ORG

Gram od niedawna i tak sie zastanawiam patrzac na swoja gre, jak to jest z tym skillem. Po ilu miesiacach grania doszliscie do poziomu, ktory pozwolil wam wymiatac? Czy to moze jest tak ze siada czlowiek przed kompem, pogra dwa dni i juz wszystkich tnie? Moze macie jakies rady jak poprawic skilla? Pewnie powiecie grac jak najwiecej ;D To moze odrazu powiedzcie po ile godzin dziennie lub tygodniowo gracie?

pierwsza sprawa to miec ogolne predyspozycje do FPP, ja wczesniej gralem w q2 jako tako wiedzialem co to strejfy choc nie bylem wymiataczem servow, z czasem na q3 sie przerzucilem, z botami trenowalem, az do najta, i grac na necie z ludzmi potem, tylko z ludzmi, boty tylko do np strzelnicy do raila i obierz sobie jeden mod i na nim graj a nie FFA, CA, tdm, cpma na zmiane bo tak niczego sie nie nauczysz, mowie na swoim przykladzie, wzialem sie za CA wkoncu oficjalnie i tam no juz cos nie cos potrafie a gram od pol roku.

kazdy czlowiek jest inny i dlatego jeden uczy sie szybciej, inny wolniej, a jeden praktycznie nic sie nie nauczy ;o (tzw. niereformowalnosc [11]) ale nie ma tak ze pograsz sobie dwa dni i juz wygrywasz sobie ODC... wielu graczy @#$% w q3 juz z 3 lata i jeszcze im duzo brakuje do takiego fox\'a czy toxic\'a ale to dlatego ze nie graja tak maniakalnie jak oni i moze oni maja jakies lepsze predyspozycje
na twoje pytanie nie ma jednej odpowiedzi

zeby jako tako w polsce wymiatac to musisz przez conajmniej 1,5 - 2 lata grac po 3-4 godzinki dziennie [10]

ta, i miec pingi max. 50 :)

wazniejsze jest to ile grasz , miesiac?rok?kilka lat...od pingu 50 czy lepszego sprzetu

jesli moge sie wypowiedziec swoim skromnym zdaniem to powiem tyle ze matt ma racje wazne jest doswiadczenie bo najlepsi gracz potrafia grac i na pingu wiekszym niz 100 i radza sobie bardzo dobrze predyspozycje tez sa wazne taki np fatal1ty czego sie nie dotknie to jest od razu najlepszy albo conajmniej w scislej czolowce gral w rozne gry oczywiscie z q3 na czele a takze w avp2 ut2k3 cs i wszedzie jest to liczacy sie gracz a teraz pomysl przecietny czlowiek nigdy nie nauczy sie grac w 1 gre tak dobrze jak on a on potrafi grac w te 4 gry dla mnie to jest jedyny pro-player a reszta sie nie liczy bo inni graja tylko w 1 gre i to nie jest to samo zreszta on jest taki dobry bo gra caly dzien to jest jego zajecie on z tego zyje wiec siedzi 10h dziennie i pracuje (trenuje) i tak kolo sie zamyka ale z 2 strony to nie jest tak ze kazdy tak sobie bedzie siedzial dzien w dzien pol dnia przy komputerze i z niego gwiazdor wyrosnie dlatego najwazniejsze sa predyspozycje do danego typu gier w typ wypadku mowa o fps (fpp) i jesli ktos ma predyspozycje to pozniej wystarczy tylko trening i zdobyte w tej sposob doswiadczenie, ogranie no i oczywiscie to sie tyczy raczej jednego typu gier bo o ile fatal jest znakomity w strzelanki to nie jestem przekonany ze trenujac zrobilaby sie z niego gwiazda scbw albo fify ;o
dziekuje.

i tak wszystko zalezy od czasu jaki poswiecimy na gre. nikt z nas nie urodzil sie z talentem do grania w q3. trzeba grac i jeszcze raz grac tylko w taki sposob mozesz nabywac doswiadzczenie i umiejetnosci.

