ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

jak wymigac sie od wojska :>

h|neok

Od: 2002-08-02

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-09-15 00:32:04

Poborowy Jerzy kowalik

06-400 Ciechanów

ul. Sienkiewicza 7 m 4

DO:

Naczelnik Śił Zbrojnych RP

Prezydent RP

Aleksander Kwaśniewski

Pałac Prezydencki

00-071 Warszawa

ul. Krakowskie Przedmieście 48/50

Wielce Szanowny Panie Prezydencie,
Uprzejmie proszę o zwolnienie mnie z zaszczytnego obowiązku pełnienia służby wojskowej ze względu na trudną sytuację rodzinną, w jakiej sie znalazłem. A mianowicie:
Mam 24 lata i ożeniłem się z wdową w wieku 44 lat. Moja żona ma córkę w wieku lat 25. Tak się złożyło, że mój ojciec ożenił się z córką mojej żony.Tym samym, mój ojciec stał się moim zięciem, gdyż poślubił moją córkę. W związku z tym jest ona jednocześnie moją córką i macochą.

Mojej żonie i mnie urodził się w styczniu syn. To dziecko jast bratem żony mojego ojca, czyli jego szwagrem. Jednocześnie, będąc bratem mojej macochy jest moim wujkiem. Czyli mój syn jest moim wujkiem.

Żona mojego ojca, czyli moja córka, powiła na Wielkanoc chłopczyka. Który jest jednocześnie moim bratem, gdyż jest synem mojego ojca, i wnukiem, ponieważ jest synem córki mojej żony. Jestem więc bratem mojego wnuka, a będąc mężem teściowej ojca tego dziecka, pełnię jakby

funkcję ojca mojego ojca, pozostając bratem jego syna. Jestem wobec tego własnym dziadkiem.

Dlatego też proszę uprzejmie Pana Prezydenta o zwolnienie mnie ze służby wojskowej, gdyż o ile mi wiadomo, prawo nie zezwala powołać do wojska jednocześnie dziadka, ojca i syna z jedej rodziny.
Wierząc w zrozumienie mojej sytuacji przez pana Prezydenta pozostaje z poważaniem
Jerzy Kowalik

shiv

Od: 2002-04-29

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2003-09-15 00:59:28

buehehe dobre:DDDD

Ja bym na miejscu takiego prezydenta odeslal takiego do rezerwy za pomyslowosc:))

............

MsT

Od: 2002-12-01

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-09-15 01:06:46

juz gdzies to widzialem :>

hehe .. dobry wałek

nxs.rush

Od: 2003-01-15

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-09-15 01:18:24

zgadzam sie, wkret maksymalny :] tez bym chlopu poszedl na reke i za pomyslowosc wydalil z woja :)

*Forgiveness is between them and God.

It’s my job to arrange the meeting.*

h|neok

Od: 2002-08-02

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-09-15 08:43:04

nie jestem autorem tego listu, znalazlem go na jakims forum, rozsmieszyl mnie i chcialem go pokazac \"wam\"

rooseck

Od: 2002-08-13

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-09-15 11:07:45

> nie jestem autorem tego listu, znalazlem go na jakims forum, rozsmieszyl mnie i chcialem go pokazac \"wam\"

tez jush gdzies widzialem. ciekawe czy na serio wypaliloby :D

w cyrku od pierdala sie [white]cyrkutę[/color]
[green]gudbajden gdy mnie[/color] spotkasz...

[white]ej uwaga uwaga. jestem obecnie na studiach i nie mam na stancji jeszcze netu wiec mnie tu troche nie bedzie.... moze z 2 tyg.

kochajcie mnie mocno i wogole mnie kochajcie bo jestem taki fajny jak...

baxowy

Od: 2002-04-05

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-09-15 12:52:45

sprawdz

[yarazz]

Od: 2003-06-18

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-09-15 12:56:45

Kiedys jakis gosciu upozorowal wlasna smierc zeby sie wymigac od sluzby ojczyznie hehe. Przez rok nie istnial w zadnych dokumentach ale w koncu go dorwali. Ja tez dostalem wezwanie na komisje poborowa ale sie ucze wiec nie musze sie martwic. Moj koles na komisji powiedzial, jak go zapytali czy zazywa narkotyki, ze czesto pali marihuane - walneli mu D a w papierach \"Uzalezniony od srodkow odurzajacych\". Nie wiem czy isc na ten sam patent bo podobno ma sie klopoty z dostaniem prawa jazdy czy pracy.

