Potrzebuję napisów do tej wersji... ktoś obcykany mógłby pomóc?
EDIT: Już nieaktualne. Jakby ktoś szukał to są na napisy.biz/ - trzecie od końca po wpisaniu ’Hostel’ w wyszukiwarkę.
quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
Potrzebuję napisów do tej wersji... ktoś obcykany mógłby pomóc?
EDIT: Już nieaktualne. Jakby ktoś szukał to są na napisy.biz/ - trzecie od końca po wpisaniu ’Hostel’ w wyszukiwarkę.
orgowy weteran hrhrh
Jest taki program Time Adjuster i tam zaznaczasz kiedy ma być wyświetlany napis z początku filmu i końca a program rozciąga/przesuwa i można tak zsynchronizować napisy do filmu. Kolega też synchronizuje w Subedit i radze się nauczyć bo jak będziesz szukał napisów do jakiegoś małopopularnego filmu to możesz mieć naprawde kłopot =)
W sumie te napisy są zjebane, a dzięki temu programikowi być może zaczną śmigać. Jutro się pobawię. Thx! :)
orgowy weteran hrhrh
A po co komu napisy do dennego filmu? Laski pokrecili dupkami, nasypaly proszkow do alkoholu, faceci przysneli i slono zaplacili. Jeden inteligentniejszy przezyl, ucial kolesiowi 2 palce po czym utopil go w kiblu. Film slabo zrobiony, za to temat na film - swietny. Szkoda, tworcy nie popisali sie.
kiedy dorosnę, będę grać jak slawek.
Slaby czy nie - po co piszesz spoilery, a w zasadzie jeden wielki spoiler ?
Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.
Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.
Żeby coponiektórzy posiadacze wolniejszej neostrady nie tracili czasu na ściąganie - tak jak straciłem ja :). Co nie znaczy, że nie można filmu obejrzeć :P.
kiedy dorosnę, będę grać jak slawek.
Po co oglądać jak już go opowiedziałeś:P
"Bieguny przemieszczą się. Do pierwszej wielkiej katastrofy na jednym z dużych kontynentów dojdzie w 2009, zaś w 2013 zdarzy się jeszcze potężniejsza..."
Boryska - chłopiec z Marsa
www.npn.ehost.pl/serwis//index.php?option=com_content&task=view&id=161&Itemid=65
move napisał:
>
> Żeby coponiektórzy posiadacze wolniejszej neostrady nie tracili czasu na ściąganie - tak jak straciłem ja :). Co nie znaczy, że nie można filmu obejrzeć :P.
>
No to na przyszlosc zaznacz ze w poscie spoilery wystepuja :). To ze wedlug Ciebie film jest beznadziejny, nie znaczy ze dla kogos innego tez taki bedzie (ot chocby "A History Of Violence" - imo swietny ;).
Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.
Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.
No offence, ale od premiery internetowej czy kinowej w Polsce minęło już trochę czasu, więc wychodzę z założenia, że większość ludzi już ten film obejrzała i mogę pozwolić sobie na tego typu podsumowania :).
kiedy dorosnę, będę grać jak slawek.
No ok , ale jest tez wielu ludzi ktorzy ogladaja filmy z niemalym opoznieniem (np. ja :D). Takze bylbym wdzieczny gdybys chociaz zaznaczal ze w poscie jest jakis spoiler - o nic wiecej nie prosze :).
Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.
Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.
Nie ma sprawy ;)
kiedy dorosnę, będę grać jak slawek.
Dziekuje :).
Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.
Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.
ale z Ciebie zadufany w sobie bufon, move!
Myslisz, ze jak Tobie sie film nie podobał to JEST KIEPSKI, albo też na odwrót? Czyli jesli film Ci przypadł do gustu to JEST DOBRY? Zachowujesz się, jakbyś miał co najmniej doktorat z filmoznawstwa (słyszałeś w ogóle o takim kierunku?) i wnosisz do wielu wątków buńczucznie swoją opinię jak jakiś mesjasz, jakby była jedyną prawdzią i słuszną PRAWDĄ zawodowego krytyka.
Twoje argumenty, jakoby "od premiery minęło tyle i tyle" też są śmieszne bo nie wszsycy muszczą ściągać (i obnosić się tym np. dodając pliki torrentów na głównej stronie orga jak to mialo miejsce w przypadku dooma) z internetu. Ja wole poczekać na wersje DVD i np. pójść do wypożyczalni, czy w przypadku dobrego filmu nawet kupić wersje DVD dla siebie.
Może zastanów się nad swoim postępowaniem i przestań odgrywać role mesjasza na tym forum potrafiącego swoim nieskazitelnym gustem ocenić każdy film i może przestań tak jawnie propagować piractwo (dodawanie pliku torrent do opisu filmow, lol). Też je miejscami uprawiam, ale Ty chyba nie jesteś świadom, ze nie ma sie kompletnie czym chwalic i jeśli nie jest Ci choć troche wstyd z powodu braku jakiejkolwiek uczciwosci pod tym wzgledem to żal mi Ciebie...
ta wypowiedź nie ma nic wspolnego z filmem hostel, gdyż go nie widziałem.
