ORG

Finlandia wygrała, jestem w szoku :D
Oglądałem trochę eliminacje a dziś końcówkę finału i dziwię się, że prawie każdy kraj wysoko oceniał Finlandię - tą, o której ironicznie mówił komentator.
’Trzeba być potworem, żeby wygrać Eurowizję’
btw: Mi piosenka akurat się podoba :)

Nie oglądałem tego shitu i nie żałuje ;p

kos napisał:

>
> Nie oglądałem tego shitu i nie żałuje ;p
>
agree

Wśród tego całego kiczu dało się jednak wyłowić 3 perełki, piosenki Rosji, Bośni i Hercegowiny, i Finlandlii to bardzo ciekawe kawałki, no może Finlandii mniej, ale muzycy świetnie nadrobili braki stroną wizualną show :). Szczerze powiem, że pierwszy raz jak zobaczyłem piosenkę Lordi (zespołu z Finlandii) to leżałem na glebie i ryczałem ze śmiechu. Kilku ludzików przebranych za zombie, demony, itp miota się po scenie, a wokalista ma buty na koturnach, czerwone oczy, mikrofon zaczepiony na trzonku wielkiego topora i skrzydła wyrastające z pleców :). Do tego Maski na twarzach muzyków przezabawnie wyglądające w trakcie śpiewu (szczególnie pani przy keyboardzie zwalała z nóg :). To wszystko było za pierwszym razem. Ale z każdym kolejnym piosenka zaczynała mi się po prostu podobać :). Już mam mp3 i teledysk do tej piosenki :). Zarąbista sprawa :)

Też tego nie oglądam ;d Lepiej... nie wiem co to jest :DD

Macie teledysk - click
Ogladalem tylko pierwsza czesc, i tylko gdy Lordi gral - hehe, Slipknot wysiada przy ich kostiumach ;D.
No ale mowcie co chcecie - ja tam sie ciesze, ze wreszcie cos innego bylo, a nie ciagle jakies disco-srisko. Plus za odwage zeby wystapic na takim czyms jak eurowizja ;d.
demon - perkusista wymiata. Istny predator [](//htmlarea/images/smiles/3.gif)

Wisniewski pojedzie za rok w czarnych wlosach, to moze dostanie sie chociaz do finalu. a tak wogole to chlop sie sprzedal, jest chodzaca reklama Plusa. Nawet na kurtce z przadu ma ukryta reklamowke (sluchawke zielona) po tajniacku, bo nie wydaje mi sie zeby na Eurowizi bylo mozna miec reklamy na strojach. Pozatym nigdy mnie ten konkurs nie pociagal...

NIE!! powinna litwa wygrac XD, ba oni wygrali :D to Ci ktorzy spiewali we are the winners of eurovision xD

Hardrock halellujah!! :-F

brudasy to idioci, nie cierpie ich.....
wczoraj bylem na juwenaliach, przeglad rockowy, ale zamist normalnych ludzi ktorzy lubia rocka, to przyszly brudasy od ktorych jebalo gownem i robili kociol pod scena, skakali jak pojebani i sie pizgali...
zenada
chyba im sie koncerty pomylily, bo rock to nie metal

Raul - założę się, że za rok na Eurowizję pojedzie reaktywowane Blue Cafe :D.

Hardrock Hallelujah! M - perkusista też wymiata, ale mnie bardziej rozwala babka przy klawiszach (szczególnie wykonanie z półfinału konkursu, parodia :)

Raul ® napisał:

>
> Wisniewski pojedzie za rok w czarnych wlosach, to moze dostanie sie chociaz do finalu.
>
przez większość topicu w ogóle nie wiem o czym gadacie, bo Eurowizjii nie oglądałem a tivika też rzadko kiedy włączam, ale z tego co mi się wydaje, to czarny jest trochę zbyt normalnym kolorem dla Wiśniewskiego ;P

Dobrze , ze nie ogladales , ja wlaczylem tylko na wystep jakies Macedoni i Polski. Wiekszosc piosenek na Eurowizji jest totalnym kiczem , nie warto ich ogladac. Wyniki pewnie tez sa poustawiane :) Ogladalem polskie eliminacje do wlasnie tej edycji E. i Wisniewski w ogole nie powinien wygrac. Pare osob zaspiewalo znacznie normalniej a to , ze ludzie sa @#$%.ani - wybrali tego pajaca. Ale ta piosenka Górniaczki z przed lat - " to nie ja bylam Ewa" akurat mi sie podobala :) . Wtedy bylo pamietne 2 miejsce.

