Ostatnio pozyczylem cfg od kolegi z klanu, zaladowalem go poczym chcialem go usunac aby powrocic do poprzedniego. Problem polega na tym, ze gdy usunalem jego cfg sensitivity pozostal ten sam i cala reszta jego configa. Usunalem wiec q3config. Jednak po usunieciu q3config po wejsciu na q3 moj cfg nie chcial sie sam zaladowac i pokazalaly sie standardowe opcje grafiki itp. Musialem zrobic to reczie /exec. I tu zaczal sie kolejny wielki problem gdyz czułosc myszy była zupelnie inna niz przed zaladowaniem kolegi cfg mimo, ze komendy byly te same. Od tamtej pory kombinuje juz dwa dni ze wszystkim co sie da i zawsze albo czułosc myszy jest za duza (ciagle sa te same parametry) albo mniejsza niz na samym poczatku. Np. gdy dam exec q3config standardowy, poczym wczytam swoj cfg to czulosc jest mniejsza. Natomiast gdy skopiuje cala zawartosc mojego cfg i wkleje go do q3config lub zmieniam nazwe mojego cfg na q3config a tamten standardowy usuwam to wtedy czulosc jest wieksza niz byla zawsze, (komendy sa te same). Troche zamotalem, ale inaczej nie da sie tego wyjasnic. Probowalem ustawic sobie recznie taka czulosc jak mialem wczesniej zmieniajac komendy, ale nie potrafie dojsc do poprzedniej i gra mi sie gorzej niz zle. Mam takie wrazenie jakby wszystkie cfg sie mieszaly i byl totalny burdel. A usuwam wszystko. Moze sa jakies inne pliki w osp czy baseq3, ktore zapamietuja ustawienia jakies. Nie wiem juz co mam z tym zrobic :| Macie moze jakies pomysly?