> Gram od niedawna i tak sie zastanawiam patrzac na swoja gre, jak to jest z tym skillem. Po ilu miesiacach grania doszliscie do poziomu, ktory pozwolil wam wymiatac? Czy to moze jest tak ze siada czlowiek przed kompem, pogra dwa dni i juz wszystkich tnie? Moze macie jakies rady jak poprawic skilla? Pewnie powiecie grac jak najwiecej ;D To moze odrazu powiedzcie po ile godzin dziennie lub tygodniowo gracie?

grac jak najwiecej :D
jak masz talent to po miechu bdziesz najlepszy. jak nie to albo wogole nie bedzie dobrze gral albo dopiero po 20 latach :D

ogladaj demka prosoof

imho:

po pierwsze to graj dla przyjemnosci, jezeli godzinka dziennie to dla ciebie duzo to nie graj wiecej, jezeli 4h zaspokajaja twoj klejowy glod to graj te 4 => nic na sile, w ten sposob najwyzej mozesz sie zrazic do q3 i tracic niepotrzebnie nerwy podczas grania.

po drugie zeby grac jak najlepiej to czas przeznaczony na kleja spozytkuj na granie z ludzmi (na roznych mapach, nie cisnij tylko dm6 np.) i ogladaj demka wymiataczy.

po trzecie zanim bedziesz wymiatal to w przy klejku trzecim zostanie tylko garstka ludzi wiec jeszcze raz - nic na sile :)

Pamietam, ze pierwszy raz w Quake zagralem w szkole(mowie wam, ale mi sie spodobal :D), mialem wtedy komputer, ale nie udzwignolby on tej gierki ;D. Potem zmienilem karte graficzna, udalo mi sie kupic Voodoo. I tak sobie gralem. To byla bardzo \"profesjonalna\" gra :D Bot na 2 poziomie ;D na q3dm1, sens 60(!), fpsow to mialem 30-40, wtedy mi to nie przeszkladzalo, teraz na tylu to bym sobie mogl ;D no i tak sie gralo. Potem sobie zrobilismy lana, troche sie po lanie gralo. Byl jeden gosciu ktory, co dziwne praktycznie zawsze mnie ogrywal, teraz przezucil sie na ET, jego sprawa. W pewnym momencie zaczelismy grac na q3dm6, ta mapka sie nam bardzo spodobala ;D. Potem zaczalem interesowac sie Quakem bardziej, interesowalo mnie robienie map(nawet zrobilem kilka niegrywalnych), potem zrobilem swojego skina(siebie :D), nagralem nawet do niego dzwieki na mikrofonie, ktory zlozylem ze starego rozwalonego :D. To byly jaja wlozylem go do takiego dlugopisu z pikaczu ;DDDDD. Potem dalem tego skina, kumplom zeby sobie skopiowali gdzie trzeba i na nim gralem. No a pozniej zlozylem sobie lepszego kompa, podrasowalem config, nadal go udoskonalam, ale jest juz niezle. Potem po dlugiej batali stoczonej z tepsa mam sobie neta :D. Ostatnio do lana podlaczyl sie gosc, ktory dobrze gra w Quake, wygral nawet turniej ktory byl u nas w miescie(tez tam bylem, ale to bylo za tych lamerskich czasow :D), juz nigdy tam nie pojde na ten turniej, bo oganizacja to dla mnie normalnie jeden wielki LOL. Dosc wspomniec, ze mecze odbylawy sie tylko na q3dm17(!), pierwsze dwie rundy ffa, przeciez to smieszne, przy 30 osobach albo i mniej. Sory ze sie tak rozpisalem, ale moze wy opowiecie jakie byly wasze poczatki z Q3. Chetnie poslucham ;D

hehe, ja w q3 zaczolem jakies 2 lata temu :) wczesniej bylem zapalonym UTkowcem i klucilem sie z siostra sleeta ktora gra jest lepsza, q3 czy utek. Oczywiscie nie ustapilem gralem ciagle w ut na boty (juz nie bylo bota ktorego nie pojechalbym do 0:D), wtedy jeszcze nie umialem wlaczyc modemu bo takie lacze mialem na poczatku :P, potem na moim osiedlu zjawila sie wspaniala firmy ZICOM (przez nas nazywana ZION:P - ten z matrixa) i obiecywali cuda na kiju:( prawda jest taka ze teraz mam pingi 300, transfery 100-200 kb i 4 osoby na lanie grajace w q3 :( a na lanie to zawsze byly klotnie o q3 bo wodka wygral z durniem a jego mama z tata wodki i w ogole:P w sumie to ciagle gram 1v1(dm6 sux, ztn rulez) i stalem sie nie typowym graczem jak na polska scene - jednomapowcem kochajacym ztnke a nienawidzacym dm6:D, czasem pogram tdmka na ------- ztn3dm1:P i tak sie marnuja super gwiazda przez duzy ping :P ://///

ping (rano) do miba
Badanie quake.perfekt.pl [212.126.18.218] z użyciem 32 b
Odpowiedź z 212.126.18.218: bajtów=32 czas=111ms TTL=119

Odpowiedź z 212.126.18.218: bajtów=32 czas=59ms TTL=119

Upłynął limit czasu żądania.

