WItam wszystkich!! Mam małą prośbę do was!! Czy moze mi ktoś przesłać link z jakims dodatkiem do quake III Arena dzięki któremu będę mógł minimalizować tą grę??
quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
WItam wszystkich!! Mam małą prośbę do was!! Czy moze mi ktoś przesłać link z jakims dodatkiem do quake III Arena dzięki któremu będę mógł minimalizować tą grę??
mozesz wcisnąć ALT+enter, albo wpisac /r_fullscreen 0
Better to die for something, than live for nothing.
I was in the wrong place
rozumiem ze przyciski moga nie dzialac ale ta komenda ci nie dziala? :hmmmm
Better to die for something, than live for nothing.
I was in the wrong place
Cytat z posta - autor: [enjoy](%E2%80%99?id=users&details=4280%E2%80%99)
>
> rozumiem ze przyciski moga nie dzialac ale ta komenda ci nie dziala? :hmmmm
>
jak nie dasz vid_restart to nie działa =p
o lol ;p
Better to die for something, than live for nothing.
I was in the wrong place
To wpisać vid_restart i próbować wszystko zrobić zanim gra włączy się ponownie xD
Open Your eyes, open Your mind - proud like a god don't pretend to be blind. Trapped in yourself, break out instead, beat the machine that works in Your head
korzystam z tego programiku szybko minimalzuje q3 i nie tylko masz duzy wybor gier
Uwielbiam bezprzecinkwą notację polską :)
Эй, диджей, давай, давай, делай, делай хорошо!
frag4 napisał:
>
> Uwielbiam bezprzecinkwą notację polską :)
>
jaosobiściewolębezspacjową
AleBez-spacjowaChybaCharakteryzujeSięTymŻeKażdyWyrazJestZDużejLitery :)
EDIT: Jak to pojebanie wygląda... Chyba zgodzę się na wersję Mav_`-a ;)
Open Your eyes, open Your mind - proud like a god don't pretend to be blind. Trapped in yourself, break out instead, beat the machine that works in Your head
zaje.bista jest jeszcze maksymalnie-literowkowa no i z bledami ortograficznymi mowie wam ale polew tu macie linka homonto.1.vg masakra jak dla mnie jo pozdro dla was
Эй, диджей, давай, давай, делай, делай хорошо!
znajoma ode mnie z mieściny używa jakiegoś translatora internetowego i prawie zawsze ma opisy z maksymalną liczbą kropek, przecinków i innych krzaczków nad literkami. Np. ř, Ý, á, etc. I tak skonstruowane całe wyrazy
No, no.. to chyba jakaś czytelniczka Bravo Girl. Ile ma wiosen? possdruf jom ode mnie
Эй, диджей, давай, давай, делай, делай хорошо!
Jest młodsza ode mnie kilka lat i używa takich opisów na gg. Na dodatek zamiast pisać hmmm na ogół pisze hmMmMmMmMm (mi nawet ciężko takiego szlaczka stworzyć :P), więc pozornie pasuje do profilu. ALE, jeśli byś ją poznał z rozmów na gg albo tym bardziej in real life, to dość czybko zauważyłbyś, że ona jest o lata świetlne bardziej rozważna niż spora większość moich rówieśniczek i na pewno przestrzega netykiety lepiej niż nie jeden z nas. Nie rozmawiam z nią dużo, ale to się rzuca w oczy.
A to, że ma takie opisy jest najlepszym dowodem na to, że każdy ma swój styl po prostu. Każdy z nas ma w sobie coś wieśniackiego w rozmowach. Niektórzy nadużywają emotek w stylu ":sda", niektórzy piszą słowo i enter, słowo i enter, słowo i enter przez co non-stop muszę przewijać okienka i tak dalej.
A wg. mnie ona albo np. szakal czy Twój brat, Vh należą do ścisłej czołówki ludzi, którzy odpowiednie posługiwanie się netykietą podczas rozmów na gg (a do tego dochodzi jeszcze bardzo wysoka kultura osobista) opanowali w ogromnym stopniu.
Co do wieśniactwa, to niektórzy robią różne dziwne rzeczy dla polewki -- na to warto wziąć poprawkę. Osobiście nie trawię wypowiedzi bez przecinków, kropek itd.. bo często nawet nie wiadomo o co autorowi chodziło. A najgorszy jest dla mnie brak logiki..
btw, przypomniało mi się jak sam kilka lat temu pisałem.. sh’,
oo’.. typowy nastolatek by się nie powstydził ;)
Mam prośbę. Jakiś czas temu koleżanka z grupy poczęstowała mnie takim oto zdaniem: Co to za reguła, która nie ma wyjątków?’(w rozumieniu
coś co nie ma wyjątków na pewno nie jest regułą’). Przekaż je swojej koleżance i poproś o ustosunkowanie się do niego w jakiś sensowny sposób. Przy okazji sam możesz to zrobić. ;)
Od kilkunastu tygodni szukam osoby, która by potrafiła wydać jakiś konkretny osąd na ten temat. Idzie kiepsko, bo odpowiedzi jakie dostaję(o ile uda się człowieka zmusić do rozmowy) mają z logiką mają raczej niewiele wspólnego. Choć, co oczywiste, być może ja źle rozumuję.