Bad boys, bad boys, what you gonna do, what you gonna do when I come for you?

MateoMartinezz

Od: 2002-02-28

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2003-09-15 14:13:41

ten list biega po forach netowych w róznych formach: listu do prezydenta, listu do komornika i innych. Jojca są niezłe, a i pomysł miał ktoś fajny :D, bo tak serio to nie wierzę w opisaną sytuację w realu :D

** I AM A PROUD MEMBER OF POLISH QUAKE COMMUNITY **

** eu.battle.net/d3/pl/profile/Fakeeye-2762/hero/1668267 **

żeton

Od: 2002-11-29

Ranga: Rail Master

Dodano dnia: 2003-09-15 14:56:52

Ja nie rozumiem po co taki list na www.allegro.pl mozna znalesc pelno ksiazeczek typu jak uniknac wojska.... Ale mam znajomych w woju i nie skrarza sie na sluzbe . Chodzby sam Deli twierdzi ze wojsko to tylko mit , moj braciszek tez w woju jest i nie zali sie bardzo tylko nie ma czasu dla siebie .... Ja uwazam ze przezyc wojsko sie da.. =-][11][11][11][11][11][11]

[yarazz]

Od: 2003-06-18

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-09-15 15:06:38

Tylko ze to 9 miechow wyrwanych z zyciorysu.

Bad boys, bad boys, what you gonna do, what you gonna do when I come for you?

nasm

Od: 2003-04-07

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-09-15 16:30:27

no i co ze wyrwane przynajmniej fajne jajca i tesz mozna zarobic przy okazji .. masz zarcie dach nad glowa :D masz co chcesz ;) (fakt ze na poczatku jest dosyc ciezko ale potem ;) )wojsko rulezz ;P

[i]Śmierć? Nieważne!, Żyć? Nieważne!, Ważne - zwyciężyć! [/i]

[yarazz]

Od: 2003-06-18

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-09-15 18:38:12

No zajebiscie jest ;] Szczegolnie w Rosji ;] \"Tam gdzie konczy sie logika tam zaczyna sie wojsko\". Gdyby tak bylo jhak piszesz to nikt by sie nie wykrecal od woja a jak jest sam widzisz.

Bad boys, bad boys, what you gonna do, what you gonna do when I come for you?

gr.

Od: 2003-07-02

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2003-09-15 18:51:16

u mnie kumple w zeszlym roku to mieli D za np. falszywe dokumenty swiadczace o jakichs chorobach kosci albo o zazywaniu jakichs ciezkich lekow ja sie zalapalem na astme i tez mam D [1] dobrze ze juz mam spokoj bo jak pomysle ze .. to az mi sie zimno robi brrrrrrrrrrr [27]

nasm

Od: 2003-04-07

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-09-15 19:53:51

hm to powiedzcie jak jest w wojsku najlepiej niech powie ten kto byl ;)

[i]Śmierć? Nieważne!, Żyć? Nieważne!, Ważne - zwyciężyć! [/i]

h|neok

Od: 2002-08-02

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-09-17 07:29:34

chyba nikt nie byl :d

nasm

Od: 2003-04-07

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-09-17 14:19:11

wlasnie jakos taq ... albo nikogo nie interesuje ten temat ;]]]]]]]]]]]

[i]Śmierć? Nieważne!, Żyć? Nieważne!, Ważne - zwyciężyć! [/i]

HaSu_Szlauf

Od: 2002-12-07

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-09-17 16:33:33

heheh, a ślepi też idą do wojska?:P, bo z moja wada wzroku, nie bedzie mi łatwo w terenie :P. Zaliczałbym drzewa i strzelał do swoich. No chyba, że non stop dzień i noc z noktowizorem czy coś :P:asd:]

Chaos to tylko inny rodzaj porządku - bardziej skomplikowany
WeFunk ownz ya!

