stracic po roku :) Chociaz po ostatnich zspadkach oprocentowania lokat moze sie to nieco zmieni na plus :)
>
>
> O tej lokacie w Open Finance 6.5 % netto nie słyszalem, musze zapytac moje doradztwo ;>

Oj nie czytasz moich wypocin.

Jak eng mowi, ze jest/bylo 6.5 (6 z kawalkiem, do tysiecznej czesci nie podam) % procent netto to tyle masz czystego zysku na rok.
Podatek od oszczednosci wprowadzony przez ministra Belkę - 19 % NIE OBOWIĄZUJE przy lokatach codziennych. W sensie, ze odsetki sa naliczane codzienne a ze sa tak niskie (bodaj do pewnej kwoty - juz nie pamietam jakiej) to sam podatek od tej odsetki jest zaokrąglany do 0, wiec go nie ma.
Z reguly, jezelli mamy do 14 tys zl na 1 lokacie codziennej to podatek 19 % nas nie obowiazuje. Polecam poczytac o lokatach codziennych. Przy zwyklej lokacie kapitalizacja odsetek jest co miesiac, wiec z kwoty brutto zarobionych pieniedzy - 19 % z zarobionych pieniedzy.

To w wielkim skrócie. Lokaty codzienne to wykorzystanie luki w prawie i jest to hit bankowy na ten okres.
I nie zgodze sie, ze lokaty nie maja na celu zarabiania przy jednoczesnym oszczedzaniu.
Jezeli z lokat nie bylo by zysku to po co ludzie mieli by je zakladac? Rownie dobrze mogli by trzymac swoje oszczednosci w skarpiecie i wyszlo by na to samo, prawda?

Pracuje juz 2 drugim banku i uwierz mi - troche rozmawiamy na temat finansow. Lokata open finance to byla promocja do 14 lipca. Teraz nie wiem jak maja teraz, pewnie podobnie. Ja nie zdazylem zalozyc lokaty online, bo jak zwykle zwlekalem na ostatnia chwile a mialem zbyt maly zdeklarowany limit kwotowy dla 1 operacji = nie moglem zrobic przelewu na ROR lokaty :)

Innym prostym sposobem oszczedzania i zarabiania sa konta oszczednosciowe. Od lokat roznia sie tym, ze maja mniejsze oprocentowanie, ktore jest zmienne ale kasa nie jest zamrazana, w sensie mozesz sobie wyplacac, wplacac. Kapitalizacja odsetek - z reguly co miesiac. No i prowadzenie kont coraz czesciej jest w miare darmowe.

Czekam dalej na jakas konkretna propozycje pomnazania kasy:)

ja polecam mtu prosto i tanio szerokiej drogi z mtu mtu prosto i tanio pip pip

Mattias napisał:
> hmm specjalista to ja nie jestem ale lokaty są głownie do przetrzymania wartosci pieniądza a nie zarobienia,
>
> powiedzmy masz 6% na lokacie w skali roku, do tego odejmij sobie 3,6% aktualnej inflacji, 10zł oplaty administracyjnej i podatku od zysku 19%, wyjdzie Ci marny zysk, przykladowo wplacac 10 000zł na rok zyskasz max 200zł, a bywaja takie wyjatki gdzie mozna ze 100zł stracic po roku :) Chociaz po ostatnich zspadkach oprocentowania lokat moze sie to nieco zmieni na plus :)
>
> O tej lokacie w Open Finance 6.5 % netto nie słyszalem, musze zapytac moje doradztwo ;>
A możesz podać link, co to za firma? W ostatnim czasie pojawiło się sporo prywatnych pożyczkodawców, coś jak expander tylko z meliną, tzn. siedzibą firmy na mieście. Mają podpisane umowy z bankami w zakresie pożyczek. Wydaje mi się, że te upatrzone 8% to firma o podobnym charakterze, tylko w zakresie pomnażania (albo i nie) hajsu na rynkach equities, futures itp, czyli hedge fund. Z kolei co to za hedge fund który oferuje 8% rocznie.

Rzuć ten link, bo naprawde ciężko wymyśleć która to firma, wtedy może coś razem wymyślimy.

ps. wikipedia -> ponzi, tak to też jest realne.

Zwrot całości pieniędzy masz pewny tylko w bankach komercyjnych.

A chyba teraz najwięcej dawali na lokacie rocznej w DB,7%, tylko że z rozmowy wychodziło, że to naprawdę max 7%. Pomyśl - co bank będzie robił przez rok z tymi pieniędzmi, gdzie je zastawia. I ile na tym robi. A za rok rzuci te 7%.