ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

jak otworzyc explorera 3.0a ?

enjoy

Od: 2003-01-29

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2005-03-09 21:04:10

mam taki problem malutki ze kolko od paru dni zaczelo stawiac dosc duzy opor, podejzewam ze moglo sie po prostu zabrudzic......czy ktos wie moze jak zajzec do srodka i obadac sytuacje (i czy to w ogole da sie zrobic)? bo na pierwszy rzut oka nie widac zadnych srubek a nie chcialbym biednego gryzonia uszkodzic ;p

Better to die for something, than live for nothing.
I was in the wrong place

quakelive.plfoo-clan

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2005-03-09 22:33:25

A czy śróby nie są przypadkiem pod ślizgaczami? :o

Kangus

Od: 2003-03-02

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2005-03-09 22:52:06

ta pod slizgami ;P ;)

enjoy

Od: 2003-01-29

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2005-03-09 23:32:37

a te slizgi to mozna wyjac czy sa przyklejone? ;o

Better to die for something, than live for nothing.
I was in the wrong place

quakelive.plfoo-clan

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2005-03-10 01:33:16

Całą myszkę należy włożyć do wody o temperaturze dokładnie -7 stopni celsjusza. Możesz się pomylić jedynie o dwa stopnie w tą lub w tą stronę, bo inaczej klej z pod ślizgaczy zamiast "puścić", wejdzie w reakcję chemiczną z wodą która zacznie wydzielać trujące gazy a te z kolei w ułamku sekundy zostaną wchłonięte przez Twój organizm powodując bezpłodność u Ciebie, u Twoich przyszłych synów oraz u wszystkich członków Twojej rodziny mających imiona na literę F przez 7 i 1/3 pokolenia.
Boże po prostu je odklej! Jeśli nie będą się chciały z powrotem przykleić, to na g00gl3;pL wyjdzie Ci, żebyś użył jakiejś substancji klejącej (np. świeżego gila z nosa) do umocowania ich z powrotem.

enjoy

Od: 2003-01-29

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2005-03-10 08:58:55

ok wezme siekierke i je odkleje ale jak cos sie zepsuje to przysle ci rachunek za naprawe ;)

Better to die for something, than live for nothing.
I was in the wrong place

quakelive.plfoo-clan

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2005-03-10 11:24:16

Nic na siłę! Użyj młotka!
Dobra, koniec tego nabijania :)
Napisz swoje wrażenia, bo sam mam gryzonia z podobnym układem i chętnie posłucham na jakie przeszkody mógłbym się natknąć przy takiej operacji :o
EDIT: Jak już wcześniej napisałem, koniec tego nabijania, więc robię edit, żeby dotrzymać słowa :)
Sensei: Jeśli masz jakieś z nimi problemy, to polecam Miceskatez. Razem z przesyłką tylko 34zł z abcgracza a jeśli tylko nie zamówisz ich w weekend - masz je w domu na drugi dzień. Poza tym są dużo lepsze niż jakiekolwiek nie-teflonowe oryginały.
I nie, nie miałem jeszcze okazji odrywać jakiś ślizgów, więc nie robiłem doświadczenia z gilami :P Jeszcze by mi plastik z obudowy mychy te toksyczne substanje zeżarły i co wtedy? ;)))

enjoy

Od: 2003-01-29

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2005-03-10 18:29:42

:ufff ok, operacja pod kryptonimem 'mysie bebechy' zakonczona powodzeniem, okazalo sie ze slizgi sa mocno przyklejone jakims superglutem ale uzylem mlotka + dluta i sie oderwaly :)

ok mav pewnie sie nie zorientowales ze to byl joke wiec ci mowie ze to byl joke ;p
do podwazenia slizgow uzylem malej igly, i ku mojemu zadowoleniu i wielkiej uldze okazalo sie ze sa przyklejone na jakies takie elastyczne gumiaste cos a nie na wyschniety na beton super glut, wiec dosyc latwo dalo sie je usunac i odlonic srubki, tak jak myslalem kolko bylo troche przybrudzone wiec po operacji czyszczenia moglem spokojnie poskrecac mysze i spowrotem przykleic slizgi ( w miedzy czasie przykleilem je do paczki chusteczek zeby klej nie wysechl :)) - podsumowujac myszka nie doznala uszczerbku na zdrowiu podczas calej operacji i czuje sie dobrze, a jej stan moge okreslic jako stabilny ;p

Better to die for something, than live for nothing.
I was in the wrong place

quakelive.plfoo-clan