Szukam jakiegoś sympatycznego miejsca w górach, w którym mógłbym spędzić z moją lepszą połową ferie zimowe (początek lutego chyba). Przede wszystkim chcemy pojeździć na nartach, po górach łazić nie będziemy. Jako studenci nie dysponujemy kosmicznym budżetem, więc wszelkie "kurorty" i "górkie spa" odpadają. Zależałoby nam oczywiście w miare możliwości na jak największej prywatności, czyli jakieś kwatery dwuosobowe, może jakiś domek. Najlepiej Polska lub niedalekie okolice (dojazd kosztuje).
Podsumowując: blisko do wypaśnego stoku (oboje dobrze jeździmy), nie za drogo, coś dla pary :)
Suggestions anyone?