ORG

Miałem sobie kanał na YT, niewiele tam robiłem, teraz coś musiałem. Oczywiście wyskoczyło żądanie połączenia z G+. W końcu się poddałem, połączyłem. Potem znalazłem sposób, żeby skasować profil na G+, nie kasując jednocześnie konta na YT, ale okazało się, że nie mogę się na konto w YT już zalogować a powtarzane po kilka razy procedury odzyskiwania konta się nie powiodły.
Moje konto na YT nadal istnieje (sprawdziłem). Jednak podczas logowania dostaję informację o błędnym haśle (a to na pewno jest poprawne). Wygląda na to, że po skasowaniu konta w G+ google uznało, że dotychczasowy email, z którego logowałem się na YT jest im obcy, więc dupa blada.
Jak z tym kurestwem walczyć? G+ jest mi potrzebne jak na dupie czyrak, poza tym nie mam absolutnie najmniejszej ochoty podawać tym cwelom coraz większej liczby informacji o moich ruchach w internecie. Jak się dostać znowu na moje stare konto w YT?

Załóż G+ i nie korzystaj - Proste, nie da się już korzystać z YT bez G+, taka jest polityka Google'a.
A poza tym... Kto powiedział że podane dane muszą być prawdziwe?

Poza tym dlaczego chcesz z nimi walczyć? Skoro YT, G+ i inne usługi należą do Googla, inaczej mówiąc - to jest ich i zrobią co chcą.

W Dobie Facebook'a, Twittera i innych portali społecznościowych ludzie zapomnieli co to anonimowość i wciskanie ściemy ? :D

Pozdro ;p

Proste... Ale problem tkwi w tym, że nie mogę zalogować się na konto YT. Po skasowaniu odłączonego konta G+, konto na YT nadal istnieje, ale zalogowanie jest niemożliwe - ponoć błędne hasło, choć to jest na pewno poprawne.
Sytuacja się nie zmieniła nawet po tym, jak ponownie założyłem konto na G+. Wciąż to samo. Ba, nie mogę teraz nawet skasować swojego starego konta na YT :D

Wiem, że można podać fałszywe dane, ale nie o to chodzi. Mam po prostu awersję do firm, które gromadzą informacje o mnie bez mojej wiedzy i zgody, zarabiając na tym i usiłując wciskać mi reklamy, które wg nich są dla mnie dobre. Nawet nie wiesz ile taka firma wie o Twoich upodobaniach, nawykach i sytuacji zawodowej tylko na podstawie klikanych linków...

Hmm ja skasowałem profil G+ i konto na yt zostało. Dalej z niego moge korzystać, ale mam też maila na gmailu wiec napewno im nagle nie zniknął z bazy.

@r3v.DOOMer: ok, ale jakoś na tym chyba muszą zarabiać, prawda? Nikt Cię nie szpieguje bez Twojej wiedzy, chyba regulamin każdej usługi jest dostępny dla każdego zainteresowanego. Nie musisz korzystać z gmaila, google'a, youtube'a, google maps i dziesiątków innych aplikacji, które dostajesz w zamian za informacje o sobie ;).

Niech sobie zarabiają, nie mam nic przeciwko.
Ale jeśli chcę od nich jedną usługę, dając im w zamian możliwość dostosowywania dla mnie reklam (wystarczy obejrzeć 2-3 filmy z YT o określonej tematyce i już reklamy są właśnie z tej tematyki), to dlaczego mam od nich "dostawać" kilka innych, do niczego mi niepotrzebnych a czasem wręcz przeszkadzających? Takie scentralizowanie kilku usług nie prowadzi do niczego dobrego. Za chwilę nawet odpowiedzi w googlach będą personalizowane, przez co mogą powstawać problemy z szukaniem informacji, których na co dzień nie przeglądamy.
Tak czy inaczej zlałem ich ciepłym moczem i po paru godzinach usunąłem wszystko. Chcieli mieć kolejną duszyczkę na tym popierdzielonym G+, no to mają jedną duszyczkę mniej na YT.
I choinka im w dupę:)

Jeden w tą czy we wte, oni i tak swoje zarobią a z google i tak będzie korzystać, więc dane dalej będą szły, Cookiesy masz? To i będą ci serwować odpowiednie reklamy... A po co niby wszystko skasowałeś? Wystarczyło napisać do Supportu że masz taki i nie inny problem... reakcja w ciągu 24h - i po problemie... Kiedyś kuple wykasowali mi wszystko w pizdu... (Gmail, G+, YT itp itd), jeden mail go Google i po 24h miałem wszystko z powrotem. Inaczej mówiąc: Nieważne że nie ma tego w sieci publicznie dostepnego - Oni nadal to mają i możesz to odzyskać w każdej chwili (ew. do jakiegoś czasu nie wgłębiałem się w to)

> Hmm ja skasowałem profil G+ i konto na yt zostało. Dalej z niego moge korzystać, ale mam też maila na gmailu wiec napewno im nagle nie zniknął z bazy.

Z tego co wiem to bazą dla ich usług jest właśnie GMAIL, to jest taki kontakt z użytkownikiem, G+ od niedawna służy głównie do możliwości komentowania (Czy to sklep play, czy YT i inne)

Mnie strasznie wkurwia te zapytanie o przełączanie kont. Raz nawet samoczynnie google coś przestawiło i zastanawiałem się gdzie mi wcięło subskrypcje i listę ulubionych filmów. W ogóle jak mam opcję przełącz konto, to są aż trzy do wyboru i nie wiem o co chodzi, bo ja nic nie zakładałem...

Męczyłem się z nimi dość długo (ponad dobę), w końcu pokasowałem wszystko. Dwa krótkie filmiki, parę subskrybcji, nic wielkiego, ale żal jest, głównie za historią.
Owszem, jedna duszyczka w tę czy tamtą niewiele robi, ale rozmawiając ze znajomymi i patrząc po necie, tych duszyczek przybywa a jak wiadomo lawina zwykle zaczyna się od jednego kamyczka:) Google obecnie przybrało zbyt wielkie rozmiary, żeby elastycznie reagować na zmiany. Więc albo to wszystko się zawali z hukiem (właśnie przez takie działania wymuszające) albo wszyscy obudzą się z ręką w nocniku i z jednym dostawcą reklam i usług.
A pamiętam czasy, jak zakładano Microsoftowi sprawy sądowe za to, że nie pozwala innym firmom implementować do ich OS innej przeglądarki niż IE. Wszyscy się oburzali na monopolistę itd., a teraz sami się pchają w łapy innemu monopoliście, tyle że niby darmowemu.
Ludzie są naiwni;)
Google jest świetne jako wyszukiwarka czy mapy (przeglądarka jest bardzo średnia). I to osobno. Ale wszystkie ich usługi połączone w jedno to już niebezpieczeństwo. Pamiętajcie o tym, tak ochoczo wklepując swoje loginy w kolejne serwisy tego giganta.

Unifikacja bazy danych użytkowników w przypadku posiadania przez jedną firmę wielu serwisów oferujących różne usługi jest jak najbardziej logiczna z ekonomicznego punktu widzenia. Mnie te irytujące początkowo powiadomienia przestały już denerwować przy próbie logowania na YT (tam mam konto na mailu z wp.pl) i jednoczesnej próbie logowania na gmaila.

Właśnie też tak uważam i nie mogę kompletnie zrozumieć, dlaczego google zachęca mnie do przełączenia konta i używania innego skoro mogą je połączyć...