Odpowiedź z 212.126.18.218: bajtów=32 czas=111ms TTL=119

Odpowiedź z 212.126.18.218: bajtów=32 czas=114ms TTL=119

Odpowiedź z 212.126.18.218: bajtów=32 czas=45ms TTL=119

Odpowiedź z 212.126.18.218: bajtów=32 czas=91ms TTL=119

Odpowiedź z 212.126.18.218: bajtów=32 czas=122ms TTL=119

Odpowiedź z 212.126.18.218: bajtów=32 czas=157ms TTL=119

Odpowiedź z 212.126.18.218: bajtów=32 czas=156ms TTL=119

Odpowiedź z 212.126.18.218: bajtów=32 czas=131ms TTL=119

Odpowiedź z 212.126.18.218: bajtów=32 czas=89ms TTL=119

Odpowiedź z 212.126.18.218: bajtów=32 czas=200ms TTL=119

Odpowiedź z 212.126.18.218: bajtów=32 czas=27ms TTL=119

Odpowiedź z 212.126.18.218: bajtów=32 czas=62ms TTL=119

Upłynął limit czasu żądania.

Odpowiedź z 212.126.18.218: bajtów=32 czas=180ms TTL=119

Odpowiedź z 212.126.18.218: bajtów=32 czas=98ms TTL=119

Odpowiedź z 212.126.18.218: bajtów=32 czas=87ms TTL=119

raz 20, a raz 200

Trzeba oglądać dużo demek i mieć dobry cfg :D

Powiem ci ze do gry trzeba miec dyspozycje, jak to powiedzial ProZac - talnet. Ja od zawsze gralem na konsolach, dopiero w czerwcu tego roku zakupilem peceta i gram sobie regularnie w klejka ale rzadko na 1.32 - czesciej na 1.31 gdzie niestety prawie same lamuski i miadzdze prawie wszystko co sie rusza, czasem pojawi sie jakis mofo ze skillem (ostatnio KAC7OR, Vilio, Captain Tripps, B3CK5) i mam na kim trenowac - a na 1.32 pisze ze jakies zle klucze mam nie wiem o co chodzi ;D Na razie tak jakos nie lubie grac 1v1 (no moze na takich smiesznych mapach jak dm1, dm5 czy t3), wole np w 2, 3 osoby na jakiejs wiekszej mapie. Mam nadzieje ze wkrotce mi sie odmieni na ztny bo jak ja mam wygrac quake con na dm1 ;D

> Powiem ci ze do gry trzeba miec dyspozycje, jak to powiedzial ProZac - talnet. Ja od zawsze gralem na konsolach, dopiero w czerwcu tego roku zakupilem peceta i gram sobie regularnie w klejka ale rzadko na 1.32 - czesciej na 1.31 gdzie niestety prawie same lamuski i miadzdze prawie wszystko co sie rusza, czasem pojawi sie jakis mofo ze skillem (ostatnio KAC7OR, Vilio, Captain Tripps, B3CK5) i mam na kim trenowac - a na 1.32 pisze ze jakies zle klucze mam nie wiem o co chodzi ;D Na razie tak jakos nie lubie grac 1v1 (no moze na takich smiesznych mapach jak dm1, dm5 czy t3), wole np w 2, 3 osoby na jakiejs wiekszej mapie. Mam nadzieje ze wkrotce mi sie odmieni na ztny bo jak ja mam wygrac quake con na dm1 ;D

Ciekawe, tez na poczatku gralem na 1.31, bo gdzie nie wlazlem to walalo mi invalid cdkey. Ulozylem sobie tam jakiegos cdkeya :D, w niktorych nadal wywala ten blad, ale na tych dialogach i innych jest jak najbardziej w porzadku. Wejdz sobie na liste serwerow na orgu. Chyba ze tobie nie chodzi o cdkey to nie wiem. A co do talentu to trudno mi powiedziec czy cos takiego mam.

Patrz temat - Problemy z PunkBusterem :>

> A co do talentu to trudno mi powiedziec czy cos takiego mam.

jesli jestes polakiem to masz co najwyzej talent do spozywania duzych ilosci wysokoprocentowego chleba naszego powszedniego c(_)[30]

e tam, polakom brakuje kasy na rozwijanie czegos czego umieja :( gdyby matrox mial lacze takie jak powiedzmy unkind albo fatal to gralby 100x lepiej niz oni, a jak on ma byc dobry skoro ma sdi i jest sponsorowany przez rodzicow????