Pionier

Od: 2003-08-06

Ranga: Rocket Rider

Dodano dnia: 2003-09-17 16:56:39

> heheh, a ślepi też idą do wojska?:P, bo z moja wada wzroku, nie bedzie mi łatwo w terenie :P. Zaliczałbym drzewa i strzelał do swoich. No chyba, że non stop dzień i noc z noktowizorem czy coś :P:asd:]

hehe nie buj sie wezma z adnotacja nadaje sie do walki na bliskich odleglosciach:P
A co do wojska Kawaleri powietrzenej nie widzieliscie??:D
Ja znam jedna historyjke naprawde ktora miala miejsce :) Moj znajomy poszedl na komisje myslac ze jak sie sam zglosi to bedzie mogl sobie wybrac jednostke (mieszka w polowie drogi pomiedzy poznaniem a wroclawiem, w Lesznie) poszedl i mowi do kolesia ze chcialby gdzies w zasiegu reki od leszna, koles popatrzyl na mape polozyl lokiec na lesznie po czym polozyl reke plasko na stole patrzy gdzie palec i mowi Suwalki:D wiec ja tam do wojska zaufania nie mam!!:D

Nobody’s satisfied with being second best

Pionier

Od: 2003-08-06

Ranga: Rocket Rider

Dodano dnia: 2003-09-17 22:41:50

mike o tej kupie i zapalkach to jest bardzo znany dowcip o zajaczku, misiu, imprezach i znecaniu sie nad zwierzetami:P

Nobody’s satisfied with being second best

Mattias

Od: 2002-10-10

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-09-17 22:54:23

> ja słyszałem o kolesiu który wysrał sie na korytarzu, powtykał w klocka zapałki i gdy wszedł już do pokoju to powiedział komisji że tam na korytarzu czeka na nich jerzyk :D

lol :] najlepszy txt jaki slyszalem od tygodnia [10]

nasm

Od: 2003-04-07

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-09-18 15:06:05

heheh kupa z zapalkami pierwszy raz slysze hehe sa jeszcze jakies manewry ?:P hasus nie przejmuj sie wezma cie do informatyki jak sie nadajesz :] mojego qmpla nie wzieli bo mial prochnice [18]

[i]Śmierć? Nieważne!, Żyć? Nieważne!, Ważne - zwyciężyć! [/i]

[yarazz]

Od: 2003-06-18

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-09-18 17:15:18

1.Dlaczego chce wywinac sie od sluzby wojskowej?
O tym to sam powiniennes wiedziec. Wiec odpowiedz sam sobie na to pytanie.

Kazda odpowiedz jest poprawna i wygrywa. Nagroda: dalsza lektura mojego FAQ.
2.Czy to mozliwe? Czy to latwe?
Oczywiscie, ze to mozliwe. Nie jest to tak trudne, jak mogloby sie wydawac.

Mam nadzieje, ze ten FAQ ci pomoze.
3.Jakie sa glowne techniki unikow przed wojskiem?
W koncu jakies dobre pytanie. Glowne techniki to: wybranie sie na studia,

otrzymanie odpowiedniej kategorii na komisji lekarskiej albo ubieganie sie o

sluzbe zastepcza.
4.Jak wyglada komisja lekarska?
To jest pierwszy kontakt z wojakami. Zapraszaja cie na komisje lekarska.

Jest tam pelno lepkow w twoim wieku i szanowna komisja lekarska, zlozona

zwykle, jak nazwa wskazuje, z lekarzy. Wszystko sie odbywa w miare szybko,

na jednego mlodzienca poswiecaja oni jakies 5 do 10 minut, co moze byc

zarowno twoim atutem jak i dzialac przeciwko tobie. Ich zadaniem jest okreslenie

tego, czy sie nadajesz na obronce ojczyzny i przyznanie ci odpowiedniej

kategorii, zaleznie od stanu zdrowia. Yyy... teoretycznie.
5.Jakie sa kategorie i co to dla mnie znaczy?
A - poborowy.

