Sprawa bardzo przykra, przykro mi też dlatego, że nie mieszkam w okolicy bo z pewnością bym poszedł do tej szkoły i dyskutował. Naściemniał bym kitów typu - jestem przysłany z obrony praw ucznia w UE czy coś takiego - przygotował bym się i bardzo kuluralnie wypolenizował zgode na Twoje dredy.
Niestety nie mieszkam w okolicy i mogłem tylko poradzić słowem na BOARD\'zie, co faktycznie było niewielka pomocą. Bardzo mi przykro, ale nie dlatego, ze nie masz już dredów, tylko dlatego, że w Polsce są jeszcze tak zabawni i prości ludzie jak grono pedagogiczne w Twojej szkole (może nie całe, ale zapewne większość).
> No i nigdy nie wiadomo, czy wtedy ze szkoły nie wylecisz za jakieś byle co, bo mogą zacząć szukać powodów do wykopanie Cię :/ Hehe, jak na filmach :)
Wątpie w to, że po takiej sprawie by go wogóle ruszyli w szkole, byłby naprawde nietykalny a dlaczego? A no dlatego, że każda złośliwość potem mogłaby byc pociągnieta znowu do sądu, jako celowe uprzykrzanie życia uczniowi, który na drodze prawnej wywalczył możkliwość noszenia dredów w szkole (ale to brzmi - paranoja w tej Polsce). Uważam jednak, że teraz najlepiej skończyć pierwszy rok i spieprzać do innego liceum. Nie zniżajmy się do poziomu Pani dyrektor i wychowawczyni.
MiKe^ trzymaj się mocno i nie daj im ! ! !