2 nowe filmy pojawiły się na own-age. Tytuły miażdżą i zapowiadają fragową orgię, a jak jest naprawdę? Czytajcie dalej, napięcie musi być budowane stopniowo!
No to tak: oba nowe filmy to gówna do kwadratu :P. Brak mi słów żeby opisać stan umysłu człowieka, który siedzi godzinami w różnych edytorach tylko po to, żeby potem wrzucić w sieć taką srakę. Poniżej, powstrzymując odruchy wymiotne, opiszę pokrótce oba, phi, 'filmy' :P
Fragged by Tykeron - wesołe biaganie po mapach różnej maści pod vq3 i pm w różnych trybach w rytm mile pieszczącej uszy muzyczki typu 'umpa umpa, umpararara'. Mega oryginalne fragi pokroju 2xrox po jumppadzie na dm6, jakieś raile z Freeze Taga i w zasadzie to koniec atrakcji. Config to standard, efektów brak. Film jako całość jest przeraźliwie nudny i nie wart tracenia czasu na jego zasysanie. Moja ocena: 2/10
Fragged by mKsF - tu już w ogóle ręce opadają. Pojedyncze airroxy na góra trzech kumplach autora, ajjajjaj... Mapy z RA3 no i co więcej. Nie ma nawet o czym pisać :D - 1/10
Epilog: miło, że niektórzy przełamują się, pracowicie kolekcjonują dema, zrzucają klatki, dodają efekty, pierdzielą się z kompresją (o ile Kompresja nie ma nic przeciwko buahah :/ :) i w końcu ukazują światu owoc swojej wielogodzinnej harówki. Problem w tym, że trzeba mieć co pokazać. Jeśli nie dema to chociaż jakieś sztuczki 'edytorskie'. 2 opisywane filmy nie mają nic - ani fragów ani efektów, no totalne zero. No, to do widzenia.