> e tam, polakom brakuje kasy na rozwijanie czegos czego umieja :( gdyby matrox mial lacze takie jak powiedzmy unkind albo fatal to gralby 100x lepiej niz oni, a jak on ma byc dobry skoro ma sdi i jest sponsorowany przez rodzicow????

lepsze to niz nic :) przesadziles ze bylby 100x lepszy. moim zdaniem dorownywal by im poziomem

chlopie, wiesz co to hiperbola? jakby rzeczywiscie mogl grac 100x lepiej niz oni to w 10 sek zdobywal 5 fragow

> e tam, polakom brakuje kasy na rozwijanie czegos czego umieja :( gdyby matrox mial lacze takie jak powiedzmy unkind albo fatal to gralby 100x lepiej niz oni, a jak on ma byc dobry skoro ma sdi i jest sponsorowany przez rodzicow????

no tu to sie chyba rozpedziles - o ile pamietam niedawno byl turniej zorganizowany przez ff na LAN\'ie i dostal baty od jakichs litwinow, ktorzy skilem nei grzesza w europie - juz nawet nie chce myslec co by bylo jak by przyjechali ze szwecji czy z rosji........[6]

> no tu to sie chyba rozpedziles - o ile pamietam niedawno byl turniej zorganizowany przez ff na LAN\'ie i dostal baty od jakichs litwinow, ktorzy skilem nei grzesza w europie - juz nawet nie chce myslec co by bylo jak by przyjechali ze szwecji czy z rosji........[6]

Moim zdaniem jednak v3rtice ma racje. Oczywiscie moze gracze z Polski by dorownywali poziomem unkind\'owi, poniewaz trudno tutaj byc lepszym - to juz jest swiatowa klasa.

eNj0y, ten turniej natomiast pokzal jaka jest roznica w poziomie miedzy Litwa, a Polska w Q3. Tutaj nie chodzi o przegrywanie czy o wygrywanie na necie , czy tez granie na LANie. Tutaj chodzi o trening. Sam zrezygnowalem z gry w Q3 po przez brak odpowiedniego lacza na ktorym moglbym pograc na necie, a takto kto wie, czy gdybym mial lepsze lacze to bym dalej gral. Bardzo dobre lacze umozliwa bez problemowy trening oraz tez granie z reszta Europy. Trening z najlepszymi daje duzo korzysci, a niestety Ci najlepsi wystepuja za granica, a granie z graczami z innych krajow umozliwa tylko dobre lacze.

no a pamietasz wcg?? a dokladniej towarzyski mecz po zakonczeniu turnieju, na ztn3t1 matrox vs zero4? bo ja tak wynik 9:2 na korzysc mata, mam cos jeszcze komentowac? aha, odnoscie ff cup to tam zaprezentowal sie sting, ktory fartem przegral w finale a przeciez uchodzi za troche gorszego na vq3 od mata, nie zawsze ma sie dobra forme, zreszta z kim matrox ma sie nauczyc grac 1v1 w polsce, hm?? ze mna ? jedyne okazje do gry z lepszymi to ma w odc i jakies turnieje na lanie, bo online to tylko odc sobie przypominam

edit: znasz moze lacza fatalitiego albo zero4, nie ? to ci powiem - 25mb na glowe, a matrox ma 115 kb na spolke ze stingiem, majac takie lacze jak oni mozna sobie grac nawet 25 godz w dana gre, wygrywac kazdy turniej i miec z tego kase, a na sdi to mozna sobie pograc w polsce i to na srednich warunkach bo teraz ping 50 to juz dla niektorych wybrednych lag, u mnie strefa laga zaczyna sie od 300 w gore bo lacze mam od 200-300 a rano pingi 5-20 max, i masz pornownanie jak mozna rozwinac sie w ameryce a jak w polsce pod wzgledem proplayingu, a co myslisz ze w rosji jakis urodzajny plod mieli kiedys ze urodzili takich uknidnow coollerow lexerow deathow i innych ? maja lacza extra i graja w q3 ciagle i nic nie robia
edit: a czemu dobrzy gracze sa tylko za granica, oo sama nazwa ci mowi : telekomunikacja -->POLSKA<--

> Pewnie powiecie grac jak najwiecej ;D

Yes of cours :D Jak najwiecej [10]

> Pewnie powiecie grac jak najwiecej ;D

Yes of cours :D Jak najwiecej [10]
Juz wiem po co szukales slownika :D