Bosh....moja glowizna.
Niedawno zapodalem topica o tym, co trzeba zrobic jak dzien wczesniej zlapia cie jakies studenty i potraktuja Goliatem albo innym moozgojebem. Szukalem w ten sposob pomocy u ziomkow qłejkerow:) Tera czas na nowe przepisy.
Jak wszyscy wiemy mamy niby nowy ustrooj. Niby bo lewizna dalej u wladzy. W tedy inaczej traktowalo sie kaca...... no właśnie jak???przeciez kurna nie bylo-ani Danvivy ani soku pomidorowego, ani nic.
Jak sie to w tedy robilo?Przeciez nic w sklepach nie bylo!