Gdzie jest zwątpienie, tam jest wolność.
Po co te nerwy chyba kazdy moze napisac co mysli o danym filmie chyba po to jest ten topic zeby napisac co sie sadzi o tym filmie....
mof chamie! zachowuj sie!
z jednym sie zgodze ze film ten to totalne dno i najwieksza porazka 2006r jak dotychczas ale to nie powod zeby innym psuc (nie)przyjemnosc ogladania tej chaly i zdradzac zakonczenie! w ogole to brawa dla moderatora tego forum!
źródło: my own
YackOO napisał:
>
> ale z Ciebie zadufany w sobie bufon, move!
>
> Myslisz, ze jak Tobie sie film nie podobał to JEST KIEPSKI, albo też na odwrót? Czyli jesli film Ci przypadł do gustu to JEST DOBRY? Zachowujesz się, jakbyś miał co najmniej doktorat z filmoznawstwa (słyszałeś w ogóle o takim kierunku?) i wnosisz do wielu wątków buńczucznie swoją opinię jak jakiś mesjasz, jakby była jedyną prawdzią i słuszną PRAWDĄ zawodowego krytyka.
>
> Twoje argumenty, jakoby "od premiery minęło tyle i tyle" też są śmieszne bo nie wszsycy muszczą ściągać (i obnosić się tym np. dodając pliki torrentów na głównej stronie orga jak to mialo miejsce w przypadku dooma) z internetu. Ja wole poczekać na wersje DVD i np. pójść do wypożyczalni, czy w przypadku dobrego filmu nawet kupić wersje DVD dla siebie.
>
> Może zastanów się nad swoim postępowaniem i przestań odgrywać role mesjasza na tym forum potrafiącego swoim nieskazitelnym gustem ocenić każdy film i może przestań tak jawnie propagować piractwo (dodawanie pliku torrent do opisu filmow, lol). Też je miejscami uprawiam, ale Ty chyba nie jesteś świadom, ze nie ma sie kompletnie czym chwalic i jeśli nie jest Ci choć troche wstyd z powodu braku jakiejkolwiek uczciwosci pod tym wzgledem to żal mi Ciebie...
>
>
> ta wypowiedź nie ma nic wspolnego z filmem hostel, gdyż go nie widziałem.
>
Osobom niezrównoważonym psychicznie nie poświęcam więcej niż 2 minuty, Twój czas minął ;).
Pozdrawiam.
kiedy dorosnę, będę grać jak slawek.
Cóz za cięta i na poziomie riposta, move (a argumenty to juz calkowicie pierwsza klasa) - jakos mnie nie zaskoczyles.
Gdzie jest zwątpienie, tam jest wolność.
poszedlem na ten film z nudow... nie powiem ze film byl kiepski i mnie rozczarowal - powiem inaczej ...
W dzisiejszej dozie brutalnosci w tych tzw horrorach wysokobudzetowych znajduje (JA) maksymalny przesyt brutalnosci okraszony ladna pupa . Hostel moze i nie jest najwyzszych lotow aczkolwiek ma to cos co sprawia ze widz moze sam zidentyfikowac sie z ’’glownym’’ bohaterem.
Mi osobiscie spodobala sie scena kiedy trzasniety pan chirurg udziela wywodu na temat jedzenia rekami czyli tzw back to the roots ;) naprawde mialem namiastke takiego celowego zniesmaczenia,cos ala ’’Powrot Krola’’ czyli tatko wpiernicza a synek jedzie sie zaciukac :)
Nie wiem jak Wam ale mi bardzo podobal sie kontrasty ’’zasikanej’’ Pragi - szczegolnie te dzieciaczki ktore na samym koncu pokazaly pazurki :F
Sumujac film byc moze nie jest jakims wybitnym arcydzielem aczkolwiek posiada b.dobra fabule i szczerze powiedziawszy takie ’’cus’’ mogloby sie przydazyc kazdemu z nas w koncu czego ludzie nie zrobia dla pieniedzy...
Champions aren’t made in the gyms. Champions are made from something they have deep inside them; a desire, a dream, a vision. They have to have the late minute stamina, they have to be a little faster, they have to have the SKILL and the WILL. But the WILL must be stronger than the skill
mi sie tam film w miare podobal. bez rewelacji, ale nie mam na co specjalnie ponarzekac. nie wszystko musi zawierac plete i moral. a to jeden z filmow, na ktorym nie trzeba specjalnie urzywac szarych komorek, czyli po prostu sie przy nim odpoczywa ;) IMHO