B - odroczenie (rok albo dwa).

C - takiej nie ma, lamerze.

D - niezdolny do sluzby w czasie pokoju.

E - niezdolny do sluzby ani w czasie pokoju ani wojny.
6.Dostalem kategorie A - czy mam (pipipi)?
Niekoniecznie. Moze nie ma sie z czego cieszyc, ale jeszcze nie placz.

To tylko kategoria. Nie jestes jeszcze w wojsku. Przeczytaj dokladnie

czesci o sluzbie zastepczej, odwolywaniu sie i sytuacjach extremalnych.
7.Dostalem kategorie E - czy mam (pipipi)?
Bzdura. Chodza plotki, ze jak masz E to potem mozesz miec jakies klopoty.

Np. z dostaniem pracy. Jest to tylko plotka i nalezy ja olac. Kiedys, dawno

temu, byly jakies klopoty z prawem jazdy, ale teraz to juz nic z tych rzeczy.

Oczywiscie, jesli dostales ta kategorie uczciwie to prawdopodobnie masz

jakies klopoty ze zdrowiem i jakies dalsze klopoty wyniknac moga z tego, ale

na pewno nie z faktu dostania kategorii E. Jak nie masz np. reki to dostaniesz

E i oczywiscie nie dostaniesz pracy jako np. kirowca rajdowy, ale nie dlatego,

ze dostales E tylko dlatego, ze nie masz reki. Lapiesz roznice?
8.Co powiniennem miec ze soba?
Poza dokumentami, co jest chyba oczywiste, powiniennes miec ze soba

wszelkie papiery zwiazane z twoim stanem zdrowia. Prawdziwe i lewe.

Bierz wszystko, zawal ich papierami. Masz jakies klopoty ze zdrowiem?

Nareszcie na cos sie przydadza. Wyciagaj nawet jakies rzeczy sprzed kilku

lat, kto wie, moze cos takiego uratuje cie od woja? Chodzi o to, ze oni cie

badaja i to jest jasne, ale zawsze dobre wrazenie na tych ludziach robia

jakies udokumentowane schorzenia, leczenia, urazy itd. - od razu inaczej cie

traktuja. Ja wyciagnalem na komisji papiery sprzed prawie 10 lat, jak sie

okazalo przy jakiejs tam okazji, ze mam podwojna nerke (ktos chce kupic?).

Nie smiejcie sie. Bylo tak, ze ja nigdy nie mialem z tym klopotow, nigdy sie

nie leczylem, ale spytany o to od razu powoedzialem, ze \"kurde, jasne, ze sie

lecze, nerki - powazna sprawa...\". Efekt: kategoria D.
9.Skad dokladnie wiedziec jaka dostane za cos kategorie?
Kolejne dobre pytanie. Jak zlamales maly palec u lewej nogi to nie licz na

D. Jak jestes astmatykiem, masz klopoty z sercem i cos tam jeszcze to nie

dostaniesz A. Okej, tyle wiedza wszyscy. My chcemy wiecej i dokladniej, czyz nie?

Na tych ludzi z komisji to nie masz co liczyc, oni nic ci nie powiedza, bo

przewaznie maja to w dupie. Typowa zagrywka. Co wiec robimy, by sie dokladnie

zorientowac w sytuacji? Albo pytamy znajomego lekarza, bo on moze cos wiedziec,

albo to dla nas sprawdzic, albo - jeszcze lepiej - czytamy gazete wyborcza.

Tak, tak, nie zartuje. Zawsze jak sie zaczyna branka do woja to wyborcza

drukuje bardzo fajne i rownie szczegolowe listy chorob, ktore cos tam znacza dla

tych z komisji. Ja nie mam teraz zadnej z tych list z wyborczej, ale radze

zamiast na piwko wybrac sie rano do miejskiej czytelni czasopism i tam namierzyc

odpowiedni numer wyborczej, zrobic xero i wiemy juz wszystko w tym temacie.
10.Co powiniennem robic na komisji?
Nic specjalnego. Wykonywac polecenia. Jak zwykle. Bla, bla. Okej, wiadomo przeciez,

ze to opcja dla lamerow. Opcja dla takiego szefa, za jakiego sie oczywiscie uwazasz,

jest nastepujaca: symulowac. Jest to calkiem skuteczna technika obronna.

