ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

Jak zarobic kase majac 17 lat?

Sh1eldeR

Od: 2002-10-29

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-12-21 01:56:09

Rek napisal jak pospolity wsiur. Jeszcze to 'pfff' - dobrze ze do tego nie beknął i nie pierdnął (zeby pokozaczyc, a co!). Moim zdaniem takie durnowate i namawiajace do zlych rzeczy moga byc co najwyzej niebezpieczne i powinny byc od razu kasowane przez adminow. Z poczatku myslalem, ze chodzi mu o twarde narkotyki! Handel srodkami anabolicznymi nie jest chyba nielegalny, ale trzeba pamietac, ze:

1) Bardzo czesto jest to dzialanie na szkode tym ludziom, ktorym sie to cholerstwo sprzedaje. Nie wyobrazam sobie, zeby inteligenci pokroju reka wiedzieli, jak nalezy anaboliki stosowac, zeby przyniosly dobre rezultaty i malo srodkow ubocznych. Mam kumpla (starszego niz 17 lat...) ktory jest znanym praktycznie w calym miescie 'handlarzem' takimi srodkami. Jak od niego nie kupuja, to przychodza sie poradzic. Z tego co on mi mowil to zanim zaczal przygode spedzil kilka ladnych miesiecy przeszukujac net i wylawiajac tyle informacji o stosowaniu sterydow, ile sie dalo. To naprawde skomplikowana sprawa - najpierw trzeba stosowac takie i cwiczyc tak, potem inne i cwiczyc inaczej, a potem zrobic odpowiednia przerwe. Wszystko zalezy od wynikow, jakie sie chce osiagnac i od obecnego stanu fizycznego (oraz naturalnie od grubosci portfela, bo zabawa z tym jest dosc droga). Ten moj kolega sam troche to stosowal i musze przyznac, ze rezultaty sa bardzo dobre - ale to tez kawal chlopiska, z czym wiaze sie drugi punkt

2) Sprzedajac im nie to co trzeba ty ich krzywdzisz i robisz poniekad w bambuko, ale co jesli oni sa juz wtajemniczeni i zrobia w bambuko ciebie? Przyjdzie trzech plackow, koksujacych juz od paru lat i ci po prostu zabiora wszystko co masz, nie placac ani grosza i przy okazji spuszczajac niezle manto. Zglosisz na policje, ze sprzedawales koksy i cie wyrolowali? Nie sadze.

To tak jakby ktos sie mimo wszystko zastanawial nad (glupia) propozycja, ktora padla pare postow wyzej.

edit:

Dorzuce pare propozycji. Najwieksza kase, jesli nie masz kwalifikacji, zbierzesz chyba za ciezka prace fizyczna :/ . Wiekszosc budow jest wstrzymana na czas zimy (ale sa prace wykonczeniowe - malowanie wnetrza, boazeria, instalacje itd . - mozna sie zalapac jako pomocnik typu "przynies-wynies-zamiec" - wiem ze da sie spokojnie wyciagnac 1000zl miesiecznie, ale robota jest naprawde ciezka), natomiast pojawiaja sie inne mozliwosci, jak np. odsniezanie (parkingow czy chodnikow). Za chodzenie z oplatkiem tez sie troche zgarnia ;) - pamietaj ze ludzie zwykle daja "co łaska", a nie tyle ile kosztuje oplatek. Na to to juz ostatni dzwonek!

Pracowac mozna tez na magazynie w duzym supermarkecie (tez ciezka robota), a moze u ojca w firmie? Jesli nie fizycznie, to moze potrzebuje zeby ktos mu wklepal kilkadziesiat kilo tekstu do kompa? W Poznaniu np. mozna sie jeszcze zalapac na ruchoma promocje Plus GSM - idziecie do nich w kilka osob, dostajecie transparenty i plakaty i chodzicie z nimi po miescie przez jakis czas. Podobno stosunkowo dobrze platne.

Z ulotkami jest szansa zarobic troche lepsze pieniazki jesli sie mieszka w duzym miescie - ustawisz sie na rynku lub pod uczelnia i mozesz wyrobic niezla srednia (czesto dostajesz iles tam kasy za np kazde 100 rozdanych ulotek).

Zastanow sie tez nad korepetycjami - jakbys dal bardzo tania cene, to moze ktos by sie zglosil? "Profesjonalne" korepetycje kosztuja od 50 do 100 i wiecej zlotych za godzine. 15 zlotych dwie godziny tygodniowo i juz masz ponad stowke na miesiac. Zwykle korkow udzielaja studenci, ale dla dzieci z pierwszych klas podstawowki licealiscie spokojnie wystarcza. Plus tego jest taki, ze takich korepetytorow zatrudniaja najczesciej ci rodzice, ktorzy sami nie maja czasu zeby siedziec z dziecmi nad ksiazkami - a tacy rodzice sa zapracowani. A zapracowani czesto znaczy nadziani :>.

Bycie pomoca domowa lub opiekunka do dziecka jest raczej malo prawdopodobne jesli sie jest facetem ;))). Poza tym to jakies 8 godzin dziennie i ledwo 400zl miesiecznie.

