Dzisiaj miarka sie przebrala po tym, gdy jak kliknelem na kumpele to zanim okienko gg sie odwiesilo minelo 5 minut a ona zniknela. Oto tresc mojego maila i mam pytanie : Czy to tylko mi sie zdarza?
> Łaskawy twórco !
>
>
> Proszę o zoptymalizowanie kodu gadu-gadu czy cokolwiek, ponieważ po godzinie użytkowania tego otóż genialnego dzieła zajmuje on więcej mocy obliczeniowej komputera od przeciętnej gry komputerowej 3D (quake3 chociażby). Zawiesza sie i do napisania jednej linijki tekstu musze czekać 5 minut, aż ten cholerny program sie odwiesi. Jak to możliwe żeby program który \"waży\" 2mb, zżerał 20x więcej pamięci operacyjnej od tego ile sam zajmuje! To jest popieprzone! Nie każdy dysponuje 3 GHZ komputerem żeby pogadać sobie przez net. Już nie mówiąc o tym pieprzonych Gadu .NET które jest automatycznie włączane razem z gadu gadu w wersji 6.0 i nie da sie wyłączyć tej opcji. Już rozumiem gdybym był modemowcem, ale ja mam ADSL i chociażbym chciał to nie mogę się połączyć, a wasze okienko skuteczni zatruwa mi życie i jestem zmuszony przy każdym uruchomieniu tego programu (co muszę robić mniej więcej co godzinę z przyczyny wyżej wymienionej) to musze wyłączać to pieprzone gówno!
>
>
> I nie pieprzcie mi że mam chujowy komputer, bo 450mhz i 128ram powinno starczyć na 20 takich pieprzonych gg. Jak chcecie gonic dooma 3 z wymaganiami sprzetowymi to @#$% napiszcie jasno i wyraźnie, że chcecie być @#$% mac drugim zajebanym carmackiem. Ten pierdolony progs w ekstremalnych przypadkach zajmuje więcej mocy obliczeniowej niż caly XP, razem z operą, kazaa, winampem i corelem, wieszając mi dupą do góry cały system.
>
>
> Nowej wersji boje się ściągać bo może @#$% wymyśliliście czcionke 3d, żeby przegonić ID Software?
>
>
> Z podrowieniami
>
> Artur