Jesli jestes zdrowy (a pzynajmniej tak wykazaly badania) - radze przeczytac

rozdzialy o technikach symulacji.
11.Odwolywanie sie.
Z urzedasami wszystkimi, a wiec z wojskowymi tez, to jest tak, ze wlasciwie

zawsze sie mozna gdzies tam odwolywac. Tak samo z komisjami lekarskimi.

Jesli masz ochote pisac jakies odwolania i takie (pipipi) to wal smialo.

Zawsze sie odwoluj do szczebla wyzszego niz ten, gdzie cie skrzywdzili,

albo \"skrzywdzili\". Pisz, ze dostales A, ale tak naprawde to ci sie nalezy co

najwyzej B, bo komisja nie wziela pod uwage czegostam itede. Co to wszystko

daje? No coz, nikt nie mowi, ze cos wskurasz, ale zyskasz na czasie, co moze

okazac sie bardzo wazne, szczegolnie jesli zbadasz punkt najgorszy scenariusz.
12.Najgorszy scenariusz.
Zawsze jest jakis najgorszy scenariusz i nie chodzi mi tu o scenariusz filmu

Titanic, choc pewne analogie, szczegolnie na poziomie samej historii moga wystapic.

Dostales A, nie jestes na studiach, nie wyszlo z symulowaniem a na dodatek

nie chca ci przyznac zastepczej. Dwie mozliwosci: wczesniej czy pozniej zmuszaja

cie bys zasilil szeregi naszej armii. Wpada Zandarmeria Wojskowa, kajdanki i

witamy w koszarach. Przeciwdzialanie: patrz punkt przypadki extremalne.

Druga mozliwosc: idziesz do wiezienia. Mowilem, to jest najgorszy scenariusz.

W tym momencie jeden chlopak siedzie od kilku dni w wiezieniu za odmowe

sluzby. Jest on totalnym pacyfista, nie interesuje go zadna forma sluzby

wojskowej. Amnesty International grupa polska uznala go wieznia sumienia i

stara sie o jego uwolnienie. Fajnie, co?
13.Studia.
Tak, to jest dobra metoda, glownie dlatego, ze jest skuteczna. Idziesz na studia

i masz wojsko w dupie. Musisz tylko dorzucic dla urzedasow z WKU papierek

z uczelni, ze sie na niej uczysz i spoko. Proste.
14.Studia platne.
Co za roznica? Platne czy nie - i tak wojsko cie juz nie scignie. Platne maja

ta zalete, ze nawet jak jestes skonczonym tumanem (opcja: nie dostales sie

na wymarzone studia) to i tak cie przyjma. Zaplac nam kase i wyluzuj sie,

oto ich motto. Oczywiscie studia platne maja ta wade, ze sa platne. I kilka

innych, ale to zobaczycie, jak na takich wyladujecie.
15.Czy po studiach dadza mi wreszcie spokoj?
Tu jest problem. Po studiach jest jakis jeszcze okres, kiedy beda sie ciebie

czepiali. Juz nie chca, zebys szedl normalnie do woja a jedynie na przeszkolenie,

co wedlug mnie jest takim samym gownem, tylko ze krotszym. Co robic? Jeszcze nie

wiem, ale kiedys sie dowiem. Ale \"po studiach\" to dla was jeszcze w miare

odlegla przyszlosc wiec nie martwcie sie na zapas.
16.Symulowanie na komisji i co z tego wynika.
Ok, a wiec chcesz symulowac, tak? Spoko, w koncu cos sie dzieje

Symulowac mozna wiele rzeczy i na wiele sposobow. Nizej masz liste kilku

propozycji, czesc z nich wyprobowana przez znajomych, czesc to tylko zaslyszane,

al prawdopodobnie dzialajace i potencjalnie skuteczne motywy. Ruszcie troche glowa

i sami wymyslcie cos lepszego. Co wynika z symulacji na komisji? Przewaznie

albo dostajesz jakas spoko kategorie, albo zostajesz wyslany na dalsze badania,

skierowanie do psychologa albo cos w tym stylu. Czytaj dalej.
17.Kawa itede.
Stara zagrywka, przed wejsciem na komisje wypijasz dwie kawy.