A ja się cieszę, że wygrały Finczyki :) Te ich kostiumy mnie rozwaliły xD Muzycy z piekła rodem. Ktoś nawet powiedział że "Powinni wygrywać żywi, a nie trupy". Ale liczy się oryginalność, a nie kicz jaki prezentuje M. Wiśniewski.

.gogi napisał:

>
> brudasy to idioci, nie cierpie ich.....
>
>
> wczoraj bylem na juwenaliach, przeglad rockowy, ale zamist normalnych ludzi ktorzy lubia rocka, to przyszly brudasy od ktorych jebalo gownem i robili kociol pod scena, skakali jak pojebani i sie pizgali...
>
>
> zenada
>
>
> chyba im sie koncerty pomylily, bo rock to nie metal
>
Znasz jakichs ?

to od dzis lordi jest prekursorem metalu w europie ;as ffdf 

cieszę się, że wreszcie i fani mocniejszej muzyki mogą na tym komercyjnym beznadziejnym festiwalu znaleźć coś dla siebie, kawałek niezły, image również no i wygrał! to oznacza, że ludzie mają już dość tego typowo eurowizyjnego shitu, tego schematu i kanonu, który panował przez tyle lat... ludzie maja dość łzawych, nudnych kawałków, które brzmią tak, że ma się wrażenie, że już sie to słyszało rok temu

haha ale fajnie, że znalazł się taki Lordi ze swoim bandem [](//htmlarea/images/smiles/3.gif)
Cytat z posta - autor: .gogi
>
> brudasy to idioci, nie cierpie ich.....
>
>
> wczoraj bylem na juwenaliach, przeglad rockowy, ale zamist normalnych
>
> ludzi ktorzy lubia rocka, to przyszly brudasy od ktorych *lo *em
>
> i robili kociol pod scena, skakali jak po****ni i sie pizgali...
>
>
> zenada
>
>
> chyba im sie koncerty pomylily, bo rock to nie metal
>
nie wychodź z fanami metalu na wojenną ścieżkę, wśród fanów tupaka też znajdą się niedomyte, śmierdzące potem jednostki, większość moich znajomych słuchających metalu, to zadbani, pachnący mężczyźni z pięknymi włosami - nie mógłbyś chyba stanąć koło nich jako konkurencja :-|

twój stereotypowy post uraził mnie i moje uczucia a także świadczy o twojej ignorancji i o tym, że masz na oczach klapki nietolerancji

sory ale bylem wczoraj na koncercie to chyba wiem co mowie.
stalem metr od sceny, a metale zaczeli skakac pizgac wszystkich dookola, jak im zwrocilem uwage to mnie zignorowali, na dodatek dostalem w morde (nie wiem czy przez przypadek czy specjalnie, nie widzialem).

chwile pozniej znowu zaczeli skakac i sie od siebie odbijac i kopac, jednen wlecial na mnie to go odechnalem tak ze sie wyjebal na ziemie.

wtedy byl spokoj do czasu az przyszla kolejna grupka od ktorych naprawde jebalo gownem, bo po co mialbym to zmyslac ? jeden nawet byl bez oka.....

oni tez zaczeli skakac i sie pizgac, jak kolejny wlecial na mnie, juz nie mialem ochoty wdawac sie ze smierdzielami w polemike i poszedlem do domu.

kiedys nic do tej sublutury nie mialem ale teraz stracilem do nich wszelki szacunek.

Heh co do gogi’ego, no jest troche nie tolerancyjny (z wypowiedzi to wywnioskowałem), ale też jest ziarnko prawdy w tym co mówi.. Ludzie często myla rock z metalem, co mnie strasznie denerwuje, bo słucham rocka, i gdy powiem bylekomu, że słucham rocka, to ludzie, znaczy sie 80%, technomaniaków, hiphopowców, odrazu skojarzy się im stereotyp metalowca, glany skóra, agrawki w spodniach, i włosy po kolana, bardzo mnie to denerwuje, słucham rocka, ubieram się normalnie, nawet nieraz założe szersze spodnie, i denerwuja mnie ludzie którzy obrażaja hardmetalowców, punkowców, i innych gardłozdieraczy, poprostu maja swoja sfere i trzymaja sie jej jeśli im odpowiada, niech tak zostanie, ale ludzie nie mylcie ROCKA Z METALEM! ROCK TO INNY RODZAJ MUZYKI!
Heh gogi, równiez nie przepadam za ta subkultura, ale nic na to nie poradze.. niestety

