ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

Incydentos Czerwonos Autobusos

Yaboll

Od: 2002-04-05

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2003-02-26 01:03:58

Jechalem dzisiaj autobusem, musze przyznac ze zdarza mi sie to coraz czesciej (nie ma jak przepustka ze szpitala) i byloby wszystko w porzadku zeby nie pewien incydent ktory dalej bede nazywał ICA czyli Incydentos Czerwonos Autobusos...

Picie zakonczylem o 19:00 a biorac po uwage fakt ze autobus jedzie 19.05 pognalem niczym wydymana antylopa ulicami mego obskurnego miasta. Po drodze minalem namietnie popychajace sie w kakala psy ktorym nieprzeszkadzal fakt iz stoja na srodku drogi. Chociaz gdyby sie glebiej zastanowic to moze one chcialy sie ekscibicjonizowac. Biegnac tak czulem sie jak Ben Johnson ktory ucieka przed banda transwestytow ktorzy chca mu przeorac gliniok........

Wreszcie dotarlem. Na przestanku zywego ducha, podrapalem sie w jaja i usiadlem na pseudo lawce, gdy nagle zza zakretu wylonila sie chmura dymu, myslalem ze to laduje UFO, wyciagnalem transparent \"Wypuscicie Elvisa\" gdy nagle chmara przybala. Ksztalt rosdeptanego kociego рenisa, o qwra pomyslalem, to nie ufo, to moze byc tylko....uj wie co.........

Chmura nabrala blue koloru i wtedy w glowie zaswitala mi mysl ze to moze byc atobus.... Gdy to cos sie zatrzymalo na przestanku bylem juz prawie pewny ze to atobus gdyby nei wyraz twarzy kierowcy ktory wygladal jakby go duchy oslaly

podczas seansu spirytystycznego..

Drzwi sie otwarly, niepweni wszedlemdo srodka i usiadlem.... w srodku zywego ducha........ nagle poczulem zapach lewatywy.... potem byla juz tylko ciemnosc... obudzilem sie w domu....... niewiem jak sie tam znalazlem ani co sie ze mna dzialo....... tylko duрa tak jakos dziwnie piecze..........

Co to bylo i jak sie skonczylo?

ICA pozostaje zagadka od dzisiaj...........

Podręcznik skauta (USA, 1934)*

W ciało każdego chłopca, który stał się nastolatkiem, Stwórca wszechświata wlał bardzo ważny płyn.

Ten płyn to płyn płciowy...

Każde działanie, które doprowadza chłopca do wydalenia tego płynu z ciała, osłabia jego siłę i zmniejsza jego zdolność do obrony prz...

pepz

Od: 2002-12-15

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2003-02-26 08:45:08

nosz @#$% lol.....ty to masz odchyly...:>Ja mam takie pytanko....co bylo na \"ksztalt kociego penisa\"?bo nei zczailem tego akurat :>

Jak mustangi kurwa, jak mustangi!

PROSTO.

am3is

Od: 2002-05-11

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-02-26 09:51:27

cool txt !!! [52]

[i][b][#EE77FF#]Old Piernix[/color][/i][/b]

[i]Sztuczna inteligencja jest lepsza od naturalnej głupoty.[/i]

Dud9k

Od: 2003-01-27

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-02-26 10:09:45

a swistak siedzi i zawija je w te sreberka

[white]www.wd.kom.plwhite devils

Arnold

Od: 2002-08-02

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-02-26 10:29:19

No niezly tekst. Pewnie pisany pod wplywem :)

[b]Arn[green]o[/color]ld[/b]

[i]najmilsza chwila poranka: piwo i marihuanka[/i]

VladimirIlyich

Od: 2003-01-17

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-02-26 14:28:01

> Jechalem dzisiaj autobusem,

Wiec sam jestes sobie winny
> musze przyznac ze zdarza mi sie to coraz czesciej (nie ma jak przepustka ze szpitala)

Nie ma jak bida.
> i byloby wszystko w porzadku

Marz sobie dalej.
> zeby nie pewien incydent

W atołobuzach ZAWSZE som ruzne incydenta
> ktory dalej bede nazywał ICA czyli Incydentos Czerwonos Autobusos...

