Trzeba umiec czytac paniska. Powinnismy im piwo stawiac, a nie gnoic.
To wykonanie Hymnu wywołało istną burzę, wobec czego jego autor poczuł
się zobowiązany do podzielenia się z Wami swym zdaniem na temat
zaistniałej sytuacji:
"Przygotowana przeze mnie wariacja muzyczna nie ma w swych intencjach obrazy *Hymnu Państwowego** ani Zespołu Czerwone Gitary. Jest to zaplanowany
eksperyment polegający na sprowokowaniu pytania "Kto? No powiedz kto?" i jak
ma zaśpiewać na Mundialu najważniejsze dla nas słowa - słowa Hymnu
Państwowego. Utwór miał wywołać dyskusje, by uchronić artystów i odbiorców
przed kolejnym nieporozumieniem. Ma charakter celowej karykatury stylu. Nie
będzie nigdzie promowany, dystrybuowany ani wykonywany, zwłaszcza podczas
Mundialu.W moim mniemaniu byłoby to zniewagą. Z zaobserwowanych opinii
wynika, że Hymn powinien być odgrywany i śpiewany tradycyjnie, z czym
osobiście się gadzam. Podkreślam i przypominam, że Zespół Czerwone Gitary nie
ma z tym nagraniem nic wspólnego, a autorami praw do dystrybuowania i
korzyści majątkowych są oryginalni autorzy tekstu i melodii".*