ja słucham metalu i również ubieram się normalnie, lubię założyć ciężkie wermahty, by na drugi dzień ubrać sandałki na obcasiku, lubię skórzane spodnie, a na drugi dzień spódniczkę, jeśli ktoś trafił na bydło, to nie znaczy, że wszyscy fani metalu bez wyjątku są tacy, bo bydło znajdzie się i wśród hhpowców, których nomen omen bardziej się boję niż metali, bo nie zdarzyło mi się, aby jakiś fan metalu zaczepiał mnie po chamsku, natomiast fani hhopu i rapu w spodniach z krokiem w kolanach czepiają się wszystkich bez zdania racji udając nieudolnie groźnych ’’gangsta’s’’

nie zdarzyło mi się, żeby fan metalu obraził mnie jakimiś niewybrednymi słowami, żebym została nazwana k**ą, od fanów hiphopu i rapu doświadczyłam takich rzeczy... i co - mam teraz powiedzieć, że wszyscy ubierający się na szeroko i słuchający hhopu to chamy? oczywiście, że nie, bo znam i takich, którzy są porządnymi ludźmi

nie generalizujmy na postawie jednego wydarzenia czy jednego doświadczenia, w każdej subkulturze znajdą się czarne owce, ale jak ktoś po jednym wydarzeniu od razu sklasyfikuje każdego to sorry - ja do TAKIEJ osoby nie mam szacunku

W takim razie miales prawo sie zdenerwowac, ale...
Znam wielu ludzi, ktorzy siedza w tych klimatach wiec nie mow, ze wszyscy sa poj.ebani czy jak to nader blyskotliwie ujales "smierdza chujem". Sam zreszta slucham metalu i biore to w pewien sposob do siebie, chociaz dawno temu przestalem nosic sie w ten sposob. Imo takie uogolnienie z twoje strony to czystej krwi idiotyzm, ktory jedzie nieco dresiarskimi pogladami. Tym bardziej ze sam wyjechales z tym jak nigdy nic w temacie o eurowizji (sic!) od razu karcac ciezka muzyke (bo kazdy powinien byc czarny i sluchac goscia ktory stal sie ikona rapu dlatego ze go zabili... i tylko jego) i cala ta subkulture ( bo nalezy miec na brzuchu tatuaz thug life lub inny o bardzo glebokiej tresci napisany gotykiem, nosic kolczyk w nosie i chuste na glowie ) na wstepie, bo trafiles na jakis maly moshpit ( bo powinno sie tego kategorycznie zabronic i robic jedynie "bans ziąąąąą" ), ktory de facto jest norma na koncertach, chociaz moze masz racje z tym ze to bylo malo odpowiednie miejsce. Kazda grupe ludzi mozna uoglinic w sposob negatywny bez zadnego problemu. To ze widziales jakis przychlastow nie swiadczy o reszcie czy nawet wiekszosci.
PS

Nie mam nic do dwupaka czy hh/rapu w ogole. Jest sporo kawalkow kaputa jak i innych, ktore mi wpadaja. Te przyklady to byla tylko pomoc dydaktyczna :p
Lobuz tu sie mylisz. Rock ma bardzo wiele wspolnego z metalem.
A lordi... no smieszni troche. Ale tak czy siak jest to jakas alternatywa dla Wisniewski & Co. Nie przepadam za nimi szczegolnie ale mieli kilka fajnych kawalkow mimo, ze imydz to kicz i graja troche pop :p. Ale tak jak barb mowi - to nie jest metal.

ale lordi to jakies gowno wysrane ze star - trek’a ktore nigdy nie powinno byc kojarzone ze scena metalowa AFSAD;asf;asdf

troche zboczylem z tematu, ale image lordi mi sie kojarzy z metalem :)
wiem, ze napisalem to pod wplywem impulsu, ale mam porownanie bo bylem na techno party i tam wszyscy byli dla siebie mili, bylem na koncercie hip hop i tez bylo ok. przyszedlem na koncert rockowy, bo lubie sluchac riffow na zywo i okazalo sie ze zostalem caly podeptany i dostalem w morde....
15 czerwca jade na koncert guns n roses, zobaczymy jak tam bedzie
pozdro :*

tak to jest jak dzieci ledwo odrastajace od ziemi pchaja sie tam gdzie nie potrzeba ;f