To bedzie mialo fajny wplyw na prace serca, na pytanie

o to odpowiadasz, ze \"nie, wlasciwie sie nie leczysz, ale wiesz, ze cos chyba

jest nie tak, bo srednio raz na tydzien tracisz przytomnosc w szkole i pani

pielegniarka mowila, zeby zrobic jakies badania, ale nie miales czasu\"......
18.Wczesniejsze przygotowanie.
Niezly motyw, bardzo mi sie podoba. Mozesz jakis czas przed komisja

sam wybrac sie do jakiegos lekarza kilka razy, \"panie doktorze, bola mnie plecy,

caly czas, cwicze joge/ciezary i chyba cos jest nie tak, caly czas mam taki

atraszny bol, ojejku-jejku...\". Kilka takich wizyt i mozesz miec w papierach,

ze jeste spod opieka jakiejs poradni. Spoko, jestesmy na dobrej drodze,

bo potem mozesz na tej podstawie symulowac. Jest to bardzo fajna sprawa, bo

do symulacji przygotowujesz sie wczesniej i w ten sposob rosna szanse powodzenia

calej akcji. Wariacja na ten temat jest nastepny punkt, ktory tez mozna podobnie

przygotowac.
19.\"Ciemnosc widze, widze ciemnosc...\" czyli okulista.
Zaloze sie, ze jak spedzasz duzo czasu przed komputerem to masz jakis stopien

czegos co sie nazywa na zachodzie Computer Vision Syndrome. Wiesz, o co chodzi -

pogorszenie wzroku przez komputer. Idziesz kilka razy do okulisty i symulujesz

ze dwa razy bardziej niz jest to w rzeczyswistosci, on ci daje skierowanie na

dalesze badania oraz jakas ciekawa opinie, dodatkowo juz na komisji

symulujesz na tym samym polu, pokazuja ci jakis obrazki/cyferki/literki a ty

mrozysz oczy i mowisz: \"...... ..... yyy... .... ee ... siedem?\"
20.Udawanie swira.
Udawanie swira to moze zbyt wiele powiedziane. Trzeba ostroznie. Udajesz troche

swirnietego. Bez przeginek, bo skumaja, ze sciemniasz. Proponuje np. na tej

calej komisji od razu powiedziec lekarzowi, zeby cie nie badal, bo sobie

nie zyczysz. Albo odmow zdjecia majtek, albo w ogole rozebrania sie nawet z

koszulki. Inny motyw: mowisz, ze nie chcesz zadnych badan, bo sie boisz, ze

dostaniesz GORSZA kategorie a ty bardzo chcesz isc do wojska (cos takiego moze

powiedziec tylko debil, czyz nie?). \"panie doktorze - a tak w ogole, to kiedy

bedziemy strzelac, wie pan cos o tym?\" Jak tak zamieszasz, ze pomysla, ze cos

z toba jest nie tak to pewnie cie skieruja do psychologa/psychiatry.

Patrz: nastepny punkt.
21.Wysylaja cie do psychologa. (lub psychiatry - niewazne...)
Jak cie skieruja na badania psychiatryczne to juz znaczy, ze prawie ci dali

spokoj bo u psychiatry mozesz zrobic jeszcze wieksze jaja a on ci wystawi

odpowiednia opinie. Albo walnij u niego w inny desen: \"panie doktorze, ja

jestem calkiem normalny, nie chce isc do wojska. Bardzo sie tego boje, sam

nie wiem, mam takie straszne leki, czasmi to cala noc nie spie z tego powodu\".

