Witam wszystkich, pisze tu pierwszy raz, a chodzi mi o to, iż gram w quake już sporo czasu, ale dopiero ostatnio odkryłem go na nowo, tzn. te wszystkie strafejumpy, tricki, zainteresowanie demkami, filmami (kiedyś nie wiedziałem nawet, że można zrobić rocketjumpa!). Niestety jestem skazany na grę z botami, z którymi daję już sobie radę na najcie (no może oprócz Xera na mapkach kosmicznych), ostatnio ściągnąłem sobie Spiterbota i z nim teraz gram, tyle że na skillu 100 jest on cholernie trudny - i tu pytanie, czy skill 100 to nie za dużo, czy wy sobie dajecie radę z nim na skillu 100, czy może to przesada i lepiej grać na niższym skillu? Tylko na jakim, chce się zorientować na jakim skillu wy z nim wygrywacie? Bo nie chcę z drugiej strony ustawić jego skilla na zbyt niskim poziomie. Mam nadzieję że kiedyś będę miał dostęp do sieci, ale teraz muszę grać z botami, i wolałbym grać z tymi inteligentniejszymi, no, to tyle tego gdybania, z góry dzięki za odpowiedzi...