Nie wiem czy nie jestem może zbyt mało doświadczony, żeby coś takiego pisać. Ale przyszła mi do głowy myśl.. czytajcie :)
Jednomapowosć to chyba problem wszystkich trybów i modów. Jednak w Clan Arenie OSP biorąc pod uwagę jej sporą popularność, osoby lubiące, a raczej potrafiące grać tylko na jednej planszy... stanowią przytłaczającą większość.
Podstawowa przyczyna tego zjawiska to naturalne założenia \"nie umiem więc nie lubię\" oraz \"będę grał w to czego się nauczyłem, w czym najlepiej mi idzie\". Wydają się one oczywiste i może normalne jednak gdyby wszyscy się z tym zgadzali to nikt w q3 nie powinien grać. Z początku raczej się nie wymiata co wg ogólnie przyjętego zachowania powinno odrzucić jakikolwiek dalszy trening.
Jednak mądry człowiek wymyślił kiedyś poziomy trudności. Wygrywanie z botami na \"I Can Win\" oswaja z czymś nowym dając nam wrażenie, że już naprawdę to potrafimy. Zaczynamy więc wtedy to lubić i stajemy się coraz lepsi.
Kontakt z ludźmi ma to do siebie, że nie da się im ustawić stopnia trudności w celu \"oswojenia się\". Świeżo upieczony
wymiatacz Single Player zaczynając grę on-line ma najczęściej od razu kontakt z lepszymi od siebie. Brakuje mu doświadczenia, spotyka się z czymś czego wcześniej nie było- np. potrzebą zawalczenia o guny i quad, liczenia ich respawnów. Widzi że nie jest łatwo biegając z samym machinegunem :) To bardzo szybko zaczyna go zniechęcać. Jednak poznaje różnice między trybami, trafia na Clan Arenę . Tutaj wszystko jest ok. Rozpoczyna grę będąc maksymalnie uzbrojonym. Widzi, że mając Rocketa wystarczy trzymać Fire, a przeciwnik sam się zabije :)
Tak dużo osób zaczynało lub zaczynać jeszcze będzie swoją przygodę z Clan Arena :) Nie chcę się o tym dalej rozpisywać, miałem zamiar jedynie nawiązać do początku reakcji łańcuchowej uniemożliwiającej granie nowych map.
Otóż Jakoś tak się stało, że pro-q3dm6 jest standardem polskiego CA. Jednak wg mnie prędzej czy później każdemu znudzi się denne pomiatanie na jednej mapie. Ale niestety Ci, którzy już zmądrzeli zazwyczaj grali tę pro-6 przez wiele miesięcy i jednocześnie sami siebie w niej uwięzili. Pewnie potrafią ją perfekcyjnie. Jednak przez te parę miesięcy, a przynajmniej ileś ostatnich tygodni, wciągnęli za sobą nowych fanów CA. Im ta mapka jeszcze długo się nie znudzi. Prawda jest taka, że większość tych nowych ogólnego skill\'a q3 prawie nie posiada. Do tej pory takim osobą udawało się wygrywać dzięki młóceniu na okrągło tego samego. To co demonstrują na swojej jedynej mapie nie będą mogli przełożyć na inne, a ich negatywne nastawienie nie pozwoli nauczyć się czegoś nowego. Jeśli zatem zezwolą na zmianę mapy dystans między nimi, a osobami które skill’a już jako tako wyrobiły diametralnie się zwiększy. O wszystkim tutaj staram się pisać delikatnie, rozumiejąc obie strony. Jednak w praktyce wygląda to tak, że jeśli parę ogranych osób zgodnie zmieniło na powiedzmy ospca1, to zaraz przyjdzie jakiś lamer który zacznie votować pro-q3dm6. Jeśli nawet większość wciąż zgodnie będzie przeciwna to lamer floodując lub głosując po raz dziesiąty i tak dopnie swego. W końcu osoby które zmieniają w CA mapy są zazwyczaj na \"standardowej\" bardzo ograne i bez problemu poradzą sobie z początkującym gościem, który właśnie przevotował zmianę, a właściwie powrót do... ech
Za parę miesięcy lamer spoważnieje. Dowie się trochę o q3 i zechce pograć na innych mapach. Lecz gracze nie pojmują tego jednocześnie i pewnie gość będąc już \"normalnym\" :] natchnie się na takich kozaków jak on wcześniej. Ironia losu lecz jakby na to nie patrzeć koleś sam sobie zasłużył. :P
Na koniec powiem, że zapewne by się tak nie działo gdyby zamiłowanie do trybu CA było rozpoczęte z modem Rocket Arena.
Dlaczego? Głównym pretekstem do nie zmieniania w CA OSP mapy jest ich nieprzystosowanie. Wszystkie q3dm (jak również pro-q3dm6) zostały zaprojektowane z myślą o normalnej \"naziemnej\" grze. W RA3 zaś wszystkie mapy zostały stworzone pod CA dlatego też nie istnieje taki pretekst jak \"nie da się tu grać\", czy \"głupia mapa\" :D
Wnioski:
1- Grasz CA OSP = masz pecha, bo źle trafiłeś :)
2- Przydało by się coś z tym zrobić, są sposoby na spopularyzowanie mapek, lecz najpierw trzeba kilka tak owych znaleźć... ale to się nadaje na wasze komentarze czy może raczej kolejny temat :>