Prawidlowy skrot to CIA. Nie zauwazyles? Czyta sie si aj ej
> Picie zakonczylem o 19:00 a biorac po uwage fakt ze autobus jedzie 19.05 pognalem niczym wydymana antylopa ulicami mego obskurnego miasta.

Wydymana antylopa to zazwyczaj lezy i odpoczywa.
> Po drodze minalem namietnie popychajace sie w kakala psy ktorym nieprzeszkadzal fakt iz stoja na srodku drogi.

To się popychaly czy staly? I kto im dal kakao?!
> Chociaz gdyby sie glebiej zastanowic to moze one chcialy sie ekscibicjonizowac.

Zwlaszcza glebiej.
> Biegnac tak czulem sie jak Ben Johnson ktory ucieka przed banda transwestytow ktorzy chca mu przeorac gliniok........

Ben Dzonson by ich przywital z otwartemi ramionami.
> Wreszcie dotarlem.

Po dotarciu mozna juz szybciej i czesciej.
> Na przestanku zywego ducha,

Zywych duchow nie ma. Jak kto duch, to znaczy, ze martwy jest.
> podrapalem sie w jaja i usiadlem na pseudo lawce, gdy nagle zza zakretu wylonila sie chmura dymu, myslalem ze to laduje UFO,

Ufo nie laduje zza zakretu, tylko z nieba.
> wyciagnalem transparent \"Wypuscicie Elvisa\"

Ufo nie czyma Elvisa.
> gdy nagle chmara przybala. Ksztalt rosdeptanego kociego рenisa, o qwra pomyslalem, to nie ufo, to moze byc tylko....uj wie co.........

Moze powinienes go zapytac
> Chmura nabrala blue koloru

To w koncu blue czy red?!
> i wtedy w glowie zaswitala mi mysl ze to moze byc atobus....

Uuuuu... Błont. Nie powinienes tak myslec. NIGDY nie powienes byl tak pomyslec.
> Gdy to cos sie zatrzymalo na przestanku bylem juz prawie pewny ze to atobus gdyby nei wyraz twarzy kierowcy ktory wygladal jakby go duchy oslaly
>
> podczas seansu spirytystycznego..

Duchy nie srajom. To musialy byc golebie. Albo glapy
> Drzwi sie otwarly, niepweni wszedlemdo srodka i usiadlem....

To tak jakbys sie sam nachylil i duрe wypial
> w srodku zywego ducha........ nagle poczulem zapach lewatywy....

Jak pachnie lewatywa?
> potem byla juz tylko ciemnosc... obudzilem sie w domu....... niewiem jak sie tam znalazlem ani co sie ze mna dzialo....... tylko duрa tak jakos dziwnie piecze..........
>
> Co to bylo i jak sie skonczylo?
>
> ICA pozostaje zagadka od dzisiaj...........

Jakbys sie dobrze zastanowil, nie byloby to zadnom tajemnicom!!

[b]Bońć Szatanistom, jec koty[/b]

rooseck

Od: 2002-08-13

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-02-26 17:06:24

zapach lewatywy.LOL

w cyrku od pierdala sie [white]cyrkutę[/color]
[green]gudbajden gdy mnie[/color] spotkasz...

[white]ej uwaga uwaga. jestem obecnie na studiach i nie mam na stancji jeszcze netu wiec mnie tu troche nie bedzie.... moze z 2 tyg.

kochajcie mnie mocno i wogole mnie kochajcie bo jestem taki fajny jak...

pent1um

Od: 2002-07-15

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-02-26 21:24:53

Vladimir ale zes jebna

This place hasn’t seen any action for decades, unfortunately neither have I.