Powinno zadzialac. Ewentualnie swiruj na maxa, z tego co slyszalem to wszystkie

badania tego typu to niezly ubaw. Ja jakos sie wywinalem kilka razy, jedyna taka

sytuacja to chyba badanie w ogolniaku przez pania psycholog i byla niezla zabawa.
22.Znajomy lekarz.
Mozna tez pokombinowac z lewymi paierami, moze masz jakiegos dobrego znajomego,

ktory akurat jest lekazem? Niech ci wypisze jakies fake schorzenie, juz on

bedzie wiedzial, co mam to byc. Albo niech chociaz opisze to, co tam naprawde masz,

ale tak, by wygladalo, ze umierasz. Oni maja swoje sposoby.
23.Co to jest sluzba zastepcza?
Dosyc tej gadki o symulowaniu, wiecie juz o co chodzi, ruszcie sami glowa i

zrobcie cos jeszcze lepszego. Teraz inna wazna sprawa a mianowicie sluzba zastepcza.

Jak nic nie wskorasz, nic z medycznych szwindelkow nie wypali, i jak jednoczesnie

nie dostaniesz sie na wymarzone studia to masz jeszcze szanse, ktora wlasnie jest

slozba zastepcza.co to jest? Pracujesz gdziesz przez jakis tam czas, chyba

ze 18 miesiecy albo cos w tym stylu, max. 2 lata, ale raczej 18 mies.,

Gdzie? np. w szpitalu. np. w zieleni miejskiej. np. gdzieindziej. Moze to nie brzmi

zbyt zachecajaco, ale w ostatecznosci mysle, ze to ze 100 razy lepsze niz wojsko.

Jak to zalatwic? Musisz przedlozyc podanie i uzasadnic w nim dlaczego nie

interesuje cie sluzba zasadnicza. W zwiazku z tym, za argument \"bo nie\" jest

malo skuteczny, spiesze z kilkoma sugestiami.
24.Czy jej dostanie jest latwe?
Ostatnio nie, a to dlatego, ze robia jakas reforme armii i jak zwykle nic z tego

im nie wyjdzie, ale jedno jest pewne - o zastepcza jest z roku na rok trudniej.

Nie lam sie od razu, jak dobrze uzasadnisz wszystko w podaniu to jest szansa.
25.Jakie sa glowne techniki ubiegania sie o sluzbe zastepcza?
Wlasciwie szanse daja trzy zasadnicze punkty zaczepienia. Religia, sumienie

i poglady. Wiem, brzmi podejrzanie, ale daj mi szanse wyjasnic.
26.Religia.
Wzgledy religijne, twoja wiara ci nie pozwala i koniec.I tutaj uwaga, jak sie

powolasz na katolicyzm to cie wysmieja i dadza mundur. Warto sciemniac ze

swiadkami jechowy, albo z jakimis hinduskimi klimatami, np. hare krysna, ale

czesto pytaja o jakis pisemne zaswiadczenie, ze wlasnie jestes w takim

a nie innym kosciele, albo zwiazku wyznaniowym - z drugiej strony, jak pojdziesz

na komisje w przebraniu krysznowcow, z ich ozdobami, fruzura i kolorowymi

paciorkami a do tego non stop bedziesz mantrowal to pewnie sie odwala. Albo

wysla do psychologa, co tez jest spoko, jak wiemy.
27.Sumienie.
Tak istnieje cos takiego jak sumienie, mimo, ze zawsze myslales, ze jeden wielki

blef. Sumienie ci nie pozwala, po prostu nie mozesz sluzyc w wojsku, nie ma szans,

bo to jest dla ciebie niedopuszczalne. Musisz of curz to dobrze uzasadnic,

sugestie: zabijanie ludzi jest nieetyczne, szkolenie w strzelaniu jest oczywistym

wstepem do szkolenia w mordowaniu na rozkaz itede. Nie dopuszczasz w ogole przemocy,

jestes przeciwko stosowaniu sily. (uwaga: TU JEST ICH STARA ZAGRYWKA! -

\"a jak pana napadna na ulicy, to sie pan nie bedzie bronil?\"