A ship in the harbor is safe,

but that is not what ships are built for.

baxowy

Od: 2002-04-05

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-12-21 16:22:20

Moze masz znajomych z kioskiem, sklepem, albo jakims stoiskiem? Ja jak potrzebowalem kasy to pracowalem u ojca w sklepie w soboty. Jak mieszkasz w jakims wiekszym miescie poszukaj pracy ankietera, czy podobnej. Ciezko Ci bedzie znalezc i napewno nie beda to dobre pieniadze, ale ziarnko do ziarnka ... :) Powodzenia
off topic :
> 10 strzalow winstrolu 200 mety hmm 5 deki i masz 40 w rece :DDDD chyba ze teraz masz 20 ?:P lepiej patrza na ludzi konkretniej wygladajacych niz frajerow :)

Do 40 to sie dochodzi nawet bez diety, nie mowiac juz o sterydach panie wszechwiedzacy. Poza tym jest to o wiele za potezny cykl jak na pierwszy raz. Nie napisales oczywiscie nic o odbloku, bo bezmozgi z podworka nie wiedza o czyms takim. Mety z kolei za duzo, a deki za malo. I co panie trener? Zgasles.
Jezeli w twoim otoczeniu, pozycje sie zdobywa sila, brutalnoscia czy wygladem, to widze ze powoli cofamy sie do epoki kamienia lupanego.

mixer

Od: 2003-11-16

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-12-21 16:51:46

pawuj siedz cicho bo sam u mnie kupuijkesz koxy-potwory takie ze ci watroba za 5 lat siadzie :ASD . Dobra nie o tym temat.... ja bym Ci proponowal czeste wyjazdy do babci :ASD oraz pomaganie starszym ludziom (niektorzy) z checia daja kase:]

trzymaj sie kupy bo kupy nikt nie ruszy

wuder

Od: 2003-04-05

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-12-21 23:18:00

Ja żeby sobie kupić mx500, zapierdalałem przy -10 z fakturami za internet :-D i to cięzko się roznisiło bo od każdego podpis, faktura do ręki. No ale przynajmniej poczułem jak to jest zapracować na coś samemu :)

freak

Od: 2002-06-01

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2004-12-22 11:48:02

> Popros mikolaja
>
>
> [img]quake3.xg.pl/img/imgs/625.jpg[/img]

hahaha boskie :DD

markolm

Od: 2003-11-26

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-12-22 23:12:39

Zaczelem sprzedawac czesci komputerow, wiec jak ktos cos chce, to czekam na gg :) tanio

Do You really think you can beat us?

RauL

Od: 2003-09-15

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2004-12-23 09:42:29

[M]aniek rotfl2, poplakalem sie ze smiechu [10]

SL4VE

Od: 2002-10-10

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-12-23 18:39:16

Ja widziałem u nas w jednym z super marketów jak taka panna w czapce mikołaja stała przy kasie i kiedy kasjerka potraktowała już laserem towar to ona pakowała to ładnie do małych foliowych reklamówek. Obok niej stała puszka i ludzie dawali "co łaska". Byłem tam rano (11-12), a miała już w tej puszce conajmniej 50 zł, więc i na tym idzie zarobić. Szczególnie w święta, bo w hipermarketach teraz ludzie szaleją i kupują dużo rzeczy, a pomoc w pakowaniu to bardzo miła sprawa dla klientów (nie dość, że jak zapłacisz to masz już wszystko w torebkach - oszczędzasz czas, to nie musisz jeszcze sam pakować).
Poza tym pogadaj z rodziną, wujkami, ciotkami czy nie mogą załatwić jakieś pracy żeby sobie dorobić. Jeżeli szukasz też kasy przed sylwestrem to przejdź się po sklepach i popytaj czy nie potrzebują pomocy przy inwenturach. U mnie w firmie inwentura jest ZAWSZE pomiędzy Bożym Narodzeniem a Nowym Rokiem i ja zawsze z tej możliwości zgarnięcia trochę grosza korzystam. Praca nie jest jakaś super ciężka, ale trochę monotonna. Ileż można liczyć śrubki, gwoździe, wieszaki, miarki, piłki, opony i inne pierdoły, ale dwa dni można wytrwać ;-P. 16-20 godzin (w dwa dni) można wypracować, ale nie ma co liczyć na stawkę wyższą niż 3-4 złote za godzinę, czyli max 60-80 zł. Wstęp na sylwestra w Poznaniu w całkiem przyzwoitym klubie kosztuje 55 zł (kumpel organizował), więc na imprezkę starczy.
gl

"potem poszedłem poszukać czegoś do żarcia, co mi się nie udało, bo wyłączyłem telewizor"

lion

Od: 2004-04-17

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-12-24 00:31:25

kup sobie np. 20 tabletek (pix) 50g ziółka i nic niepal i spredawaj po 1g nie sprzedawaj po 5g :D i kasa się rozmnorzy szybko :AAAA joke

Panplayer1

Od: 2003-12-08

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-12-24 12:29:53

Taa chyba za kasztany i zoledzie sobie kupi ten towar. Poza tym moj koles tez tak kombinowal ale interes poszedl z dymem ;-)