Z góry thx za pomoc. :)
Эй, диджей, давай, давай, делай, делай хорошо!
frag4 napisał:
>
> Mam prośbę. Jakiś czas temu koleżanka z grupy poczęstowała mnie takim oto zdaniem: Co to za reguła, która nie ma wyjątków?’(w rozumieniu
coś co nie ma wyjątków na pewno nie jest regułą’). Przekaż je swojej koleżance i poproś o ustosunkowanie się do niego w jakiś sensowny sposób. Przy okazji sam możesz to zrobić. ;)
>
Hmmm, ciekawe :P
W moim rozumieniu reguła, to coś zupełnie stałego, więc to pytanie raczej przypomina mi gag rodem z Monty Pythona. Pułapka językowa wynikająca z powszechności kilku głupich polskich powiedzonek (np. wyjątek potwierdzający regułę, z reguły [cośtam]). A to, że wyjątki od reguł rzeczywiście się zdarzają, to już tylko dowód na to, że ludzie czasami rzeczy które nie zawsze, aczkolwiek dość często się zdarzają od razu przyjmują za definicję czy właśnie regułę.
Ale tutaj można się spierać o definicję słowa "reguła" i to chyba ono jest tutaj kluczem do odpowiedzi.
Jeszcze chyba nigdy w poście nie powtórzyłem tyle razy jednego słowa (no może oprócz @#$% :)) )
Ale ok, jak tylko się z nią zobaczę / będę rozmawiał na gygy, to jej to powiem (dziewczyny nienawidzą takiego czegoś) :X
Wiem, że nienawidzą :>
Ja to wziąłem w ten sposób:
cosie -- ogólna nazwa czegoś w liczbie mnogiej ;)
Zdefiniowałem sobie `regułę’ tak: jest to informacja, że cosie spełniające wybrane kryteria posiadają takie a takie własności.
W tym układzie reguła która posiada wyjątki ma po prostu źle dobrane kryteria i/lub zbyt daleko posunięte wnioski(do wyboru :)). I takie rozumienie całej sprawy wydaje mi się być logiczne.
No, nic, czekam na rezultaty :)
Эй, диджей, давай, давай, делай, делай хорошо!
Tak szczerze powiedziawszy, to i Twój i mój wniosek są prawie identyczne, tylko po prostu zupełnie inaczej ujęte :P
Pierwsza ofiara (przedstawicielka [opisanych wcześniej] moich, akurat w tym przypadku prawie-rówieśniczek):
Gosia: (12:30)
oki
... po jakimś czasie ...
oki przemysle to ale bede potem bo narazie musze zmykac ale nie martw sie tak szybko Cie nie opucszcze poklikamy potem
buzka papapa
oplułem monitor ze śmiechu :D
>
> Tak szczerze powiedziawszy, to i Twój i mój wniosek są prawie identyczne, tylko po prostu zupełnie inaczej ujęte :P
>
No, to dobrze o Tobie świadczy! :P
Co do koleżanki, to typowe. :] Ciesz się że nie odpowiedziała `znowu filozofujesz’. :]
Эй, диджей, давай, давай, делай, делай хорошо!
Pierwsza ofiara cd.:
Gosia: (14:52)
nie czaje tego to nie na moje mozliwosci
az taka madra to ja nie jestem:)
n1 :DDDruga ofiara (wspomniana wcześniej):
mářťÝňká : (19:20)
napisać CI moje pierwsze skojazenie z tym?
Ja: (19:20)
pewnie
mářťÝňká : (19:20)
EeeEe to jest cos w stylu "Zasady są po to aby je łamać" a znow co to za zasada którą się łamie
Ja: (19:20)
pisz co chcesz, to i tak ujrzy pół polski : D
mářťÝňká : (19:20)
chociaz to moze odebiagac
ejno
Dałem jej link do tego topicu, więc macie pisać, że jest mądra, supcio, etc, bo dostanę po pysku! :))
Chociaż jak tak to przeczytałem, to chyba ona prawie to samo napisała (więc pewnie dokładnie to samo miała na myśli) co ja i fragu :P
Jak przeczyta, że każesz Nam mówić że jest super itp. to też możesz dostać.
I od kiedy stanowimy pół Polski? :D
Open Your eyes, open Your mind - proud like a god don't pretend to be blind. Trapped in yourself, break out instead, beat the machine that works in Your head
Hm.. niech będzie ;), chociaż trochę wali po oczach jej analogia.. ;)
Może ktoś inny się wypowie? Śmiało.
Эй, диджей, давай, давай, делай, делай хорошо!
Nie bardzo, wali po oczach raczej lakoniczność, ale nie analogia.