Twoja odpowiedz version 1.0: \"nie, bede biernie opieral sie fizycznej przemocy, tak

jak robil to moj idol Mahatma Gandhi\". Twoja odpowiedz version 2.0: \"oczywiscie, ze

bede sie bronil. Moj sprzeciw wobec przemocy nie wyklucza prawa do aktywnej samoobrony

w sytuacjach zagrozenia zycia, ale niestety, prosze pana, nie widze zwiazku miedzy

bronieniem sie przed napadem na ulicy a mordowaniem cywilow, kobiet i dzieci

w imie interesow panstwa\")
28.Poglady.
Poglady polityczne, skuteczne jesli naprawde dobrze argumentowane. Jako anarchista

oczywiscie polecam powolanie sie na anarchizm. Szczegoly w moim ANARCHY.faq, ktorego

wkrotce wypuszcze new version.
29.Tatuaze.
Masz tatuaze? Najwyzszy czas sobie zrobic! W widocznych miejscach, jak rece,

szuja, lewy policzek, itd z miejsca dyskwalifikuja z wojska. YES - to jest

stuprocentowa metoda, a nawet jak masz gdzies w mniej widocznym miejscu to

tez spoko, bo bedzie o tym gadka z lekarzami i mozesz swirowac. Aha, jak sie

potniesz po lapach, nogach, plecach itede. nozem na dwa dni przed komisja

to tez bedzie fajnie, ale chyba pomysl z tatuazem bardziej mi sie podoba, a wam?
30.Na co nalezy uwazac.
No generalnie, nie dajcie sie zrobic w konia. Niewazne czy na komisji, czy przy

zalatwianiu zastepczej. Uwazajcie na siebie. Pamietajcie, ze goscie was troche

olewaja i im to wisi, napewno wam nie pomoga, a nawet jeslito bedzie jednostkowa

akcja, taka mila niespodzianka, ale nie badzcie frajerami - nie liczcie na cos

takiego, ok? No i oczywiscie przeczytajcie ostatni punkt tego dokumentu, czyli:
31.Przypadki extremalne.
Na koniec kilka luznych propozycji dla desperatow. Wiekszosc z nich to pomysly,

ktore zostaly zastosowane. Skutecznosc rozna, ale fantazja za to jaka...

Spadaj za granice. Proste. Teraz wyjazd nie jest problemem, a poza granicami

cie nie beda scigali. (zrobil to znajomy). Inny motyw: udawaj wariata, ale to

powaznie, nie daj sie zbic z tropu po jednych badaniach. Jak trzeba bedzie to

poloz sie do szpitala psychiatrycznego.(zrobil to brat mojej mamy! wiecie, jest

u nas w rodzinie piekna tradycja oporu wobec wojska...heheh). Hmmm, a juz w zupelnej

ostatecznosci zawsze mozesz zdezerterowac z woja, bo tego poprostu nie wytrzymujesz

i zostac zastrzelonym gdzies w lesie przez kolegow z Zandarmerii, jak to mialo

miejsce kilka razy w ciagu ostatnich lat.

Bad boys, bad boys, what you gonna do, what you gonna do when I come for you?

.gogi

Od: 2002-11-03

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-09-18 17:34:39

swietny poradnik :) wlasnie dostalem wezwanie =d a 18-stke skonczylem 10 dni temu przypadek? czy nie lubia obcokrajowcow ? na szczescie sie ucze w ilceum i mma zamiar isc na studia ale na wszelki wypadek zrobie se tatoo na lapie :)

’LOADED LIKE A FREIGHT TRAIN

FLYIN LIKE AN AEROPLANE

FEELIN LIKE A SPACE BRAIN

ONE MORE TIME TONIGHT’
gunsnroses - NIGHTRAIN

gr.

Od: 2003-07-02

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2003-09-18 18:41:57

[ yarazz ] poplakalem sie czytajac to [10] smieszne sa te sposoby heh mnie smiesza bardzo ale moze dlatego ze mam D i spokoj z wojem [10] [10] [10]