witam
post o charakterze informacyjnym:
już jutrzejszego wieczoru do zobaczenia na żywo będzie mniejsza niż zwykle edycja fragfestu ;)
oto link pod którym można go oglądać
tv.excessiveplus.net/live.html
quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
witam
post o charakterze informacyjnym:
już jutrzejszego wieczoru do zobaczenia na żywo będzie mniejsza niż zwykle edycja fragfestu ;)
oto link pod którym można go oglądać
tv.excessiveplus.net/live.html
Cytat z posta - autor: przodownik pracy
> Cytat z posta - autor: Mav_’
> > ale przepraszam... co to @#$%?
>
>
>
>
>
>
> Przyłączam się do pytania.
**Udzielam odpowiedzi:
**
@#$% – najpopularniejszy i ultrauniwersalny wyraz w języku polskim. Często używa się go jako dodatek do urozmaicenia zdania np. Jaś szedł do, @#$%, sklepu. @#$% może pełnić w zdaniu różne funkcje, eg. jako przerywnik lub okaz zdziwienia – np. O, @#$%! W wyższejszych sferach można usłyszeć wzmocnioną, szlachetniejszą, nieco archaicznie brzmiącą wersję, np. Nic mi, @#$%, nie wychodzi. Istnieje też angielski sposób zapisu @#$%, używa się go w korespondencji zagranicznej, brzmi on: coorvamatch!.
@#$% może również występować w charakterze interpunktora, czyli zwykłego przecinka, np. Przychodzę, @#$%, do niego, patrzę, @#$%, a tam jego żona, no i się, @#$%, wkurwiłem, no nie?. Czasem @#$% zastępuje tytuł naukowy lub służbowy, gdy nie wiemy, jak się zwrócić do jakiejś osoby płci żeńskiej (chodź tu, kurwo jedna!). Używamy też @#$% do charakteryzowania osób (brzydka, @#$%, nie jest, o @#$%, takiej kurwie na pewno nie pożyczę), czy jako przerwy na zastanowienie (czekaj, czy ja, @#$%, lubię poziomki?).
Wyobraźmy sobie, jak ubogi byłby słownik przeciętnego Polaka bez prostej @#$%. Idziemy sobie przez ulicę, potykamy się nagle i mówimy do siebie: Bardzo mnie irytują nierówności chodnika, które znienacka narażają mnie na upadek. Nasuwa mi to złe myśli o władzach gminy. Wszystkie te i o wiele jeszcze bogatsze treści i emocje wyraża proste O @#$%!, które wyczerpuje sprawę.
Gdyby Polakom zakazać @#$%, niektórzy z nich przestaliby w ogóle mówić, gdyż nie umieliby wyrazić inaczej swoich uczuć. Cała Polska zaczęłaby porozumiewać się na migi i gesty. Doprowadziłoby to do nerwic, nieporozumień, niepewności i niepotrzebnych naprężeń w narodzie polskim. A wszystko przez jedną małą @#$%ę.
Dziwi jednak jedno – dlaczego słowo to nie jest używane publicznie (nie licząc filmów typu Psy, gdzie aktorzy prześcigają się w rzucaniu kurwami)? Praktycznie nie słyszymy, by politycy czy dziennikarze wplatali w swe zdania zgrabne @#$%. Pomyślmy: o ile piękniej wyglądałaby prognoza pogody wygłoszona w następujący sposób: Na zachodzie zachmurzenie będzie, @#$%, umiarkowane, wiatr raczej, @#$%, silny. Temperatura maksymalna ok. 2 st. Celsjusza, a więc kurewsko zimno, @#$%, będzie. Ogólnie, to, @#$%, jesień idzie.
Pionierski ruch w kierunku wprowadzenia tego wyrazu do publicznych wypowiedzi wykonał wicemarszałek Sejmu RP IV kadencji, Józef Zych – cyt. Stary, @#$%, załatw to jakoś (podczas posiedzenia plenarnego Sejmu). @#$% to środek prosty, wygodny i powszechnie stosowany w polskim słownictwie. Ot, taka sobie hipoteza. A co, @#$%?
Okręt mój płynie dalej, gdzieś tam...
» yt
"
@#$% może również występować w charakterze interpunktora,"
chyba tak najczesciej to stosuję... a tak na serio to Excessive +, czyli zóoooooooooooooo ;D