SAI4H

Od: 2002-05-13

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-02-26 21:52:21

Nie ma to jak odpowiadanie samemu sobie. ;p

orgowy weteran hrhrh

pHo3n1X

Od: 2003-02-25

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-02-26 23:17:16

Zglaszam petycje od ludu:

\"chcemy poznac zapach lewatywy!!!\"

Lewatywa Rulzz

[red]pH[/color][yellow]o3n[/color][red]1X[/color]

cOijN

Od: 2002-02-26

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-02-26 23:47:30

hahaha towarzyszu Ilyich- oglaszam cie moim osobistym faworytem polemiki! text Y. tym glupszy ze akcja ma miejsce \"pod wplywem\"... powiecie \"noo wlasnie!!\" a ja powiem \"pfffffff i Hu*!!! nic takiego!\"

gorsze zecy ludzie majom jak se szczelom, a ja mam takie zonki na codzien a alkoholi ni draguf nie tykam przenigdy!

bosh, tez jestem zdania ze to CIA i dopisuje sie do petycji phoenixa

pokuj :]

LekarzYaboll|a

Gravatar

Od: 2003-02-27

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-02-27 02:07:58

Hmm... zapach lewatywy co za niebotyczny poziom abstrakcji, wytezam moja imaginacje i nijak nie moge tam siegnac by ow zapach sobie wyobrazic.
A tak w ogole to przysnil Ci sie koszmar, ktory niejaki Sigismund Freud zinterpretowlby zapewne jako wrodzona awersje do srodkow masowej komunikacji, bardzo mozliwe ze przyszedles na swiat w autosanie badz ikarusie i stad czerowny autobus jako symbol krwawiacego lona moze przywolywac traumatyczne doswiadczenie przyjscia na swiat w tak nieprzyjaznym srodowisku jakim jest spoleczna magma gniezdzaca sie w tym komunikacyjnym robalu. Poza tym widoczne uprzedzenia do picia kakao, mozliwe ze sa to slady fiycznego molestowania i nachalnego czestowania tym trunkiem przez panie przedszkolanki wzglednie kochajace babcie. Nieuleczalna tesknota za Elvisem jest wyrazem silnych przezyc emocjonalnych, ktore moga czasem przyjmowac alegoryczny ksztalt czerwonych chmur i konczyc sie deszczem lez i spazmatycznych drgawek. Niechec wobec osoby Bena Johnsona moze miec swoje zrodlo w sadystycznych upodobaniach pana od wuefu, zas wydymana antylopa to reperkusja tlumionego poczucia winy wynikajacej ze spozywania miesa zwierzecego, po prostu akt jedzenia przeklada sie w jezyku marzenia sennego na akt wykorzystania seksulanego. Fekalia w polaczeniu ze sfera spirytystyczna, uduchowiona moga sugerowac swego rodzaju degradacje tej sfery, wyjalowienie i wewnetrzna pustke. Poza tym obecnosc duchow w snie moze to swiadczyc o nastrojach samobojczych.

Tym optymistycznem akcentem zakoncze swoja diagnoze.

ŚlepaNiania

Od: 2003-01-16

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-02-27 02:16:41

Bo jak mowie, kurde balans, ze trzeba zlikwidowac autobusy i wprowadzic rollercoastery, to nie, to jak male dzieci, dalej toto wsiada i masz! Mezczyzni! To prawda, ze dojzewacie po smierci, ech wy, samce, goopiutkie takie...

Przyjdz dziecino Yabollku jutro w nocy do mnie do pracy, to cie pociesze, zupelnie gratis (i za darmo) obatoze i zrobie masaz wrzacym woskiem - wydobrzejesz, to wypedzi z ciebie diabla i to cos co ONI tam zostawili w tobie.
PS. Doktorze czy ktos cie tu zapraszal, czy tu ktos o diagnoze prosil... jak juz strawisz slowniczek ktory nie wiem jakim cudem udalo ci sie polknac... to proponuje zebys sobie wymechacil drzeworyt na wlasne podobienstwo i oddal mu sie bez konca...

[b]Czy babcia Zdzisława z Dυpczyc ma telewizor??[/b]

Mattias

Od: 2002-10-10

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-02-27 08:17:29

nic innego jak LOOL

^M^

Od: 2002-08-26

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2003-02-27 10:08:10

Yaboll - Ty juz chyba z 5 loginow zalozyles i prowadzisz konwersacje sam z soba :PP...

pent1um

Od: 2002-07-15

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-02-27 10:48:17

True, true...

This place hasn’t seen any action for decades, unfortunately neither have I.

pepz

Od: 2002-12-15

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2003-02-27 18:55:14

Gratulacje Yaboll...kolejne wcielenie :>...jeszcze jakies walnij bedzie fajniej :>

Jak mustangi kurwa, jak mustangi!

PROSTO.